Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Wielki Wiosenny Konkurs | |
|
+13Zaczarowana.x3 Sweet Rabbit xTikTakx hanka1998 Aglyss nevinowa asia98999 Hoping. EveDallas Mikim7 Diana375. Malto Asiaa. 17 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Deliena Nowy
Liczba postów : 8 Dołączył : 31/03/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Nie Kwi 01, 2012 3:35 am | |
| Nick:Deliena Nick w grze: Deliena Wiek: 21 Kategoria:Zdjęcie. | |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Pon Kwi 02, 2012 10:35 am | |
| Hm,mam szkic i pomysł, pastele, wzór, rysuję | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Pon Kwi 02, 2012 4:45 pm | |
| | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Pon Kwi 02, 2012 5:20 pm | |
| Nick: Paulax9 Nick w grze: Paulax9 Kategoria nagrody: Opowiadanie Miejsce nagrody: 3 Rzecz: Pięta Achillesa | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:17 am | |
| Z powodu bana muszę zrezygnować z konkursu, zażalenia do urażonej lisiej dumy. |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:21 am | |
| Nosz nie no. A wczoraj godzinę rysowałam... No nic. | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:26 am | |
| Niee ; c Za długo to pisałam. | |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:31 am | |
| Nosz kurcze.. Już do połowy miałam pracę zrobioną :/ | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:53 am | |
| Konkurs zostaje. Dostałam takie info od Lisi ;D | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 8:58 am | |
| Konkurs zostaje na ZM, Prace proszę zamieszczać w tym wątku. |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 9:02 am | |
| No to fajnie, dziękuję | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 9:29 am | |
| Mam nadzieję, że się zmieści. Jakby gdzieś źle były myślniki czy coś to nie moja wina - w Wordzie było ok. ( :
Ewa jak zwykle ubrała się w czerń. Jej długie, rude włosy opadały kaskadą na ramiona i plecy, sięgając aż po pas. Ubrała jeszcze pieszczochę i glany. Wyszła. Jak codziennie w czwartek musiała rano załatwić jeszcze parę spraw. Zeszła z 4 piętra kamienicy na dół. Stanęła przed blokiem. Jak zwykle był jeszcze półmrok. Na twarzy czuła poranny powiew wiatru. Nie było zbyt ciepło. Przeleciała wzrokiem po blokowisku. Każda kamienica wyglądała podobnie- odrapane ściany pomazane sprejem, stare drzwi i wielka brama. Co za nią było? Tego nikt nie wiedział, bo nikt tam nigdy nie wchodził. Nawet Ewa nigdy tam nie była, ale nie z powodu braku odwagi. Nie ciekawiło to jej. -Pójdę szybko do sklepu, biura i na padok. - pomyślała dziewczyna i ruszyła szarą ulicą. Towarzyszyła jej tylko muzyka. Od kiedy jej ojciec zabił swoją matkę była sama. Jej mama załamała się i wpadła w depresje. Ojca zabrali do więzienia na dożywocie. 15-sto latka wychowywała się z dziadkami od 10 roku życia. Godzinę później stała na padoku. Była punktualnie. Konie akurat wypuszczono. Jak zwykle od razu poszła do swojego ulubieńca- Blue Jeans'a. Z plecaka wyciągnęła aparat i marchewkę. Poczęstowała zwierzę i zrobiła mu sesję. Zdjęcia były piękne. -Wiosna się zaczynała, a to najlepsza pora na robienie fotek- pomyślała. -Już nie zdążę pojeździć. Trudno. Najwyżej zerwę się z maty i przyjdę wcześniej. W szkolnych ławkach siedziała sama. Na przerwach również. Nie przeszkadzało jej to. Lubiła samotność. Nigdy nie narzekała na brak przyjaciół, kumpli czy kogokolwiek. Miała Blue Jeans'a. To jedyna rzecz, a raczej zwierze, które zostało jej po rodzinie. Przypominało jej jak mama uczyła ją jeździć, jak tata krzyczał: „Przyłóż tej łydki to zagalopuje!”