Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Jak namówić babcię na konia? | |
|
+5EveDallas ebonita amorkowa Katrina123 Kraszeps 9 posters | Autor | Wiadomość |
---|
Kraszeps Nowy
Nick w grze : Kraszeps Liczba postów : 34 Dołączył : 10/08/2012
| Temat: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 08, 2013 1:09 pm | |
| Moja babcia ma 1 krowę i 2 byki ,proszę by je sprzedała i kupiła konika polskiego lub konia.Ale ona udaje że nie słyszy albo mówi że ,,z konia nie będzie pożytku a krowa daje mleko,, Pomocy proszę Gdyby nie krowy już dawno bym miała konia : Błagam o pomoc:nie chce:> Mieszkam z babcią-lekarz powiedział że NIE może się męczyć,wszyscy jej mówią by z tym skończyła.Namawiam ja by sprzedała byki a zamiast nich kupiła konika polskiego a krowę zostawiła :>
Ostatnio zmieniony przez Kraszeps dnia Wto Lip 09, 2013 8:17 am, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Katrina123 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Katrina_S Liczba postów : 402 Dołączył : 31/05/2013
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 08, 2013 1:59 pm | |
| Krowa to na prawdę więcej pożytku niż koń... Spróbuj porozmawiać z babcią o tym tak na spokojnie najpierw. Możesz np. zaproponować, aby koń pasł się razem z krowami, że ich sprzedawać nie trzeba. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 08, 2013 2:31 pm | |
| Ja się babci nie dziwię, na jej miejscu kupiłabym kolejną krowę niż konia. To jest naprawdę zrozumiałe... |
| | | amorkowa ZAGRODZIANIN
Nick w grze : amorkowa Liczba postów : 2307 Dołączył : 02/04/2011
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 08, 2013 2:58 pm | |
| A czy masz doświadczenie w opiece nad koniem? Czy wiesz, co należy zrobić gdy np. koń dostanie kolkę? Jeśli nie, to nie dziwię się babci, że nie che tego konia kupić. To nie jest zwierzę, które zamyka się w klatce, daje jeść i pić i od czasu do czasu wypuszcza się je. Koń wymaga stałej opieki, jest to duże poświęcenie. I nie zapominajmy o kosztach. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 08, 2013 3:00 pm | |
| Krówki, mają u babci zapewnioną emeryturę (tak mi się wydaje), a ktoś inny mógł by je sprzedać do ubojni |
| | | ebonita Główny Grafik
Nick w grze : ebonita Liczba postów : 787 Dołączył : 03/10/2012
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 1:02 am | |
| Ja w wieku 3 lat chciałam mieć konia albo tygrysa i zamęczałam tym rodziców. Na pytanie "gdzie byś go trzymała" mówiłam że za wersalką.Teraz już wiem jak dziecine były moje pomysły ...
Jeżeli chce się mieć zwierze - to trzeba być za nie odpowiedzialnym. Zwierze to nie zabawka. A już koń zwłaszcza - trzymanie jednego konia stojącego w stajni (w oborze .... skoro babcia ma krowy) do którego przyjeżdżasz raz w tygodniu (przy optymistycznej wersji wydarzeń) to znęcanie się nad zwierzętami.
Koń wymaga codziennej opieki i towarzystwa (to nie chomik który jest terytorialny i może mieszkać całe życie sam).
