Tanie legalne gry - tylko do jutra

Miałam napisać jakiś czas temu, ale najpierw brak czasu, potem z głowy wyleciało... W każdym razie jest taka promocja, że płacisz wybraną przez siebie kwotę (minimum 1 dolar) i dostajesz 6 gier. Konkretnie kluczy do gier na steama. Kto ma tam konto to wie o co chodzi - kto nie, to wyjaśniam. Steam to taki a'la portal. Kupujesz tam gry i możesz sobie ją ściągnąć, posiadać legalnie. Jak skasujesz z kompa, to w każdej chwili możesz znowu ściągnąć Większość gier posiada rozgrywkę dla wielu graczy, czyli bawissz się z innymi. Możesz tam dodawać ludzi do znajomych i grać z nimi jak mają tą samą grę. Zapisują ci się twoje osiągnięcia, o ile gra je wyznacza... To po prostu twoja półka z grami Gry nie masz fizycznie, ale jakby przyszła policja, to pokazujesz, że posiadasz do niej prawo. Gra jest legalna.

Wracając do tematu - wystarczy wejść na stronę KLIK i na dole wybrać kwotę (nie patrzyć na przykładowe, tylko wybrać swoją). Płacisz i po chwili na meila dostajesz legalne kody aktywacyjne Zakładasz konto na steamie/logujesz się jeśli juz masz, wpisujesz tam kod i możesz pobierać grę.

Wygląd strony:
Pierwsze 3 gry możesz dostać jeśli zapłacisz powyżej średniej (czyli ok. 15 zł), pozostałe 6 dostajesz za jakąkolwiek wpłaconą kwotę (minimum dolar).



Moja siostra i jej chłopak się pokusili

A ktoś z was...?

I co sądzicie o takich pomysłach sprzedażowych?

Pomysł bardzo fajny i pewnie wielu ludzi się skusi
Ja nie gram w takie gry, więc nie mam potrzeby. ^^

Ciekawe jest to, że chociaż wystarczy zapłacić za grę 1 dolara, to znajdują się ludzie, którzy płacą ponad 1000 W sumie zapłacono 5mil.
Jak dla mnie tak powinni sprzedawać wszystkie gry, muzyka i filmy. Piractwo by zeszło praktycznie do zera. Jak coś ci się podoba, wyczekujesz długo i chcesz kolejną część - płacisz więcej. Jak tak tylko - mało. A producent i tak zarabia. W końcu gra/film/muzyka i tak wyprodukowana i każda kolejna kopia kosztuje ich 0 zł.

Piractwo nadal by było - ilu ludzi wychopdzi z założenia że po co za coś płacic choćby symboliczną złotówkę skoro możńa mieć za darmo... Ludzkiej mentalności tak szybko się nie zmieni

Fakt, że oferta ciekawa, szkoda tylko że tak monotematyczna xD Jak dla mnei na czym oka zawiesić nie ma.

Ale jednak w mniejszej skali by było Gdybym mogła, to bym marquess'owi dała z 5 zł. (Mało bo mało, ale niepracująca A tak dużo osób z pojedynczymi zlotówkami to by się uzbierało... A że nie ma takiej możliwości, to ściagnełam z neta i nie zarobili ani grosza. Bo 30, czy tam 50 zł nie zamierzam płacić. Tak samo z WP - mam pirackie. A jakbym mogła, to bym chociaż z 10zł im zapłaciła. Ale rozszerzona wersja, jedna część za 100zł? Mowy nie ma.

I jak też mówił Nergal w swojej książce - on też jest za piractwem. Sam ściąga. Jak coś się spodoba, to kupi, nawet czasem kilka płyt i znajomym rozdaje. A jak coś sie okaże chłamem... To strata twórcy.

Dlaczego nie zobaczyłam tego wcześniej O_o Kurcze nie wybaczę sobie tego...

Fajny pomysł.