OOBE - rozmowy

Dużo sie o tym rozmawia, więc zakładam ten temat.
Udało Ci się kiedyś wejść w ten stan? - Podziel sie wrażeniami!
Chcesz spróbować? - Poproś o pomoc!
Probowałeś/aś, ale się nie udało? - Jakie były wrażenia?
Masz inne pytania? - Pisz!
Może ten wątek dojdzie do takiej popularnosci jak mój poprzedni?
Zapraszam wszystkich do rozmowy!

Poprzedni? A...
KLIK
Korzystałam z tej strony. Próbowałam osiągnąć stan "na granicy", ale bardzo długo trwa, zanim zaczynam przysypiać, więc w efekcie tracę koncentrację i gdy to się w końcu dzieje, zasypiam. Jakieś rady...?

ZetkaEmka napisał:

Poprzedni? A...
KLIK
Korzystałam z tej strony. Próbowałam osiągnąć stan "na granicy", ale bardzo długo trwa, zanim zaczynam przysypiać, więc w efekcie tracę koncentrację i gdy to się w końcu dzieje, zasypiam. Jakieś rady...?

Poprzedni nie o OOBE, na zagrodzie: Największy Koszmar, który wydarzył się na żywo

Aha.

Mi się wydaje ciekawe, chociaż według mnie to chyba po prostu sen na jawie. Tzn myśląc o czymś przed snem jest szansa, że to nam się przyśni... No więc skoro będziemy tak tego pragnąć - a jak definicja snu mówi "sen to niegroźne spełnianie marzeń na niby"...
Ale kto wie, może to faktycznie prawda?

Człowiek tak czy siak w trakcie głębokiego snu 'uprawia' coś podobnego do OOBE czyli przez sen nadświadomość może przenieść się w różne rejony świata, gdy mózg przechodzi ze stanu alfa (drzemka) w stan theta (głęboki trans). Dlatego też nie takie dziwne jest zjawisko zwane deja vu, gdyż w trakcie snu możemy być w miejscach, w których nigdy wcześniej nie byliśmy, a kiedyś możemy być czy robimy rzeczy, których dotąd nie robiliśmy, a przyjdzie nam robić

Sakura napisał:

Człowiek tak czy siak w trakcie głębokiego snu 'uprawia' coś podobnego do OOBE czyli przez sen nadświadomość może przenieść się w różne rejony świata, gdy mózg przechodzi ze stanu alfa (drzemka) w stan theta (głęboki trans). Dlatego też nie takie dziwne jest zjawisko zwane deja vu, gdyż w trakcie snu możemy być w miejscach, w których nigdy wcześniej nie byliśmy, a kiedyś możemy być czy robimy rzeczy, których dotąd nie robiliśmy, a przyjdzie nam robić

Jeśli dobrze zrozumiałam, mówisz o stanie LD. To sen świadomy, podczas którego dusza pozostaje w ciele. Zaś OOBE polega na tym, ze dusza wychodzi z ciała i może podróżować. Oczywiście my wszystko kontrolujemy.

Po przeczytaniu podanej przez Zetkę strony muszę przyznać, że mnie to zainteresowało.

Uśmieszek napisał:

Po przeczytaniu podanej przez Zetkę strony muszę przyznać, że mnie to zainteresowało.

Uśmieszku, już dawno temu czytałam o tzw. dzieciach indygo, które rzekomo posiadają ponadnaturalne zdolności, jednakże nie chce mi się w to trochę wierzyć. W tej chwili panuje moda na New Age, którego jednym z elementów jest właśnie stan OOBE czy słynne dzieci indygo, których jest teraz wysyp, jak grzybów po deszczu, a które widzą aury, słyszą cudze myśli i potrafią kontrolować czas, jak szamani meksykańscy. Nie wiem, może jestem jeszcze człowiekiem starej generacji, ale coś, co staje się powoli normą jest dla mnie czystym dziwactwem mimo, że niegdyś miałam właśnie takie zainteresowania.

Sakura napisał:

Uśmieszek napisał:

Po przeczytaniu podanej przez Zetkę strony muszę przyznać, że mnie to zainteresowało.

