Koniec podstron.

Cytat :

Witajcie,

Kontynuujemy sprawdzanie możliwych zawartości prezentacji i usuwanie opcji pozwalających na wyświetlanie wewnątrz stron Howrse treści z serwisów zewnętrznych (chodzi m.in. o chaty, shoutboxy oraz prezentacje w całości umieszczone na serwerach zewnętrznych, nie dotyczy to jednak grafiki)

Chciałabym Was poinformować, że w najbliższym czasie zostanie zablokowany m.in znacznik 'usemap'.

Aby uniknąć problemów z prezentacjami, doradzam ich zmianę tak, aby nie zawierały przekierowań do serwisów zewnętrznych.

Pozdrawiam,
Owę

Koniec.
Koniec kreatywności, rozrywki. Zamknęli forum, zablokowali znaczniki.
A Wy co sądzicie? Będziecie tworzyć prezentacje bez podstron?

uwzięli się... może niech w oóle zablokują możliwość ustawiania prezentacji bo ktoś może treści nieodpowiednie zamieścić . ;/

Debile ci z ow ;p żal mi ich.

Hmm, fajnie. A ja się niedawno nauczyłam robić takich prezentacji.

Dla potomnych i tych, którzy stracili nadzieję w walce!

ja pie*****, już mam dosyć tych ułomów. Star-x3 masz racje, najlepiej niech wogóle nie będzie prezentacji i avatarów, niech jeszcze zablokują możliwość posiadania nicku.
Howrse coraz bardziej sie stacza a te głupie zakazy i nakazy tylko im zaszkodzą bo będą mieli coraz mniej graczy...

Taaa, za to mnie zaczęli się czepiać, że mam podobną nazwę hodowli do nich. Jeszcze trochę, a stracę serce do tej gry, bo widzę, że panuje w niej chroniczna paranoja. Chciałam mieć dobrą zabawę, cos osiągnąć, a tu urządzają na mnie nagonkę z powodu jednego głupiego elementu mojej nazwy zbieżnego z ich. To tak, jakby karać kogoś za element "Arabians" czy "Lusitano" lub inne tego typu rzeczy...

Powiem szczerze, że to podpada już pod paranoję. Zakazali podstron, wiadomo. Nie zakazali grafiki zamieszczonej na serwerach zewnętrznych i darowali sobie czepianie się prezentacji z ramkami. Super. Wielka wyrozumiałość. Tylko gdzie tu logika - a grafika nie może zawierać nieodpowiedniej treści? A gracz nie może sobie powypisywać na zwykłej prezentacji jakichś bzdur? Po co ta odpowiedzialność zbiorowa? Od czego jest przycisk "zgłoś nadużycie"?
Napisałam to na forum - upomnienie + ban na trzy dni. Dodałam podobną opinię na własnej prezentacji - upomnienie, prezentacja wykasowana.
Normalnie nóż się w kieszeni otwiera.

PS F. Krueger, Złocieniec? Bywam raz na rok, mam tam rodzinę

Pamiętam, jaki był cyrk z imionami koni. Ludzie dostawali upomnienia i kary za zupełnie normalne imiona. Za wszystko można teraz otrzymać karę. Cos nie spodoba się modom czy adminom, więc walą po całości.

Z imionami śmieszne jest to, że karę dostał np. gracz, którego koń miał na imię "żubrówka", ale za Tequile i Whisky już karmy nie odbierali. Pisałam na kontakt czy w takim razie te wybiórcze nazwy są dozwolone (no wiadomo jak rodzice piją wódę to pewnie patologia w domu, ale jak się delektują whiskaczem to ojciec biznesmen czy cóś), a oni odpisali, że są to nazwy niestosowne, ale to od nich zależy kto i w jaki sposób zostanie ukarany. czyli już sam regulamin wobec graczy równy nie jest. swoją drogą dziwi mnie, że chcą dzieci uchronić przed poznaniem nazw alkoholi, które bez problemu mogą przeczytać będąc na zakupach w sklepie i chyba wcale się przez to nie zgorszą.

