Jak powiedzieć rodzicom o złej ocenie?

Mnie mama kiedyś biła ale teraz już nie.Często dostawałam 1 z matematyki i wtedy mnie wyzywała i robiła karę ale te kary były takie że i tak ich nie miałam więc to jest najlepsze :p.Od września idę do 1 gimnazjum i ciekawa jestem co teraz będzie bo na pewno sobie nie poradzę.Więc czeka mnie dużo krzyków.
Ja o jedynce mówię po kilku dniach od wyników ze sprawdzianu ale przed tym gilgam moją mamę i później już jest łagodniejsza.
A taty często nie ma(przez pracę).Więc rzadko mu mówię o ocenach.

dobry patent,
mamo musze coś powiedzieć, ale jak będziesz krzyczała lub mnie biła to ci nie powiem, przysięgnij mi!

Bić za oceny? Normalnie jak jakaś patologia o_o

Mnie nigdy nie zbito za oceny, owszem, czasem rodzice się denerwują, czasem krzykną, ale to nic takiego...
Zazwyczaj nie mówię o złych ocenach, chyba że w tym samym dniu dostałam jakąś dobrą :p

W tym roku groziły mi trzy dwóje na koniec, ale zdążyłam poprawić. Sama jestem na siebie zła, ale cóż zrobić jak przedmioty ciężkie :C

-Mamo..Dostałam 1 z Matmy,Angielskiego i Polaka..
-Co!?
-Żartowałam tylko z matmy

pysia.. napisał:

-Mamo..Dostałam 1 z Matmy,Angielskiego i Polaka..
-Co!?
-Żartowałam tylko z matmy

XD

pysia... - też to znalazłam. Na całe szczęście mi w najgorszym przypadku groziła trója.

pysia.. napisał:

-Mamo..Dostałam 1 z Matmy,Angielskiego i Polaka..
-Co!?
-Żartowałam tylko z matmy

zawsze jestem załamana jedynką z matmy :C
xD

Szarusia16 napisał:

Bić za oceny? Normalnie jak jakaś patologia o_o

Mnie nigdy nie zbito za oceny, owszem, czasem rodzice się denerwują, czasem krzykną, ale to nic takiego...
Zazwyczaj nie mówię o złych ocenach, chyba że w tym samym dniu dostałam jakąś dobrą :p

W tym roku groziły mi trzy dwóje na koniec, ale zdążyłam poprawić. Sama jestem na siebie zła, ale cóż zrobić jak przedmioty ciężkie :C

mnie już nie biją,ale bardzo słabo mi idzie w nauce i często dostawałam 2 i 1 z matmy

Mnie nigdy za oceny nie bili. o.O Mimo, że tata potrafił się zdenerwować to nigdy z powodu oceny nie dostałam po tyłku. Dwóje, pały z matmy się zdarzały, z angielskiego czy przyrody to samo, o WF-ie nie wspominając. Ale w 6 klasie otarłam się o czerwony pasek. Jednak boję się gimnazjum - chemia, fizyka, niemiecki. :c Booooję się.

Haah Mont Everest! Dostałam dwóję z matmy, poszłam do pokoju, zamknęłam się i byłam smutna. Potem powiedziałam i nic. Cisza. Zero. A potem jak szłam do pokoju mówiłam:
Jes! Jes!
XD

konikowa124 napisał:

Szarusia16 napisał:

Bić za oceny? Normalnie jak jakaś patologia o_o

Mnie nigdy nie zbito za oceny, owszem, czasem rodzice się denerwują, czasem krzykną, ale to nic takiego...
Zazwyczaj nie mówię o złych ocenach, chyba że w tym samym dniu dostałam jakąś dobrą :p

W tym roku groziły mi trzy dwóje na koniec, ale zdążyłam poprawić. Sama jestem na siebie zła, ale cóż zrobić jak przedmioty ciężkie :C

mnie już nie biją,ale bardzo słabo mi idzie w nauce i często dostawałam 2 i 1 z matmy

Na szczęście już mnie nie leją, bo wiedzą, że mam już tyle lat ile mam i musze sama odpowiadać za swoje oceny. Chociaz mimo to nadal wściekają się za - uwaga - 4+

aniawis39 napisał:

Mnie nigdy za oceny nie bili. o.O Mimo, że tata potrafił się zdenerwować to nigdy z powodu oceny nie dostałam po tyłku. Dwóje, pały z matmy się zdarzały, z angielskiego czy przyrody to samo, o WF-ie nie wspominając. Ale w 6 klasie otarłam się o czerwony pasek. Jednak boję się gimnazjum - chemia, fizyka, niemiecki. :c Booooję się.

Nie bój się,chemia jest boska <3 Wystarczy trafić na dobrego nauczyciela i się nauczyć na pamięć.WE chemii o to chodzi.Też się jej strasznie bałam,a tak naprawdę przez te 2 tygodnie ją bardzo polubiłam

Nesska napisał:

Nie mówić, poprawić, pochwalić się tylko poprawioną xD

Moi rodzice mają jakiś "dziennik elektroniczny"... Widzą tróję +, którą zarobiłam na historii 

Ja najpierw poprawiam i później mówie wiesz mamo dostałam 1 ale poprawiłam na 5  zawsze działa:lol: chociaż w gimnazjum mamy dziennik elektroniczny i rodzice wszystkie oceny widzą poza tym gimnazjum nie jest złe (no chyba że ma się złych nauczycieli)