Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Sob Lis 22, 2014 3:41 am | |
| Finlandia zapowiedziała, że od jesieni 2016 roku zniesie w szkołach naukę pisania odręcznego i kaligrafii, a zamiast nich wprowadzi maszynopisanie. Jest ono bowiem coraz istotniejsze w codziennym życiu - wyjaśniła Minna Harmanen z Narodowej Rady ds. Edukacji.Zmiana budzi obawy, nie tylko tradycjonalistów. W dyskusji zwraca się uwagę także na to, że nowe zasady edukacyjne mogą zniechęcać lub nawet dyskryminować dzieci, które nie mają komputera w domu. Mogą też stworzyć dodatkowe kłopoty szkołom, w których nie ma wystarczającej liczby komputerów.
"Krok w dobrym kierunku"Jak jednak przekonuje Harmanen, biegłe pisanie na klawiaturze to umiejętność ważna w skali ogólnokrajowej. Przedstawicielka rady ds. edukacji przyznała zarazem, że jest to duża zmiana kulturowa. Wiceszefowa Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Ojczystego Susanna Huhta uznała, że jest to krok w dobrym kierunku. Przypomniała jednak, że pisanie odręczne jest ważne dla rozwoju umiejętności manualnych i umysłowych dzieci. Dlatego powinno się jego brak nadrobić zajęciami z rysunku i robót ręcznych. Tymczasem portal BBC News, który podał w piątek wiadomość z Finlandii za dziennikiem "Savon Sanomat", przypomina, że nauka pisania - często wiecznym piórem - to w brytyjskiej podstawówce niemal rytuał.
Autor: jl / Źródło: PAP Artykuł skopiowany
Co o tym sądzicie? | |
| | | Rooda W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : Rooda Liczba postów : 310 Dołączył : 02/12/2012
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Sob Lis 22, 2014 7:02 pm | |
| Jeśli Finowie tak to sobie wykoncypowali to musi mieć głębszy sens. (; Niestety jeszcze przeze mnie nie odnaleziony. Odręczne pisanie to dla mnie, tradycjonalistki, nieodłączny element nauki w szkole i nauki samej w sobie. Nie chciałabym sobie wyobrażać świata, w którym komputery zastąpią dosłownie wszystko. A takie pomysły i ich wprowadzenie sprawiają, że tej wizji obawiam się jeszcze bardziej. | |
| | | Wild_Horse Jedną nogą w ZM
Nick w grze : Elsker Liczba postów : 553 Dołączył : 06/02/2013
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Nie Lis 23, 2014 1:59 pm | |
| - Rooda napisał:
- Jeśli Finowie tak to sobie wykoncypowali to musi mieć głębszy sens. (;
Niestety jeszcze przeze mnie nie odnaleziony. Odręczne pisanie to dla mnie, tradycjonalistki, nieodłączny element nauki w szkole i nauki samej w sobie. Nie chciałabym sobie wyobrażać świata, w którym komputery zastąpią dosłownie wszystko. A takie pomysły i ich wprowadzenie sprawiają, że tej wizji obawiam się jeszcze bardziej. Dokładnie. A ja nawet kupiłam sobie pióro do kaligrafii Nie wiem co wyrosłoby z dzieci, nie umejących pisać. | |
| | | Rooda W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : Rooda Liczba postów : 310 Dołączył : 02/12/2012
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Nie Lis 23, 2014 3:57 pm | |
| - Wild_Horse napisał:
- Rooda napisał:
- Jeśli Finowie tak to sobie wykoncypowali to musi mieć głębszy sens. (;
Niestety jeszcze przeze mnie nie odnaleziony. Odręczne pisanie to dla mnie, tradycjonalistki, nieodłączny element nauki w szkole i nauki samej w sobie. Nie chciałabym sobie wyobrażać świata, w którym komputery zastąpią dosłownie wszystko. A takie pomysły i ich wprowadzenie sprawiają, że tej wizji obawiam się jeszcze bardziej. Dokładnie. A ja nawet kupiłam sobie pióro do kaligrafii Nie wiem co wyrosłoby z dzieci, nie umejących pisać. Obawiam się, że jeśli nie my, to nasze dzieci się tego dowiedzą. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Pon Lis 24, 2014 2:13 am | |
