Wybór gimnazjum

Czy może ktoś napisać mi opinie o tych gimnazjach, ewentualnie polecić mi jakieś dobre warszawskie gimnazjum?

Gimnazjum nr 33 z Oddziałami Dwujęzycznymi im.Stefana Batorego, Warszawa ul. Myśliwiecka 6 

Gimnazjum Dwujęzyczne Nr 34 im. Narcyzy Żmichowskiej, Warszawa ul.Klonowa 16 

Gimnazjum Nr 25 im. Czesława Niemena w Zespole Szkół nr 84, Warszawa ul. Zwycięzców 44

Gimnazjum nr 106 w ZS nr 70
ul. Bajkowa 17/21


Do którego z tych najlepiej pójść?

Poszukaj tutaj
I radzę ci także:
-sprawdzić rankingi szkół i wybrać dobrą;
-udać się na dni otwarte w tych szkołach;
-popytać znajomych, gdzie idą;
-wziąć pod uwagę, do którego masz najłatwiejszy dojazd/dojście.

Sama w tym roku poszłam do I, tyle że nie w Wa-wie ;D

25 fajne

Ooo nie. Ja wybrałam liceum na zasadzie "co z tego, że daleko - mam zabezpieczenie, bo na 100% się dostanę" i w zeszłym roku niestety padłam ze zmęczenia (naprawdę, prawie otarłam się o szpital) narzekając na godzinny dojazd między innymi. Pamiętaj, że to jednak godzina mniej na naukę, a tej będziesz miała coraz więcej. Skoro chcesz iść do dobrego gimnazjum, to zapewne masz zamiar je skończyć z pozytywnym wynikiem nie tylko na papierze, ale i na psychice. Mi nie starczało czasu na ogarnięcie wszystkiego, jedna praca zajmowała mi czas do 21:00, a potem trzeba było iść spać, żeby przetrwać kolejny dzień. Dojazd zatem to jedna z ważniejszych spraw, nie wolno jej olewać.

vernille napisał:

Ooo nie. Ja wybrałam liceum na zasadzie "co z tego, że daleko - mam zabezpieczenie, bo na 100% się dostanę" i w zeszłym roku niestety padłam ze zmęczenia (naprawdę, prawie otarłam się o szpital) narzekając na godzinny dojazd między innymi. Pamiętaj, że to jednak godzina mniej na naukę, a tej będziesz miała coraz więcej. :roll:Skoro chcesz iść do dobrego gimnazjum, to zapewne masz zamiar je skończyć z pozytywnym wynikiem nie tylko na papierze, ale i na psychice. Mi nie starczało czasu na ogarnięcie wszystkiego, jedna praca zajmowała mi czas do 21:00, a potem trzeba było iść spać, żeby przetrwać kolejny dzień. Dojazd zatem to jedna z ważniejszych spraw, nie wolno jej olewać.

W Wawie mam wszędzie dobry dojazd. Jedynie na Targówek i Bielany mam gorszy, ale tam się nie pcham. Raczej wybieram gimnazja w centrum, więc dojazd się nie liczy. W brew pozorom warszawska komunikacja miejska nie jest taka zła - wręcz przeciwnie - jest bardzo dobra i przyjazna człowiekowi. Dlatego dojazd się nie liczy.

Nie musisz mi mówić jaka jest komunikacja, bo sama nią codziennie jeżdżę. Mam 2km do granicy Warszawy, a na Muranów dojeżdżam godzinę jednak.