My - chwalipięty

Oto temat w którym można pochwalić się swoimi sukcesami bez obaw że ktoś nazwie nas chwalipiętą. Zacznę :
Wygrałam z piniaty klacz rożka Knapstrupa !

To jest wątek na chwalenie się wylącznie o howrse czy też o sukcesach w życiu? ;p

sukcesy z życia też można opisywać.

Parę razy miałam 1 miejsce w konkursach plastycznych. (nie pamiętam nazw)
Niby nic takiego, ale się cieszę.

Jestem wybitną plastyczką,świetnie śpiewam oraz ,,grafikuję"
Mam wiele osiągnięć w tych dziedzinach i polonistyce.

Pochwalę się tym, że po ok. 3 latach od zrobienia prawka siadłam za kierownicą i udało mi się przejechać całą trasę bezwypadkowo

A ja się pochwalę talentem do śpiewu i "talętem" plastyczno-manualnym
:]

To : Nauczyłam się czytać gdy miałam 3 lata (!), Gdy byłam w pierwszej klasie zrobiliśmy pojedynek na liczenie. Wygrałam z piątoklasistą (!!) i Przez dwa lata wygrywałam każdy konkurs w którym wzięłam udział.

- Potrafię bez problemu i pomyłek pisać na klawiaturze z zamkniętymi oczami
- Mam wyjątkową zdolność powstrzymywania śmiechu, nawet kiedy wszyscy dookoła się śmieją
- w 1 klasie Gimnazjum napisałam piosenkę, którą potem zaśpiewano na zakończenie roku
- Bardzo szybko czytam książki

Udało mi się reanimować mój zdychający komputer . Miałam niezłą przeprawę z komputerami, dlatego nie boję się już żadnej awarii

Moim chyba największym sukcesem było przełamanie się w relacjach damsko-męskich. Kiedyś odczuwałam opór przed kolegowaniem się z chłopakami, nie mówiąc już o tym, żebym mogła mieć jakiegokolwiek faceta. Obecnie nie mam z tym większego problemu . Nawet najbardziej świńskie i niewybredne żarty nie robią już na mnie żadnego wrażenia .

Świetnie śpiewam i jestem pro playerem MMO oraz innych gier komputerowych

Pięknie rysuję i mam talent do pisania wierszy

Pięknie rysuję (najlepiej mi wychodzą konie,wilki,koty oraz psy) .Ładnie też wychodzą mi
figurki z modeliny i plasteliny.

A ja się pochwalę tym że jestem wybitną artyską.:3

I jeszcze tym że pokonałam w konkursie przyrodniczym największego geniusza w klasie, ale wtedy miał mine.