Zdrowie, choroby, porady.

Wiem, temat jak na wiosnę to niezbyt dopasowany - aczkolwiek przyda się i takie coś. Dzielimy się tu doświadczeniami z używania leków, sposobami zapobiegania różnym chorobom, odpowiadamy na pytania osób, które mają objawy i chcą poznać nasze opinie, bo do lekarza za daleko.

Zacznę, weźcie to sobie do serca: ZAWSZE NOŚCIE CZAPKĘ ZIMĄ. Przeziębienie ma gdzieś, że wyglądacie źle, że misternie układana fryzura... kupcie sobie ruską papachę, zapnijcie pod szyją i nie zachorujecie ani razu.

Chyba, że posiadacie jakąś masochistyczną ułomność chęci zapalenia opon mózgowych.

To zalezy od odporności, ja na przykład mogę z gołą głową biegac całą zime i nic mi nie jest

ja mam czesto problemy z zatokami - ludzie, nie chcecie czuć tego bólu...

Gary: ja też mam świetną odporność, ale co z tego?
Bez czapki w zimie, przez głowę tracimy 70% ciepła!

Ja zawsze choruję jak nie mam czapki.

Poza tym lepiej nosić, nawet jak się nie choruje, niż mieć na starość problemy ze zdrowiem - to wszystko prędzej czy później wyjdzie.

Star-x3 napisał:

ja mam czesto problemy z zatokami - ludzie, nie chcecie czuć tego bólu...

Ja też niedawno miałam, straszne uczucie..

Też miałam. Ból nieco zmniejszyły ciepłe okłady na nos i czoło.

Muszę pamiętać - bo pewnie mi wróci.
Ja łykam tabletki też, jak mnie boli.

Koralikowa. napisał:

Gary: ja też mam świetną odporność, ale co z tego?
Bez czapki w zimie, przez głowę tracimy 70% ciepła!

Ja jestem gorący chłopak wiec gdzieś to ciepło ociekać musi żebym sie nie ugotował

Gwiazdeczko, wiąż sobie apaszkę wokół głowy. Tylko mocno. Działa na ból głowy i zatok też.

Dzięki za radę Jestem pewna że mi jeszcze ten ból wróci

Wczoraj zjadłam Choco Bons'a i niedługo po tym zaczęło mi być okropnie niedobrze! Chciało mi się wymiotować. Wzięłam krople żołądkowe i nic, Smektę - też nic. Może znacie coś na takiego typu dolegliwości?

Ja jestem przeziębiona.. Boli mnie gardło kiedy przełykam ślinę ( zgaga ) i ogólnie mnie pali Kicham, kaszlę, ale do szkoły chodzę

Mogę Wam powiedzieć najstarszą prawdę: pora zacząć jeść czosnek:) i to nie jest żart. Mój chłopak każdej zimy był poważnie chory na grypę. Przez ostatnie trzy lata jadł codziennie w okresie jesień-zima-początek wiosny po dwa ząbki czosnku i ani razu nie był chory. Wcale tu nie wyolbrzymiam, nawet kataru nie miał ja jak i wielu innych czosnek jestem w stanie zjeść tylko w zupie albo kotletach, bo surowy jest dla mnie za mocny. Jednak dla mnie jest alternatywa. Moja mama dostała kiedyś od pediatry przepis na "miksturkę". Wiem, brzmi złowieszczo ale to nic strasznego:) Jest to mieszanka przegotowanej wody, soku z cytryny, miodu i zmiażdżonego czosnku. Dwie łyżki (stołowe) rano i wieczorem bardzo wzmacnia organizm i jest nawet przyjemne w smaku:) Polecam gorąco:) Jakby ktoś chciał dokładny przepis to proszę pisać, zadzwonię do domu i się dowiem jak i co dokładnie trzeba robić

konskadziewczyna: Ja zawsze jak mnie boli brzuch, to biorę krople żołądkowe w cukrze (oo i tak nieźle palą) i idę spać. Jak się budzę, to zazwyczaj jest wszystko ok.

OSTRZEŻENIE !

W sobotę przed zakończeniem roku szkolnego poszłam zbierać truskawki (pole jest ok. 3-4 m od lasu). Nagle na nogę weszło mi z 10 pająków. Zaczęłam je zganiać itp. Pod wieczór spuchła mi noga. Następnego dnia trochę sie to poszerzyło i jakby zaczęło znikać. W poniedziałek nie mogłam chodzić. Pojechałam do szpitala-USG, pytania i skierowanie na chirurgię-nacinanie nogi. OK-obyło się bez tego. Po 4 dniach znowu-będzie nacinanie. I znowu się rozmyślili. W niedzielę ok. 11 się namyślili i zrobili USG i nacinanie-5 ran w nodze. Miałam wielkie zbiorniki jakiegoś płynu (prawdopodobnie ropy) w nodze. Leżę w szpitalu od tygodnia. Mam zakaz chodzenia. Może do soboty mnie wypuszczą. Może...

