Canticum Venti

Cóż. Wygląda na to, że Canticum Venti przechodzi do historii. Hodowla pozbywa się najlepszych koni, wyprzedaje maluchy i osobniki dorosłe (za niemałe kwoty, to warto zaznaczyć), a na kryciach publicznych pojawiają się nieosiągalne dotąd ogiery o potencjale 709-710.

Pytanie, czy to zniknięcie z rynku "na amen", a jeśli tak, czy Winner Of The Dreams przejmie po nich schedę najlepszej hodowli galopiarzy.

Będzie się działo...

Malto napisał:

Będzie się działo...

będzie i to ostro.
pożyjemy, zobaczymy.

Trochę dziwne. Tak szczerze mówiąc.

Uśmieszek napisał:

Trochę dziwne. Tak szczerze mówiąc.

Dla mnie również. Winners Of The Dreams depcze (deptało) im co prawda po piętach, ale oni wciąż byli najlepszą ekipą zajmującą się anglikami. Mogli powalczyć. Zaskoczyła mnie informacja, że rezygnują.

Plus tej sytuacji - rynek anglików nie będzie już tak hermetyczny.

I będą pokrycia do mieszanek.

O!!
Uśmieszek, thx :* Przypomniałaś mi xD

Nie ma za co.

9 kuponów za ogierka? O.O Już wolę pokrycie, niż takie kupowanie własnego.

Uśmieszek napisał:

9 kuponów za ogierka? O.O Już wolę pokrycie, niż takie kupowanie własnego.

Już wołają 9 kuponów?!

Ja kupiłam ogra 709.81, 100 BLUP, za 4 kupony...

Za 711 jest 9 kupnów i milion equus.

pfff. już bardziej opłaca się kupić tą klaczkę za 200tyś, rozpłodzić na stanówkach i wyskoczyć im na sprzedaże xD nie no, to by było troszkę złośliwe, ale praktyczne z drugiej strony.
hm, w końcu najlepsze pg.. ale wątpię, żeby ktokolwiek skusił na taką cenę.

Ja tam nigdy. Nie, że nie chcę, ale nie mam. Nie sprzedaję koni za kupony do GP, czy rożków, nie wysyłam prac do CP. A jak kupię za realne fundusze to zaraz wszystko przepuszczam na RO podczas promocji. Chcąc wygrać Dzikusa "straciłam" 18 RO. Przepraszam za off-topic.

jej. :/
nie lepiej zainwestować Ci w coś?

Ale w co?

w sensie że te kupony ;p

Tez bardzo się zdziwiłem, a zarazem zmartwiłem.. Bo była to najlepsze hodowla, wyprzedzała tamtą o jakieś 50 PG, a tu zrobili coś tam z kryciem chyba, nie wiem co, i już malutko brakuje. W każdym bądź razie ja bym się nie poddawał i dalej się starał..
Z wielką chęcią powalczyłbym z Winner of the Dreams

antek, to nie jest 50 pg....

Nie wiem ile, podałem przypadkową liczbę Chodzi o to, że CV spokojnie wyprzedzało WOTD, a tu raptownie WOTD jest w czołówce

Hmm, znowu sytuacja się powtarza, tym razem nie chcę konfliktu.
WOTD już dogoniło CV prawie, paru punktów im brakło tylko.. Dokładnie 3. Więc wybacz, ale ja na miejscu CV zrobiłabym dokładnie to samo. ^^

Z tego co wiem, WOTD ukradło CV konia. W jakim znaczeniu - nie mam pojęcia. Czy to było krycie, czy sprzedaż...

Osobiście nie poddawałabym się. Zwłaszcza że mają najwyraźniej zgraną ekipę, skoro tyle czasu utrzymali się w czołówce. Mi kiedyś też ktoś robił podjazdy pod Connemara, ale zacisnęłam zęby i zmusiłam parkę sabotażystów do wycofania się

Cóż... korzystam z okazji. Wystawiam angliki po Łzach za 5 kuponów. Nieporównywalnie taniej od ich wywindowanych w kosmos cen

Z tego co wiem przyjęli dziewczynę, która zrobiła próbnego ogiera. Nick - Arwena30006. Odradzam jakiejkolwiek współpracy, przywłaszczyła sobie ogra.