. Ale to już była przeszłość. Zabrzmiał dzwonek na matematykę. Ewa oddaliła się od klasy i popędziła do szatni. Nikt jej nie zauważył, więc przebrała się i udała się do stajni. Po krótkich porządkach w końcu oporządziła Blue – tak też na niego mówiła- i wsiadła na jego grzbiet. Zrobiła kilka podstawowych ćwiczeń i zaczęła galopować. Nie miała instruktora. Nie było jej stać. Ustawiła sobie przeszkodę o wysokości 180cm. Zebrała konia i popędziła galopem w stronę stacjonaty. Udało jej się. Przeskoczyła. Pochwaliła konia i wykonała jeszcze parę skoków. Po zakończonym treningu czyściła konia. Podszedł do niej wysoki brunet o niebieskich oczach i powiedział: -Ładnie jeździsz. Widziałem co robiłaś. Kto cię uczył? -Rodzice uczyli mnie galopować, ale jakoś się to urwało- zawahała się-. Teraz uczę się sama, a bo co? -Jestem instruktorem i mogę ci pomóc udoskonalić technikę. Po kilku lekcjach nadawałabyś się na JHC. -Co takiego? -Jumping Horse Competition. Najbardziej prestiżowe zawody skoków konnych w Polsce. -To miłe, ale nie stać mnie na nauczyciela. -Nie mówiłem nic o zapłacie. -Ale za darmo to nie w moim stylu. -Czyli nie chcesz. Rozumiem. -Tego nie powiedziałam. I tak oto urwała się rozmowa. Ewa wróciła do domu. Nikogo nie obchodziło dlaczego się spóźniła. Udała się do swojego pokoju i odrobiła lekcje. Wyciągnęła aparat i zrobiła kilka fotek widoku z okna. Wgrała zdjęcia na komputer i wydrukowała. Przez chwilę zapatrzyła się na zdjęcie Blue. -Wezmę udział w tych zawodach i wygram to. Dla ciebie koniku i dla mamy. Wiem, że ona by tego chciała – pomyślała. Zwiesiła kilka zdjęć na dużej korkowej tablicy obok komputera. Rzuciła jej się w oczy karteczka „512-814-244 – ośrodek Mamy”. Dziewczyna zerwała kartkę i chwyciła komórkę. Słuchawkę podniósł znajomy głos. -Ośrodek „My Horse”. W czym mogę pomóc? - odezwał się głos. -Mama? -Kto mówi? -Ewa. Ewa Black. -Ah Ewa. To ty jesteś córką Oli? -Tak! Tak to ja. Mogę z nią rozmawiać? -Oczywiście. Już cię przełączam. - rozległ się sygnał. Ewa była pełna nadziei. Ktoś podniósł słuchawkę. -Mama? - zapytała dziewczyna z nadzieją w głosie. -Ewa? -Tak. Mamo! To naprawdę ty! -Córeczko. Ja nie wiem co powiedzieć. Tyle lat cię nie widziałam. Udało mi się odzyskać ośrodek. Dobrze mi się układa. -Dlaczego nie dzwoniłaś? - głos ucichł. - Mamo? Jesteś? -Jestem. Ale nie wiem co mam odpowiedzieć. To trudna sprawa. Po tej depresji, po tym wszystkim. Chciałam stworzyć nowy dom. Zacząć od nowa. Kiedy firma stanęła na nogi wybudowałam dom. Myślałam o tobie, ale nie byłam gotowa. Chciałam dzwonić, ale nie mogłam. Nie umiałam wziąć cie do siebie tak szybko. Musiałam poczekać. Ale to jest dobry moment. Mam duży dom. Przyjedź, zamieszkaj ze mną. -To miłe mamo. Bardzo bym chciała. Ale co z dziadkami? -Zostaną. Nie będą mieli mi za złe, że biorę własną córkę do siebie. -Możemy się spotkać? -Kiedy? -Choćby zaraz. Mogę przyjechać. -Teraz nie mam czasu. Przepraszam skarbie. Może innym razem? -Jasne... -Kocham cię, pa. -Pa. - Ewa odłożyła słuchawkę. Rozumiała matkę. Ona też by się tak zachowała. Postanowiła odwiedzić ośrodek matki.