Krowy babci dają mleko, ser i przy okazji koszą trawę :)I babcia i tak ma przy nichmnóstwo roboty. Dlaczego tak nienawidzisz babci że chcesz by pracowała dla Twojego widzimisię przy koniu, który nie daje jej żadnego pożytku ( a jedynie wnusi daje radość posiadania ...) ?? | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 5:43 am | |
| - Ogier12 napisał:
- Krówki, mają u babci zapewnioną emeryturę (tak mi się wydaje), a ktoś inny mógł by je sprzedać do ubojni
Dobre jest mięso wołowe Ale wracając do temu. Jeśli krowa daje mleko i ma małego cielaka... to nikt normalny jej nie sprzeda (zwłaszcza do ubojni). Do ubojni oddaje się krowy, które są hodowane na mięso, bo ile mięsa da taka pospolita krasula, która pasie się na łące i ma zapadniecie "plecy" ? Na pewno dużo mniej niż bydło mięsne (nie znam się na rasach krów ale są takie gatunki hodowane tylko w celach spożywczych) I o ile internet nie kłamie to krowa żyje około 10-15 lat, więc (jeśli są młode i spełniają wymagania babci) mają szansę jeszcze pożyć. *Oh, ta moja znajomość anatomii krów *I tak uważam, że mowa o ubojni jest niedorzeczna, skoro babcia nie chce ich sprzedać, to nic nie pomoże. Zawsze możesz jechać do stadniny i tam zając się koniem, nie wydaje mi się abyś poradziła sobie z obowiązkami jakie płynną z opieki nad koniem |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 5:49 am | |
| Cóż. jeśli mieszkasz z babcią to już prędzej, ale jeśli wpadasz raz na tydzien... To nie ma po co zamęczać babci. Z krów faktycznie większy pozytek jest, nie wymagają też tyle opieki co konie. Karmisz, poisz, wypuszczasz na pole, pilnujesz żeby nie zerwała łańcucha, mała filozofia. Nie mówię o tych sprawach typu dojenie czy coś, nie znam się na tym A konia oporządź, wyprowadz, pilnuj... Na łańcuch nie zawiążesz. Dla starszej pani to więcej kłopotu niż pozytku. Bo co z konia? Kolokwialnie mówiąc, nic... | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 6:08 am | |
| Szkapie trzeba zapewnić też wystarczającą ilość ruchu i kontaktu z człowiekiem (Czyli "wypuść na pastwisko" nie wystarczy), bo koń po jakimś czasie zdziczeje i psychika mu siądzie, nie będzie się dało z nim nic zrobić, więc będzie z niego jeszcze mniejszy pożytek ;d |
| | | Temperance Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Temperance Liczba postów : 846 Dołączył : 06/11/2011
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 7:37 am | |
| - Kraszeps napisał:
- Moja babcia ma 3 krowy,proszę by je sprzedała i kupiła konika polskiego lub konia.Ale ona udaje że nie słyszy albo mówi że ,,z konia nie będzie pożytku a krowa daje mleko,, Pomocy proszę Gdyby nie krowy już dawno bym miała konia :
Błagam o pomoc:nie chce: Jesteś zabawna. Tyle w temacie. | |
| | | Arrin Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arrin Liczba postów : 517 Dołączył : 22/08/2012
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 7:57 am | |
| Jak wyżej juz pisali.
Krowa: zamkniesz w oborze dasz siano, napoisz, posprzątasz i wydoisz. Z mleka mozna zrobić przetwory jak masło, ser czy z sera sernik. Mleko też można sprzedać tak samo jak przetwory, lub zostawić dla siebie. W obu wypadkach korzystasz bo to co sprzedają w sklepach jest gorszej jakości. Za to w lecie wystarczy krowę uwiązać i ładnie skosi trawkę i przy okazji zostawi trochę nawozu. (Twoja babcia na pewno pamięta czasy naturalnego kompostu ). kiedy ma cielaka, po odstawieniu od matki również można go sprzedać, a na byczek chyba nawet wiecej wart.
