Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksPortalSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj
Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse!
Wymień się pocztówką! Klik!
Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik!

 

 Kupujesz przez internet? Musisz to wiedzieć!

Go down 
AutorWiadomość
Lubelak
Administrator
Lubelak


Liczba postów : 2816
Dołączył : 18/01/2011

Kupujesz przez internet? Musisz to wiedzieć! Empty
PisanieTemat: Kupujesz przez internet? Musisz to wiedzieć!   Kupujesz przez internet? Musisz to wiedzieć! I_icon_minipostPią Lis 30, 2012 3:08 am

Nie daj sobie wmówić, że sklep „zwrotów nie przyjmuje”, zawsze masz do tego prawo. Nie musisz mieć nawet oryginalnego opakowania, a sprzedawca powinien zwrócić Ci pieniądze nie tylko za sam produkt, ale i za koszty przesyłki. Więcej! Powinien Ci jeszcze zapłacić dodatkowe odsetki ustawowe! Ale uważaj, są też pułapki.
Z badań przeprowadzonych w kwietniu tego roku przez Ceneo – popularny portal porównujący oferty wielu sklepów internetowych
wynika, że 48 proc. kupujących nie ma pojęcia o najbardziej podstawowych prawach i obowiązkach e-konsumenta. A szkoda, bo z lektury regulaminów sklepów internetowych, ale przede wszystkim z ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodzę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny z 2 marca 2000 r. wynika, że klient w sieci przywilejów ma całkiem sporo, a o większości nawet nie wie.

Zwroty przyjmujemy

Choćby ten, że w handlu internetowym znane z wielu sklepów stacjonarnych hasło „zwrotów nie przyjmujemy” nie obowiązuje. Prawo do zwrotu towaru sprzedawcy bez podania przyczyny, zwane w ustawie
odstąpieniem od umowy zawartej na odległość, jest jednym z podstawowych przywilejów klienta sklepu internetowego.

Potocznie mówi się o możliwości zwrotu towaru w ciągu dziesięciu dni, choć w rzeczywistości okres ten jest dłuższy. Należy pamiętać, że 10 dni liczy się od chwili fizycznego odbioru przedmiotu od kuriera lub na poczcie, a nie złożenia zamówienia na stronie internetowej, czy płatności za nie, dnia wystawienia paragonu, bądź wysyłki towaru przez
sklep. To czas dla klienta na podjęcie ostatecznej decyzji, czy chce towar zatrzymać towar, czy z niego zrezygnować.

Rozpakuj i przetestuj

Mimo, iż niektórzy sprzedawcy zastrzegają, że zwrot towaru może nastąpić tylko w przypadku, gdy jest fabrycznie zamknięty, ustawa mówi jasno – klient ma prawo dokonywania zmian w granicach zwykłego zarządu. Mówiąc prościej – może przedmiot rozpakować i przetestować, oczywiście zachowując zdrowy rozsądek.

Jeśli zdecyduje się zwrócić towar, ma obowiązek poinformować o tym sprzedawcę na piśmie, którego wzór powinien znaleźć na stronie sklepu bądź jednej z organizacji konsumenckich. Formularz informujący o odstąpieniu do umowy najlepiej wysłać do sprzedawcy listem poleconym, choć wiele sklepów zgadza się, by przed upływem dziesięciu dni wysłać jedynie skan pisma mailem, a oryginał dołączyć do przesyłki ze zwracanym przedmiotem.
Nie wszystko do zwrotu


Zwrócić można większość produktów kupowanych przez internet. Wyjątek stanowią nośniki z nagraniami audio i video oraz programami komputerowymi. Można je odesłać pod warunkiem, że będą fabrycznie zapakowane. Prawo do zwrotu nie obejmuje także produktów wykonanych na wymiar – przed uszyciem garnituru warto więc zastanowić się dwa razy, czy na pewno dobrze nam w szarym. Sklep nie przyjmie też produktów ulegających szybkiemu zepsuciu. Kto więc nie jest przekonany, czy będzie smakować mu sałatka z ośmiornicy, niech dobrze przemyśli sprawę nim złoży zamówienie w internetowych delikatesach. Zwrotowi nie podlega także prasa, usługi w zakresie gier i zakładów wzajemnych, świadczenia, których cena zależy od ruchu cen na rynku finansowym oraz usługi, których świadczenie rozpoczęto za naszą zgodą wcześniej niż przed upływem dziesięciu dni od daty zawarcia umowy.