Dużo się zmienił -powiedziała do siebie po przybyciu na miejsce.- Stajnie są takie ładne, boksy takie duże, instruktorzy i duża liczba uczniów. Mama naprawdę się wybiła. Może pojeżdżę na jakimś?- Ewa udała się do biura, wyjaśniła kim jest. Dostała do wyboru wszystkie konie stajni. Postanowiła się rozejrzeć. Po wejściu do środka dziewczyna od razu poczuła wiosnę. Ciepły, lekki wiaterek, zapach kwiatów i promienie słońca przedzierające się przez okienka przy dachu. To była prawdziwa wiosna. Nastolatka postanowiła nacieszyć się tym na grzbiecie konia imieniem Ruffie. Po solidnej rozgrzewce postanowiła postawić na nieco wyższe skoki. Instruktorka ustawiła jej belkę na 185cm. -Kółko galopem i skaczemy Ruf – powiedziała Ewa do konika klepiąc go po szyi. Jak powiedziała tak zrobiła. Kółko pięknym galopem, wśród kwiatów i zapachów wiosny, a na samym końcu piękny skok. -Udało się! Zrobiłam to! 185 centymetrów! Zrobiłam to! -zawołała Ewa gładząc konia po szyi. -Brawo – odpowiedziała instruktorka.- Wyżej czy zostajesz przy tej wysokości? -190 poproszę – innym dziewczyną z grupy opadły szczęki. -Nikt u nas nie skoczył 190cm. -A ja to zrobię. -Jesteś pewna? -Tak. -Jeśli to zrobisz to znaczy, że nadajesz się na JHC. -Cała nadzieja w Tobie Ruf – szepnęła Ewa i zaczęła galopować. Wiosenny podmuch wiatru plątał jej rude włosy i piękną końską grzywę. Ciche parskanie konia wbijało ją w rytm jej ulubionej piosenki, a stukot kopyt dodawał melodyczności. Jechała jakby w zwolnionym tempie. Jej oczom ukazała się przeszkoda. Najechała na nią i.... spadła. Czy to możliwe? Ewa. Ta Ewa, która miała brać udział w tak prestiżowych zawodach... spadła. Spadła na 190cm. Przecież na zawodach będą wyższe – pomyślała. I nagle się ocknęła. Wcale nie leżała na ziemi. Wręcz przeciwnie. Wirowała niczym w powietrzu na końskim grzbiecie tuż przed przeszkodą. Docisnęła łydki, przygotowała się do skoku i skoczyła. Udało jej się. Wcale nie była taka zła. -Udało ci się!- wykrzyknęli wszyscy. -Tak -odpowiedziała krótko Ewa i udała się do stajni. Zaczęła rozsiodływać konia i wyczesywać go. -Co się stało? - usłyszała za plecami. -To ty..- zacięła się. Nie znała imienia tajemniczego instruktora, który zaproponował jej udział w JHC. -Mike. Mam na imię Mike. Wybacz, że się nie przedstawiłem. -Spoko. -Co się stało? Dlaczego poszłaś? -A co ty tu robisz? -Odpowiesz mi? -Eh.. Uświadomiłam sobie coś. Nie jestem wcale złym człowiekiem. To moje dzieciństwo zmusiło mnie do wczesnego dojrzewania emocjonalnego i psychicznego. Po drodze spotkało mnie mnóstwo przykrych rzeczy. To nie ja jestem złym człowiekiem. To moje otoczenie tak na mnie wpływa. To, że mam trochę inny styl nic nie oznacza. Kiedy wsiadam na konia... czuję się tak.. tak błogo. Trudno mi to opisać. Koń to mój jedyny przyjaciel. Na jego grzbiecie czuję się tak bezpieczna. To jest piękne. Zwłaszcza kiedy jest to grzbiet Blue. A teraz wybacz, ale muszę do niego jechać. -Poczekaj. Chcesz brać udział w tych zawodach? -Pewnie, że tak, ale nie mam odpowiedniego treningu, stroju i instruktora. -Kwestie treningów już omawialiśmy. Zrobię to. -Za darmo? -Twoja mama mi płaci. -To dlatego tutaj jesteś? -Mniej więcej. Strój czeka na ciebie w siodlarni. Mamy miesiąc. -Teraz idę do Blue, wybacz. -Przecież to na nim będziesz startować. -Wiem. Dlatego tam idę. Mniej więcej. - Ewa puściła Mike'owi oczko i wyszła.
Miesiąc później dziewczyna wygrała zawody Jump horse Competition. Była najmłodszą mistrzynią Polski w skokach konnych. Na zawodach krajowych Blue Jeans złamał przednią nogę. Nie udało się go uratować. Ewa załamała się. Mimo wsparcia matki popadła w depresję i popełniła samobójstwo. Został po niej tylko napis w siodlarni „My Horse”, który od czasu do czasu zostawał otrzepywany z kurzu przez wiosenne wiaterki. „To nie ja jestem złym człowiekiem. To moje otoczenie tak na mnie wpływa.” Blue Jeans został pochowany na stadionie JHC. Całe ciało konia wraz z jego właścicielką zwrócone chrapami w stronę mety. Jeden wspólny nagrobek z epitami: „Ku czci Najmłodszej Mistrzyni Polski w skokach konnych oraz jej konia Blue Jeans'a. *'To nie ja jestem złym człowiekiem. To moje otoczenie tak na mnie wpływa.' Wasza miłość połączyła was na zawsze, aż po śmierć.”
