LARP

Hej, czy jest tu może ktoś, kto by się interesował Life Action Role Play? Chciałabym zacząć się w to bawić i nie z bardzo wiem jak się zabrać, czy ktoś chciałby o tym pogadać? ;3

Jeśli wytłumaczysz mi o co w tym chodzi i zapewnisz, że nie jest to związane z anime czy mangą to ja chętnie pogadam... nazwa zachęcająco brzmi xDD

Kiedyś się na to wybierałam, ale że rodzice powiedzieli: woodstock albo larp, to wybrałam woodstock Na który i tak w sumie nie pojechałam, bo transport nam nawalił (Chłopak siostry)


Fajne, ale lepiej zebrać się większą paczką i pojechać, no i wziąć sobie coś lekkiego na poczatek np. role wieśniaków, pomocników w karczmie itp XD A z misjami na przyszły rok, jak już się dokładnie zapozna z wszystkim.


Krueger - KLIK
W skrócie - wysyłasz zgłoszenie, wpłacasz kasę. W zgłoszeniu piszesz rasę, imię postaci w którą się wcielasz jej historię itp. Musisz znać świat, w którym będziesz brać udział. Np. na fantazjadzie mogą na ciebie w lesie tęgoryjce napaść XD
Potem potwierdzają ci, przyjeżdżasz, masz zamek i lasy, czyli teren gry, i wyznaczony teren namiotowy, realny, poza grą. Do spania, jedzenia itp.
Na terenie gry wcielasz się w postać. Na wejściu dostaniesz coś a'la quest. Przykład - jedno bractwo dostaje info, że ktoś planuje na nich napad, i mają obronić pałac, inni - że mają w jakiś sposób zdobyć zamek. ktoś, że ma kogoś zabić. ktoś pilnuje porządku u próbuje złapać zabójcę/nieudanego zabójcę.
Podstawowy ekwipunek - biała chusta. Jak zginiesz, zakładasz ją i nie możesz się z nikim kontaktować. Jedynie mag nekromanta może z tobą pogadać. Idziesz do miejsca zbiórki(cmentarza) i tam dają ci nową tożsamość.
Miecze, łuki... Każdy larp ma swoje zasady, ale są tak robione, żeby krzywdy nikomu nie zrobić. Ewentualnie jakiś siniak
Fantazjada (przykładowy larp) z tego co pamiętam trwa 3 dni.
Wieczorami na zamku pokazy tańca z ogniem itp. Po prostu jesteś w innym świecie Jak jesteś nieletnia, musisz jechać z opiekunem (może być starszy kolega chyba), który podpisuje, że bierze za ciebie odpowiedzialność.
A, na fantazjadzie mają karczmę, i specjalne monety. Jak kogoś napadniesz/okradniesz to może zdobędziesz XD Ewentualnie można jako kurtyzana pracować - wchodzisz w namiot z facetem, powydajecie odgłosy, zgarniasz kasę Chociaż w zeszłym roku kilka takich osóbek miało wziąć olejek do masażu, bo pomysł jednej osoby podchwycili.


Coś długi ten skrót wyszedł... XD

Wpisz sobie zresztą "fantazjada larp" na youtube, powinny ci wyskoczyć filmiki z części growej (poza namiotowej). Do namiotów zresztą idziesz tylko spać.

Ludzie tam są różnie wiekiem, płcią... Pamiętam jak w zeszłym roku spodobała mi się wypowiedź jednej graczki, jak to co roku do kościoła tam idą, do pobliskiej wioski, i ksiądz zawsze wita drogich gości uśmiechając się do nich. A oni w strojach elfów XD No bo właściwie takie uszy przykleić trochę czasu zajmuje, poza tym są chyba jednorazowe. No i po mszy zaraz w las lecisz.
Msza oczywiście nie jest obowiązkowa Ale jak ktoś chce to może iść, tak samo do sklepu coś kupić do jedzenia, jak w grze nie ma. Chociaż podobno niektórzy gracze chodzą tam głodni, bo czasu brak

A, i nie tylko namioty - wynajmowali tam też jakieś domki, ale drożej. I jak niektórzy mówili - "nieklimatycznie". Ale wtedy też możesz dodatkowo ludzi poznać

Arvena, robiłaś kiedyś ubranie na taki larp?

linea - 12 lat? Nie za mało trochę na zabawę z dorosłymi?

