Usuwanie kleszczy takimi metodami jak: wyciskanie, wykręcanie, czy smarowanie pasożyta masłem są przestarzałe.
Dlaczego nie należy stosować tych starych metod usuwania kleszczy? Warto wiedzieć, że w momencie, gdy paraliżujemy kleszcza olejem, kremem, masłem lub zaczynamy go wykręcać, wstrzykuje on do naszego organizmu materiał zakaźny (po prostu kleszcz wtedy "wymiotuje").
Jeżeli decydujemy się na usunięcie kleszcza za pomocą pęsety lub kleszczołapek, to złapmy go przy samej skórze i wyciągnijmy go zdecydowanym ruchem. Skąd mamy wiedzieć, że usunęliśmy kleszcza w całości? Pasożyt będzie się ruszał. Trzeba go wtedy zabić, a miejsce po jego wyjęciu – zdezynfekować.
A może zamrozić kleszcza?
Aby kleszcza szybko usunąć i uniemożliwić mu wpuszczenie patogenów wywołujących choroby, można go zamrozić. Jak to zrobić? Trzeba spryskać pasożyta środkiem w aerozolu (np. Mosbito Tic-Off). Wtedy kleszcz nie zdąży wyrządzić nam szkody, a jego usunięcie będzie błyskawiczne i nieinwazyjne.
Preparat do usuwania kleszczy w aerozolu rozpyla się na pasożyta. Środka natychmiast zamraża kleszcza i powoduje wycofanie aparatu gębowego kleszcza z ciała nosiciela. To właśnie zmniejsza do minimum ryzyko zakażenia chorobami odkleszczowymi. Po zamrożeniu kleszcza, wystarczy usunąć go pęsetą. Jedno pakowanie środka wystarcza na usunięcie około 20 kleszczy.
W tym roku z powodu długiej zimy pierwsze kleszcze pojawiły się późno, bo dopiero pod koniec kwietnia. Po długiej zimie obudziły się bardzo wygłodzone. Pamiętajmy, że unikanie kleszczy powinno wejść w nawyk – i to aż do końca października.
Nie lekceważ zagrożenia chorobami pokleszczowymi!
Jeżeli masz problem z usunięciem kleszcza, to niezwłocznie zgłoś się do lekarza. Jeżeli usuniesz kleszcza, a zauważysz jeden z poniższych objawów, również odwiedź punkt medyczny. Osoby obawiające się, że zostały zarażone przez kleszcza, mogą przesłać wyjętego ze skóry pasożyta do laboratorium diagnostycznego.
Niepokojące objawy po usunięciu kleszcza to na przykład:
Objawy grypopodobne po 7–14 dniach od usunięcia kleszca: gorączka powyżej 38°C, zmęczenie, ból głowy, bóle pleców i kończyn, kaszel, katar, objawy żołądkowo-jelitowe, brak apetytu, mdłości – mogą świadczyć o wystąpieniu pierwszego etapu kleszczowego zapalenia mózgu. Na zapalenie opon mózgowych można się zaszczepić
W okolicy ukłucia ciała przez kleszcza pojawił się rumień. Może to być objaw boreliozy (na tę chorobę nie ma szczepionki; leczy się ją antybiotykami). Czerwone zmiany na skórze pojawiają się u 80–90% osób zakażonych boreliozą po upływie kilku–kilkudziesięciu dni od infekcji. U pozostałych chorych pojawiają się one dopiero po kilku miesiącach. Towarzyszą im wtedy objawy typowe dla kolejnych stadiów boreliozy, czyli: ostre zmiany zapalne narządów, w tym stawów, serca, układu nerwowego. Natomiast w kolejnej fazie nieleczonego zakażenia odkleszczowego może dojść do przewlekłego zapalenia mózgu i opon mózgowych, a w konsekwencji nawet śmierci.
Autor: redakcja.regiodom
Artykuł skopiowany