Nowa moderatorka - nadia.amorek!

U mnie z dreszczami ;3 Czytaliście mój wątek "Petardy - jak pożegnaliście ten rok 2011?" - to wiecie dlaczego

Wiem, wiem
U mnie petard nie będzie : )

Ja też chce byś modem ! ; PP

Ja też chce byś modem ! ; PP

No nie wiem, ja tam zdziałać nic w tym kierunku nie mogę kropko

Wiem. Hahaa xD

Al ja i tak chce ;p

No to się już nie do mnie kierować : )

Hah! Zastanawiam się, co by było, gdybym ja prosiła o funkcję moderatora xD

Nie ,głupio byłoby mi napisać o to ;p

Gratuluję nowej moderatorce! Oby nic złego Ci się nie przytrafiło (i Nam), jak będziesz tu 'patrolować' ; )

I życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku!

Dziękuję ; )
I również życzę Szczęśliwego Nowego (2012) Roku

Hm, dzisiaj juz troche uprzatnelam w dziale 'Hodowla', mianowice poprzenosilam nieaktualne oferty do archwium (wczesniej zamykajac). I taka jedna sprawa, w kategorii 'Appaloosa' nie moze nic zrobic z watkami, ni to przeniesc ni to zamknac. A mam 2 watki na oku by cos z nimi zrobic
Dobrze, jeszcze troche uprzatne, bo sporo roboty zostalo. Miejmy nadzieje ze sprzet nie padnie w srodku pracy : )

Dzień dobry, witam wszystkich śpiochów jak ja

Jak spędziliście sylwka? Proszę chętnych tutaj się chwalić.
Ja ledwo żyje...
Piosenka na rano (:

Najlepszego w 2012

Oj tam spiochy. Jak jeszcze na lozku leze xD
Sylwek w miare... Najlepsze bylo to, ze moglam posiedziec do ktorej chcialam. : D
Petardy byly, owszem, ale nie moje. Nie mial kto podpalic, bo rodzice pojechali do rodziny. Nie wiem nawet, czy jeszcze nie wrocili.

Oj Lubelaku, ja tam wstałam po 12 xD
A spać położyłam się przed 6...
A Sylwek mój bardzo udany ^.^
U mnie petardy także były nie moje, gdyż byłam sama z koleżankami, jednak za oknami widok był cudowny

Ja w sumie poszlam spac kilka minut przed 5.00 rano. Moglabym dluzej, ale szkoda dnia przespac.
Jakie macie postanowienia Noworoczne? (:

Mi też było szkoda dnia, ale nie dałam rady wstać o 9 xD
U mnie jest jedno i najważniejsze odkochać się!!

Guzikowa - czyzbys zakochala sie w niewlasciwej osobie? Jak chcesz, moge porozmawiac z toba na PW, sama przez to przeszlam : )

Dokładnie, ale mam już to od wakacji... Może nie, że nie we właściwej po prostu on tyle razy mnie już zranił a nadal go uwielbiam. Z resztą na Sylwestrze się śmiałyśmy - byłam ja i dwie koleżanki - noc zwierzeń - wyszło, że my 3 się w nim podkochujemy... Ale cieszę się jedynie, że nasze relacje zeszły bardziej na "brat-siostra". A jeśli chcesz pogadać na Gadu to zapraszam: 1247746, ale wybacz teraz nie za bardzo mogę, jestem na mobilnym

Oj tam, ja juz od pazdziernika 2010 (tak, nie pomylilam sie) i uczucie dopiero pod koniec tego (a raczej tamtego, 2011) roku zgaslo. Na takie milosne problemy najlepsza jest nowa milosc
Jedyna wada tego to to, ze milosc sama nie wybiera.... I czesto bedzie tak, ze zakochamy sie w niewlasciwej osobie. Ale coz, powodzenia zycze w osiagnieciu celu

Dziękuję wielce, jednak muszę przyznać - nowa miłość mogłaby mi się dopiero na wakacjach trafić W mojej okolicy nie ma prawie żadnych chłopaków - jedynie młodsi o 2-3 lata lub starsi o 3-4 lata.

Wiesz, wiek w sumie nie jest wazny. Owszem, wszyscy mowia ze najlepiej jak dziewczyna jest mlodsza, a roznica wiekowa nie jest wieksza od 2 lat. Ale ja uwazam inaczej - w sumie, moze jest tam ktos godny zainteresowania?
Na poczatek to lepiej zaczac od przyjazni, bedzie latwiej. Jakby byl Twoim przyjacielem i dowiedzialby sie, ze cos do niego czujesz, ryzyko ze zrewie znajomosc jest mniejsze niz w przypadku gdyby to byl Twoj znajomy Przyjaciela bedziesz miec caly czas, bedziesz mogla pogadac. A taki znajomy jak ci da kosza (duze prawdopodobienstwo), to tylko bedzie gorzej , nie bedziecie sie odzywac do siebie i bedzie ci to sprawialo bol.
Oczywiscie sa szanse, ze przyjaciel cie zostawi, a znajomego zainteresuje twoja 'oferta'. Nigdy nic nie wiadomo : )

Gratuluję i życzę wytrwałości.

Gratuluje posady moderatora.
Pisze Lubelak,edit. Nie została modem za darmo. Poza tym to wielka odpowiedzialnaść, Nie ma płatnej Zagrody, to między innymi. Nie chcę by była.

U mnie sylwek był udany (pełno petard, fajerwerek itp.) i jeszcze wystraszony pies, który przyszedł pod dom mojej koleżanki (u niej balowałam) ale nie che mi się drugi raz pisać (pisałam o tym na "Innych Pogawędkach"). Ja poszłam spać o 7.00 a wstałam o 8.00 xD.

Dziekuje Wam
Tu jutro do szkoly, nie? Ja mam jutro dobrze, bo nie ide Akurat jeden z dni wolnych, ktore szkola sobie wybiera

Ale ci nadia zazdroszczę.

Ja jutro na 8.00 idę. I jeszcze do tego dwa W-F.

Ja jakbym szla, mialabym na 9.50 i dwie przyrody. Czyli dobrze sie stalo, ze zostaje w domu.
A w piatek znowu wolne bo Trzech Kroli

A no racja. Ja nawet zapomniałam. xD