Znak Atlantów

Ale wy macie wyobraźnie Noś to i się nie przejmuj innymi czy tam jakimiś demonami,bez przesady,nie zjedzą Cię

Wiem, wiem raz się żyję, normalnie czy też nie, ważne, że jakoś

Zastanawia mnie, od kiedy pacyfa jest krzyżem Nerona, krzyż Atlandów krzyżem z kokardką a Oko Horusa jakimś tam Udjantem (?!). Tego określenia znaku pacyfistów nie znałam.

Moja ukochana anarchia jest zakazana... Uaaaaaaa . Muszę zacząć się biczować, bo grzech śmiertelny popełniam, gdy włącza mi się agresor w stosunku do władzy...

Bardzo ciekawe i specyficzne jest podejście K.K. Z tego, co wiem, cała ta paranoidalna religia została zaczerpnięta z wierzeń pogańskich, posługująca się symboliką znaną z innych kultów. Nie wiem, czy wielu z Was zauważyło, będąc w kościele lub widząc obrazki w podręczniku do religii (o ile takowe w ogóle są, kiedyś były katechizmy, nie wiem, jak jest teraz), ale bardzo często występuje symbol oka w trójkącie otoczonym promieniami. Jest to typowo masoński symbol wszystkowidzącego oka, czyli kogoś, kto wszystko widzi, wszystko wie. Przez Masonów stosowany bardzo powszechnie (można go zobaczyć na szczycie niedokończonej piramidy z napisem "Novus Ordo Seclorum - Annuit Coeptis" czyli "Nowy Porządek Świata - Błogosław w naszym przedsięwzięciu" widniejący na banknocie jednodolarowym. Masoni są wyznawcami i czcicielami Bestii, czyli sił ciemności w postaci Szatana. Nie wiem zatem, dlaczego symbol Masonów wiązany jest bezpośrednio z instytucją K.K.

1 dolar amerykański



Trójkąt z wszystkowidzącym okiem na szczycie piramidy



Oko opatrzności bożej w różnych kościołach






Czyż nie wygląda to podejrzanie? Od kiedy kościół stosuje symbolikę wyznawców Szatana?

Złamane ,,S"? No to Harry Potter wpadł jak śliwka w kompot.

Tęcza jest dziełem szatana XD

Nie wiedziałam. Od 6 lat nad łóżkiem mam półkę, a na niej "Drzewko szczęścia". Dlaczego jeszcze na mnie nie spadła?

Sakura ja podejrzewam że to nie K.K. przejął symbol od Masonów tylko Masoni od katolików. Masoneria jest instytucją dużo młodszą niż Kościół.

Sakura nawet ciekawe to co piszesz.I z tymi obrazkami w katechizmach, tak jeszcze są Znaczy u nas bo gdzieś indziej to nie wiem:/

Najwidoczniej znaków szatana jest pod dostatkiem, a Boga nie za dużo.Te nasze "Mochery" (czy coś) same mówią, że nie wolno nosić i mieć znaków szatana.A sami nie wiedzą jak często takie coś spotykają np. w kościołach na podwórku czy gdzieś(tęcza) czy coś podobnego.

co do znaków szatana to nie zapomnijcie jeszcze o czarnym kocie .....

Fangusta Oooo... moje ulubione

wiola9786 napisał:

Sakura nawet ciekawe to co piszesz.I z tymi obrazkami w katechizmach, tak jeszcze są Znaczy u nas bo gdzieś indziej to nie wiem:/

Najwidoczniej znaków szatana jest pod dostatkiem, a Boga nie za dużo.Te nasze "Mochery" (czy coś) same mówią, że nie wolno nosić i mieć znaków szatana.A sami nie wiedzą jak często takie coś spotykają np. w kościołach na podwórku czy gdzieś(tęcza) czy coś podobnego.

Trochę już w tym siedzę . Zainteresowałam się tym przy okazji sprawy z 11 września 2001 r .