Pająk, jak pająk, ale musiał być jednak trochę zmutowany. Nie mam uczulenia na pająki itp. Radzę uważać

Ja ostatnio jak mnie bolał brzuch to pojechaliśmy do przychodnii, gdzie stwierdzili, że to wyrostek i posłali na szpital. Lekarz dyżurujący na szpitalu wyśmiał tych z przychodni i stwierdził, że to debile są, bo to nie jest wyrostek, jednak nie wiedział co to więc posłał mnie do ginekologa, który też nic nie stwierdził. Jednak dla pewności zostawił mnie na obserwacji. I tak byłam leczona na oddziale ginekologicznym na gardło i katar ;] Miałam podwyższone ASO, był to stan zapalny. Sami nie wiedzili czego, mimo że mówiłam iż drapie mnie w gardle.
Także ja pozdrawiam polskie szpitale. Gdzie ludzi po zabiegach wypuszczają po 1 dniu, a takich u których nie ma nic trzymają przez tydzień

Zawsze myślałam ,że ginekolog leczy co innego, a tu proszę-człowiek uczy się jednak całe życie

Ja także posiadam ostrzeżenie!

Gdy chodzicie często na basen pamiętajcie o klapkach! Ja nie pamiętałam i złapałam brodawczaka basenowego! Bardzo to przeszkadza w chodzeniu. A jeśli nie idziesz z tym szybko do lekarza to jest masakra. Jak to później leczą to bardzo boli... Wycinają to skalpelem, a później mrożą na żywca. Miałam dziś ten zabieg... Choć jestem dość wytrzymała to każdy krok wywołuje mi teraz łzę w oku.

PAMIĘTAJCIE O KLAPKACH!!!

Ludzie, jak długo będzie mnie wszystko bolało po spaleniu na słońcu? nie umiałam dziś spodni ubrać D:

Zależy jak mocno się spaliłaś
Jeżeli jesteś już ,,spalona" to żaden krem nie pomoże-w sensie że taki, że jest napisane, że pomaga od oparzeń. To bzdura.

Polecam dobry krem nawilżający, np. Dr Grehen Krem do rąk cytrynowy (świetny na oparzenia) lub Neutrogena f. norweska (emulsja)

Przy takim czymś, jak się smarujesz takimi kremami, to:
-mniej boli
-szybciej schodzi
-za bardzo skóra się nie niszczy
-ładną masz potem opaleniznę :p

Tak wyglądają opakowania :p

Dr Grehen


Neutrogena formuła norweska głęboko nawilżająca emulsja do ciała


Polecam-działa Przetestowane na mnie i moich rodzicach xD

Simma napisał:

Zależy jak mocno się spaliłaś
Jeżeli jesteś już ,,spalona" to żaden krem nie pomoże-w sensie że taki, że jest napisane, że pomaga od oparzeń. To bzdura.

Polecam dobry krem nawilżający, np. Dr Grehen Krem do rąk cytrynowy (świetny na oparzenia) lub Neutrogena f. norweska (emulsja)

Przy takim czymś, jak się smarujesz takimi kremami, to:
-mniej boli
-szybciej schodzi
-za bardzo skóra się nie niszczy
-ładną masz potem opaleniznę :p

Tak wyglądają opakowania :p

Dr Grehen


Neutrogena formuła norweska głęboko nawilżająca emulsja do ciała


Polecam-działa Przetestowane na mnie i moich rodzicach xD

Simma, a na obdarte kolana też działa? Zachciało mi się wczoraj jeździć na rowerze. Oczywiście się wywaliłam, kolana strasznie zdarte, po jutrze impreza u kumpeli, a ja w sukience ciut powyżej kolan

Chrupcia napisał:

Także ja pozdrawiam polskie szpitale. Gdzie ludzi po zabiegach wypuszczają po 1 dniu, a takich u których nie ma nic trzymają przez tydzień

O tak, racja
Sama to przerabiałam w marcu tego roku - w niedzielę zameldowałam się na oddziale ginekologicznym, w poniedziałek mnie cięli (niewiele się to różniło od cesarki, ciachnięcie podbrzusza od biodra do biodra plus grzebanie się we wnętrznościach), a w środę przed południem już mnie wypuszczali do domu Praktycznie odłączyli mnie od kroplówki (jednej z wielu) i won, chociaż nawet nie byłam w stanie sama ubrać butów, o tachaniu torby do wyjścia z oddziału już nie wspominam

Z kolei moja znajoma z pracy miała mieć operację palca u nogi. Trzymali ją na oddziale blisko dwa tygodnie, nim zabrali się za robotę

mycha805-może zadziała :p
Jutro muszę lecieć do szkoły (nieeee !! ) a dzisiaj ze schodów spadłam i mam ,,porysowaną" całą twarz. Jakieś rady ? Żeby widać nie było ? Makijaż odpada, bo jestem uczulona