Natomiast przy koniu. Koń wymaga jakiegoś boksu, w lecie musisz ogrodzić spory teren aby miał gdzie biegać. siano jeżeli sami kosicie nie ma problemu. Ekwipunek? Siodła, uzdy to kolejny wydatek rzędu 1-2 tysięcy konie tanie nie są. ponadto codziennie trzeba go doglądać, szotować. to nie ikonka "wyczyść" i po kłopocie. Kiedyś konie trzymano, aby pracowały w polu, dzisiaj masz kombajny, ciągniki i całą gamę innych rolniczych maszyn które są znacznie wydajniejsze. Teraz koń może słuzyc jedynie jako ozdoba gospodarstwa. Lub rekreacyjnie, o ile kogoś stać na utrzymanie konia.
teraz Twoja sprawa. mieszkasz z babcią ? jeżeli tak nie ma problemu. Jeżeli dojeżdżasz i odwiedzasz ja raz na tydzień to ja się jej wcale nie dziwię. bo nie Ty, lecz ona będzie musiała opiekować sie Twoim koniem przez większość czasu. Zrozum też, ze Twoja babcia na pewno nie ma 40 lat i jest to starszy człowiek, który tez musi odpocząć.
Chcesz konia? Proponuję porozmawiać i kupić kucyka. Ty nauczysz sie jak dbać o konia, a Twoja babcia ni będzie miała aż tyle dodatkowych obowiązków. | |
| | | Kraszeps Nowy
Nick w grze : Kraszeps Liczba postów : 34 Dołączył : 10/08/2012
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 8:29 am | |
| - Ale ja mieszkam z babcia i znam się na koniach... Kamil2010 napisał:
- Ogier12 napisał:
- Krówki, mają u babci zapewnioną emeryturę (tak mi się wydaje), a ktoś inny mógł by je sprzedać do ubojni
Dobre jest mięso wołowe Ale wracając do temu. Jeśli krowa daje mleko i ma małego cielaka... to nikt normalny jej nie sprzeda (zwłaszcza do ubojni). Do ubojni oddaje się krowy, które są hodowane na mięso, bo ile mięsa da taka pospolita krasula, która pasie się na łące i ma zapadniecie "plecy" ? Na pewno dużo mniej niż bydło mięsne (nie znam się na rasach krów ale są takie gatunki hodowane tylko w celach spożywczych) I o ile internet nie kłamie to krowa żyje około 10-15 lat, więc (jeśli są młode i spełniają wymagania babci) mają szansę jeszcze pożyć. *Oh, ta moja znajomość anatomii krów * I tak uważam, że mowa o ubojni jest niedorzeczna, skoro babcia nie chce ich sprzedać, to nic nie pomoże. Zawsze możesz jechać do stadniny i tam zając się koniem, nie wydaje mi się abyś poradziła sobie z obowiązkami jakie płynną z opieki nad koniem | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 9:15 am | |
| Ja osobiście uważam że koń to zbędny wydatek. To zwierze to skarbonka bez dna. A krowa daje mleko Poza tym opieką nad koniem możesz się szybko zmęczyć. I co w tedy z nim zrobisz? Moja nauczycielka XD opowiadała nam jak ją córka męczyła żeby kupiła jej konia. Wysłała ją do pobliskiej stajni i przez całe wakacje miała codziennie opiekować się jednym koniem. Po ok. tygodniu córka zrezygnowała z tego pomysłu |
| | | Katrina123 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Katrina_S Liczba postów : 402 Dołączył : 31/05/2013
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 9:55 am | |
| Poza tym, moja droga, koń wymaga odpowiedzialności i dojrzałości. Wybacz, ale... po Twoich wypowiedziach nie widzę ani jednego, ani drugiego... Najpierw dorośnij. Spójrz na to z perspektywy babci, dopuść do siebie myśl, że może ona jednak ma racje. Tylko i wyłącznie akceptując jej zdanie zbliżysz się do posiadania konia, tak przynajmniej ja to widzę. To tłuczenie jej w kółko o koniu, gdzie wyraźnie widać, że sobie z nim nie poradzisz... wybacz, ale rozumiem jej zachowanie. | |
