Grupy rekonstrukcji historycznej.

A więc... co sądzicie o tym? Może ktoś z Was jest w jakiejś?

jeju, od dziecka marzę aby do jakiejś przynależeć uważam że to fantastyczna sprawa zawsze chciałam latać na koniu w zbroi teraz bym chciała "należeć" również do husarii czy do grupy rekonstruującej słowiańskie klimaty. Niestety w okolicy nie ma żadnej takiej

a ty do jakiejś należysz?

PS. + za husarię :D

Chciałoby się. x3
Niestety nie mam za dużo czasu na takie rzeczy.

Mój wujek w czymś takim jest.
Tak, fajnie jest, sama się kiedyś na to wybieram. Tylko, że czasu na razie brak.
A tak dla ciekawskich: miałam brać udział w rekonstrukcji 11 listopada w Węgierskiej Górce, ale się nie udało.

jaki okres rekonstruuje Twój wujek?

Podlaska Chorągiew Husarska, jestem 'Damą Husarską', czyli generalnie walczyć nie walczę, za to robię wszelkie inne (skok przez kopię, jakieś podstawy dresażu, sztuczki typu siadanie i kładzenie konia, robienie tła husarii itd). Generalnie zawsze chciałam też jeździć w zbroi i móc robić szabelką i tak dalej, obecnie ze względu na brak lepszych jeźdźców trochę szarżuję, ale w okrojonej formie, po prostu nie wszyscy są za tym, abym coś więcej działała.

Za to od pewnego czasu czaję się na łucznictwo konne. Trochę już bawiłam się łukiem z ziemi, ale to nie to samo.

kurde, i tak masz fajnie

Miałam ogromne szczęście z moją obecną stajnią, że przypałętałam się tam

Vium napisał:

jaki okres rekonstruuje Twój wujek?

A bo ja wiem Różnie.

Pozwoliłam sobie podle przekopiować niektóre zdjęcie z fotograficznego fanpage'a koleżanki, z dzisiaj.

Spoiler:

Tak się bawi Podlasie Prawdopodobnie będzie więcej i nie... nie ma mnie na tych zdjęciach.
Coby sprawiedliwości stało się zadość credit dla fotografa

jaaaaaaaak fajnie....

To macie jeszcze

Spoiler:

fotograf ten sam.

WIĘ-CEJ WIĘ-CEJ!

Wobec tego zapraszam do przeczytania i obejrzenia fotorelacji z gazety- KLIK

oraz as u wish więcej husarskich zdjęć.

Spoiler:

Zdjęcia nadal autorstwa niezawodnej Zuza

dzięki za link

Tam tam tam, kolejny trening husarski za nami. Przede wszystkim, nasza grupa przygotowuje się do obecnie największego polskiego projektu rekonstruktorów, Wiedeń 330. Zamierzamy pokonać konno w ciągu dwóch tygodni trasę Kraków-Wiedeń śladem wojsk króla Jana III Sobieskiego zdążających na Odsiecz Wiedeńską, bitwę, która zadecydowała o losach Europy, jeśli nawet nie świata. Kto wie, czy gdyby nie polskie oddziały w szkołach nie czytywalibyśmy Koranu, a z wież starych kościołów do modlitwy nie wzywaliby muezinowie ;>

Tak czy inaczej zapraszam do obejrzenia albumu uzupełnionego o zdjęcia z sobotniego treningu (tak, tym razem i ja tam jestem )
KLIK
oraz na fanpage naszej grupy
Podlaska Chorągiew Husarska

można by rzecz, że jestem na bieżąco z waszymi zdjęciami- mam polubione "Husaria przed pałac" i dzisiaj udostępnili jakieś zdjęcie od was (lajknęłam was ofc)

zatem jesteś dziewoją na koniu z "latającym dywanem"?

trzymam zatem kciuki za pomyślność projektu- kurde to musi być fantastyczne przeżycie wziąć w czymś takim udział

Zaiste. Ja jestem na latającym dywanie ;P