Będę płakać

No więc mam problem - jestem maniaczką fotograficzną, a rozwaliłam sobie aparat Szłam, wyjęłam go z pokrowca on poleciał na podłogę :'(
Obiektyw się przekrzywił, wszystko się rozwaliło! I co ja zrobię???!!?!?!

Wiesz co jest dobre? Tulenie i...Mentosy. Tak więc - *Mocno tuli* *Częstuje Mentosami*. ;*

Dziękuję ;*

uu.. a jaki był? Drogi, tani, dobry, zły, średni?

No cyfrówka, ale moja ukochana - Canon Powershot E1 niebieski ^^

Na aparacie świat się nie kończy..Oo

Pysia,jednakże wiesz,szkoda trochę aparatu... ; ) Nie martw się, kupisz sobie najwyżej nowy-może nawet i jeszcze "lepszy" ? Ja ostatnio bym mojego Fujika ( a to jest 'troszkę' większy aparat) rozwaliła kiedy się poślizgnęłam na panelach - jedynym szczęściem w tym było,że aparat chwilę przed upadkiem położyłam na biurku.

O to coś? http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa=X&biw=1366&bih=653&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=LgjejgvFOITCxM:&imgrefurl=http://www.letsgodigital.org/en/19747/canon-powershot-e1/&docid=YSyrax6EP27qrM&imgurl=http://www.letsgodigital.org/images/artikelen/6/e1-canon.jpg&w=530&h=390&ei=MqzHT7K0F4za4QSQtNjADg&zoom=1 Wygląda jak aparat dla dzieci poniżej 9 lat. xd

Pysia może się nie kończy ale ryczałabym jak bóbr gdybym rozwaliła sobie sama lustrzankę. Aparat traktuje jak dziecko, więc..rozumiem co czuje Arbuz.

Cóż,nie jestem fotografem więc nie wiem jak to jest..

Carramia - no i? To że się najwyraźniej nie znasz to twoja sprawa. To jakie robi zdjęcia i jakie ma funkcje to zupełnie inna sprawa niż wygląd. Ładny, prosty z wierzchu, wygodnie się go trzyma, dobre parametry, czego jeszcze chcesz?
Robiłaś nim zdjęcia - nie, więc nie wiesz, i nie oceniaj, gdy go kupowałam kosztował ok. 800 zł, więc żadnym gó*nem go nie nazwę.

Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha hahaha! 800 zł? Ja chcę kupić najnowszego Nikona cyfrówkę a kosztuje 600.. haha. xD

carramio, nie przesadzasz? Mó japarat wygląda jeszcze gorzej, a nie zamieniłabym go na żaden inny, ma takie funkcje, których lustrzanki nie ogarniają, ot co!

Carramia jeżeli ty kupujesz aparat ze wzgledu na wygląd to zdjęć dobrych nie zrobisz.
Tu nie chodzi o wygląd ale o przywiązanie i jakość zdjęć

Cara, brawa za inteligencje oraz umiejętność współczucia.
Nie liczy się wygląd a umiejętność i posiadane funkcje, gdybyś zobaczyła ten aparat w kolorze innym jak błękitny tylko np. bardziej stonowanym uważałabyś go pewnie za ładniejszy.
Jeżeli przy kupnie aparatu kierujesz się wyglądem a nie funkcjonalnością to pozdrawiam..

ApplePie sadze dokładnie to samo.
Cena tez nie ma znaczenia czasami aparat za 500 zł jest lepszy od tego za 700 zł.

Dziękuję

Arbuzek za co dziekujesz ?

Za miłe słowa
Wprawdzie mam drugi aparat, wygrany w szkole - Kodak EasyShare c140, ale nie jest on tak dobry ja tamten... wstawię zdjęcia z tamtego aparatu do wątku o fotografiach

Carramia,a czy wygląd ma tu jakieś duże znaczenie? Według mnie nie. Ważne,aby aparat był dla fotografującego "wygodny",łatwy w obsłudze oraz robił ciekawe zdjęcia. Uwierz mi,że taką cyfrówką można zrobić zdecydowanie lepsze zdjęcie od lustrzanki. Do tego są po prostu potrzebne umiejętności fotograficzne. Może kolor faktycznie bije w oczy,ale no sorry-aparat jest do robienia zdjęć.

Arbuzek,no to fajnie. Ja tez Kodaka mam-tyle,że inny model. Nie używam go w ogóle,bo kiepskie robi się nim zdjęcia. Nie wyłapuje ostrości ani nic.

Philipek - mój wyłapuje, tylko się trzeba namęczyć, pogrzeb w ustawieniach, zwiększ nasycenie, wtedy będą miały cudne kolory ;*

A czy ja mówię o wyglądzie? Moja koleżanka z 4 klasy podstawówki ma taki i po prostu on robi kiepskie zdjęcia. No sorry, ale widziałam twoje zdjęcia na dA i nie są one idealne.

A co mnie obchodzi Twoja koleżanka? Jakość zdjęć nie zależy od sprzętu tylko umiejętności, ona najwyraźniej ich nie posiada...
Widziałaś zdjęcia na dA- no i? One były stare... z resztą ja się z Tobą nie kłócę, a jak masz zamiar dalej udowadniać durnoty to się przywitasz z banem

Też się nie będę kłócić, ale naprawdę, w tej chwili ty powinnaś go dostać.

Nie wydaje mi się, ale nie spamuj mi już w wątku