Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksPortalSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj
Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse!
Wymień się pocztówką! Klik!
Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik!

 

 Łzawa historyjka

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Suzan
Przyjaciel Zagrody
Suzan


Nick w grze : Suzan
Liczba postów : 954
Dołączył : 21/09/2012

Łzawa historyjka Empty
PisanieTemat: Łzawa historyjka   Łzawa historyjka I_icon_minipostPon Wrz 24, 2012 12:57 pm

A.D 15 VII 1410

Ruda kania szybowała nad pobojowiskiem odzywając się raz po
raz lekkim, krzykliwym i nostalgicznym głosem. Rozglądała się uważnie po
terenie, czasami zawisając w powietrzu niby pierzasty latawiec to znowu
kołując.
W końcu jednak zleciała ślizgowym lotem stronę białej
klaczy, odganiającej uporczywie ptaki, które zaczęły interesować się już od
jakiegoś czasu ciałami poległych. Usiadła nieopodal na zbryzganym krwią
kamieniu i jęła się przyglądać się arabce, chroniącej ciało swojego pana. Odezwała się ponownie śpiewnym krzykiem po
czym przybrała na siebie postać ludzką.
Przez chwilę stała nieopodal aż w końcu powoli podeszła do
zmarłego.
Ciało było jeszcze ciepłe, a krew niezakrzepła… Zmarł chwilę
temu.
Uklękła obok niego po czym z czułością pogłaskała go po ciemnych
włosach… Niby matka głaszcząca chorego syna, chcąc mu tym samym dać do
zrozumienia że nie jest sam.
Twarz miała bez emocji… Tylko jej oczy zdradzały skumulowany
absolut żalu do całego świata i Boskich wyroków.
Niepewnie przysunęła się jeszcze bliżej, kładąc jego głowę
na swoich kolanach i nie zaprzestając łagodnych pieszczot… Takich jakimi on
obdarzał ją tamtej nocy.
Więc przepowiednia kłamała…
„I jedno pisklę na społy wychowywać będą”
Z zamyślenia wyrwał ją donośny krzyk orła. Z wolna uniosła
głowę, spoglądając w niebo, na którym szybował potężny orzeł przedni. Z jej
ciemnych oczu puściły się łzy, które zaczęły spadać na bladą, jednak w dalszym
ciągu piękną twarz zmarłego kochanka. Nie mogła już dłużej dusić w sobie
wzbierających w niej emocji.
Królewski ptak zatoczył koło po czym zniknął w koronach
drzew pobliskiego boru.
Dziewczę natomiast w milczeniu klęczało nad ulrykowym ciałem,
pozwalając już łzom płynąć swobodnie po twarzy.
Nagle poczuła dotyk aksamitnego, końskiego nosa.
Stał przed nią wysoki, śnieżnobiały ogier. Sylwetkę i
profil, który dopełniała długa, srebrzysta grzywa miał iście królewski. Uniósł
wysoko swoją arystokratyczną głowę po czym zastrzygł uszami.
Patrzył na nią uporczywie, zdawało się jakby chciał odczytać
dokładnie jej myśli.
- Dlaczego mi to zrobiłeś? – odezwała się w końcu, mimo łez,
stanowczym i pewnym głosem. – Wiedziałeś jak bardzo cię miłuję… wiedziałeś że
wolałabym już ciebie nigdy nie ujrzeć niż widzieć martwego…
Siwek cofnął się nieznacznie o dwa kroki, po czym zwiesił
lekko łeb. Po chwili jednak przeniósł wzrok na stojącą nieopodal klacz.
Wiedziała doskonale o co mu chodzi… W milczeniu skinęła głową.
- Zajmę się nią… - dodała cicho. – Zgodnie z twoją wolą…
Gdy ponownie podniosła wzrok dzianeta już przy niej nie było.
Tylko po lipcowym, lazurowym niebie jak wcześniej szybował
potężny orzeł przedni, wypełniając okolicę donośnym krzykiem.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=31458
wilczyca1000
Przyjaciel Zagrody
wilczyca1000


Nick w grze : wilczyca1000
Liczba postów : 1019
Dołączył : 04/03/2012

Łzawa historyjka Empty
PisanieTemat: Re: Łzawa historyjka   Łzawa historyjka I_icon_minipostWto Wrz 25, 2012 8:40 am

Nawet nie chciało mi się czytać po pierwszych ''wersach''. To miała być proza czy epika? Bo ani na jedno, ani na drugie nie wygląda.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=801024
Suzan
Przyjaciel Zagrody
Suzan


Nick w grze : Suzan
Liczba postów : 954
Dołączył : 21/09/2012

Łzawa historyjka Empty
PisanieTemat: Re: Łzawa historyjka   Łzawa historyjka I_icon_minipostWto Wrz 25, 2012 8:54 am

wilczyca1000 napisał:
Nawet nie chciało mi się czytać po pierwszych ''wersach''. To miała być proza czy epika? Bo ani na jedno, ani na drugie nie wygląda.
Niby dlaczego na ani jedno, ani drugie nie wygląda? -_- jest to proza.
Okaj, rozumiem tematy historyczne zawsze są z góry skazywane na nudy... tylko nie rozumiem jak można ocenić coś po pierwszych 'wersach' ;x dawałam to na moim deviantarcie i spotkało się raczej z pozytywnymi opiniami... no cóż... może rzeczywiście jestem przereklamowana?
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=31458
Sponsored content





Łzawa historyjka Empty
PisanieTemat: Re: Łzawa historyjka   Łzawa historyjka I_icon_minipost

Powrót do góry Go down
 
Łzawa historyjka
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Krótka historyjka... (do 10 osób)
» Krótka historyjka 2... (do 10 osób)
» Taka tam... Historyjka w odcinkach
» Konkurs-historyjka o nowym boskim koniu na Howrse

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: ARCHIWUM :: Archiwum-
Skocz do: