Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów | |
|
+6Nevarra Athi Amezia Aglyss LadyArvena Lubelak 10 posters | Autor | Wiadomość |
---|
Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Pią Lut 08, 2013 10:39 am | |
| Czy szkoła ma coś wspólnego z posłanką Anną Grodzką? Ano ma i to więcej niż można by się spodziewać. Zacznijmy jednak od tego, że źródeł problemów związanych z wychowaniem młodych ludzi, z ich zagubieniem we współczesnym świecie, a także przyczyn agresji i sięgania po narkotyki należy szukać właśnie w szkole. Dziś szkoła nie wychowuje i nie uczy, lecz dożywotnio piętnuje słabszych uczniów. I odrzuca „innego”. W czwartek, 7. lutego, odbyło się w Sejmie spotkanie poświęcone zjawisku agresji i przemocy w szkole z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej, organizacji pozarządowych oraz oczywiście posłów zainteresowanych problemem. Kilkugodzinna dyskusja pokazała co najmniej trzy zasadnicze wątki, które nie są brane pod uwagę w powszechnej, zwłaszcza medialnej, dyskusji.
Po pierwsze obecnie szkoła przestaje dostarczać wiedzę, co stanowiło o istocie oświaty przez ponad sto lat. W tej chwili nauczycie w szkole przekazują zdecydowanie mniej informacji, składających się na określone zasoby wiedzy, niż czynili to przed laty. Większość wiedzy dzieci i młodzieży pochodzi obecnie spoza szkoły (internet, media, rówieśnicy, rodzina), co powoduje określone konsekwencje i często zdecydowane reakcje uczniów na rzeczywistość szkolną.
Po drugie, szkoła stygmatyzuje, odrzuca i dezintegruje. Dając przed laty polityczne i społeczne słuszne przyzwolenie na tzw. proces inkluzji edukacyjnej (włączanie do głównego nurtu edukacji dzieci i młodzieży „słabszej” intelektualnie i społecznie) nie doprowadziliśmy do zmiany stylu pracy szkoły. W żaden sposób nie udaje się „podciągnąć i włączyć” tych słabszych. A zatem szkoła nadal ma charakter ekskluzywny, czyli wyłączający. I to z banalnego powodu! Nauczyciele siłą rzeczy muszą opierać swoją pracę na kreowaniu w grupie rywalizacji i dążenia do sukcesu za wszelką cenę. W ten sposób szkoła pod szczytnymi hasłami powszechnego dostępu edukacyjnego powoduje stygmatyzację i odrzucanie „innych” – czyli uczniów słabszych intelektualnie i poznawczo. Ten proces szczególnie widać w gimnazjach i liceach. Dlatego szkoła zamiast integrować społecznie rówieśników – dezintegruje.
I po trzecie wreszcie, mitem jest dziś wychowawcza rola szkoły. Pomijając fakt, że nie można funkcji wychowawczych przypisywać instytucji, gdyż wychowują ludzie, a nie struktury formalne, to chyba należy uznać, że nauczyciele nie tyle nie są przygotowani do takich zadań, ile nie mają szans ich należycie wykonywać. Wynika to z przypisanych im ustawowo obowiązków i zakresów funkcjonowania. A także braku powszechnego konsensusu co do fundamentalnych wartości naszego społecznego współżycia.
Jakże więc szkoła jako instytucja publiczna może kreować proces wychowawczy, jeśli nie są rozstrzygnięte podstawowe kwestie nie tylko aksjologiczne, lecz i biologiczno-egzystencjalne, czego przykładem jest właśnie publiczna dyskusja dotycząca posłanki Grodzkiej. Jakże spełniać taką rolę, jeśli brak jest publicznego konsensusu co do podstawowych zasad nie tylko współżycia społecznego, ale również rozumienia istoty ludzkiej egzystencji (kwestie życia poczętego i granicy pomiędzy życiem a śmiercią). Przecież rola wychowania musi polegać na kształtowaniu tożsamości młodego człowieka, tożsamości rozumianej jako „funkcjonalny sposób myślenia o samym sobie i własnych priorytetach w kontekście ich społecznego odbioru”( A. Giddens).
