Obozy konne

Pytanie do koniarzy - wybiera się ktoś z was na jakiś obóz konny? Lub był na jakimś i poleca?
Ja jadę w tym roku do Rancza Arka - już po raz drugi

Ja byłam kilka razy na obozach, między innymi w ludowym klubie ujeżdżeniowym LEWADA.
Konie fajne, można się dużo nauczyć ( rekreacyjnie jak i sportowo ). W tej stajni również są odbywane zawody, ferie zimowe oraz wakacje w siodle.
-
W tym roku raczej nigdzie nie jadę, planowałam pojechać na kolonie zagraniczne ( nie końskie ) Ale jeszcze zobaczymy, bo chciałam zobaczyć jak jest w Toporzysku Bór. Może ktoś tam był?

Byłam tylko na jednej kolonii jeździeckiej i to parę lat temu. Było to bodajże w OJ Senny w Nowęcinie. Co z tego, że ekipa niesamowita i poznałam świetnych ludzi, jak reszta była hm.. Średnia? Z całego pobytu nauczyłam się tylko oporządzania koni (i to średnio), siodłania i w sumie tyle. Do tego dochodziła jazda na lonży, gdzie w sumie tylko siedzieliśmy na koniach i odbębnialiśmy kilka ćwiczeń. A jakoś w połowie wyjazdu przez nieuwagę instruktorów dostałam (o zgrozo) najbardziej nerwowego konia w całym ośrodku, co skończyło się gipsem na całe wakacje, a i odszkodowanie było żałośnie niskie
Teraz bodajże nie organizują tam obozów.

I nie, raczej nie wybieram się na nic jeździeckiego. Już mnie to tak nie jara. Zresztą mam już zabukowane terminy na te wakacje, raczej nie upchnęłabym już nic ze względów finansowych chociażby

Philipek ja tam byłam, pytaj o co chcesz

Ja po raz drugi jadę do tego miejsca, chociaż większość z osób z którymi tam będę będzie 6-7. Obóz jest malutki, na 10-12 osób. Miła atmosfera, można się dużo nauczyć... Stajnia nazywa się OKSER (;

Sabula napisał:

Philipek ja tam byłam, pytaj o co chcesz

O, to powiedz mi może..
1. Ile mają koni? Jak się zachowują?
2. Jak wyglądają pokoje?
3. Odbywają się tereny? Gdzie?
4. Czy można podczas obozu zdać na odznakę ? ( słyszałam, że są tam zdawane odznaki )
5. Czy to prawda, że czasem tam nie ma prądu?
6. Głównie tam jest nacisk na skoki?

Ja w tym roku na odważnie, bo na dwa, może trzy obozy jadę. Po raz pierwszy na konny, tak wyszło...
Raz, jadę do stajni, w której się uczę.(Atena) Może trochę bardzo idiotyczne, ale to jest tak robione. Kwestia może przejechania dwóch kilomentrów od domu, ale. Będzie fajnie, a i tak tylko na tydzień. Z tego, co wiem, to będzie tam około pięć osób z mojej klasy, tak więc będzie fajnie
Dwa, jadę do KJ Wolica. Stajnia rekomendowana i przez PZJ, i przez znajomych, tak więc czemu nie? Pod koniec tego obozu zdaję również na Brązową Odznakę.
Trzy, może jadę do Gutowa.(Studniewski) Może. Znaczy, byłam tam dzisiaj na "jeździe próbnej". No i jak dziesięć godzin temu nie umiałam skakać, to teraz "skaczę" przeszkody do 80cm. Nie podoba mi się to nastawienie na skoki. No cóż. Trzeba przeżyć. Co nie zabije, to wzmocni, prawda?

Ehh.

Ja jadę już po raz drugi do stajni która nazywa się Wilga . Polecam <3 Można się dużo nauczyć, mają wiele koni (mimo że niektóre to wredne chamy, zdarzają się też takie kochane :3). Wieczorem, odbywa się *kurczę, jak to się nazywałoo..* warta..? Tak? W każdym razie są wyznaczone terminy dla grup po ok. 6 osób. Idziemy do stajni *godz ok. 21* przerzucamy siano, karmimy konie Tereny są przewspaniałe. Jeździmy po lesie w pobliżu stajni, łąkach. Przejeżdżamy przez rzekę :3 Ja na terenie w stajni dostałam kucyka rasy 'kuc fel'. Był to Albercik <3 przejeżdżając przez rzekę zapewniłam sobie czyszczenie butów xD Ogólnie jest miło. Można zdawać odznakę itp. Są organizowane zawody. Ośrodek jest dość spory. Przy nim jest las, łąki, rzeka. Oprócz koni są 2 psy, koty i koza o imieniu Zuza <3

Philipek napisał:

Sabula napisał:

Philipek ja tam byłam, pytaj o co chcesz

O, to powiedz mi może..
1. Ile mają koni? Jak się zachowują?
2. Jak wyglądają pokoje?
3. Odbywają się tereny? Gdzie?
4. Czy można podczas obozu zdać na odznakę ? ( słyszałam, że są tam zdawane odznaki )
5. Czy to prawda, że czasem tam nie ma prądu?
6. Głównie tam jest nacisk na skoki?