Istna paranoja i komuna!

Właśnie takie zachowania modów i adminów odstręcza od tej gry i starań o jak najlepsze wyniki hodowli. To powinna być zabawa, a nie Kodeks Hammurabiego czy inne tego typu restrykcje. Amru3 wycofuje się już z gry z powodu tej paranoi.

Przeginają i to bardzo, jak dzieci

Cytat :

Turówka wonna, żubrówka (Hierochloë odorata) – gatunek trawy z rodziny wiechlinowatych

I nie rozumiem, czemu koń nie może nosić takiego imienia Gatunek trawy jest niestosowny?

Trochę przeginają. Chociaż z jednej strony to z tymi podstronami trochę ich rozumiem - w ten sposób da się nie tylko wstawić prezentację z wixa czy innej strony, ale też np. stronę z keyloggerem, wirusem czy innym "prezentem".

Nev, a to jeśli otworzy się w nowej karcie wirus wyparuje? Trochę tego nie rozumiem...

Może to takie umycie rąk dla Owlientu. Jak coś jest poza ramką gry to spada z nich odpowiedzialność za treści. Mam wrażenie, że po zablokowaniu tego podstawowego znacznika liczyli, że ta sztuczka z mapowaniem pozostanie słodkim sekretem Ow i modków. Dopiero jak się rozeszło wśród graczy postanowili pozbawić nas też drugiej opcji. Po tej pierwszej aferze, gracze przyuważyli, że któryś z modów ma prezentacje w oknie i chyba Mirmil zamknął wtedy wątek z komentarzem "widocznie lepiej znają html od was".

Cytat :

Nev, a to jeśli otworzy się w nowej karcie wirus wyparuje? Trochę tego nie rozumiem...

Oczywiście, że nie, ale nie będzie wirusa na stronie howrse.

Fakt faktem, ze wirusy i inne cuda hakerów to coś okropnego. Sama długi czas walczyłam z jakimś paskudztwem, które zżerało mi całą moc procesora (nawet czasie bezczynności miałam zużycie na poziomie 98-100%) i praktycznie dopiero po kilkunastu dniach siedzenia i dłubania usunęłam to świństwo. I tak się władowało mimo antywirusa, firewalla i antimalware'a.

O prezkach flashowych już w ogóle nie może być mowy. Okażą się lepsze od tych, które mają Ow i modzi...

Z tego wszystkiego-zamiast na prezentacjach-zaczęłam zarabiać na pożyczkach jednorożców i osiołków.Akurat z jedną graczką już się umówiłam...Wracamy do starych sposobów.

Ja po prostu nie mam zdania.

ciekawostki na temat:
KLIK
KLIK

A za tą petycję dostaje się bana:


Ciekawe, że za różne idiotyczne petycje nie karali, za prośby by konie boskie latały w UFO... A za taką karają...



Eh... Chyba już wszystko zostało powiedziane - po prostu głupota. Przecież trafiałam prezentacje z gołymi cyckami. Prezentacje zwykłe, od razu w howrse, po prostu fotki wrzucone. Więc zakażmy od razu prezentacji.
Widziałam konie nazwane kobiecymi i męskimi narządami - zakażmy własnych nazw dla koni. Wybierajmy tylko z bazy Owilentu.
Widziałam ksywki będące wyzwiskami, przekleństwami, udające administrację... Zakażmy więc ksywek. Niech każdy gracz dostanie numer, pod którym wszyscy będą go znać.
Na PW można wysyłać wiadomości o treści seksualnej. Co z tego, że się zgłosi? Dzieciak przeczyta. Zakażmy więc PW.
Na forum często pojawiają się przekleństwa, wyzwiska, treści seksualne - zamknijmy całkowicie forum (w grze )
Dzieciaki często nie mają kasy. Korzystają z telefonów rodziców/rodzeństwa, często bez ich wiedzy. Jak można zachęcać je do kradzieży? Zamknijmy możliwość kupowania kuponów przez nieletnich.
Idąc dalej...
Gra wciąga. Ludzie coraz więcej czasu przed nią spędzają. Mogą się uzależnić. Zamknijmy więc grę.