Pozostaje nam cieszyć się, że współczesna polska szkoła mimo wszystko – w świetle badań naukowych - wcale nie jest miejscem wzrostu poziomu agresywności młodego pokolenia (jak na skróty sugerują niektórzy). Z drugiej strony to może niedobrze, bo pedagogiczna analiza funkcjonowania szkoły wskazuje, że zachowania agresywne, które są naturalną reakcją młodego zdrowego człowieka na „nienormalność” społeczną i edukacyjną powinny się wzmagać i rozszerzać. Wówczas ten „krzyk” młodych ludzi byłby w końcu słyszany…
Niestety, nie jest słyszany. Najwyraźniej doprowadziliśmy do tego, że współczesne pokolenie młodzieży stosuje strategię „wycofania i ucieczki” w swój własny świat, a nasze problemy i społeczne zjawiska są mu, delikatnie mówiąc, obojętne. Chciałbym się mylić, bo inaczej to by było najgorsze z możliwych rozwiązań.
Prof. nzw. dr hab. Marek Konopczyński Pedagogium Wyższa Szkoła Nauk Społecznych w Warszawie
Artykuł skopiowany | |
| | | LadyArvena Administrator
Nick w grze : LadyArvena Liczba postów : 4123 Dołączył : 17/01/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Pią Lut 08, 2013 11:12 am | |
| - Lubelak napisał:
I po trzecie wreszcie, mitem jest dziś wychowawcza rola szkoły. Pomijając fakt, że nie można funkcji wychowawczych przypisywać instytucji, gdyż wychowują ludzie, a nie struktury formalne, to chyba należy uznać, że nauczyciele nie tyle nie są przygotowani do takich zadań, ile nie mają szans ich należycie wykonywać. Wynika to z przypisanych im ustawowo obowiązków i zakresów funkcjonowania. Wychowanie w szkole? Nie ma szans. Przy dużej grupie nauczyciel nie ma za łatwo, a musi wyrobić się z materiałem. Do tego wszechobecna papierologia... Byłam wczoraj u opiekunki praktyk po podpis na umowie. Wspominała, że wszyscy tak zazdroszczą nauczycielom ferii, a ona chciałaby mieć chociaż dzień wolnego - dzwoniąc do niej koło 10 rano obudziłam ją, bo położyła się koło 5. W ferie. Bo do rana wypisywała oceny opisowe. Żeby mieć szansę na awans i związaną z tym podwyżkę trzeba wypracować grubą tekę, a najlepiej kilka, z papierami. Bo nie liczy się jak pracuje, ale jak potrafi pisać. Nauczyciel ledwo ma czas na zwykłe życie No i użeranie się z rodzicami, którzy zawsze wiedzą lepiej. Niby takich niewiele, ale już jeden potrafi życie uprzykrzyć. Mnie wkurza w szkole nakazywanie dzieciom nauczenia się czytać czytanki. Ile razy można czytać jeden tekst? I tak dziecko nie będzie umiało lepiej czytać, tylko będzie miało wkuty na pamięć tekst. Ale obejść się tego raczej nie da :/ Przydałoby się cały program nauczania do góry norami przerzucić. Kawał rzeczy jest niepotrzebnych, innych z kolei brakuje. Narzucanie lektur... Jakby nie można było z każdej epoki wybrać z 20, a każda szkoła/klasa by sobie sama wybierała jedną-dwie, których tematyka ich zainteresuje. O ile już muszą być znane wszystkie epoki, bo to się do niczego nie przydaje... | |
| | | Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Pią Lut 08, 2013 1:19 pm | |
| Moim zdaniem, u nas powinno być tak jak w Nowej Zelandii - od pewnej klasy (bodajże 5, albo 6, w każdym bądź razie przed gimnazjum) uczniowie mają prawo wyboru, jakich przedmiotów chcą się uczyć. Bo po co ścisłowcowi taka historia, a humaniście fizyka? No ja się pytam. Co do nauczycieli - wkurza to, że są totalnie obojętni na wszystko, byleby tylko odklepać swoje i iść do domu. Przykład mojej nowej polonistki: coś tam gada, a uczeń dopowiada coś do danego tematu. Ale kobiecina ma to w głębokim poważaniu, i dalej bezwiednie klepie swoje. Baaardzo twórcze... | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Lut 09, 2013 12:08 pm | |
| W szkołach powinno być jak za komuny - 8 czy tam ileś klas, rosyjski, rygor |
| | | Amezia Nowy
Nick w grze : Cassiopeia Liczba postów : 33 Dołączył : 25/02/2013
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Wto Lut 26, 2013 12:09 pm | |
| U mnie jest terror. Zabierają komórki, odsyłają do psychologa za bycie choćby trochę rozkojarzonym... A moja klasa ma taką wychowawczynię, co gdy powiedzieliśmy jej, że inne klasy nas wyzywają, to nic, ale to NIC nie zrobiła... A poza tym program cholernie obcinają. Masz rację, Lubelaku. Ja już wolę być "nieobecną" na lekcji, niż słuchać tego, jak pani narzeka na polską politykę. (w sumie ja też potrafię wyżalać się rodzicom na to jaki rząd mamy nieudolny, ale oni traktują mnie jak ośmiolatkę -,-") To tyle z mojej strony.