| Z jednej strony ich rozumiem. Pisząc jakiekolwiek oficjalne pisma do urzędu, rady wydziału czy innych instytucji w dobrym tonie jest napisanie tego komputerowo i podpisanie ręczne/bezpiecznym podpisem elektronicznym. Pisma przez to są klarowniejsze i bardziej przejrzyste, bo wiadome jest, że pismo komputerowe jest bardziej uniwersalne niż pismo ręczne (styl pisania poszczególnych liter przez osoby jest różny, niektórzy e piszą jak a czy o, więc jest to utrudnienie). W XXI wieku CV pisane ręcznie? Zapewne trafi do kosza. Prawie każde stanowisko pracy obecnie wymaga znajomości obsługi chociażby podstawowych programów komputerowych. Również z autopsji mogę stwierdzić, że pisząc na komputerze notuje się szybciej niż pisząc ręcznie- odkąd noszę na uczelnię laptopa, tableta, nie mam problemów z nadążeniem za wykładowcą i moje notatki są znacznie bardziej łatwe do przyswojenia, niż gdy pisałam je ręcznie, bo pisząc szybko moje pismo było dalekie od ideału i loterią było to, czy dobrze napisałam jakieś słowo. Mimo tego jestem również zdania, że elegancki, dopracowany charakter pisma dobrze świadczy o człowieku. |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Pon Lis 24, 2014 3:00 am | |
| Owszem, tutaj masz rację, ale wyobraźmy sobie sytuację ze popsuły się komputery dostępne lub zabrakło prądu, co wtedy? Analogicznie przestaniemy się uczyć liczyć, przecież maszyny nas wyręczą. A później spotkania z ludźmi tylko wirtualne, bo po co się męczyć wychodząc jak można tak. To moje czarne przemyślenia, oby tak nie było. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Pon Lis 24, 2014 4:03 am | |
| - Lubelak napisał:
- Owszem, tutaj masz rację, ale wyobraźmy sobie sytuację ze popsuły się komputery dostępne lub zabrakło prądu, co wtedy?
W szkołach raczej nie używaliby komputerów stacjonarnych, a laptopów, które mają baterię, więc przy całkowitym braku prądu komputer wytrzymałby jeszcze około 2 godzin. Poza tym myślę, że większość szkół będzie miała agregaty, także brak elektryczności to nie byłby problem. - Lubelak napisał:
- Analogicznie przestaniemy się uczyć liczyć, przecież maszyny nas wyręczą. A później spotkania z ludźmi tylko wirtualne, bo po co się męczyć wychodząc jak można tak.
Tylko, że maszyna ma pomagać człowiekowi, a nie człowiek maszynie. Technologia idzie do przodu, przez co nie widać aż takich dysproporcji między ludźmi i każdy ma takie same szanse, a przy okazji może rozwijać swoje inne zdolności, nie tracąc całego życia na szlifowanie swoich braków. Jak? Ano tak, bo to, w czym mamy trudności, pomoże nam komputer. Ja nie jestem geniuszem matematycznym (znając metody robię błędy nawet w podstawowych obliczeniach), ale umiem robić inne rzeczy. Wiedząc to po prostu używam kalkulatora i problem znika. Tylko, że komputera też trzeba używać z głową. I nie mówię tutaj, że technologia ma zastąpić chęć samorozwoju oraz pracy nad swoimi. że tak powiem, ułomnościami, ale może znacznie pomóc w tym rozwoju. Dobra, ale skoro tak bronię ich idei, to powiem może o szkolnictwie w Finlandii, bo to też ma związek. Finlandia jest krajem o wysokim postępie technologicznym. 96% mieszkańców tego kraju korzysta z internetu, do którego dostęp jest zapewniony ustawowo. Fińscy uczniowie są na bardzo wysokim poziomie wykształcenia, bo ichny rząd dba o poziom edukacji swoich obywateli (jak nie mają co eksportować to chociaż ludzi kształcą ). Po wieloletnich badaniach naukowych doszli wręcz do perfekcji w tej dziedzinie, ja osobiście jestem zachwycona ich metodami. Jak wygląda tam edukacja? Dzieci zaczynają szkołę mając 7 lat, do 16 roku nie dostają żadnych zadań domowych, nie ocenia się ich. Po tym czasie uczeń ma prawo wybrać sobie własną drogę kształcenia według tego, co lubi i co go interesuje. Przede wszystkim nastawieni są na kreatywny rozwój młodej osoby. Całą edukację opłaca państwo (nawet na uczelniach prywatnych nie ma obowiązku płacenia czesnego), nie do pomyślenia jest tam, aby uczeń chodził na korepetycje, bo szkoła pomaga w nauce w ramach zajęć dodatkowych, ba! nawet jest zakaz udzielania płatnych korków (a u nas? prawie każdy uczeń popyla na płatne dodatkowe zajęcia[swoją drogą- niezły biznes]). Rok szkolny trwa od połowy sierpnia do końca maja, a uczniowie spędzają tylko po kilka godzin w szkole (u nas 8-9 godzin to standard). Poza tym praca nauczyciela w Finlandii to ogromny prestiż, wysoko płatna, dostają się wyłącznie najlepsze osoby posiadające ogromną wiedzę w danym zakresie, a nie tak jak w Polsce (nauczyciel, który uczy geografii podaje uczniom, iż mady to gleby nie występujące na terenach wilgotnych [przy rzekach], a np. w pasie nadmorskim, gdzie ma przed nosem vademecum a wciska uczniom takie bzdury- to nie do pomyślenia). Państwo opłaca mu dokształcające kursy dodatkowe, na które jest zobowiązany chodzić minimum 2 godziny w tygodniu. Także wiecie, skoro Finowie coś wymyślają, to może wcale nie być takie bez sensu |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Sro Lis 26, 2014 11:45 am | |
| Uzupełnienie:
Jest to jednak błąd w tłumaczeniu z niełatwego przecież fińskiego. W tekstach źródłowych czytamy już tylko o kaligrafii, ale nie jej zniesieniu, a zmianie charakteru takich zajęć na fakultatywne, a nie obowiązkowe.
Uspokajamy - dzieci w Finlandii nadal będą się uczyły odręcznego pisania. Nowinką w programie nauczania będą natomiast lekcje maszynopisania.
Sprawą zainteresowała się m.in. Aleksandra Pezda, dziennikarka zajmująca się edukacją, która zgłębiła temat z tłumaczką z Ambasady Finlandii: "Fińskim dzieciom nie będzie się już narzucało lekcji kaligrafii. Czegoś, czego w naszych szkołach już od dawna nie ma. Chodzi o "ładny", ręczny charakter pisma, duże i małe, pięknie łączone literki. Żeby go wyćwiczyć, Finowie w pierwszych latach szkolnych piszą wyłącznie ołówkami. Sami z siebie żartują zresztą, że mają wszyscy podobny charakter pisma. Od 2016 r. kaligrafia nie będzie obowiązkowa, ale dla chętnych. Natomiast obowiązkowo uczniowie fińscy będą jednak nadal uczyli się pisać ręcznie - najpierw literkami drukowanymi. Zamiast wysublimowanej kaligrafii natomiast dorzuca im się lekcje z pisania na klawiaturze. Bo jest to umiejętność znacznie bardziej potrzebna we współczesnym świecie". | |
| | | Rooda W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : Rooda Liczba postów : 310 Dołączył : 02/12/2012
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne Sro Lis 26, 2014 2:37 pm | |
| Teraz już wszystko jasne! Jak już mówiłam - Finowie dobrze kombinują. Problem tylko w tym, że tak trudno ich zrozumieć. (; | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne | |
| |
| | | | Długopisy do lamusa. Finowie nie będą uczyć odręcznego pisania. W zamian robótki ręczne | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|