Legnica

Wiem, że w howrse są osoby z Legnicy (sama kiedyś pisałam z jedną, a ona znała jeszcze inną) więc dla takich osób ciekawostka/zaproszenie:
KLIK

Dziś widziałam się z babką, która to prowadzi i mówiła, że spokojnie można sobie przyjść na jedne zajęcia nawet, jak ktoś chce. I serdecznie zapraszała na taneczne - że będzie można sobie poskakać, pobawić się. Najbliższe wtorek i środa. Szczegóły będą podane na stronie teatru/ich FB/akt gazecie.
Jakby co - wstępnie się wybieram A w poniedziałek chyba będą teatralne.

Dodatkowo inne atrakcje na czerwiec: KLIK

Po co siedzieć w domu, skoro można się trochę rozruszać

KLIK i KLIK

Patrzę się tak na to i wygląda na to, że ciekawie było. Ale przyszły osoby sporo starsze ode mnie po za tym mam daleko do Legnicy...

+ Arveno, znam adres twojego facebooka XD

Ja się z nim nie kryję Do grupy Zagrody też na FB należę.


Co do wieku - najmłodszy uczestnik miał tak na oko 12 lat Na wtorkowych zajęciach była też z nami jedna z aktorek, ale w środę gdzieś ją wcięło.

Możesz dokładniej opisać te zajęcia, co się działo? Bo ciekawa jestem

Co do grupy na fb - nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest Oo

Na pierwszych zajęciach nie byłam, bo na plakacie kazali się zapisywać. A że mnie początkiem lipca w Legnicy nie będzie to stwierdziłam, że głupio tam zawracać głowę i na finale nie być.
Potem byłam na spotkaniu ze scenografką, które nie wypaliło z powodu małej ilości chętnych, ale za to spokojnie można było osobiście z nią pogadać. No i chłopakom się wepchnęłam za konsolę XD Bo okazało się, że na oświetleniu siedzi mój znajomy z klubu fantasy. Poznałam też dźwiękowca.
W każdym razie na tym "spotkaniu" babka z teatru powiedziała, ze spokojnie można nawet na jedne zajęcia przyjść i nie będzie problemu. To przyszłam.
Okazało się, że trafiłam na grupę taneczno-teatralną. Grupa organizacyjna coś tam z wywiadami robi, plastyczna po mieście lata i ulotki rozkleja oraz maluje po chodnikach, a my się bawimy
Przygrywa nam grupa muzyczna, na bębnach, do której też każdy może dołączyć, jeśli ma chęć. Jak to mówili - nawet wiadro można przynieść i na nim grać.
Pierwsze moje zajęcia były na scenie głównej w teatrze. To te zdjęcia na czarnych panelach. W tle widać stół z "Cyrano de Bergerac".
Grupa muzyczna gra nam na bębnach, a Jacek hałas prowadzi. Najpierw jest nawoływanie - on "hej" my "hej". On "hej hej" my "hej hej" XD Tak ukryci w różnych stronach, bo to później w parku będzie.
Potem powoli łączymy się dwójkami - tyłem, bokiem, na barana, i tańczymy w rytm bębnów. jak komu pasuje. Co jakiś czas rozlatując się po kątach. Potem powoli łączymy się w węża. Albo w koło. No i podskakiwanie z wołaniem - po pierwszych zajęciach padaliśmy XD I śpiewanie, z prostym tekstem. Właściwie powtarzanie za facetem czegoś w stylu "tam na górze, tam na górze, rośnie drzewo, rośnie drzewo, tam dziewczęta, tam dziewczęta, ogień paliły, ogień paliły". Fajnie to wychodzi w praktyce
Drugie zajęcia to samo, tylko na placu przy scenie na Nowym Świecie.
Ogólnie w niedzielę są występy w parku, między innymi zespołu Jacka, a potem my zaczynamy - od bębnów, nawoływań... I mamy wciągać ludzi do zabawy ;)co z tego wyjdzie to się okaże. Jutro prawdopodobnie pójdziemy do parku zobaczyć jak się bębniarze mają rozłożyć. O, i kwiaty będziemy rozdawać zebrane wcześniej na łące

Fajne zajęcia dla rozruszania się, dobrej zabawy, poznania nowych ludzi, pozytywnych i nabrania dystansu do samego siebie.
Nikt nie krytykuje, nie ma stałych kroków, każdy tańczy i śpiewa jak potrafi. A że jest się w grupie... Ogólnie jest fajnie ^^
Dzięki tym warsztatom mogłam też sobie pooglądać teatr od drugiej strony i poznałam statystkę. A facet który nas prowadzi komponuje też niekiedy muzykę do spektakli.


Link do grupy na FB: KLIK

Nowy hit się zapowiada XD

A jak XD

Szkoda, że mam tak daleko do Legnicy xD

Z wtorku: KLIK

I filmik z kawałkiem zajęć w tle: KLIK

A w niedzielę najpierw koncert Jacka Hałasa: KLIK i KLIK (też jestem na zdjęciach, więc się nie da ukryć, że byłam ) oraz późniejsze nasze zaczepki: KLIK (artykuł legnickiego portalu z zdjęciami) oraz KLIK (artykuł z filmikiem).


Filmik co prawda krótki, brakuje kawał na początku oraz co było potem (kwiaty itp), ale ogólnie melodia jest i jak to wyglądało

Jakby co - na zdjęciach z wczoraj mam na sobie bluzkę w czarno-białe paski pionowe.

Przy okazji - na zdjęciu poniżej Jacek Hałas, czyli nasz prowadzący, który wcześniejszy koncert grał/śpiewał/prowadził, i który jest m.in. kompozytorem. Sama oglądałam spektakl z jego muzyką ;)I teraz komponuje na nowe przedstawienie na wrzesień.
Za nim, ta ruda, to aktorka z legnickiego teatru.


Moje pamiątkowe zdjęcie jeszcze na aparacie, ale że ktoś wrzucił podobne na stronę zaczepkową...

Czyli ja z Hałasem (kompozytor) i Madi (instruktorką, która z nami warsztaty taneczne w teatrze poprowadziła). Moje pamiątkowe zdjęcie robi koleżanka z warsztatów będąca także statystką w teatrze
A w tle jurta, w której był koncert Jacka.


Z zajęć na swoim aparacie mam tylko jedno zdjęcie. Wszystkie inne dzięki innym ;)Będzie świetna pamiątka, jak już na kompa sobie pozrzucam.

Szkoda, że nie mieszkacie bliżej bo to naprawdę fajna zabawa. A dziś mamy miec typowo teatralne zajęcia na 18-stą.
Aż szkoda, że zostały mi tylko one plus ewentualnie środa, jak będą. Bo przyszły tydzień już mnie w Legnicy nie ma