PS Na szczęście już kończę tą szkołę! | |
| | | Athi Jedną nogą w ZM
Nick w grze : Foxtrot Liczba postów : 534 Dołączył : 03/11/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sro Lut 27, 2013 10:23 am | |
| - Aglyss napisał:
- Moim zdaniem, u nas powinno być tak jak w Nowej Zelandii - od pewnej klasy (bodajże 5, albo 6, w każdym bądź razie przed gimnazjum) uczniowie mają prawo wyboru, jakich przedmiotów chcą się uczyć. Bo po co ścisłowcowi taka historia, a humaniście fizyka? No ja się pytam.
Co do nauczycieli - wkurza to, że są totalnie obojętni na wszystko, byleby tylko odklepać swoje i iść do domu. Przykład mojej nowej polonistki: coś tam gada, a uczeń dopowiada coś do danego tematu. Ale kobiecina ma to w głębokim poważaniu, i dalej bezwiednie klepie swoje. Baaardzo twórcze... Z tym prawem wyboru to akurat się nie zgodzę, każdy powinien znać historię swojego kraju i każdy powinien być w stanie obliczyć parę zadań. Rozumiem, że ktoś woli się kształcić w innym kierunku, ale bez przesady. | |
| | | Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sro Lut 27, 2013 12:06 pm | |
| A ja się pytam po kiego grzyba znajomość człowiekowi ustroju Mezopotamii tudzież starożytnego Egiptu, jak dzieciarnia NIC nie wie o Polsce po 1900 roku, bo w czasie roku szkolnego zwyczajnie nie zdążą się wyrobić z materiałem? Po kiego mi obliczanie na chemii z ilu moli składa się jakiś tam związek, czy na fizyce siły tarcia? No na kiego? Polski - zależy od wykładowcy. Mnie osobiście dobijają lektury. IMHO wystarczyło by omówić 3-4 na rok szkolny, a zamiast pozostałych dać gramatykę, ortografię, poprawne pisanie dłuższych wypowiedzi (tak - na lekcjach, a nie przepisywanie z neta) czy nawet podstawy kaligrafii. Smutne, ale prawdziwe | |
| | | Amezia Nowy
Nick w grze : Cassiopeia Liczba postów : 33 Dołączył : 25/02/2013
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sro Lut 27, 2013 12:21 pm | |
| - Nevarra napisał:
- A ja się pytam po kiego grzyba znajomość człowiekowi ustroju Mezopotamii tudzież starożytnego Egiptu, jak dzieciarnia NIC nie wie o Polsce po 1900 roku, bo w czasie roku szkolnego zwyczajnie nie zdążą się wyrobić z materiałem?
Po kiego mi obliczanie na chemii z ilu moli składa się jakiś tam związek, czy na fizyce siły tarcia? No na kiego? Polski - zależy od wykładowcy. Mnie osobiście dobijają lektury. IMHO wystarczyło by omówić 3-4 na rok szkolny, a zamiast pozostałych dać gramatykę, ortografię, poprawne pisanie dłuższych wypowiedzi (tak - na lekcjach, a nie przepisywanie z neta) czy nawet podstawy kaligrafii.
