Początki mojego grafikowania :)

Wydaje się być trochę zabaryłkowaty jeśli wiesz co mam na myśli ^^ Przez tą przestrzeń szyja-brzuch.

sopo, a coś więcej?  'Zabaryłkowaty' niewiele mi mówi o tym, jak powinnam go poprawić, żeby był mniej 'baryłkowaty', ale może jeszcze do tego dojdę, jak będę miała trochę czasu .

Cały czas coś mi w obu prawych nogach nie pasuje, tylko jak tworzyłam zarys, niby wszystko było ok, a przy tworzeniu lineartu i wypełnianiu go kolorem, cały czas miałam odczucie, że ma koślawą przednią nogę, a tylną w nieodpowiednim ułożeniu, ale może to tylko moje złudzenie i wszystko z gałązkami jest ok . Jeśli ktoś ma podobne wrażenie, niech napisze, co w nich poprawić .

No mówię Ci, jest zbyt 'pełny' w tej przestrzeni między szyją a brzuszyskiem przez co szyja wydaje się krótka i gruba a brzuszek za duży :3 No ale to też wina perspektywy. Też ta prawa noga, przednia, przy łopatce, coś nie teges. Ale to samo, nie wiem co mam powiedzieć, wizualnie widzę że jest coś nie tak ale łot de fak, nie wiem co dokładnie jak mam to opisać Oo

No właśnie, cały myk siedzi w perspektywie. Koń nie stoi prosto, więc trzeba go trochę 'zniekształcić', żeby było wrażenie przestrzeni i ruchu, ale nie jestem specjalistką od perspektywy, więc możesz mieć trochę, a nawet sporo racji . Spróbuję poprawić mu łopatkę, bo może tutaj diabełek siedzi i psuje efekt . A co do nóg, to fajnie byłoby, gdyby ktoś pokazał mi, jak je narysować, żeby koń nie wyglądał jak paralityk .

A teraz?  Na razie odrobinę poprawiłam lineart, później na jego podstawie będę poprawiała sylwetkę konia .

Spoiler:

Może to nie praca cerony czy verni, ale chyba nie ma najgorzej . Konik do połowy zrobiony, resztę muszę jeszcze zrobić .

Konisko skończone. Dałam mu tło, żeby nie czuł się taki zawieszony w próżni. Konik pójdzie do CP .

Spoiler:

Chciałabym, by był bardziej realistyczny, ale rysowanie bez odpatrywania ze zdjęcia jest trudne, a mi brakuje jeszcze wprawy, żeby rysować super hiper dobrze, dlatego na razie musi być taki. Rysowany ze zdjęcia wyszedłby milion razy lepiej .

Jak dobrze pójdzie, to może jeszcze w tym tygodniu skończę mojego końskiego Hei'a . Chyba nie jest już rozbeczkowany, ale cały czas miałam problem z nogami u tego koniska .

Kolejna praca. Tym razem permanentnie skończona i nawet pokusiłam się o stworzenie tła, czego do tej pory nie robiłam .

Spoiler:

Następne 2 prace skończone.

Spoiler:

Spoiler: