Tradycja strojenia drzewek wywodzi się z czasów przedchrześcijańskich, ale bombki pojawiły się na choinkach dużo później. Przed nimi na choinkach były min. lakierowane owoce i malowane orzechy.
Do produkcji bombek potrzebne jest tanie szkło sodowe. Kupuje się je w hucie w postaci szklanych rur. Jeden kilogram wystarcza na zrobienie ok. 160 bombek.
Wielogodzinna praca
W przypadku bombek wszystko zaczyna się od pomysłu. Potem powstaje model z plasteliny lub wosku. Niektóre modele wymagają 20-30 godzin pracy. Potem figurkę zalewa się gipsem, a gipsowy wzór służy do wyrobu metalowej formy.
Proces produkcji rozpoczyna się od podgrzania szkła palnikiem do temperatury 600-1000 stopni, aż do uzyskania półpłynnej plastycznej masy.
Niektóre bombki odlewane są w specjalnie przygotowanych formach, inne trzeba formować ręcznie: dmuchając, rozciągając, obracając każdą ozdobę. Dmuchając powietrze trzeba wtłoczyć do środka szybko, jednym haustem, bo zanim nabierze się kolejny haust, szkło stężeje.
Proste wzory wymagają minuty, czasem trzech minut pracy. Najbardziej skomplikowane formuje się znacznie dłużej.
Po uformowaniu ozdoby do pracy przystępują malarki i potem można już pakować bombki do pudełek.
Polskie bombki trafiają do Skandynawii, Niemiec, Austrii, Holandii, Szwajcarii, USA i Kanady.
Skąd się wzięły bombki?
Do Polski choinkę przynieśli niemieccy protestanci na przełomie XVIII i XIX wieku i początkowo modzie na nią ulegli jedynie mieszkańcy miast. Dopiero stamtąd zwyczaj ten przeniósł się na wieś.
Skąd na choince wzięły się bombki? Z biedy. Pierwsze bombki w XIX wieku wyprodukował pewien rzemieślnik z niemieckiego miasteczka Lauscha. Hans Greiner był zbyt biedny, nie stać go było na jabłka i orzechy, a że pracował w hucie szkła, Życzmy sobie wesołych świąt wydmuchał sobie szklane owoce, które powiesił na choince.
Szklane bombki uratowały hutę w Lauscha przed bankructwem. W latach 70. XIX wieku zaczęła ona eksportować choinkowe ozdoby do innych krajów.
W latach 80. XIX wieku Thomas Alva Edison opatentował elektryczne oświetlenie na choinkę, a w 1931 roku w Nowym Jorku robotnicy budujący Rockefeller Center postawili swoją jodłę, od której zaczął się choinkowy szał zdobienia placów miast jak najokazalszymi drzewkami.
Pierniki na choince
Dawnymi, tradycyjnymi zdobieniami choinkowymi były ciastka, pierniczki (wypiekane często w kształcie serc), orzechy, rajskie jabłuszka, własnoręcznie wykonywane w czasie adwentu ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piórek, wydmuszek, słomy i źdźbeł traw, kłosów zbóż itp. Na gałązkach w wieczór wigilijny zapalano świeczki i zimne ognie.
Współcześnie choinkę dekoruje się bombkami, cukierkami, papierowymi ozdobami (jak dawniej), srebrnymi i złotymi włosami anielskimi.
żródło - Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24/mac