Gdzie lepiej ?

Temat dla tych, którzy nie mają pojęcia, gdzie iść do szkoły.

No np. ja.

Do gastronomika (na zarządzanie) czy do elektryka (na grafika komputerowego) ?

Tutaj nikt ci nie pomoze, trzeba samemu wybrac co nas bardziej kręci

No właśnie-ale obie szkoły są dobre

I mam papiery ,,na pierwsze miejsca". Wiec obie mogę wybrać. Tylko która ?

To zależy co bardziej wolisz. Ja na Twoim miejscu bym poszła na grafika bo zarządzanie mnie nie interesuje.
Musisz sama wybrać. Zawsze możesz zrezygnować i iść gdzie indziej

Przynajmniej tak myślę

Hm, ja bym Ci radziła na grafika, bo w przyszłości będzie więcej zarabiał.
A widzę, że u Ciebie grafika już nieźle idzie więc jak będziesz dalej rozwijać umiejętności w tej szkole to wykorzystaj szansę

Zarządzanie zasobami ludzkimi to wielki temat - jako kierowniczka, szefowa oddziału, dyrektorka firmy. Grafika też fajna sprawa, wymyślamy różne cuda. Zastanów się co Ciebie bardziej interesuje, czy ludziom pokazywać kierunek działania czy też tworzyć coś samemu. Do czego masz predyspozycje.
Wybierz to gdzie będziesz czuła się lepiej.
to tylko moje zdanie

Moim zdaniem zarządzanie to kierunek bez przyszłości w sensie że nie będzie po tym pracy. Sama kończę ten kierunek i pracy trzeba szukać gdzie indziej. Niby można własną firmę otworzyć itd. ale do tego nie trzeba zarządzania studiować. Natomiast jak przeglądam ogłoszenia o pracę to jest bardzo dużo dla grafików i podobnych dziedzin związanych z komputerami. To taka refleksja od strony możliwości późniejszej pracy. Natomiast zgodzę się z wcześniejszymi wypowiedziami. Ważne jest co Cię bardziej interesuje i co lubisz robić

Ja bym nie patrzył, po czym jest praca, tylko co lubię. Zauważ, że w zawodzie będziesz pracować prawdopodobnie aż do emerytury. Praca, której nie polubisz, będzie koszmarem. Tak, jak mówił Laska: "zastanów się, co chcesz w życiu robić... a potem zacznij to robić"

mevosa napisał:

Moim zdaniem zarządzanie to kierunek bez przyszłości w sensie że nie będzie po tym pracy. Sama kończę ten kierunek i pracy trzeba szukać gdzie indziej.

Oj uwierz to tak, jak po większości kierunków. W jednym roku jest popyt na to, a w innym na co innego. A co do tego, że nie ma pracy, to bez znajomości, albo pieniędzy to w tym kraju ciężko będzie zaistnieć. Jednak, że nie można usiąść i nie robić niczego, to jakiś tam zawód trzeba mieć. Perspektywy na przyszłość ma nie wielka grupa ludzi.
Z tego co słyszałam, to nawet kasjerki chcą zastąpić automatami samoobsługowymi (fakt, trochę to potrwa, zanim wszystko pozmieniają, ale jednak), także nawet na pracę w supermarkecie ciężko będzie się załapać, bo nie będzie stanowisk. (a później marudzą, że tak wielkie bezrobocie...)
Nie chce tu nikomu psuć marzeń, ani tym bardziej najeżdżać na to, jak to w tym kraju jest źle. Nic z tych rzeczy.
Po prostu mam wrażenie, że każdy na jaki kierunek by nie poszedł mówi później, tak jak Ty: "to kierunek bez przyszłości".
Ja to mam gadane... -_-

Wracając do Twojego zapytania
Jeżeli byłabym na Twoim miejscu wybrałabym grafikę, bo nie znoszę wszystkiego co kojarzy mi się z ekonomiką, a zarządzanie bardzo blisko mi się z tym kojarzy.
Jeżeli masz robić coś, co będzie Cię męczyło. I przyprawiało Cię o mdłości a nawet koszmary. To wierz mi, lepiej jest zbierać puszki, niż męczyć się całe życie w zawodzie, który daje dużo, ale bez satysfakcji

Tak tak tak !

dostałam sie do elektryka na grafika !