Końcówka wzorowana na Ruffian.
Ostatnio zmieniony przez Paulax9 dnia Sro Kwi 04, 2012 11:42 am, w całości zmieniany 2 razy | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 10:39 am | |
| Wstawię coś pod wieczór, bo teraz nie mam głowy do zdjęć. |
| | | Asiaa. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Veaphilus Liczba postów : 1399 Dołączył : 11/12/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 03, 2012 12:11 pm | |
| - Spoiler:
,,Wiosna na padoku'' Jechała. Mijały ją pierwsze oznaki wiosny. Przebiśniegi przebijające się przez pozostałości po zimie lękliwie wychodziły na światło dzienne. Był to Marzec. Dokładnie 'Dzień Wagarowicza',rodzice pozwolili Natalii nie iść do szkoły. Natalia-czarnowłosa piękność,jak uważali jej koledzy z klasy. Zazwyczaj chodziła w spódnicach,krótkich spodenkach lub rurkach i trampkach za kostkę. Kochała jazdę konną. Rodzice niedawno kupili jej konia. Klacz,piękną fryzyjkę-Smerfetkę. Nazwała ją tak ,bo jak stawała pod słońce wydawała się być granatowa. Kochała na niej jeździć. Właśnie zmierzała do stadniny gdzie stała Smerfetka. Wysiadła z czarnego jak jej włosy auta. Wokół niej kwitły krokusy. Poszła się przebrać. Gdy się przebrała poszła do Pauliny,jej instruktorki. -Cześć Paulina,dziś jeżdżę sama czy ktoś przyjeżdża?-Rzuciła od progu ale nikt jej nie odpowiedział. 'Idę jej poszukać'-Pomyślała Natka i wyszła z biura.'Tam jest!'-Natalia zobaczyła Paulinę i szybko do niej podbiegła. -Paulina,pamiętasz ,że mam dziś jazdę ?!-Spytała się z wyrzutem Natka.-Szukałam cie przez godzinę ! -Oj tam,oj tam. Młoda nie narzekaj tylko idź ogarnąć Trola ,bo dziś jeździsz na nim. -Co ?! Miałam przecież jeździć na Smerfetce! -Smerfetka nie może na razie jeździć. -CO JEJ SIĘ STAŁO ?!-W oczach Natalii nagle wszystkie wiosenne kwiaty straciły blask. -Nic poważnego. Byliśmy z nią u weterynarza. -Dobrze,wejdę na Trola ale najpierw pójdę do Smerfowatej. Natalia poszła do Smerfetki,pogłaskała,wyczyściła ją omijając obolałe miejsce. Poszła oporządzić Trola . Przyprowadziła go na ujeżdżalnię i wsiadła. -Okej,Natka najpierw pokłusuj ,a potem zagalopuj.-Mówiła Paula. Natalia,wykonała polecenie instruktorki. -Daj mu łydki !-Darła się Paula. -Dałam do jasnej bip* !-Natalii puściły nerwy. -Okej młoda. Nie unoś się. Minęła jej reszta jazdy. Niestety nie zakończyła się dobrze. Natka spadła.Wypadła przez jego łeb. Trol spłoszył się,ostro zahamował ,a Natalia nie utrzymała równowagi . Trol pechowo schylił łeb.Spadła. -NATALIA ! Natala nie odpowiadała. Instruktorka zadzwoniła po pogotowie,potem do jej rodziców. -Córeczko,mówiłam Ci ,że tym razem coś się stanie. Ale nie chciałaś mnie posłuchać.-Matka Natalii robiła córce wyrzuty przez łzy. Lecz córeczka nie odpowiadała. Pewnie zastanawiacie się dlaczego matka Natki powiedziała 'tym razem', ano powiedziała tak dlatego ,iż Natalia gdy pojechała pierwszy raz skakać koń ją zrzucił ją na stacjonatę .I troszkę się poobijała.Przyszedł chłopak Natki. Michał,wysoki blondyn z długimi włosami,niebieskimi oczami. Natalia zaczęła otwierać oczy. -Michał,nic się nie stało Trolowi ?- Widać ,że Natka zapamiętała co się stało. Potem tylko urwał jej się film. Szczerze mówiąc jej chłopak nie był zachwycony tym ,że pierwsze słowa po obudzeniu dotyczyły konia. -Trolowi nic się nie stało. Ale błagam,na następne jazdy zakładaj kamizelkę.-Michał patrzył się głęboko w oczy Natalii,gdy nagle weszła jej mama. -Natalia,obudziłaś się ! Michała dosłownie odepchnęła od szpitalnego łóżka Natki.-Idę powiadomić pielęgniarkę .I mamę Natali wymiotło z gabinetu w poszukiwaniu pielęgniarki. -Widać ,że Twoja mama mnie lubi.-Orzekł Michał. -Oj tam,oj tam. Ona tak m..-Natalia ledwo co skończyła mówić gdy dostała od Michała wielkiego buziaka. Po wyjściu ze szpitala Natalia nadal jeździła konno. Nadal spotykała się z Michałem. Nadal była zwykłą,prostą nastolatką , a wiosna w pełni rozkwitła. *Bip-przekleństwo.