1. Koni jest sporo, i duże i małe, dodatkowo w wakacje przyjeżdżają jeszcze kucyki z PonySportu Konie są spokojne, jedne bardziej drugie mniej, ale ogólnie wszystkie są kochane
2. Pokoje są b. fajne, zależy jeszcze czy trafisz na te nowsze czy starsze, w większości są łazienki. W pokoju jest od 2 do 6 osób, ale akurat tam im więcej tym weselej
3. Odbywają się, co jakiś czas Cię zapisują na teren, ale jak chcesz to możesz powiedzieć instruktorce że wolisz np teren niż jazde na hali, lub zapisać się dodatkowo, np 2godzinny teren. Jest też możliwość zdania odznaki babiogórskiej, tzn dostajesz książeczke i po każdym terenie istruktorka wpisuje Ci ilość przejechanych km, to musisz sobie doczytać.
4. Tak, pod koniec obozu można zdawać brąz lub srebro, koniki są fajne i chodziły w odznakach już tysiące razy.
5. Czasem? Tam jest prąd na agregat, więc w dzień raczej włączają prąd gdy potrzeba, wieczorem już jest i można pooglądać TV, wyłączają koło 23 lub później. Ale ogólnie to w ogóle nie przeszkadza, w końcu jest tam wiele rzeczy do roboty.
6. Nie, w sumie na rekreacji nie ma często skoków, a jak już są to też nie spodziewaj się nie wiadomo czego, ALE możesz wybrać obóz sportowy, to zupełnie inna bajka, mianowicie:
-masz dwie godziny jazdy dziennie (ujeżdzenie i skoki)
-jazda na sportowych koniach
-sportowy trener (który zresztą jest egzaminatorem na odznace, więc doskonale Cie przygotuje)
-Jazda w dwie osoby, czyli cała uwaga jest skupiona praktycznie na tobie, i serio, jeśli dobrze jeździsz, i masz zamiar się doskonalić, i nauczyć czegoś ambitniejszego to właśnie polecam Ci sport, jest droższy, ale się opłaca!
Na rekreacji masz jedną godzine jazdy, ale zawsze też możesz sobie wziąć dodatkową jazde na wybranym koniu i zasugerować że chcesz np skoki/ujezdzenie/ teren, lub wziąć jazde indiwidualną/ w dwie osoby, wtedy też masz troszkę ambitniejszą jazde, ale to z rekreacyjnym instruktorem i rekreacyjnym kuniu (chodź nie pisze nigdzie że te są gorsze, bo spokojnie zdaje się na nich np. srebro )

Jak coś to jeszcze pytaj, bo wbrew pozorom tematu nie wyczerpałam XD

Dziękuję za odpowiedź. A ile kosztuje wykupienie dodatkowych jazd?
W sumie cena za obóz rekreacyjny nie jest wysoka, choć przyznam że wolałabym na sportowy pojechać - ale nie wiem czy rodzice dali by 1400 zł za tydzień.
Mam zamiar udoskonalić moje skoki i trochę coś z ujeżdżenia. Planowałam zdać na odznakę jeździecką i dlatego myślałam nad Toporzyskiem.
A ile razy tam byłaś? Jakie jest Twoje ogólne wrażenie?

Ja byłam w SKJ Zastawno. I jestem naprawdę zadowolona :3

Koni dużo, bardzo przyjazne ale i o dużych możliwościach
można zdawać na odznaki

Jest tam bardzo fajnie :3

Normalna jazda w zastępie kosztuje 35zł.
Możesz też zrobić tak, że pojedziesz na rekreacyjny obóz i będziesz sobie brała codziennie sportowe jazdy, to najlepiej ustalić przed obozem, czyli byś miała 1h zwykłą i 1h sportową, wychodzi taniej Jak chcesz udoskonalić skoki to myślę że to rozwiązanie było by dobre.

Pierwszy raz tam byłam jak miałam 12 lat, i byłam już tam 8 razy, więc czuje się tam jak w domu, zwłaszcza jak jest fajne towarzystwo Co prawda jestem już trochę za stara, bo na obozie jest dużo dzieci, ale to bardzo nie przeszkadza. W tamtym roku byłam w pokoju z dziewczynami 13-17 lat i wszystkie się normalnie dogadywałyśmy

Ok, dzięki. Z tego co wyliczyłam, wyszło 1044 zł za tydzień ( z jazdą rekreacyjną i sportową )
A powiedz mi jeszcze, czy za zdanie odznaki muszę coś tam dopłacić? Czy to już by było w cenie obozu?
+ w tym roku jedziesz na jakiś turnus?

Tak, płaci się, ale nie pamiętam dokładnie ile.
W tym roku pewnie jadę, ale jeszcze nie wiem na który (2 lub 3)

Sabula - a jak wygląda tam plan dnia? Są jakieś dodatkowe atrakcje np. ogniska?
Poza tym chciałam się dowiedzieć, czy tam wybiera się, o której chce się mieć jazdę i na jakim koniu oraz gdzie? Kiedy?

Ajajaj wybacz, dopiero teraz zobaczyłam że ktoś tu napisał.
Oczywiście są różne zabawy, wyjścia do lasu, ogniska, karaoke, dyskoteki, konkursy itp, ale nie trzeba w nich brać udziału jak się nie chce. No i kiedy chcesz można sobie wziąć jakieś piłki czy coś i samemu zebrać osoby do gry.

Codziennie wieczorem wywieszają rozpiski, o której jeździsz, gdzie (hala/ ujeżdżalnia/ teren) i na jakim koniu. Można ewentualnie się z kimś zamienić jak jest wielki problem. Przed jazdą trzeba przyjść 30min wcześniej i sobie oporządzić konia (jeśli ktoś nie umie, to jest pomoc, i uczą jak się siodła). Chyba że zobaczy się wcześniej na rozpisce że np. ktoś przed tobą ma jazdę na tym samym koniu, to przychodzisz od razu na jazdę, ale lepiej się upewnić czy koń na 100% jeździ, żeby nie było potem sytuacji że trzeba konia siodłać a ty jeszcze śpisz

To rozumiem, że nie wybierasz sobie, o której chcesz godzinie, gdzie i na jakim koniu?

No godziny raczej sobie nie wybierasz, ale możesz zasugerować instruktorce jakiego chcesz konia i czy wolisz teren czy hale Ale nie zawsze będzie to możliwe.

Ja byłam jedynie raz, w 2009. Miałam już roczne doświadczenie, można było nazwać mnie początkującą, jednak zabawa naprawdę świetna. Nazwy ośrodka niestety nie pamiętam, bo znajdował się w Austrii i nie bardzo kojarzę tę niemiecką nazwę.

Każdy dostał jednego konia pod opiekę i to z nim najwięcej czasu spędzał. Pamiętam, że ja w towarzystwie jeździłam najkrócej i co najśmieszniejsze dostałam najniegrzeczniejszą klaczkę, Karo. Kopała i wierzgała na każdej jeździe, a o normalnym prowadzeniu na wodzach można było zapomnieć
Naprawdę, takiej klaczy nigdy nie zapomnę

Ja już drugi rok szukam sobie czegoś. Najbliższa stajnia 50km i to taka niezadbana, brzydka, droga.. Nie podoba mi się. Myślałem o obozie, ale też gdzieś dalej niż 100km to raczej nie pojadę. Jeśli ktoś wie gdzie jest jakaś stania w okolicy Olecka, Ełku, Suwałk (warm.-mazur.) to byłbym wdzięczny za informację, najlepiej na hwr

http://rosja.megawakacje.pl/wakacje,lato,-,4,2400/obozy-jezdzieckie/Berezka-oboz-konny_APBB~BEREZKAJKA.html

Ja też już sobie od dawna planuję, że pojadę na jakiś obóz konny. Niestety, jak na razie, tych planów nie udało się zrealizować. Czy słyszeliście/znacie fajne miejsce (najlepiej w woj.pomorskim), gdzie takie obozy są organizowane?

koniara jeśli chodzi o pomorskie to znam Pegaz w Dziemianach, byłam tam 6 lat temu i dobrze wspominam, nie wiem jak teraz tam jest. http://www.pegazdziemiany.pl/.

Ja chyba wybiorę się na wakacje do Zabajki koło Rzeszowa. Był tam ktoś? Oferta jest bardzo ciekawa..http://zabajka.org/

Zabajka... Gdzieś już słyszałam :>

Marlenka - Zabajka to moje okolice (z 10 km od domu)
Nigdy tam nie byłam, ale podobno konie, zwłaszcza rekreacyjne, nie mają się tam najlepiej...
No i szczerze powiedziawszy 910 zł za tydzień z jedną jazdą to dość dużo

Przeczytałam opinie o tej stadninie. Były negatywne co mnie zasmuciło. :< Szkoda..

A w KJ Stobno ktoś był? http://stobno.ovh.org/

Ja jadę do Rancho Pcim.
Strona Rancho Pcim

Mam pytanko: znacie jakiś obóz SPORTOWY organizowny na Pomorzu i fajny?

Ja chyba do Doliny Koni (Bieszczady)