Tak naprawdę obawiam się, że realne może stać się zabranianie tworzenia for, blogów o grze, gdyż nie ma się do nich praw autorskich. A jak nie procesy.

Chciałam przeprowadzić mały eksperyment. Zgłosiłam się na kontakt z pytaniem czy umieszczanie petycji jest legalne (oczywiście zaznaczyłam o jakich petycjach mowa, czyli zero wulgaryzmów i nieodpowiednich treści dla dzieciaków) oraz czy gracz może zostać ukarany za umieszczenie petycji niezawierającej wyżej wymienionych składników. Po otrzymaniu odpowiedzi wrzucę sobie petycję buntowników (no chyba, że odpiszą, że to totalnie nielegalne to zacznę zgłaszać wszystkich z petycjami). Niestety wątpię w powodzenie, bo znając tempo i wymijające odpowiedzi Owlientu to niczegonie wyjaśnią i dodadzą coś co ciężko sklasyfikować (np twoja petycja ma zbyt negatywny wydźwięk). Z drugiej strony oni mogą nie wiedzieć co się dzieje na forum, może to poprostu modom się w łebkach poprzewracało i poczuli, że się zerwali ze smyczy.

Poza tym mogliby również usunąć elementy rywalizacji z gry, no bo komuś może być przykro, że ciągle przegrywa.

Właśnie do mnie doszły dwa upomnienia i ban na forum. Pierwsze za napisanie, iż prawdopodobnie sugestie graczy lądują w koszu i jest to rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji godzących w dobro firmy Owlient (pewnie w takim razie petycje też będą godziły w ich dobro), a drugie za komentowanie pracy moderacji i administracji (zdążyłam dodać posta w jednym z tych błyskawicznie usuwanych wątków zaraz po wybuchu afery, czyli już nawet skrupulatnie przeszukują śmieci, żeby znaleźć haka, bo rozumiem gdyby upomnienie doszło na świeżo po zamknięciu tematu)

