Dla wszystkich patriotów, którzy nie chcą opuszczać Polski

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie, co się dzieje, niech zobaczy, w jakiej d***ie wszyscy tkwimy... Na szczęście niedługo wyjeżdżam z kraju... Już dawno przestałam bawić się w patriotyzm. On mnie nie nakarmi i nie zapewni mi bytu, a co się okazuje? Ok. 80% naszych wypłat (o ile te marne ochłapy można w ogóle nazwać wypłatą, te 1000 zł netto niech wcisną sobie tam, gdzie słońce zwykle nie dosięga)idzie do Urzędu Skarbowego, aby napchać świniom koryto.

[youtube] https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=N0KCyy_LYiY [/youtube]

Obejrzyjcie... Dobitne, ale ta dobitność jest niesamowicie w moim guście. Wreszcie ktoś odważył się nazywać rzeczy po imieniu.

Jak wyjadę do Ameryki to nie będę się przyznawała że jestem z Polski.

Kurde, jak można dawać pracownikowi wypłatę raz na pół roku?!

koniara, tak jest w wielu miejscach. Albo wypłacają pieniądze w kilkumiesięcznym poślizgiem albo nie przyjmą w ogóle do pracy, a jak przyjmą, wycisną jak cytrynę i nastraszą. Korzystają z tego, że bezrobocie w Polsce jest ogromne (!).

Niech ktoś mi w ogóle wytłumaczy, dlaczego za każdym razem, gdy coś kupujemy, płacimy podwójny podatek? Dlaczego hipermarkety nakładają 23%-owy podatek VAT na każdy towar, skoro same go nie odprowadzają? W końcu, dlaczego, płacąc składki zdrowotne, nie mamy możliwości skutecznego leczenia publicznego, tylko trzeba płacić za każde badanie, zabieg i lekarstwo? Dlaczego szpitale publiczne najpierw doprowadzane są do horrendalengo długu, aby w rezultacie zostały wykupione przez prywatnych inwestorów, którzy przekształcają je w szpitale niemalże prywatne, za które znów trzeba płacić, żeby nie wyrzucili człowieka od razu po operacji? Kim jesteśmy, że państwo traktuje nas w tak ohydny sposób? Jesteśmy ludźmi czy robakami, które należy zdeptać? Zrobiono z nas konie pociągowe albo muły do wyczerpującej roboty, a traktuje się nas jak psy w Chinach!

*jest zajęta emigrowaniem do.. Ajć,albo takie same kraje albo gorsze.. *