Opieka nad koniem

Sweet Rabbit napisał:

Witam, chciałabym wam teraz pomóc opiekować się koniem, by otrzymać kuponik za staruszka. Obecnie nie mam śmiertelnego konia powyżej 25 lat, lecz moja jednoróżka ma powyżej 18.

Plan dnia:
Marchewka [by doładować energie do setki]
lekcja/trening/przejażdżka/zabawa [jak najwięcej czasu, nawet 99.9 może być] lub pokrycie
Pogłaszcz [doładowujemy energie do około 11]
Rzepa [już powyżej 20 energii]
Napój [troszeczkę energii i morali]
Pasza [dajemy tyle, ile jest po nawiasie]

Spać [zależnie od temperatury]

Ja tak zawsze robię z końmi, tutaj znajdziesz przykładową klacz. Jeśli będziemy tak zawsze postępować, koń pod koniec dnia będzie miał dane następujące:

Energia 20% - 40%
Zdrowie 90% - 100%
Morale 90% - 100%

Potem obudzi się z:
Energia 94%
Zdrowie 100%
Morale 94%

Nie zgodzę się z lekcjami Czasami jest tak że lekcje odejmują staruszkowi 1-2% zdrowia

Usunę. Nigdy nie miałam takiego konia, ale kiedy mój koń miał mało nic nawet nie odejmowało, a teraz ze trzydzieści.

Ja koniki 25+ zostawiam na kupon, i nie robię z nimi zawodów, pokryć, przejażdżek. Ich plan to zwykle marchewka, napój, głaskanie, i karmienie.

Obecnie usiłuję dobrze wykorzystać dni, które pozostały mojej klaczce, bo czekam aż jej umiejętności spadną do 0. Ma być do obiegu na zadanie 91. Jej wyjątkowo robię lekcje, bo zauważyłam prawidłowość, że im wcześniej idzie spać tym większa szansa na to, że straci 2% energii, a nie 1%. Zauważyłam też, iż kiedy była trochę młodsza (ale już na emeryturze) to przy lekcjach co 2 dzień traciła 1% energii. Teraz zaczęła tracić co jakiś czas podczas lekcji. Postaram się w najbliższym czasie napisać co ile, jeśli jest to regularne.

Kon traci 1 % zdrowia gdy ma wodę - starzeje sie o 1 m-ąc wtedy to i analogicznie traci 1%, bez wody starzeje sie o 2 m-ce i tu też analogicznie traci 2% zdrowia. Dawanie lekcji nie ma sensu bo po 25 roku życia umiejek i tak nie dodaje. Wystarczy dać siana ile koń potrzebuje i sen, można klacze kryć do końca, nie ma to wpływu na utratę zdrowia.

Ja na staruszka mam taki plan:
1. Wyczyść
2. Karmienie ( daję tyle ile koń potrzebuje paszy )
3. Połóż spać na łące

Bo ja zawsze w taki sposób robię - chciałam się podzielić To jest od 8 miesięcy do ok. 20 lat... Ja tak przynajmniej będę robić

Ja swoimi staruszkami zajmuję się następująco zaczynając od 25 lat:
* Czyszczenie
* Napój
* 1.5h łąki
* Lekcja
* Łąka
* Karmienie
* Spać
I zawsze mi bez problemu dożywają do 31 - 32 lat

Dziękuję Ktoś ma jeszcze jakieś sposoby

dzień konia w wieku powyżej 25 lat w mojej hodowli:
- czyszczenie
- jedzenie ile potrzebuje
- spać

Ani marchwi nie daję (po co marnować), ani nie głaskam, bo energii nie potrzebuje... Robię tylko to co konieczne

Ayashi napisał:

Ja swoimi staruszkami zajmuję się następująco zaczynając od 25 lat:
* Czyszczenie
* Napój
* 1.5h łąki
* Lekcja
* Łąka
* Karmienie
* Spać
I zawsze mi bez problemu dożywają do 31 - 32 lat

To prosże wyjaśnij dwie rzeczy -
1. po co dajesz na lekcje skoro ani za to nie płaca, ani nie ma umiejek z tego po 25 roku życia?
2 Po co na łąke? Aby dokarmić, energii dodać no w jakim celu, czy tak masz mało koni i sobie dajesz?

Wystarczy - Jeść ile chce, czyszczenie i spać. Nie trzeba głaskać, marnować marchewek, ani nic więcej.

Nie płacą? Zawsze płacą! A łąka pewnie aby energię podładować i morale.

Ja mam mało koni z +25,. ale u takich plan dnia to czyszczenia, karmienie, głaskanie, rzepa, łąki. czasem boks. Zależy. I spokojnie dożywają do 30. Takich konie miałam co prawda aż dwa, ale mniejsza o to ;]