Cóż, Owlient traktuje graczy jak towar, a towar nie ma prawa głosu. Idee, względy bezpieczeństwa, dbanie o użytkowników- pięknie to brzmi, ale w rzeczywistości chodzi tylko o dobre imię firmy. Zależy im jedynie na dochodach z gry, a jeżeli coś jest nie tak to Owlient umywa ręce- to nie ich sprawa, to użytkownicy. Czepiają się błahych rzeczy (ów tematowe prezentacje, w gruncie rzeczy po co jest opcja "Zgłoś Nadużycie"?) bo to grozi ich bezpieczeństwu, a ślepi są na to co ta gra robi z ludźmi. Nie widzą tego, że dzieci bardzo często zwyczajnie kradną pieniądze rodziców (nie oszukujmy się- nie można nazwać zabezpieczeniem kliknięcie w link wysłany na mail, a człowiek to istota stosunkowo inteligentna, podobno oznaką inteligencji jest między innymi kłamstwo); są ślepi na chodzenie po trupach na szczyt; nie widzą tego, że niszczą przyjaźnie, doprowadzają do nienawiści, zachęcają do oszustwa, prowadzą do uzależnień, a w skrajnych przypadkach może się nawet okazać, że matka nie kupi jedzenia dziecku bo ostatnie pieniądze wyda na kupony by mieć najlepsze w rankingu pixele. Gracze to towar, smutne lecz prawdziwe.
W teorii to my górujemy nad Owlientem. Dlaczego? Bo dzięki nam istnieją, zarabiają i mają się dobrze. Gdyby nie gracze to prawdopodobnie nigdy nie usłyszelibyśmy o czymś takim jak Owlient. W internecie jest masa gier przeglądarkowych typu "Kliknij i wróć za trzy dni", w sklepach możemy kupić masę gier- toteż mamy olbrzymi wybór. Jak nie Howrse to inna gra- wybór jest naprawdę duży, zatem jeżeli oni zmuszą nas do odejścia to tylko oni na tym stracą. Rywalizacja o klientów jest teraz wielka i aby się przebić trzeba mieć naprawdę dobry pomysł, Owlient zarabia w sumie tylko dzięki Howrse bo reszta ich gier jest prawie nieznana. Zatem jeżeli stracą dochody z tego to będą w dołku, który na dobrą sprawę sami sobie wykopali. Gdyby udało się przekonać graczy do niekupowania kuponów to dopiero wtedy Owlient otrzymałby cios poniżej pasa, bo tej oznaki buntu nie są w stanie tak po prostu stłumić i podejrzewam, że zatańczyliby tak jak jak byśmy im zagrali. Szkoda tylko, że w praktyce jesteśmy na przegranej pozycji- graczy jest zwyczajnie zbyt wielu, a czym większa grupa tym ciężej wszystkich zorganizować- szczególnie, że trzeba by zaangażować wszystkie wersje językowe Howrse- gdyby tylko na polskiej wersji miała miejsce taka sytuacja to Owlient prawdopodobnie zamknąłby ją bo nie przynosiłaby odpowiednich dochodów. Ponad to mamy tutaj takie typy, którym odpowiada bycie towarem, bo przecież są 'super' i mają 'super konie' i zajmują najlepsze miejsca w rankingu.
Z jednej strony mamy coś takiego jak wolność słowa, z drugiej jednak nie zdziwię się jeżeli prędzej czy później ktoś przyczepi się do nieoficjalnych for czy chatów Howrse oskarżając je o psucie dobrego imienia firmy (nie mają podstaw aby oskarżać o plagiat).
Jak widać nie wszystko jest tak piękne jak się wydaje, a tym 'krwawym' tłumieniem buntu udowadniają tylko, że nie mają nic mądrego do powiedzenia.
Ja kuponów nie kupuję, bo po pierwsze hienom zarobić na sobie nie dam (już wystarczająco w realnym życiu zdzierają z ludzi), a po drugie- co to za gra jak idzie się na łatwiznę?
To tyle ode mnie,
pozdrawiam.

Zgadzam się z przedmówcami (po prostu "kocham" to stwierdzenie, zwłaszcza po widywaniu go na forum howrse, gdzie dzieciaki starają się zgrywać mądrzejsze, niż są, ale w tej chwili zwyczajnie mi ono pasuje do sytuacji i do tego, co zostało przez Was napisane). Owilent rządzi, więc Owilent stawia warunki. Najwyraźniej my mamy się dopasować do ich decyzji czy zachcianek. Pięknie to brzmi, ale zapominają o jednym - oni są dla nas, nie my dla nich. Jeśli gracze im się zbuntują i zaczną hurtem odchodzić, tudzież przestaną wydawać realne pieniądze na grę (z mojej strony decyzja nieodwołalna, wręcz żałuję, że wydałam tyle kasy na rzecz tych... no, nie będę przeklinała), to Owilent szybko znajdzie się w tarapatach. Bo ileż pociągną na samej obecności graczy? Bez kuponów gra im się zwyczajnie nie będzie opłacała. I marzy mi się, by zdali sobie z tego sprawę - a jeśli już to nastąpiło, by przestali zgrywać bogów, których nieomylność nie dotyczy.

O ile się nie mylę, jaquez i wynocha stracili konta. Najpierw ban na forum, teraz kasacja. Jeśli to robota administracji, to to jest po prostu żenujące. Aż tak obawiają się buntu?

Swoją drogą, czy moderatorzy mają możliwość aż tak daleko posuniętych działań?

Lunatyk napisał:

Cóż, Owlient traktuje graczy jak towar, a towar nie ma prawa głosu.

Ja uważam,że prędzej traktują nas jak klucz do sejfu.Bądźmy szczerzy-jesteśmy dla Owlientu źródłem kasy.