Nie wiem, czy ktoś wie, ale w Radziechowach w Beskidzie Żywieckim powstała jakiś czas temu masońska droga krzyżowa, którą miałam okazję oglądać na własne oczy. Symboli czysto chrześcijańskich jest tam naprawdę niewiele, za to napakowana jest symbolami używanymi powszechnie przez tzw. Wolnomularzy. Wolnomularze są poganami, a nawet satanistami i, co najciekawsze, wiele z elementów ich kultu przesiąknęło do Kościoła Katolickiego, o czym większość ludzi nie wie.Wolnomularze, Zakon Syjonu wywodzą się od Zakonu Templariuszy, który pod płaszczykiem szerzenia wiary i pilnowania dróg pielgrzymek do Jerozolimy, mordowali innowierców (tzw. krucjaty krzyżowe) oraz rozkradli całą świątynię Salomona, podobno znaleźli tam Święty Graal, ale nikt nigdy nie dowiedział się, czym tak naprawdę ów artefakt jest. O Templariuszach pisałam już w innym wątku apropos pechowego piątku 13 1314 r., którzy zostali zgładzeni przez Filipa Pięknego, zazdrosnego o ogromne bogactwa posiadane przez zakon. Templariusze jednak nigdy nie wyginęli (zeszli do podziemia i zaczęli działać jako zupełnie inne organizacje), ich zakon poprzysiągł zemstę na Watykanie, popierającym działania Filipa i do teraz podejmuje wszelkie działania mające na celu zniszczenie K.K, a także (może przede wszystkim) stara się zapanować nad światem i ludźmi, ustanawiając Nowy Porządek Świata (patrz. pieczęć na banknocie 1-dolarowym).

Sorki za off top, ale chciałam nieco rozwinąć temat, żeby zwrócić uwagę na to, że paranoją jest zakazywanie przez kościół używania jakiejkolwiek innej symboliki, niż "chrześcijańska", skoro sam ten nurt religijny nie ma nic swojego, wszelkie dogmaty, symbole, wierzenia wzięły się od dużo starszych od chrześcijaństwa religii, a w samym Kościele Katolickim jest mnóstwo symboliki wyznawców Szatana, więc zastanawiam się, gdzie tu w ogóle logika...

Sakura napisał:

wiola9786 napisał:

Sakura nawet ciekawe to co piszesz.I z tymi obrazkami w katechizmach, tak jeszcze są Znaczy u nas bo gdzieś indziej to nie wiem:/

Najwidoczniej znaków szatana jest pod dostatkiem, a Boga nie za dużo.Te nasze "Mochery" (czy coś) same mówią, że nie wolno nosić i mieć znaków szatana.A sami nie wiedzą jak często takie coś spotykają np. w kościołach na podwórku czy gdzieś(tęcza) czy coś podobnego.

Trochę już w tym siedzę . Nie wiem, czy ktoś wie, ale w Radziechowach w Beskidzie Żywieckim powstała jakiś czas temu masońska droga krzyżowa, którą miałam okazję oglądać na własne oczy. Symboli czysto chrześcijańskich jest tam naprawdę niewiele, za to napakowana jest symbolami używanymi powszechnie przez tzw. Wolnomularzy. Wolnomularze są poganami, a nawet satanistami i, co najciekawsze, wiele z elementów ich kultu przesiąknęło do Kościoła Katolickiego, o czym większość ludzi nie wie.Wolnomularze, Zakon Syjonu wywodzą się od Zakonu Templariuszy, który pod płaszczykiem szerzenia wiary i pilnowania dróg pielgrzymek do Jerozolimy, mordowali innowierców (tzw. krucjaty krzyżowe) oraz rozkradli całą świątynię Salomona, podobno znaleźli tam Święty Graal, ale nikt nigdy nie dowiedział się, czym tak naprawdę ów artefakt jest. O Templariuszach pisałam już w innym wątku apropos pechowego piątku 13 1314 r., którzy zostali zgładzeni przez Filipa Pięknego, zazdrosnego o ogromne bogactwa posiadane przez zakon. Templariusze jednak nigdy nie wyginęli (zeszli do podziemia i zaczęli działać jako zupełnie inne organizacje), ich zakon poprzysiągł zemstę na Watykanie, popierającym działania Filipa i do teraz podejmuje wszelkie działania mające na celu zniszczenie K.K, a także (może przede wszystkim) starają się zapanować nad światem i ludźmi, ustanawiając Nowy Porządek Świata (pieczęć na banknocie 1-dolarowym).

Sorki za off top, ale chciałam nieco rozwinąć temat, żeby zwrócić uwagę na to, że paranoją jest zakazywanie przez kościół używania jakiejkolwiek innej symboliki, niż "chrześcijańska", skoro sam ten nurt religijny nie ma nic swojego, wszelkie dogmaty, symbole, wierzenia wzięły się od dużo starszych od chrześcijaństwa religii, a w samym Kościele Katolickim jest mnóstwo symboliki wyznawców Szatana, więc zastanawiam się, gdzie tu w ogóle logika...

