Mustang Hiszpański - trening?

Może pokrótce, zacytuję coś, co napisała mi Staficzka, kiedy zaczęłam marudzić na niskie PG oswojonego Mustanga (331):

Cytat :

Malto tak jak mówiłam Mustangów nie szkoli sie jak zwykłe konie, u nich to takie "polowanie" na umiejętności.
Zapewne nie ma jeszcze wyszkolonego mustanga z pg 330 ponieważ na to trzeba czasu.
Mój ma pg 600 a spokojnie mogę przebić umiejętnościami konia z numerkiem 1.
Przy ich szkoleniu trzeba kombinować, zwracać uwagę na godzinę, trzeba system opracować... nie będę zdradzać więcej bo inni nie będą mieli zabawy

Pytanie - wiecie, o co chodzi?
Prawdą jest, że coś w tym musi być - inaczej ta klacz nie osiągnęłaby takich umiejętności...

neuromaniac napisał:

Wszystko zależy od ilości próśb o pomoc od innych graczy, bo nawet po treningu i pogrubieniu umiejętności mustang otrzymuje +0.2 do wytrzymałości i +0.2 do ujeżdżenia za każdą udzieloną pomoc.

neuromaniac, i to cała kombinacja? A to wspominanie o zwracaniu uwagi na godzinę czy opracowanie systemu... nie ma w tym haczyka?

hmm... Czyli jak się oswoi później i tak koń będzie kiepski - mało koni pozostanie nieoswojonych=mało próśb=mało dodatkowych um.
Czyli wychodzi na to, że kto najwięcej kasy władował, najszybciej więc oswoił i tak najwięcej um zdobędzie. A kto oszczędniejszy lub biedniejszy otrzyma konia o PG niższym niż startowe i um na poziomie 300-400. Rzeczywiście, warto w to kupony ładować XD Kolejny koń dla ozdoby

W takim razie nie niepotrzebnie inwestowałam w klaczuchę Objęcia, Centaura, Wodę... mówi się trudno Ale dzięki, neuromaniac, za wyjaśnienie

Z jednej strony byłoby miło, bo Ci słabsi mieliby jakąś minimalną szansę na lekkie nadgonienie, z drugiej jednak... Chyba byłoby to zbyt piękne, a osoby z czołówki miałyby gigantyczną przewagę ^^"
I nawet gdyby tych próśb było więcej to często ciężko je wyklikać.