Smutne, ale prawdziwe Heh, moja klasa kończy akurat dziewiętnasty wiek i przechodzimy do dwudziestego. Kaligrafia? Błłłe! Na mnie i tak nie ma mocnych - będę bazgrać! (moje pismo jest małe, pochylone i... no cóż. Nie za bardzo czytelne. Zgadzam się z demotem umieszczonym w Twoim poście - jestem bodajże urodzona w ostatnim, czy przedostatnim roczniku, który ma słowotwórstwo w szóstej klasie. Podobno teraz CZWATROKLASISTÓW dopiero uczy się części mowy a i tak trzeba się wyrobić z materiałem do sprawdzianu kompetencji. Po prostu kocham polskie Ministerstwo Edukacji! ironia | |
| | | Adekwatna Nowy
Liczba postów : 25 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 7:29 am | |
| O Matko, ostatnio Pan od matematyki nam cytował tego demota. Ale tak, racja. Ja się zgadzam coraz głupsze są te zadania. Mają nas chyba za idiotów, to się w głowie nie mieści po prostu. | |
| | | Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 10:35 am | |
| A tak odnośnie tego powyżej... Screen z prezentacją jednego gracza (screen - bo jakbym przepisała straciło by to połowę uroku, a i tak automatycznie zaczęłabym pisać poprawnie): Ja rozumiem, że dzieciak ma 8 lat, ale litości - każda przeglądarka podkreśla błędy i naprawdę przy odrobinie wysiłku w klikanie na podkreślone słowa mogła je poprawić. Jakoś nasunęła mi się wizja uczniów do 6 klasy zamalowujących słoneczka, kwiatuszki i inne pszczółki na lekcjach polskiego... I jak sobie przypomnę pierwsze próby pisania już w zerówkach... | |
| | | Adekwatna Nowy
Liczba postów : 25 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 11:00 am | |
| Oj tak zdecydowanie. To pokazuje jak poziom edukacji w szkołach drastycznie spada... Jeszcze jak ja chodziłam do podstawówki (a jestem uczennicą 1 liceum) to było jako tako ale z mojej klasy do liceów poszło 5/16 osób! Mnie to przeraża osobiście, a patrząc na te screeny to widzę, że teraz jest jeszcze gorzej... Ta planeta robi się skupiskiem, hm... Idiotów? Nie urażając oczywiście nikogo, bo to jest nie wina danej osoby a systemu. | |
| | | Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 11:28 am | |
| Mnie akurat trafiło się być tym rocznikiem, który jako pierwszy miał wątpliwy zaszczyt pójśc do gimnazjum. O taka refleksja pod kątem języka polskiego: - Podstawówka - niemal 80% szło na ortografię i gramatykę (ktoś pamięta jeszcze takie zeszyty do ćwiczeń ortografii z wyrywanymi kartkami?), nawet przy omawianiu lektury ocena zależała od tego jak poprawnie się pisało. - Gimnazjum - w zasadzie odgrzanie kotleta, udział lektury-cała reszta już tak 50/50 - Liceum - na 3 lata nauki mieliśmy aż jedną lekcję gramatyki i aż jeden sprawdzian pod kątem ortografii ( wyłącznie dlatego że inna szkoła organizowała konkurs i trzeba było kogoś wysłać i zastraszająco się nie ośmieszyć)... Pozostałe to jakieś 50% lektur z sylabusa (bo po co wszystkie, resztę czasu zapcha się nikomu niepotrzebnymi wierszami, których na maturze nie będzie) | |
| | | Adekwatna Nowy
Liczba postów : 25 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 11:33 am | |
| No a ja jestem tym rocznikiem który ma ciągle coś nowego... -.- Nowy egzamin gimnazjalny, teraz nowe liceum i nowa matura. Aż się boję jak będzie wyglądała druga klasa i że uniemożliwią mi wszechstronność i zamkną w humanistycznej klatce. W podstawówce w ogóle nie pamiętam lekcji z gramatyki, ale jakoś w domu sama to ćwiczyłam bo miałam z tym problemy i bardzo bazgrałam W gimnazjum za to było ich krocie, a z lektur były sprawdziany do których i tak nikt się nie przygotowywał bo pani opowiadała wszystko na lekcjach A teraz w liceum? Powierzchowne przerobienie lektury, gramatyki jeszcze ani razu nie miałam, i tak jak u Ciebie ciągłe omawianie wierszy, sonetów i tak dalej. Można się zanudzić ogólnie. | |
| | | Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 12:52 pm | |
| Omówienie lektury u mnie w liceum: - Kto przeczytał lekturę? W klasie na 26 osób podnoszą rękę może ze dwie. - To teraz ty panie X streścisz ją dal reszty klasy, która nie czytała, a pani Y w razie potrzeby podpowie.