Arbuzek - z tego co pamiętam, nie było ograniczenia wiekowego Tyle, że pewne role jej odpadną, bo na kurtyzanę itp już jej nie wpuszczą XD Ale np. czyjaś córka?
Jak jedzie z dorosłym, to nie ma problemu.

Linea - niestety To trzeba kombinować, i zależy jaką rasę wybierzesz, jaki zawód. Przykład? Elf walczący musi zainwestować w uszy zrobić łuk, strzały (raczej takich nie kupisz, ale w necie są instrukcje), ciuchy gdzieś dorwiesz, albo uszyjesz.
Pomoc kuchenna, dziewka z karczmy, ma łatwiej - jakaś spódnica długa, a bluzka coś chyba z ramionami odkrytymi, wiązana u szyi. Dokładnie to trzeba popytać na forum larpowym, odpowiednim do tego na jaki się wybierasz Wszędzie mogą być odrobinę inne zasady, inne bractwa, inny świat. W fantazjadzie nabór w zeszłym roku jakiś zakon prowadził
Na forum też możesz się dowiedzieć gdzie ewentualnie kupić to co potrzebujesz, albo kto i za ile może ci zrobić

Arbuzek - Dziękuję za troskę, jednak po sporej ilości konwentów, z większą ilością dorosłych, lub innych tego typu zabaw, czy koncertów, sądzę że nie powinno mi to przeszkadzać. Szczególnie że większość moich znajomych, oraz przyjaciół, jest dorosłymi fantastami lub mangowcami. Czasem zastanawiam się nad usunięciem tego wieku, przy wielu sprawach ludzie się na mnie rzucają, gdy nie ma to dużo do rzeczy. A tak na marginesie, istnieją LARPy także dla młodzieży, więc nie widzę tutaj problemu

Arvena - Super, dzięki :3. Zaczęłam już szyć nieco kostiumów, ale nadal nie umiem robić zbroi... może poszukam jakichś poradników. W sumie największy problem mam z butami.

Brzmi bardzo fajnie Może uda mi się namówić rodziców żeby ze mną na to pojechali

Widzę, że ich fajna, dokładna strona się zmieniła :/ I ta nowa dopiero w trakcie obróbki

Fantazjada jest jakoś czerwiec-lipiec, nie pamiętam dokładnie.
Wcześniej zaczną się nabory do wszelkiego rodzaju drużyn, tak jak tu w zeszłym roku:
KLIK

Piszesz o zbroi. Nie wiem, czy to dobry pomysł na początek... Może lepiej coś neutralnego?
I na rycerza cię nie wezmą, ale możesz spróbować giermkiem zostać

Krueger - tylko czy twoi rodzice chcieli by latać po lesie/zamku przebrani za mieszczan? U mnie stwierdzili, że to głupie XD

Ja bym wzięła ze sobą siostrę i przyjaciela, żeby ze mną pojechali na najbliższy. A w każdym razie w Polsce, mieszkam za granicą, więc póki co będę się zajmować tymi tutejszymi

Arvena - Znaczy tak, oczywiście! Po prostu chciałabym się ogólnie nauczyć robić zbroje, nawet takie lekkie. Chciałam zrobić coś na wzór mieszczanki, trochę zgodne z twoim poprzednim opisem. Po prostu umiem już szyć sporo rzeczy, i chciałam się nauczyć robić zbroje, na LARP czy konwent, to ma już mniejsze znaczenie ;3

