Skoro błyskawice i grzmoty są zjawiskami elektrycznymi, dlaczego często towarzyszy im ulewny deszcz?
Aktywność elektryczna, która objawia się w postaci błyskawic jest spowodowana ruchami wody zawartej w powietrzu. Grzmoty z kolei to fale dźwiękowe wywołane ekstremalną temperaturą w pobliżu pioruna.
Jak wyjaśnia National Oceanic and Atmospheric Administration, trzema składnikami niezbędnymi do powstania burzy są: wilgoć, niestabilne powietrze oraz "mechanizm wznoszący", na przykład wzgórza czy góry. Czasami wystarcza po prostu zderzenie dwóch fal powietrza, ciepłego i wilgotnego z zimnym i suchym.
Kiedy para wodna kondensuje i unosi się w wyższe, chłodniejsze rejony nieba, jej część zmienia się w kryształki lodu, które są naładowane dodatnio. Część tej pary wodnej się skrapla, a krople są naładowane ujemnie.
Kiedy ładunki są wystarczająco silne, powstała w wyniku ich oddziaływań elektryczność jest rozładowywana w postaci błyskawicy.
Niekiedy pojawiające się na niebie słupy światła poprzedzają deszcz. Zazwyczaj jednak po chwili opadający prąd powietrza wywołuje rzęsiste opady. Po jakimś czasie ów prąd przezwycięża wpływ prądu wznoszącego i rozprasza burzę.
Błyskawice są dla Ziemi korzystne, ponieważ pozwalają zachować w równowadze bilans elektryczny planety oraz przyczyniają się do powstawania ozonu, gazu nie do przecenienia ze względu na jego ochronne właściwości - wyjaśnia National Severe Storms Laboratory. Dodaje jednocześnie, iż w przyrodzie nie istnieje zjawisko "błyskawicy bez grzmotu", często zwanej "ciepłą błyskawicą". Grzmot jest w takim wypadku po prostu zbyt odległy, by mógł być dosłyszany.
C. Claiborne Ray/New York Times News Service
Tłum. TC
Artykuł skopiowany