Znak Atlantów

Hmm... chodzi mi o to, że może 4 lata temu byłam gdzieś z mamą.Przed barem znajdowało się takie urządzenie z którego wylatywały kulki z różnymi rzeczami.A dokładnie chodzi mi o to, że mi wypadło takie coś. http://www.sklep.geogut.pl/image_func.php?img=gfx/54c1900ae9c806f828a0c4cf8faefde3.jpg&maxwidth=270
Dopiero teraz zobaczyłam, że to znak atlantów, podobne do pierścienia, ale to na łańcuszek czy gdzieś.Sobie tak o tym poczytałam, i z jednej strony korci mnie aby go nosić, a z drugiej, że nie.Właśnie nie wiem co zrobić.I jeszcze zadaje sobie to pytanie, niby dlaczego mieli dawać takie coś do losowania dla dzieci, jak wiedzieli jakie są skutki jego noszenia?I właśnie nie wiem.

A jakie są skutki?
Ja bym ryzykowała, ale to ja, nie słuchaj mnie!

A jakie sa skutki? Bo jeżeli złe to lepiej nie ryzykuj, no chyba że nie wierzysz w przesądy. Ja tylko w niektóre wierzę.

No chyba że skutkiem są wrzaski księdza.-_-

http://avepatria.nowyekran.pl/post/36161,znak-bestii-dla-naiwnych-tajemnica-pierscienia-atlantow
on dobrze opisuje co i jak

Ja bym się tego nie bała i nosiła. Moim zdaniem to tylko przesądy

Ja sama już nie wiem.Tak sobie myślę, że założę go tylko na jeden dzień i później go zdejmę.Chcę zobaczy co się stanie

Nie rozumiem, o jakich skutkach mowa? Jedynym skutkiem mogła by być wściekłość malująca się na twarzy księdza lub pobożnych babć, gdyż jest to znak pogański, ponoć niedozwolony przez KK. Innych skutków ubocznych nie zanotowano. Sama mam pierścień atlantów, siostra ma krzyż atlantów i jakoś piekło nas, jak dotąd, nie pochłonęło . Na pewno Cię nie opęta, jeżeli chodzi o to (najciekawsze jest to, że zazwyczaj opętaniu ulegali ludzie głęboko wierzący w Boga), więc możesz być spokojna . Jeżeli jednak nie chcesz tego nosić, daj komuś lub po prostu wyrzuć

Tego artykułu lepiej nie skomentuję, chociaż śmiać mi się chce, jak słyszę/czytam takie rzeczy.

Coś Natankiem mi to zapachniało...
Rany, parę kresek i dwa trójkąciki i już "znak bestii".

Hah, ja tam pacyfkę noszę (zlamany krzyż) i jakoś to nikomu nie przeszkadza (łącznie z księdzem).

EveDallas napisał:

Hah, ja tam pacyfkę noszę (zlamany krzyż) i jakoś to nikomu nie przeszkadza (łącznie z księdzem).

Ja jak nosiłam pacywkę to wszycy się ode mnie odwrócili, że nosze jakieś złamane krzyże, a pacywka to jest symbol pokoju! W latach 60-tych hipisi nosili pacywki!

A wiecie gdzie można nabyć Pierścień Atlantów? :3

wiola9786 napisał:

http://avepatria.nowyekran.pl/post/36161,znak-bestii-dla-naiwnych-tajemnica-pierscienia-atlantow
on dobrze opisuje co i jak

błagam, tylko nie te katolickie wymysły tam to wszystko jest grzechem i wszystko po za katolicyzmem jest szatanem i bestią

Co do pierścienia Atlantów... jeśli ejst prawdziwy, to ma pozytywne oddziaływanie na noszącego... w zależności od palca na ktorym nosisz pierścień będzie on wpływać na konkretne sprawy/cechy

Bo katolicy wszędzie szukają znaków szatana i wszystko co się da przekręcić tak, aby nim było.

xTikTakx napisał:

A wiecie gdzie można nabyć Pierścień Atlantów? :3

plosię http://sklep.tarotnet.pl/product_info.php?products_id=775

Narkotyka napisał:

xTikTakx napisał:

A wiecie gdzie można nabyć Pierścień Atlantów? :3

plosię http://sklep.tarotnet.pl/product_info.php?products_id=775

Śliczny! Uzbieram kasę i sobie go chyba kupię.