LARP wiedźmiński był, a ja nie wiedziałam
KLIK


Umiesz szyć? Dorwę cię kiedyś na PW, musi mi ktoś wytłumaczyć te rękawy, bo nijak sama rozgryźć tego nie mogę. A chciałam się nauczyć XD

Haha, rękawy są trudne. Bardzo trudno wytłumaczyć coś takiego, zależy jaki rękaw chcesz uszyć. Ja kupuję zwykle wzory, chociaż z niektórych nawet tak trudno odczytać

Ściągnęłam jakiś wykrój z neta, ale po 1, pomimo sprawdzania z tabelką i odpowiedniego wycięcia elementów pseudo-strój (na razie trenowałam na starym prześcieradle XD) był DUŻO za duży, a 2 - nie wiedziałam jak z tymi rękawami zrobić i z takim dziwnym zakończeniem, ze w sumie mi dziura wyszła pod pachą XD
Rozmiarowo, to chyba sama bez wykroju zrobiłabym lepiej. W każdym razie na ramiączkach coś bym może skleciła, ale z rękawami...
W domu mama nawet maszyny do szycia nie używa, jedynie tato, ale to na skracanie spodni itp. a szycie... W skracaniu nawiasem mówiąc też się ćwiczę bo na razie mi długo zajmuje. Po 10 razy wszystko mierzę, bo wciąż się boję, że któraś nogawka dłuższa będzie. XD

Może jakieś zdjęcia krok po kroku jak szyjesz bluzkę? A co nie zrozumiem, to dopytam. Bo na necie szukałam, ale to jakby po chińsku pisali. :/ Jakieś pojęcia nie wiadomo jakie... Zdjęcia czasem są, ale nie z tych fragmentów, które potrzebuję... Więc jakbyś mogła następnym razem to sfotografować/nagrać byłabym bardzo wdzięczna ^^

Postaram się, chociaż nie wiem kiedy będę robić następnym razem. A nie, czekaj. Może coś zrobię, bo będę się przygotowywać przez zimę na następny sezon LARPów. Mam zamiar się nauczyć szyć gorsety, bo nie mogę nigdzie znaleźć takiego, jaki chcę. Znaczy znalazłam, ale za 700 złotych, więc się poddałam x.x

linea - to jak coś, liczę na zdjęcia


Fajny filmik z zeszłorocznego LARPu wiedźmińskiego, może się w tym roku wybiorę, chociaż obrona magisterki może mi się na ten czas nadziać...


Jeśli filmik nie działa - KLIK

A, i na wiedźminie przyjmowali tylko od lat 16. Albo małe dzieci, jeśli nie było z kim zostawić.
Na Fantazjadzie te dwa lata temu, z tego co pamiętam, od 12.

Fajnie to wygląda...
Ale trzeba samemu te stroje robić czy co?
Skąd się to wszystko bierze i następne pytanie- musisz dzialać wedlug określonego scenariusza czy co?

Fantazjada przeważnie odbywa się chyba w województwie dolnośląskim?

Stroje samemu, odpowiednio do postaci - co innego szykujesz na wieśniaczkę, co innego na rycerza Przy wiedźminie trzeba było 2 tygodnie wcześniej podesłać zdjęcie siebie w kompletnym stroju (od głowy do butów) do zatwierdzenia. Bronie sprawdzają zawsze na wejściu, czy są zgodne z zasadami.

