Wild_Horse Jedną nogą w ZM
Nick w grze : Elsker Liczba postów : 553 Dołączył : 06/02/2013
| Temat: Kiepskie, złe i do niczego, Sob Kwi 05, 2014 12:49 pm | |
| Wojna
Złowróżbny kruk za oknem kracze Płaczliwie wyje wiatr. W oddali cichy, wystrzału słychać huk. Co się stało? Zdaje się, drzewa pytają. Pytają zalęknione ptaki, Kamienice, mury. Wojna! Odpowiada zawodzenie syren. Huk odrzutowców i krzyk Nawołujących się ludzi. Tak nagle... Świat cały struchlał. Z zapartym tchem czeka Za wszystkie okrucieństwa, Jakie przyjdzie mu zobaczyć. Na to wszystko co tak ciężko, Tak bardzo, Tak trudno wybaczyć. Terkot karabinów, Odgłos jadącego czołgu, Czerwona plama na chodniku, świst kul, huk wybuchów, Rytmiczny tupot ciężkich butów. Bezimienny trup na ulicy. Świat oszalał! Tak ciężko... Gdzie tu człowieczeństwo? Brat staje przeciwko bratu... Czy tak ma wyglądać Nasz Świat?
A teraz wiersz który powstał na skutek moich rozmyślań związanych z rychłym bierzmowaniem. Jeśli kogoś denerwują wiersze o podobnej tematyce, niech nie czyta.
Dwoje serc, jak jedno bijących. W wspólnych się pragnieniach i celach łączących. Jedno włócznią przebite, Drugie wątpliwościami spowite. Jedno zwie się - Jezus. A drugie, czy wiesz już? Dobry Jezu. Dziś pukasz do mych drzwi. Czy usłyszę, czy otworzę Ci? Czy me serce gotowe, aby przyjąć Ciebie? Zaklętego na wieki w eucharystycznym chlebie? | |
|