Smutne, ale prawdziwe. Swoją drogą to ja dziękuję za wątpliwą frajdę streszczania całej książki dla tych leni, którym się czytać nie chciało (toteż do jej przeczytania nigdy się nie przyznawałam xD) | |
| | | Adekwatna Nowy
Liczba postów : 25 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Sob Kwi 06, 2013 1:03 pm | |
| No tak, to u nas jest prawie identycznie a to profil humanistyczny... Daje do myślenia taka sytuacja Heh, ja też się nigdy do niczego nie przyznaję. Taka zamaskowana kujonka | |
| | | koniara5842 W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : koniara5842 Liczba postów : 375 Dołączył : 13/02/2013
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Czw Kwi 11, 2013 1:03 pm | |
| To u mnie jest odwrotnie. (2 gim.) Pani się pyta: kto przeczytał lekturę? Zgłaszają się prawie wszyscy. Wynik ze sprawdzianu z wiedzy o lekturze? Połowa to 2, może z 2 piątki sie trafią | |
| | | PlaybackJunkie8 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Julis Liczba postów : 1483 Dołączył : 07/12/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Czw Kwi 11, 2013 1:34 pm | |
| - Cytat :
- Jakoś nasunęła mi się wizja uczniów do 6 klasy zamalowujących słoneczka,
kwiatuszki i inne pszczółki na lekcjach polskiego... I jak sobie przypomnę pierwsze próby pisania już w zerówkach... ~ khem, khem... Jestem szóstoklasistką i aż tak dziecinna nie jestem. Nie to, co u nas w szkole piąto- czy czwartoklasiści... Ale na pewno ja nie jestem aż taka zacofana w rozwoju, jak Ty to określiłaś. | |
| | | ardnasak Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : ardnasak. Liczba postów : 671 Dołączył : 22/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Czw Kwi 11, 2013 1:37 pm | |
| Powiem tyle, że niestety teraz zdolne dzieci nie mają możliwości do rozwoju, bo nauczyciele zamiast zajmować się tymi i tymi skupiają uwagę zwłaszcza, jak nie tylko, na osobach miejących problemy z nauką. Powinny być koła zainteresowań, ale taka prawda, nauczycielom teraz już nic się nie chce. Bo dodatkowa godzina, żeby przygotować dziecko do konkursu to "za dużo" .... | |
| | | ardnasak Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : ardnasak. Liczba postów : 671 Dołączył : 22/01/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Czw Kwi 11, 2013 1:40 pm | |
| - PlaybackJunkie8 napisał:
-
- Cytat :
- Jakoś nasunęła mi się wizja uczniów do 6 klasy zamalowujących słoneczka,
kwiatuszki i inne pszczółki na lekcjach polskiego... I jak sobie przypomnę pierwsze próby pisania już w zerówkach... ~ khem, khem... Jestem szóstoklasistką i aż tak dziecinna nie jestem. Nie to, co u nas w szkole piąto- czy czwartoklasiści... Ale na pewno ja nie jestem aż taka zacofana w rozwoju, jak Ty to określiłaś. Zgadzam się, ja także.... Ale jak już napisałam... Nauczyciele często skupiają się na tych mniej zdolnych. Bo nie wiem, czy w tym momence nie obrażasz nas pisząc, że zamalowujemy słoneczka, jeśli ja mam napisane NA PIŚMIE, że gdy byłam w zerówce, mogłabym pójść do 3 klasy. To była wiedza na moim poziomie... | |
| | | Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Pią Kwi 12, 2013 3:38 am | |
| No padam do nóżek błagając o wybaczenie, możecie mnie wychłostać, obedrzeć ze skóry, a na koniec poćwiartować, ugotować we wrzącym oleju i cokolwiek wam do głowy przyjdzie. Ale nadal tak twierdzę, że porównując materiał z 6 klasy obecnie, a sprzed 10-15 lat jest olbrzymia różnica, niestety na gorsze - Cytat :
- ...ja mam napisane NA PIŚMIE, że gdy byłam w zerówce, mogłabym pójść do 3 klasy. To była wiedza na moim poziomie...
I poszłaś do 3 klasy? Nie. System edukacji zniżył cię do poziomu przeciętnego ucznia, nie dając możliwości rozwoju pasującego do twoich predyspozycji. | |
| | | PlaybackJunkie8 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Julis Liczba postów : 1483 Dołączył : 07/12/2012
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów Pią Kwi 12, 2013 7:48 am | |
| Wiesz, ugotować to Cię raczej nie ugotuję, wegetarianką jestem. Też się zgadzam, że powinno być dużo kół zainteresowań, ale akurat u mnie by to nic nie dało. Na wsi raczej się nie przejmują tym, że ktoś jest zdolny i chciałby rozwijać zainteresowania, bo i tak w szkole mamy za mało uczniów, żeby były te kółka. I, oczywiście, większość na tym traci. Kiedy byłam młodsza, może w trzeciej, drugiej klasie chodziłam na kółko literackie, takie... Dziecięce. <3 To było takie fajne. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów | |
| |
| | | | Szkoła nie wychowuje i nie przekazuje wiedzy, za to stygmatyzuje uczniów | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|