Uśmieszku, już dawno temu czytałam o tzw. dzieciach indygo, które rzekomo posiadają ponadnaturalne zdolności, jednakże nie chce mi się w to trochę wierzyć. W tej chwili panuje moda na New Age, którego jednym z elementów jest właśnie stan OOBE czy słynne dzieci indygo, których jest teraz wysyp, jak grzybów po deszczu, a które widzą aury, słyszą cudze myśli i potrafią kontrolować czas, jak szamani meksykańscy. Nie wiem, może jestem jeszcze człowiekiem starej generacji, ale coś, co staje się powoli normą jest dla mnie czystym dziwactwem mimo, że niegdyś miałam właśnie takie zainteresowania.

Dzieci indygo? Pierwszy raz o czymś takim słyszę. A one nabywają te umiejętności czy posiadają je od urodzenia?

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

gwiazda2002 napisał:

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

Na zapytaj.com.pl są dobre poradniki o OOBE

Aglyss napisał:

gwiazda2002 napisał:

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

Na zapytaj.com.pl są dobre poradniki o OOBE

Nie wierzcie poradą niedoświadczonych.

Paulax9 napisał:

Aglyss napisał:

gwiazda2002 napisał:

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

Na zapytaj.com.pl są dobre poradniki o OOBE

Nie wierzcie poradą niedoświadczonych.

No wiesz, mnie jeden z poradników pomógł

Aglyss napisał:

Sakura napisał:

Uśmieszek napisał:

Po przeczytaniu podanej przez Zetkę strony muszę przyznać, że mnie to zainteresowało.

Uśmieszku, już dawno temu czytałam o tzw. dzieciach indygo, które rzekomo posiadają ponadnaturalne zdolności, jednakże nie chce mi się w to trochę wierzyć. W tej chwili panuje moda na New Age, którego jednym z elementów jest właśnie stan OOBE czy słynne dzieci indygo, których jest teraz wysyp, jak grzybów po deszczu, a które widzą aury, słyszą cudze myśli i potrafią kontrolować czas, jak szamani meksykańscy. Nie wiem, może jestem jeszcze człowiekiem starej generacji, ale coś, co staje się powoli normą jest dla mnie czystym dziwactwem mimo, że niegdyś miałam właśnie takie zainteresowania.

Dzieci indygo? Pierwszy raz o czymś takim słyszę. A one nabywają te umiejętności czy posiadają je od urodzenia?

Podobno posiadają je od urodzenia, ale nie wiem, na ile jest to prawdą. Jedno jest pewne, nie należę do tej generacji ludzi, jestem zwyczajna, jak kiełbasa zwyczajna, pospolita, jak miliardy innych ludzi, bez żadnych nadprzyrodzonych umiejętności, dlatego podchodzę do tego wszystkiego z pewnym sceptycyzmem, chociaż nie wykluczam zaistnienia pewnych rzeczy.

Sakura napisał:

Aglyss napisał:

Sakura napisał:

Uśmieszek napisał:

Po przeczytaniu podanej przez Zetkę strony muszę przyznać, że mnie to zainteresowało.

Uśmieszku, już dawno temu czytałam o tzw. dzieciach indygo, które rzekomo posiadają ponadnaturalne zdolności, jednakże nie chce mi się w to trochę wierzyć. W tej chwili panuje moda na New Age, którego jednym z elementów jest właśnie stan OOBE czy słynne dzieci indygo, których jest teraz wysyp, jak grzybów po deszczu, a które widzą aury, słyszą cudze myśli i potrafią kontrolować czas, jak szamani meksykańscy. Nie wiem, może jestem jeszcze człowiekiem starej generacji, ale coś, co staje się powoli normą jest dla mnie czystym dziwactwem mimo, że niegdyś miałam właśnie takie zainteresowania.

Dzieci indygo? Pierwszy raz o czymś takim słyszę. A one nabywają te umiejętności czy posiadają je od urodzenia?

Podobno posiadają je od urodzenia, ale nie wiem, na ile jest to prawdą. Jedno jest pewne, nie należę do tej generacji ludzi, jestem zwyczajna, jak kiełbasa zwyczajna, pospolita, jak miliardy innych ludzi, bez żadnych nadprzyrodzonych umiejętności, dlatego podchodzę do tego wszystkiego z pewnym sceptycyzmem, chociaż nie wykluczam zaistnienia pewnych rzeczy.

