Anime

Star, właśnie widzę po podpisie, że nie jestem osamotniona w swojej sympatii do Kuro .

Sekai ichi hatsukoi - kurde, rozwaliło mnie to anime. Oglądałam dość sporo yaoiców, ale ten tytuł zaczął denerwować mnie po kilku odcinkach. Zrezygnowałam i nie dotrwałam do końca.

Maoyuu Maou Yuusha - oglądałam, bardzo sympatyczne, tylko za Chiny Ludowe nie mogłam przypomnieć sobie tytułu. Dzięki za memorkę ;>.

Co możecie mi polecić za anime do obejrzenia? ;)Za moment skończę nadrabiać Fairy Tail i nie bardzo wiem za co się wziąć. Co mogę powiedzieć... przygoda? Magia? Bo ja wiem?

Te, które już widziałam, a jest ich niewiele.
Amatsuki, Ayashi No Ceres, Bleach, Busou Renkin, Death Note PL, Ghost Hunt, Naruto PL, Naruto Shippuuden, Rosario to Vampire, Vampire Knight, Vampire Knight Guilty, Wolf's Rain, Final Fantasy VII - Advent Children, Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto, Beyblade, Pokemon Adventures On The Orange Islands, Pokemon, D.N.Angel, Shikabane Hime Aka, Shikabane Hime Kuro, Code Geass - Hangyaku no Lelouch, Code Geass - Hangyaku no Lelouch R2, Fairy Tail, Durarara, B Gata H Kei

Yami no Matsuei - pffffff, na Tanuki same ochy i achy ze strony recenzentki, oceny też bardzo wysokie, a ja nie zobaczyłam w nim nic, oprócz podtekstów yaoistycznych. Nawet rola bohaterów nie pasowała mi do tego, co było w fabule... Który shinigami ratuje ludzi, zamiast odsyłać ich dusze w zaświaty, no który? O_o Chciałam obejrzeć anime na temat bogów śmierci, dostałam jakieś beznadziejne pitu pitu, na którym prawie przysypiałam. Miało być anime o żniwiarzach, nie było nawet jednej sceny 'koszenia' dusz... Strasznie ckliwe, a takich nie lubię.


Oglądałam już tytuły lepsze i gorsze, ale nic nie pobije Gantz. Nie widziałam jeszcze tak obleśnego anime, jak to. Nie polecam, a nawet zalecam omijać szerokim łukiem.