| | | Arrin Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arrin Liczba postów : 517 Dołączył : 22/08/2012
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 12:22 pm | |
| Dobry pomysl z ta stajnią i opieką nad jednym koniem. Jedź zobacz na własnej skórze ile pracy w to trzeba włożyć, czasu oraz pieniędzy. Kon to nie zabawka tylko do przejażdżek. Są wakacje nie ma szkoły i dopiero wtedy pomęcz babcię. Ja wiem, ze koniki polskie są ładne, ale koń nie tylko ozdoba, pies czy kot także. A howrse to tylko gra ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. | |
| | | ZetkaEmka ZAGRODZIANIN
Nick w grze : ZetkaEmka Liczba postów : 2034 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Wto Lip 09, 2013 12:48 pm | |
| Koń wymaga dużej wiedzy i odpowiedzialności. Może się powtarzam, ale taka jest prawda. To jest zwierzę stadne, potrzebuje towarzystwa, nie wystarczy, że puścisz go "na łączkę". Z tym jest naprawdę dużo pracy. Będziesz umiała sprawdzić pastwisko pod kątem trujących dla zwierzaka roślin? Poradzisz sobie, kiedy dostanie ochwatu czy kolki? Poza tym koniowi trzeba zapewnić wystarczającą ilość ruchu. Dopóki są wakacje to mniejszy problem, ale co, kiedy zacznie się rok szkolny? Koń nie przyjmie do wiadomości, że masz test z matmy czy jesteś chora. On musi mieć ruch i już. A co ze sprzątaniem? Koń nie może stać na własnych odchodach. Musi mieć czysty (!), dobrze utrzymany boks. Musi mieć pastwisko. Nie możesz powiedzieć "fuj, ja tego nie sprzątnę". Trzeba sprzątnąć i już. Ogłowie, siodło, kantary, uwiązy, poidła, siano, suplementy, wizyty weterynarza, kucie - to tylko część wydatków. Naprawdę chcesz narażać babcię na coś takiego? Skąd weźmiesz pieniądze? Wracając do tematu szkoły - załóżmy, że koń zachoruje i ktoś musi go pilnować. Zawalisz szkołę, czy powiesz "babciu, pilnuj konika!"? Chęć posiadania konia nie jest niczym złym, zwłaszcza jeśli jesteś ich miłośniczką. ;)Ale zastanów się, czy uda Ci się podołać takiej odpowiedzialności. Czy masz wystarczającą wiedzę i umiejętności? Wystarczającą ilość czasu? A przede wszystkim - niestety, life is brutal - wystarczającą ilość pieniędzy, żeby zapewnić zwierzakowi zdrowie i dobre warunki? Przemyśl to, obgadaj z kimś, kto się zna. Żywy koń to nie howrse, które możesz zostawić na miesiąc i nic się nie stanie. | |
| | | Dżemik Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : JadeXDD Liczba postów : 2112 Dołączył : 13/10/2012
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 22, 2013 12:12 pm | |
| Jakby babcia chciała, to by Ci już dawno konika kupiła. A, że nie chcę (lub nie może) to nie kupi. Mówię Ci, pójdź do stajni i zobacz jak to jest. Ja mam królika i nie wyrabiam. Muszę mu dać jeść, wypuścić, pilnować, zmieniać wodę, sprzątać w klatce, sprzątać nieczystości jak zostawi, jeździć do weta. Z koniem jest podobnie ale musisz jeszcze jeździć. Może babcia Ci pomoże, ale jak jej nie będzie? Ale szczerze polecam Ci obozy konne. Ja nie byłam (nie mogę), ale moja koleżanka była mówi, że jest super. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? Pon Lip 22, 2013 12:39 pm | |
| Mój tata podobno tez planuje mi sprawić konia, ale ja ledwo wyrabiam sie z 2 królikami a co dopiero koń . Jeśli jest w stajni taka możliwość , jeśli masz pieniądze to wydzierżaw konia i już . |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jak namówić babcię na konia? | |
| |
| | | | Jak namówić babcię na konia? | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|