Narkotyka napisał:

wiola9786 napisał:

http://avepatria.nowyekran.pl/post/36161,znak-bestii-dla-naiwnych-tajemnica-pierscienia-atlantow
on dobrze opisuje co i jak

błagam, tylko nie te katolickie wymysły tam to wszystko jest grzechem i wszystko po za katolicyzmem jest szatanem i bestią

Co do pierścienia Atlantów... jeśli ejst prawdziwy, to ma pozytywne oddziaływanie na noszącego... w zależności od palca na ktorym nosisz pierścień będzie on wpływać na konkretne sprawy/cechy

Ja jestem ateistką więc nie mam katolickich wymysłów.

A ciekawe gdzie można zdobyć ten pierścień, a może wiesz?

xTikTakx napisał:

Bo katolicy wszędzie szukają znaków szatana i wszystko co się da przekręcić tak, aby nim było.

Normalnie, jak widzę te katolickie bzdury, to się zastanawiam, jak ciemna masa moze być aż tak ciemna, by dać sobą manipulować i pozwalać ingerować w ich życie mafii KK. Przecież nie od dziś wiadomo, że KK wiele sam sobie dopisał, wiele faktów ukrywa, dawno rozminął się z powołaniem, pławi się w przepychu, a ludzi w nim z powołaniem jest coraz mniej.. KK stara się wszystko kontrolować.. a wiadomo, najlepiej kontrolować ludzi zastraszonych :]

Koniara, poniżej dałam prykładowy namiar z prawdziwym Atlantów. To z katolicyzmem było odnośnikiem do artykułu ;p

EveDallas napisał:

Hah, ja tam pacyfkę noszę (zlamany krzyż) i jakoś to nikomu nie przeszkadza (łącznie z księdzem).

A ja w liceum nosiłam Pentagram i ksiądz wyrzucał mnie n. in. za to z lekcji.

Co do mocy, którą ma posiadać Pierścień Atlantów czy jakikolwiek inny symbol, nie wierzę w to. Nawet czterolistna koniczyna (i to nie jedna) nie przyniosła mi szczęścia i pomyślności, mogłabym zatem nosić pazur koguta lub jądro byka i nic nie stałoby się w moim życiu.

Narkotyka napisał:

xTikTakx napisał:

Bo katolicy wszędzie szukają znaków szatana i wszystko co się da przekręcić tak, aby nim było.

Normalnie, jak widzę te katolickie bzdury, to się zastanawiam, jak ciemna masa moze być aż tak ciemna, by dać sobą manipulować i pozwalać ingerować w ich życie mafii KK. Przecież nie od dziś wiadomo, że KK wiele sam sobie dopisał, wiele faktów ukrywa, dawno rozminął się z powołaniem, pławi się w przepychu, a ludzi w nim z powołaniem jest coraz mniej.. KK stara się wszystko kontrolować.. a wiadomo, najlepiej kontrolować ludzi zastraszonych :]

Koniara, poniżej dałam prykładowy namiar z prawdziwym Atlantów. To z katolicyzmem było odnośnikiem do artykułu ;p

Żebyś wiedziała. W imię służby Bogu, Watykan dopuszczał się okrutnych morderstw w celu "oczyszczenia nieśmiertelnej duszy grzesznika od wpływu szatana". W tej chwili jest to najbogatsza instytucja świata, która nie cofnie się przed niczym, żeby zapanować nad światem i ludzkością. Nie wiem, jak można popierać nazizm tylko dlatego, że kościołowi zagrażał komunizm. Nie dziwię się jednak, Święta Inkwizycja czyniła podobnie i nie została potępiona przez "górę".

ja bym sobie takie od razu założyła!!!

Noszę to "przeklęte dzieło bestii" już dobre 2 lata żyję, nic mi nie jest, nie oszalałam a na moja rodzinę nie spadły żadne plagi egipskie a drzwi mojego domu nie stały się wrotami do piekieł Oryginalny pierścień atlantów jest zamknięty i możesz go tylko ty założyć i nikt inny, palec na jakim go nosisz destynuje jego działanie - to tyle z teorii rzekomego jego działania - ja tam nic takowego nie zaobserwowałam I wiesz dewoci nawet w trzepaczce widzą symbol zła

EREIS napisał:

Noszę to "przeklęte dzieło bestii" już dobre 2 lata żyję, nic mi nie jest, nie oszalałam a na moja rodzinę nie spadły żadne plagi egipskie a drzwi mojego domu nie stały się wrotami do piekieł Oryginalny pierścień atlantów jest zamknięty i możesz go tylko ty założyć i nikt inny, palec na jakim go nosisz destynuje jego działanie - to tyle z teorii rzekomego jego działania - ja tam nic takowego nie zaobserwowałam I wiesz dewoci nawet w trzepaczce widzą symbol zła

Coooooooo? Jednorożców nie można nosić? To ja normalnie polecę do automatu z ,,zUem szatańskim" i poobwieszam się tyym wszystkim.

Aglyss napisał:

EREIS napisał:

Noszę to "przeklęte dzieło bestii" już dobre 2 lata żyję, nic mi nie jest, nie oszalałam a na moja rodzinę nie spadły żadne plagi egipskie a drzwi mojego domu nie stały się wrotami do piekieł Oryginalny pierścień atlantów jest zamknięty i możesz go tylko ty założyć i nikt inny, palec na jakim go nosisz destynuje jego działanie - to tyle z teorii rzekomego jego działania - ja tam nic takowego nie zaobserwowałam I wiesz dewoci nawet w trzepaczce widzą symbol zła

Coooooooo? Jednorożców nie można nosić? To ja normalnie polecę do automatu z ,,zUem szatańskim" i poobwieszam się tyym wszystkim.

Cooooooooooooooooooooooooo??????????
Jednorożce i tęcza?
Oni sobie teraz jaja robią!
PS. kupuję wszystko i się tym poobwieszam razem z Aglyss!

"Krzyż z kokardką" I Egipcjanie normalnie kręćka w sarkofagach dostają xD.

Cóż, u mnie to wisi w szkole. A ja powiem tak - jeśli ię nie wierzy w to, ze to znak nie wiadomo jaki tam, zUy itp., to można nosić wszystko. Ja pacyfkę noszę ze względu na napis 'Friends' (drugą połówkę ma ktoś inny) i traktuję ją tylko jako ozdobę, a nie narzędzie szatana. W sumie, jakby noszenie = opętanie, fazowo bym miała, codziennie w kościele praktycznie :3

EveDallas napisał:

Cóż, u mnie to wisi w szkole. A ja powiem tak - jeśli ię nie wierzy w to, ze to znak nie wiadomo jaki tam, zUy itp., to można nosić wszystko. Ja pacyfkę noszę ze względu na napis 'Friends' (drugą połówkę ma ktoś inny) i traktuję ją tylko jako ozdobę, a nie narzędzie szatana. W sumie, jakby noszenie = opętanie, fazowo bym miała, codziennie w kościele praktycznie :3

Jakby to tak działało, znając mnie, już bym nie żyła od dawna...
Chociaż wyzywanie typu: "Ty d*****o! Coś ty założyła! itp. jest mozna powiedzieć według zasady: noszenie - problemy, to działa za każdym razem (rodzice i dziadkowie)

[quote="Nevarra"]"Krzyż z kokardką" I Egipcjanie normalnie kręćka w sarkofagach dostają xD.[/quote
No! Nawet oko Horusa i Yin Yang jest zkazane! Mnie to tak wściekło bo to przecież są symbole religii innych starożytnych kultur!

Ono nie jest zakazane, noś co chcesz, a innym od tego wara XD

Moi rodzice się nie przejmują, babcia nie wie o co chodzi, tak więc... ksiądz sie tyż nie czepia. Mi to wystarcza.

EveDallas napisał:

Moi rodzice się nie przejmują, babcia nie wie o co chodzi, tak więc... ksiądz sie tyż nie czepia. Mi to wystarcza.

Mnie się pani od religii nigdy nie czepia, bo mniie nie lubi i mozna powiedzieć, że się mnie boi.
Rodzice i dziadkowie się czepiają (gdyby oni wiedzieli chociaż połowę tego, co wywinełam już bym nie żyła, albo wylądowała u egzorcysty), ale nie wiedzą i jest dobrze.

Z tego co tu czytam to prawda. I tak teraz planuję, że będę to teraz nosić