O tych dzieciach indygo nigdy nie słyszałam, szczerze mówiąc. Ale to nic nie znaczy, ostatnio odcinam się od świata. Chyba jakaś moda teraz na te nadprzyrodzone zjawiska i zdolności. Mnie to zaciekawiło, jak każda nieznana mi rzecz, próbować nie mam zamiaru. Jeszcze gdzieś odfrunę. Co beze mnie zrobicie? XD

Jak dajecie takie długie cytaty, to bierzcie spoilery, proszę. O dzieciach indygo też nie słyszałam. Brak mi cierpliwości... Paula, jak jesteś "doświadczona", to daj własne porady...

Aglyss napisał:

Paulax9 napisał:

Aglyss napisał:

gwiazda2002 napisał:

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

Na zapytaj.com.pl są dobre poradniki o OOBE

Nie wierzcie poradą niedoświadczonych.

No wiesz, mnie jeden z poradników pomógł

Równie dobrze mogą zaszkodzić. Grozi to pozostaniem na 'tamtym' świecie.

ZetkaEmka napisał:

Brak mi cierpliwości... Paula, jak jesteś "doświadczona", to daj własne porady...

Dam, ale jutro, bo dzisiaj nie mam dostepu do swojego komputera i trudno mi się tutaj pisze, poza tym przepisywałam cały dzień (Grr!) zeszyty ; xx

Nadprzyrodzone zjawiska/ zdolnosci nie koniecznie sa cudzym wymysłem...

Ja próbowałam wejść w stan OOBE.Teraz nie próbuję bo ostatnim razem w "tamtym" świecie zostałam ok. 2 dni

Paulax9 napisał:

Aglyss napisał:

Paulax9 napisał:

Aglyss napisał:

gwiazda2002 napisał:

Ja bym chciała spróbować ale nie wiem jak...

Na zapytaj.com.pl są dobre poradniki o OOBE

Nie wierzcie poradą niedoświadczonych.

No wiesz, mnie jeden z poradników pomógł

Równie dobrze mogą zaszkodzić. Grozi to pozostaniem na 'tamtym' świecie.

No i widzicie?Lepiej ''przez tamten świat'' lepiej bym tego nie próbowała ale to tylko moje zdanie...

Diana375. napisał:

Ja próbowałam wejść w stan OOBE.Teraz nie próbuję bo ostatnim razem w "tamtym" świecie zostałam ok. 2 dni

A co wtedy się działo z twym ciałem na ziemi ? Nie chodziłaś do szkoły?Pamiętasz coś z tamtego świata ?

co do OOBE, próbuje i nic. a co do tych dzieci indygo, to widzenia aury łatwo się nauczyć ja korzystałam z jednego poradnika i umiem, ale nie korzystam. tzn ja muszę sie na kimś skupić. pamiętam jak na lekcji religii skupiłam sie na księdzu... wydaje sie że wokół osoby jest mgła. to jest super xD

Podajcie najlepsze sposoby na wejście w stan OOBE bo mnie to nigdy nie wychodzi

Diana375. napisał:

Ja próbowałam wejść w stan OOBE.Teraz nie próbuję bo ostatnim razem w "tamtym" świecie zostałam ok. 2 dni

2 dni? nie chciało Ci sie wracać czy jak?

angelika101 napisał:

co do OOBE, próbuje i nic. a co do tych dzieci indygo, to widzenia aury łatwo się nauczyć ja korzystałam z jednego poradnika i umiem, ale nie korzystam. tzn ja muszę sie na kimś skupić. pamiętam jak na lekcji religii skupiłam sie na księdzu... wydaje sie że wokół osoby jest mgła. to jest super xD

Podajcie najlepsze sposoby na wejście w stan OOBE bo mnie to nigdy nie wychodzi

Podasz link do tego poradnika o widzeniu aury?
Z poradnikiem błagaj Aglyss, chyba, że ja mogę?

Jee, już 2 strona leci!

Diana,odpowiesz ?

Hmm, ciekawie brzmi. Spróbujemy, w końcu trzeba ryzykować nie?

Diana - nie kłam. W OOBE nie można wejść na tak długo. Byłoby to nie logiczne.