"Skąd się to wszystko bierze i następne pytanie- musisz dzialać wedlug określonego scenariusza czy co?"
Przykład z wiedźminowego Larpa - podali listę kogo poszukują, typu:
- babka alchemika;
- 5 elfów
- kilku rycerzy do obrony grodu
- dwóch rycerzy nilfgardczyków
- córkę i żonę jakiegoś tam pseudowładcy
- zielarkę
itp i można się było zgłosić. Organizatorzy stworzyli scenariusz i jakoś to potem leci. Jak dajmy na to jesteś tą babką to zachowujesz się jak babka. Możesz dostać informacje, że coś tam masz zrobić... W fantazjadzie był np. ten szturm i obrona, ktoś może mieć zlecenie kogoś cicho usunąć itp.
W wiedźminie było "low fantasy" czyli taka wersja spokojniejsza. Świętowano święto melitele (dlatego wianki puszczane na wodę, które łapali chłopaki, dlatego tańce i zabawa), a że jednocześnie przyjechali goście z nilfgardu, to zorganizowano turniej rycerski. To ogólny zarys. A reszta na miejscu się okazuje Jak ten facet, co na końcu filmiku opowiadał jak go babka zielarka leczyła Wczuwasz się i grasz. Jesteś tą postacią, jak w filmie, ale nie masz dokładnego scenariusza. Sama dopasowujesz sobie charakter - czy chcesz być zazdrosną żoną i latają po zamku kochanki męża szukać, czy mu obiadek do garnizonu nosić

Fantazjada - chyba w Srebrnej górze, czyli tak. Wiedźmin był w opolskim.
W wiedźmina grało 80 osób, więcej nie przyjmowali z względów organizacyjnych. W fantazjadzie nie pamietam ile.

Naprawdę mnie korci się wybrać, ale coś lekkiego zagrać, żeby rannego nie musieć grać, ani martwego XD No i przydałby się ktoś znajomy, może też po raz pierwszy będący, to można by się wspierać.

A, w fantazjadzie też na forum ogłaszają, kogo poszukują - czy do baru, czy pomocnika maga, czy kogo. Piszesz, mówią że cię chcą i potem zgłaszasz postać dobrze ja opisując (charakter itp)

Dzięki Arvena

Chętnie bym pojechała na przyszłoroczną Fantazjadę, zrobili już może jakąś stronę z informacjami, czy jeszcze nie? Wie ktoś?

Wybierałam się swego czasu na taki bardziej lajtowy, bo dla początkujących, ale zwątpiłam w moje umiejętności szycia, Spróbujemy za parę lat.

Linea2010 napisał:

Chętnie bym pojechała na przyszłoroczną Fantazjadę, zrobili już może jakąś stronę z informacjami, czy jeszcze nie? Wie ktoś?

Czyli trza czekać Koło grudnia pewnie będą powoli nadchodzić informacje o fantazjadzie 1013, więc strona powinna działać.
Warto by było, żebyś zapytała na forum o ten wiek minimalny Bo pewności nie mam. Raczej te 12 lat (jesli się nie mylę), ale to obowiązywało w zeszłym roku. W tym (2012) mogli już podwyższyć. Albo na przyszły planują zmienić.

Clue napisał:

Wybierałam się swego czasu na taki bardziej lajtowy, bo dla początkujących, ale zwątpiłam w moje umiejętności szycia, Spróbujemy za parę lat.

Clue, co za problem Widziałaś na filmiku te babki? Zawsze można coś takiego wziąć na początek. Strój w miarę łatwo skombinować wtedy, gra też nie jest ciężka ("a za naszych czasów..."). Jeszcze w miarę aktywną grę masz, jak chcesz (oglądałaś końcówkę powyższego filmiku, jak facet wspomnienia opowiadał? Jak to babka lamentowała, a potem go cebulą leczyła? XD), a w fabułę się nie pchasz. Wszystko zależy od twoich umiejętności gry.

Wiesz, w sumie całe życie i tak jeżdżę w strojach szlacheckich pokazy, ale ja lubię stuprocentową autentyczność i tak dalej...
Jeśli chodzi o grę na autentycznym larpie- doświadczenia zero. Siedzę jakiś czas w pbfach, fantastycznych też i to w sumie jako tako ogarniam... Chociaż w sumie tego chyba nie można porównywać.