Moja praca. | |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Sro Kwi 04, 2012 6:04 am | |
| Mój rysunek. Od razu mówię, że tytuł to 'Wiosenne'. Ahm, i pewno wiele osób widziało podobne cuś na wikipedi - zdjecie takie. ja się tylko wzorowałam, rysunke a zdjęcie to inna bajka. link do zdjęcia, które może wydać się podobne - klik! I ten znaczek tam w rogu mojego rysunku to Ed, lub jak kto woli MP - pierwsze litery nicku i prawdziwego imienia i znazwiska;0 | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Sro Kwi 04, 2012 2:12 pm | |
| Kochani, za względu na autora konkursu, który po zbanowaniu nie zyczy sobie dalszego prowadzenia konkursu, muszę ogłosić wcześniejsze jego zakończenie.Bardzo proszę osoby, które mają rozpoczęte prace o dokończenie ich i wstawienie najpóźniej do jutra. W dniu jutrzejszym temat zostanie zamknięty a prace zostaną przeniesione do wątku z ankietą i rozpoczniemy głosowanie. Przepraszam za niedogodności i pozdrawiam. |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 12:11 am | |
| Hm, a co, jeśli będzie tylko jeden rysunek...? ;P Czyli będzie głosowanie ogólne, tj. że na wszystko na raz, a wygrać może opowiastak, zdjęcia albo rysunek..? Bo nie rozumiem czegoś, ale mniejsza. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 3:06 am | |
| bedzie glosowanie w 3 kategoriach, tak jak mialo byc z tym, ze nagroda, która miala przekazac APX zostanie zmieniona |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 3:15 am | |
| Dobrze, a do której godziny można wstawiac? | |
| | | natalias143 W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : natalias143 Liczba postów : 435 Dołączył : 28/03/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 7:55 am | |
| Mam nadzieję, że zdążyłam... Nick: natalias143Nick w grze: natalias143Wiek: 12Kategoria: fotografiaOczka Elvisa | |
| | | Anella313 Już coś wie
Nick w grze : Anella313 Liczba postów : 262 Dołączył : 18/08/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 8:08 am | |
| Nick: Anella313 Nick w grze: Anella313 Wiek: 12 Kategoria: fotografia Jeżeli nie zdążyłam to szkoda :C | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 8:31 am | |
| |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Czw Kwi 05, 2012 10:49 am | |
| UWAGA! Obrazek znajdujący się w spoilerze był robiony na szybko przez osobę nieznającą się na grafice. Osoby o słabych nerwach proszone są o nieotwieranie, gdyż w efekcie mogą im wypaśc ze strachu paczadła - Spoiler:
| |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 10, 2012 4:42 am | |
| I co tam z konkursem...?;P | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 10, 2012 1:47 pm | |
| | |
| | | Asiaa. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Veaphilus Liczba postów : 1399 Dołączył : 11/12/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 10, 2012 11:23 pm | |
| Albo raczej kiedy ankieta | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs Wto Kwi 10, 2012 11:52 pm | |
| APX zawiesza konkurs na czas nieokreślony. Przykro mi. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Wielki Wiosenny Konkurs | |
| |
| | | | Wielki Wiosenny Konkurs | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|