Pierwsze raz takie coś czytam.Dziwne, że nawet o tym się nie dowiedziałam wcześniej.Chociaż sami dużo rzeczy nie wiemy, ale dziwni są ludzie

Fangusta napisał:

Sakura ja podejrzewam że to nie K.K. przejął symbol od Masonów tylko Masoni od katolików. Masoneria jest instytucją dużo młodszą niż Kościół.

Niewykluczone, że mogło tak być, aczkolwiek trójkąt jako figura ma kształt spłaszczonej piramidy (tj. jednaj z jej ścian), która z kolei jest symbolem starożytnego Egiptu, więc z wiarą stricte chrześcijańską ma niewiele wspólnego.

U mnie siostra zakonna zwraca uwagę na to jak ktoś coś takiego nosi. Ostatnio moja koleżanka miała kolczyki z pentagramem to się do niej przyczepiła że ona szatana wielbi, że jest na złej drodze i że po co ona na religie chodzi skoro takie rzeczy jej w głowie.

Może narażę się niektórym forumowiczom ale coś wam napiszę. Nie jestem moherowym beretem, nie jestem zaślepiona wiarą, toleruję inność choć nie do końca bo wszystko ma swoją granicę, święta nie jestem, ale wierzę i chodzę do kościoła.Moje chodzenie do kościołą to nie odbębnianie wizyty. Ja np mówiąc "Ojcze nasz...." zastanawiam się nad znaczeniem każdego słowa w tej modlitwie. A wszystko przez jednego księdza. Otóż i ja kiedyś byłam "na życiowym zakręcie" , moi rodzice nie dawali sobie ze mną rady, w moim życiu ciągle były używki (nie chodzi tu o papierosy itd.) i wiele innych rzeczy o których nie chce pisać. I właśnie na swojej drodze spotkałam wujka mojej koleżanki. Poświęcił mi dużo czasu zupełnie bezinteresownie i pomógł mi w głównej mierze psychicznie. Pamiętam jego pytanie: Czy znam dowody na istnienie Boga? Ja oczywiście wymieniłam wszystko co się np Biblia, cuda itd. A on mi powiedział że namacalnych dowodów nie ma. Biblia mogła zostać zmyślona, cuda mogły okazać się iluzją, kościoły budynki itd, to wszystko może runąć. Dowód na istnienie Boga tkwi we mnie i jeśli wierzę to znaczy że Bóg istnieje.
Tak więc Kościół to nie tylko berety itd. Natomiast wszędzie zdarzają się czarne owce i niestety na przestrzeni wieków nie ominęło to Kościoła. Jednak nie zapomnijcie że właśnie Kościół np. w stanie wojennym był oparciem i zalążkiem nadziei że może być lepiej.

Bo masoni to masoni, w sumie ich symbolem jest piramida, przecieżna Ścieżce Oświecenia w Rzymie w jakimśtam kościele też są Pira,midy;) (Pomieszałam Iliminati z masonerią. A kij z tym)

Jak na zawołanie- dziewczyny z klasy wieszały dzisiaj w sali od religii tablicę z zakazanymi symbolami religijnymi i ich znaczenie. Tyle osób z nimi na szyjach w szkole, a nikt się nie czepia...

ana0000000000 napisał:

Aglyss napisał:

EREIS napisał:

Noszę to "przeklęte dzieło bestii" już dobre 2 lata żyję, nic mi nie jest, nie oszalałam a na moja rodzinę nie spadły żadne plagi egipskie a drzwi mojego domu nie stały się wrotami do piekieł Oryginalny pierścień atlantów jest zamknięty i możesz go tylko ty założyć i nikt inny, palec na jakim go nosisz destynuje jego działanie - to tyle z teorii rzekomego jego działania - ja tam nic takowego nie zaobserwowałam I wiesz dewoci nawet w trzepaczce widzą symbol zła

Coooooooo? Jednorożców nie można nosić? To ja normalnie polecę do automatu z ,,zUem szatańskim" i poobwieszam się tyym wszystkim.

Cooooooooooooooooooooooooo??????????
Jednorożce i tęcza?
Oni sobie teraz jaja robią!
PS. kupuję wszystko i się tym poobwieszam razem z Aglyss!

Spoko. Nie no jest 07:10 rano, a ja się rozdarłam na całe mieszkanie ze śmiechu. Dobrze, że nikogo oprócz mnie w domu nie było.