Arwena sobie ogra nie przywłaszczyła. Napisała,że chce do nas dołączyć, wzięła na próbę ogra do wyblupowania. Oczywiście została poinformowana,jakie są zasady. Wiedzieliśmy,że jest w innej hodowli,ale napisała,ze jest osobą dorosłą, rozumie reguły i uje akceptuje, coż, co do dorosłości.... Jak wyblupowała konia wysłała krycia do winnerów, podskoczyli o jakieś 50PG w 15 minut. I juz nawet zapomnieliśmy o tym,bo wiecie stare dzieje. Ale dowiedzieliśmy sie od winnerów,ze jesteśmy oszustami, oczerniamy ich i oni w życiu od nas nic nie ukradli,a wyłapali krycia z publicznych,bo sie pomyliliśmy. Potem wersja byla inna,ale nie pamietam:P

co do CV, postanowiliśmy sie rozwiązać, ponieważ w grupie brakowało już chęci do pracy. Moze przemęczenie? Bo niektórzy, np.ja praktycznie od początku bawili sie z anglikami. Wdarła sie monotonia i tak to juz bywa. Część osób w ogóle planuje zrezygnować z howrse. Mamy nadzieje,ze jakaś inna hodowla przejmie po nas pałeczkę Moze niekoniecznie winnerzy, ale jakaś dobra;)

grrr, to ja źle zrozumiałam, albo po prostu zapomniałam, bo faktycznie dość dawno było.
To powodzenia Nathaly w dalszych hodowlach, jeśli jakieś zamierzacie dalej prowadzić.

Miałaś prawo:)

Co do takich sytuacji, potem ludzie piszą,że czołowe hodowle to środowisko zamknięte, dostępne tylko dla znanych osób, a początkujący gracz nie może sie wybic,bo do hodowli sie nie dostanie. Aczkolwiek jest to uzasadnione własnie takimi sytuacjami. Ludzie pracują, podnosza PG, a potem zjawi sie jedna osoba której chciało sie dac szanse i wszystko idzie w diably;P

Tsa.. Ale z drugiej strony niektórzy ludzie chcieliby dosłownie wszystko, mając wygórowane mniemanie o sobie i te sprawy.. Mniejsza, wiadomo o co chodzi. Boli mnie tylko to, że takich osób jest niestety coraz więcej.

Malutkie sprostowanie, Arwena to nie dziewczyna, a kobieta 30 paro letnia... Czym obaliła moje myślenie, że dorosła osoba nie oszuka.
Co do cen, to był lot we wszystkie strony świata. Trzeba niestety wziąć pod uwagę straty, które poszły przez 100 PG ( w końcu aktualnie było chyba 5 koni na 1 pkt PG )
Nath chyba wszystko powiedziała, jeśli chodzi o kwestie CV.

Nie dość, że w życiu realnym się zawiedziesz to i w grze znajdzie się ktoś kto włoży kłodę pod nogi
Jednak dzięki temu, teraz każdy ma równe szanse by się wybić w anglikach.

Arin i to jest to za co mam do Was ogromny szacunek.. Kiedy zrezygnowaliście z anglików - wyprzedaliście najlepsze konie, z max pg. Podoba mi się Wasze podejście do tej sprawy i mimo, że raczej nie skorzystam z ofert Waszych sprzedaży - na pewno wielu będzie próbować, a może i znajdzie się zespół, który zdoła pokonać Winnerów. Szczerze tylko na to czekam, bo nie mogę na to patrzeć co oni wyprawiają... Nie chcę być złośliwa dla Winnerów, ale... trzymam kciuki, żeby ktoś taki się znalazł..

Ja też trzymam kciuki za taki zespół
Mam tylko nadzieje,ze przyrostka nie skopiują!

I tak oto kończy sie przygoda najstarszej na howrse hodowli angoli! Mówcie co chcecie,ale dlugo sie trzymaliśmy:P

O tej godzinie mój mózg już praktycznie nie pracuje, ale z tego co liczę chyba półtora roku? Jee, pamiętam jak byliście 1 na liście, wtedy kupony jeszcze za dychę były... Wtedy to była satysfakcja z chociażby tego, że koń był 8 w galopie ranku rasy... No i w tym momencie przypomina mi się stare, dobre howrse..

Off topic:

Powiem szczerze,że też tęsknie za starym howrse. Im bardziej sie w zagłębiam w to nowe, tym bardziej mam go dość.
Pamiętam pierwsze kroki, kiedy nie byłam w żadnej hodowli, miałam na koncie 2 konie:P A teraz.....ehhh.. szkoda gadać