Dynamo - Więcej niż magia

Polecam jak najmocniej ten program!!!
Powtórka pierwszego odcinka już w sobotę o 12:00 <07.07.12r.>
Dynamo jest to magik.
Wykonuje przeróżne sztuczki zaczynając od kard, poprzez chowanie telefonu w butelce, aż po "przejście przez szybę"
Tak jak nie wierzę w magię <wy zapewne równię> tak gdy zaczęlam oglądać ten program, do tej pory nie mam pomyslu jak on wykonuje te przeróżne triki....i jest to wedlug mnie po prostu....magia
Gorąco polecam!
Oto pierwszy odcinek, resztę znajdziecie na youtube'ie pod nazwą "Dynamo - Więcej niż magia"
Jeśli ktoś nie chce oglądać calego programu, bo uważa że to bujdy - proszę, przewińcie do 40 minuty, a zobaczycie, że warto pooglądać ten program

Na jakim kanale to leci?

nataliaizy napisał:

Na jakim kanale to leci?

Discovery
Chociażby dziś lecialo o 17:00 ale nie leci codziennie - polecam oglądać w internecie

Widziałam to w necie . Koleś jest NIESAMOWITY

Bardzo proszę, oto wszystkie odcinki

Odc. 1
Odc. 2
Odc. 3
Odc. 4

Jeśli jest lepszy od Copperfielda, to kłaniam mu się w pas. Przy Davidzie zawsze szczęka obijała mi się o podłogę.
Zabieram się za oglądanie.

Malto napisał:

Jeśli jest lepszy od Copperfielda, to kłaniam mu się w pas. Przy Davidzie zawsze szczęka obijała mi się o podłogę.
Zabieram się za oglądanie.

I jak?
Podoba Ci się?
Lepszy jest, czy gorszy wg Ciebie?
Dla mnie gość jest NAJLEPSZY

Nawet przyznam Interesujące, można nawet przyznać Niezwykłe
w 1 Odcinku to z kopertą to kiedyś w szkole u mnie pokazywał gość, więc mniej więcej wiem jak to się robi, ale pozostałe są zadziwiające

Z tym podnoszeniem to jest jakieś dziwne. No żeby nawet David Haye nie podniósł?

Dynamo - cudotwórca chodzący po wodzie (artykuł).

Jak chodzil po wodzie i przechodzil przez szybę...

Hehe. Nawet przyznam,że to interesujące.

Ten koleś to jakiś Jezus! Jak on chodził po wodzie? Może obsmarował podeszwy olejem...

Jak on to wszystko robi, ja się kurka pytam?

Chris Angel też robił coś takiego. Dynamo chyba jednak go przebił.

Oglądałam dzisiaj fragmenty w TV, to z kartami to było cooś...

koniara25000 napisał:

Ten koleś to jakiś Jezus! Jak on chodził po wodzie? Może obsmarował podeszwy olejem...

Mi się wydaje, że tam, tuż pod powierzchnią wody, musi być jakaś pleksja czy szkło... inaczej nie umiem tego wyjaśnić. Ale jak wtedy wyjaśnić niczego nieświadomych gapiów? Byliby aż tak ślepi? Albo to uświadomieni statyści...
Sama nie wiem. Na kombinację komputerową (bo i to wchodzi w grę) mi to nie wygląda.

Malto napisał:

koniara25000 napisał:

Ten koleś to jakiś Jezus! Jak on chodził po wodzie? Może obsmarował podeszwy olejem...

Mi się wydaje, że tam, tuż pod powierzchnią wody, musi być jakaś pleksja czy szkło... inaczej nie umiem tego wyjaśnić. Ale jak wtedy wyjaśnić niczego nieświadomych gapiów? Byliby aż tak ślepi? Albo to uświadomieni statyści...
Sama nie wiem. Na kombinację komputerową (bo i to wchodzi w grę) mi to nie wygląda.

Kombinacja komputerowa? Niee...
Ustawieni przechodnie...też nieee...za duże mieli zdziwienie w oczach, ogólnie to nie możliwe by ich podstawili.
Szklo?Wątpię, szybko by zauważyli, na dodatek pamiętaj o tym, że lódź po niego przyplynęla, a on chodzil po powierzchni, więc tam musialo by być to szklo, a wątpię by lódka przeplywala przez nie ;P
Ja tak uważam...
Ale nie no...na pewno byl jakiś haczyk ;p