Dlaczego niektórzy (ja) lunatykują i gadają przez sen?

I czy to normalne, że ja lunatykuję z otwartymi oczami?

Google nie gryzie, ale skoro to takie trudne... proszę.

W czasie snu mózg paraliżuje tymczasowo organizm. Tak jest u większości ludków.

Okej, mogę jeszcze tak pokrótce wyjaśnić, językiem nienaukowym:
Kiedy śpimy, nasz mózg powiedzmy, że "zakłada" na ciało taką "klatkę". Dzięki temu podczas snu nie wstajemy, nie chodzimy, itp. Na przykład kiedy śnisz, że biegniesz - nie robisz tego naprawdę. Natomiast somnambulicy nie mają tej klatki, dlatego mogą chodzić we śnie. U dzieci zdarza się to dość często i zwykle z tego wyrastają, u dorosłych jest to diagnozowane jako choroba.
Otwarte oczy są normalne, bo dzięki temu na nic nie wejdziesz i się nie przewrócisz. Lunatycy mogą nawet czytać podczas swoich nocnych wypraw.

Lunatykuje się zawsze z otwartymi oczami.
Ja lunatykowałam tylko raz, przynajmniej o tym razie wiem. Poszłam do brata przez sen bo się w nim czegoś przestraszyłam. Ale to było kilka lat temu. A krzyk, mowa... Ja tak mam ze stresu. Jak się pewna scena zdarzyła, która mnie wkurzyła, a potem mi się śni, to czasami coś krzyknę. Raz krzyczałam nawet przekleństwa Oo

Ja kiedyś lunatykowałam i weszłam do mamy do pokoju i stanęłam nad jej łóżkiem. Ponoć się wystraszyła, bo się obudziła ;> ja zuaa xD

A ja zasnęłam w swoim pokoju, a rano obudziłam się u mamy. xd Tate wygnałam do swojego łóżka. Mama powiedziała mi, że lunatykowałam.

Ja lunatykuję od zawsze

Przykłady? Jako mały dzieciak (7-8 lat) spałam u wujostwa. Ponoć w nocy wstałam, podeszłam do okna i tak stałam, a następnie poszłam do pokoju, gdzie ciocia z wujkiem szykowali się do snu. A później nic nie pamiętałam o.o
Albo jeszcze lepszy przypadek mający miejsce ponad rok temu- przez sen otworzyłam drzwi i poszłam do pokoju brata XD Ponoć usiadłam na łóżku i wyglądałam tak, jakbym nie spała. I jeszcze rozmawiałam z tatą, kiedy mnie zapytał, co tam robiłam, hahaha. Boję się siebie

Heheh....my mam taka 'kolumne' w domu to ostatnio jak lunatykowalam wpadlam na nia...bolalo

dzięki za odpowiedzi

Czy to normalne, że wstaję zawsze o 1:20 idę do pokoju brata i gadam z nim (w rzeczywistości prowadzę monolog). Kilka razy mnie przyłapano na tym. Ale on zawsze śpi. I ciągle o tym samym.

Ja raz zasnęłam u siebie, a godzinę potem mama mnie obudziła, bo spałam w łóżku siostry. Nie wiem co się stało, nic nie pamiętam.....

ja prawie co noc:
siadam na łóżku (wspomnę, że podnoszę się jak mumia z rękami do przodu zamiast normalnie), gadam coś tam, ale zwykle bardzo niewyraźnie.
ostatnio w nocy wołałam 3-letniego brata, a on akurat był obudzony i mnie spytał: -Co, Oliwia?

Ja często mówię prz sen.
Kiedyś nawet poszłam do toalety i zrobiłam to co musiałam przez sen.

Ja ciągle mówię śpiąc.

Ostatnio na wycieczce powtarzałam "praca domowa, przyroda, praca domowa" :I

Ahahahah! Ja też gadam przez sen!
Pierwszy raz dowiedziałam się o tym w gimnazjum na wycieczce do Zakopanego, nie wiem czy to akurat była prawda, ale całkiem możliwe że chłopacy sobie to wymyślili. Podobno w nocy wybrali się do naszego pokoju i ja gadałam coś że nie ma gazu oO!
Niedawny przypadek to przenieśli mnie i moją kumpelę z pokoju (bursa szkolna) do kumpeli która była sama bo w naszym byli goście hotelowi. Było to pod koniec roku szkolnego tak więc już do 112 nie wróciłyśmy. Na rano usłyszałam od Natalii że gadałam non stop 'Nie tak! Rób to inaczej!', mamrotałam i śmiałam się Q.Q do tego nie przypominam sobie żeby mi się coś śniło ;o potem miałam podobno jeszcze kilka akcji z mamrotaniem i pomrukiwaniem przez sen xD!

Jak miałam jakieś pięć lat lunatykowałam. Ale to było raz. Więcej mi się to raczej nie powtórzyło. Mama mówi że wstałam z łóżka i bawiłam się zabawkami. Obudziła się, zapytała co ja robię, a kiedy nie odpowiedziałam podeszła do mnie i zobaczyła że śpię. Odprowadziła mnie do łóżka i spałam dalej, już chyba bez zakłóceń. Podobno miałam wtedy wysoką gorączkę. Nie wiem czy ma to jakiś związek.

Ja nie lunatykuję ale gadam przez sen i to całkiem logicznie, odpowiadam na pytania itd, choć wciąż trochę bełkotliwie ale odpowiadam ^^ W sumie nie chciałabym lunatykować, fajne to raczej nie jest a przy okazji niebezpieczne.

A ja właśnie słyszałam że Lunatyk nic sobie nie zrobi. Podejrzewam że to z takiego powodu że gdy śpimy nasze mięśnie są zupełnie rozluźnione a jak wiadomo jak jest się rozluźnionym to jesteśmy znacznie odporniejsi na urazy.