A dla osób młodszych zainteresowanych LARPami kiedyś wynalazłam takie coś:
http://www.silberberg.pl/news.php

Clue - obozów a la LARP jest w Polsce bardzo dużo - najwięcej chyba rzeczywiście w okolicach Kotliny Kłodzkiej, ale ponoć są też na Mazurach i nad morzem. Jeżeli chodzi o samą Srebrna Górę, to poza Kortunalem jest jeszcze CTN, w którym te obozy wyglądają nieco inaczej, bo nie jest to LARP non-stop, dla zupełnie początkujących fajna opcja.

Fantazjada zaiste w Srebrnej Górze się odbywa, zwykle na jednym z tamtejszych fortów, a o ile się nie mylę, to udział brało w tym roku koło 300 osób. Fanta jest dużym LARPem, długim, ale ponoć fajnym. Nie wiem, nie byłam. Marzy mi się w końcu udział w LARPie, ale ani nie jestem pewna swych zdolności aktorskich, ani stroju nie mam, szyć zaś nienawidzę, a pieniędzy na stroje od Farmera nie mam. O lenistwie nawet nie wspominam, bo to oczywista oczywistość jest.

Wygooglowałam kiedyś niechcący jak szukałam czegoś i mi się przypomniało teraz po prostu

Ja o takich obozach nie słyszałam wcześniej. Fajna atrakcja dla dzieciaków, ale ceny... Na taki obóz 10-dniowy to jak już będę pracować, to przez miesiąc nie zarobię, nawet jakbym na koszt rodziców miała mieszkać. XD

chevalier napisał:

Marzy mi się w końcu udział w LARPie, ale ani nie jestem pewna swych zdolności aktorskich (...)

To bierz łatwą postać W tym roku gracze wiedźmina wspominali, ze za mało chłopstwa było. Kapłanka narzekała, że kase uzbierała, chciała wydać, miała też zajęcie, a nie mogła nikogo znaleźć. Tylko jedną osobę wolną dorwała. Mało też poszło rzucać wianki. Więc może w przyszłym roku na to się wpisać? Napisać, że nie chce się w żaden z głównych wątków pchać, tylko na pierwszy raz popatrzeć, pouczyć się itp. I spokojnie by się po mieście łaziło, wielmożnym kłaniało, zakupy na straganikach robiło, gawędziło na ulicach...

chevalier napisał:

Marzy mi się w końcu udział w LARPie, ale (...) stroju nie mam, szyć zaś nienawidzę, a pieniędzy na stroje od Farmera nie mam

Poprzeglądać zdjęcia w necie i może okaże się, ze masz coś w domu, nadającego się Albo mama/babcia. O ile właśnie nie bierzesz roli żołnierza, elfa (uszy), krasnoluda (dodatkowa inwestycja w brodę) itp.

chevalier napisał:

O lenistwie nawet nie wspominam, bo to oczywista oczywistość jest.

Ja ci dam lenistwo Ciekawa jestem, kiedy dokładnie wypadnie kolejny wiedźmin. Trochę się obawiam, że może być w czasie egzaminów lub przed obroną :/ A wtedy na pewno odpada. Ale jeśli będę się wybierać, to spróbuję cię wyciągnąć I może jeszcze kilka osób z ZM. Można by ekipą się zgrać i poprosić tam o wspólny pokój. I późnym wieczorem się poznać, pozaLARPowo

Data Fantazjady jest juz ustalona, 30 maj. Nie wiem czy pojade, mam zakonczenie szkoly dopiero 14 czerwca, a mieszkam za granica .___. Sorki za brak polskich znakow, umarly.

U mnie fantazjada odpada. Sesja egzaminacyjna: 21.05.2013 – 03.06.2013 (ostatni rok, dlatego wcześniej niż zwykle)
Czyli może mi się trafić egzamin.

Czekam na termin Wiedźmina, może tam się uda, i raczej tam mnie bardziej ciągnie


A ty na fantazjadę dasz radę? I pytałaś jaki tam jest minimalny wiek?