Alv z Nikonem S10

Zakładam nowy wątek ponieważ w tamtym nikt nie oceniał,w tym wątku pojawią się ulepszenia które dokonałam za pomocą waszych rad.
Oto co potrafi mój Nikon Coolpic S10:







Mam nadzieję że zdjęcia się spodobają. Proszę o szczere komentarze.!

W miarę zdatne jest zdjęcie numer dwa, reszta kitowa.

1. Nieostre oraz prześwietlone przez lampę błyskową.
2. Ostrość jakaś tam jest,aczkolwiek łodyżki kwiatów w tle wyszły rozmazane.
3. To już jest lepsze od pierwszego zdjęcia,ale coś mi w nim nie pasuje.

Ała! Moja szyja! xD ( obróć następnym razem te zdjęcia )

Kurczę niby jestem fotografem a oceniam z zawarciem minimalnych szczegółów; x
Poprawię się.

ApplePie, nic się nie stało wiem że muszę je poprawić ale na razie dobrego aparatu nie mam.

Powiem Ci, że sprzęt ma niewiele do gadania, chodzi o umiejętności fotografa. Ja teraz popatrzyłam na zdjęcia swoje które robiłam moją cyfrówką która ma już przeszło 8-9 lat i są przyzwoite.

ApplePie,no fakt muszę trochę popracować ale sprzęt też wiele dla fotografa znaczy, mam dopiero 12 lat więc moje umiejętności nie są perfekcyjne ale chyba liczą się chęci to że w ogóle spróbowałam a powiem ci ze odnoszę bardzo duże sukcesy.

"Amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kase, a mistrz martwi się o światło.”- każdemu przytaczam ten cytat.

Wiesz, najważniejsze jest to, aby się uczyć i jeszcze raz uczyć. Próbować, poprawiać i doskonalić się.

Dobra więc zaczynam...

Zdjęcia są co najmniej na bezsensownym poziomie. O ile zdjęcie numer dwa wykracza jakoś w rangę "normalnej fotki cykniętej- bo tak", tak reszta jest załamująca.
Jak nie ma słitaśnego dzionka to się nie robi takich zdjęć z lampą, bo na nich nic nie widać-zwykła plama. Ja nic nie widzę. A ostrość poszła się bawić do lasu. Brak oświetlenia dają mega poruszenia, nawet lampa nie poprawi tego stanu-no chyba, że studyjna. Ręce mi opadają więc do zdjęcia numer 1 nic więcej nie napiszę.
Numer dwa- brak ostrości, mega szum, kolory mdłe, rozmycia, mgła. Łeblefuj. Ale jak kto woli. Ja się nie czepiam, bo przecież na fotografii znasz się pewnie dłużej od wszystkich znanych fotografów włącznie.
Numer trzy-To samo co w dwójce+za duże nasycenie, kolory gryzą moje oczy.

Proszę przeczytaj do końca, wyciągnij wnioski, i jeżeli chcesz podać jakieś argumenty, które mają bronić Twoich zdjęć niech to nie będzie.."Bo mam cyfrówkę."
Dobre zdjęcia da się zrobić wszystkim-aparatem cyfrowym, lustrzanką, telefonem-Potrzeba tylko UMIEJĘTNOŚCI, które Ty jak widać masz znikome..
Możesz mnie hejtować od dzisiaj ale po prostu wyraziłam swoją szczerą opinie.

Pozdrawiam Karolina.

To nie jest wymówka i niebd sie kłócić bo mam bardzo duże osiągnięcia fotograficzne.! Umiejętności mam i nic nie poradzę że mój aparat jest taki zwykły i mieszkam na wsi gdzie nic ciekawego nie ma.

Ciekawe jak ty być zrobiła profesjonalne zdjęcie zwykłą cyfrówką hah.?

Alvanti, szczerze? To nie wytłumaczenie.
Widziałam boskie zdjęcia nawet zwykłej biedronki czy motyla i wątpię, żeby była do tego potrzebna superhipermegaextra lustrzanka z 10000000000 obiektywami. Nawet z najbardziej banalnej rzeczy można zrobic cuda aparatem.
Przykładowo zdjęcia Apple- miała tam bodajże najzwyklejszego w świecie aniołka, a w tle lampki choinkowe. Klik, pstryk i już jest świetna fotka. Wystarczą umiejętności posługiwania się aparatem i kreatywnośc.

Alvanti - Ja za to proponuję zajrzeć do słownika. "NIE" Z CZASOWNIKAMI PISZE SIĘ OSOBNO. Uczą tego, bodajże, w trzeciej klasie =.=. Kiedy oddajesz wypracowanie, to też przed wykrzyknikami i znakami zapytania stawiasz kropki, hah (tak, przecinek)?

Zdjęcia nie są profesjonalne. Radzę poćwiczyć. Ważne, że się starasz. Ale gdyby sprzęt był taki ważny, to mogę powiedzieć, że "nie umiem pisać, bo mam tylko ołówek. Mistrzowie mają pióra" - czy coś w ten deseń... Nie chodzi o to, żeby cyfrówką cykać profesjonalne zdjęcia, ale żeby miały one to coś - bo przecież to się da.

Alvanti, błagam cię, nie zwalaj na aparat bo to nie ma tu nic do rzeczy. Popełniasz podstawowe błędy i w tym tkwi problem (przykładem jest - jak już ApplePie wcześniej wspomniała - to, że używasz niepotrzebnie lampy). No i zapewne nikt nie oczekuje od ciebie krowy na monocyklu żonglującej bananami, proszę cię, na wsi jest wiele ciekawych rzeczy do sfotografowania, choćby jakieś zwierzęta, zboża, łąki.

Oto przedstawiam kolejne:

stephanie81 napisał:

Alvanti, błagam cię, nie zwalaj na aparat bo to nie ma tu nic do rzeczy. Popełniasz podstawowe błędy i w tym tkwi problem (przykładem jest - jak już ApplePie wcześniej wspomniała - to, że używasz niepotrzebnie lampy). No i zapewne nikt nie oczekuje od ciebie krowy na monocyklu żonglującej bananami, proszę cię, na wsi jest wiele ciekawych rzeczy do sfotografowania, choćby jakieś zwierzęta, zboża, łąki.

A u mnie to już w ogóle.Raptem parę kwiatków i pies

ładne drugie. ;3 Ogólnie b. ładne.