Kiedy nie możesz zwrócić?

Zwróćmy uwagę na zapis w regulaminie sklepu lub skontaktujmy się z jego pracownikami, żeby ustalić, jak dany sprzedawca traktuje odbiór osobisty. Może się bowiem okazać, że składając zamówienie przez internet jedynie rezerwujemy towar, a ewentualne zawarcie umowy następuje po rozpakowaniu i obejrzeniu przedmiotu w punkcie odbioru. Wtedy nasz zakup nie jest traktowany jako zawarcie umowy na odległość i sprzedawca może odmówić nam prawa do zwrotu.

Pamiętajmy też, że ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodzę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, konsumenta, czyli zgodnie z Art. 22 Kodeksu Cywilnego „osoby fizycznej dokonującej czynności prawnej niezwiązanej
bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.” Jeśli więc kupujemy towar w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, nie podlegamy pod ustawę konsumencką, a co za tym idzie i w tym przypadku sprzedawca może odmówić przyjęcia zwrotu.

Opakowanie niekonieczne

Po poinformowaniu sprzedawcy o zamiarze zwrotu towaru, kolejnym krokiem jest odesłanie niechcianego przedmiotu. Kupujący ma na to czternaście dni, liczonych od dnia, kiedy odstąpił od umowy. Jest to czas, w którym przesyłka powinna dotrzeć do adresata, więc tu nie warto czekać do ostatniej chwili. Towar należy zwrócić na własny koszt, ale za to sprzedawca ma obowiązek oddać pieniądze nie
tylko za odesłany przedmiot, ale także za jego dostawę do domu klienta (jeśli oczywiście kupujący taki wydatek faktycznie poniósł). Co ciekawe od zapłaconej za towar kwoty przysługują ustawowe odsetki.

W ustawie nie ma zapisu, który nakazywałby odesłanie towaru w oryginalnym opakowaniu. Teoretycznie więc nie trzeba się nim przejmować, a sprzedający nie może odmówić prawa zwrotu czy obciążyć dodatkowymi kosztami z tytułu nie odesłania oryginalnego opakowania. Dlaczego ta informacja jest istotna? Spora część drobnej elektroniki, jak na przykład pendrive’y pakowana jest w tzw. „blistry”, których zazwyczaj nie da się otworzyć bez spowodowania ich trwałego uszkodzenia.
Kłopot z kurierem



Niekiedy sprzedawca w opisie oferty zastrzega, że nie podnosi
odpowiedzialności za ewentualne opóźnienia bądź uszkodzenia przesyłki zawinione przez kuriera czy pocztę. Na szczęście dla nas, taka próba wyłączenia odpowiedzialności przez sprzedającego jest niezgodna z prawem. W naszej transakcji to sklep odpowiada za jakość i terminowość dostawców, z usług których korzysta, by dostarczyć towar klientowi.

Kupując w internecie zwróćmy uwagę na to, że kurier nie zawsze ma obowiązek dostarczyć przesyłkę pod same drzwi naszego mieszkania. Zazwyczaj w regulaminach firm kurierskich pojawia się ograniczenie wagi, powyżej którego kurier nie wniesie paczki na piętro, a jedynie wypakuje ją z samochodu pod domem. Zwykle limit ten wynosi około 30
kg. Jeśli więc kupujemy na przykład lodówkę, warto zorientować się, czy sklep w ramach dodatkowej usługi nie oferuje wniesienia towaru do domu.
Autor: Jonasz Jasnorzewski
Źródło: Onet


Artykuł skopiowany.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=494332
 
Kupujesz przez internet? Musisz to wiedzieć!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Bezpłatny dostęp do internetu (BDI) – czyli Aero2 w praktyce Internet całkowicie darmowy
» Jeśli musiśz coś pisać n kompie
» Jak przyspieszyć internet - Windows XP
» Wykorzystaj szybki internet nawet na starym PC
» Możliwe wyższe ceny za internet, kontrowersyjne zamierzenia KE

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: ARCHIWUM :: Archiwum-
Skocz do: