Zgoda na używanie zdjęć...

Niedawno dowiedziałam się o istnieniu niejakiej Karoliny Wengerek. Zajrzałam na jej stronkę, zobaczyłam zdjęcia jej autorstwa i zakochałam się Napisałam do niej na e-mail = brak odpowiedzi. Więc napisałam na facebooku. Również nic... Pomoże ktoś? Bardzo zależy mi na jej zgodzie (zobaczycie zdjęcia to zrozumiecie ). Jeżeli wiecie jak jeszcze mogę się z nią skontaktować (internetowo!) proszę o wiadomość. Może komuś odpowiada - wtedy prosiłabym o zapytanie się w moim imieniu Za wszelaką pomoc serdecznie dziękuję!

może nie chce udzielić zgody?
dlatego nie odpisuje?
brak odpowiedzi= odmowa

Też nad tym myślałam, ale uważam, że lepiej napisać iż się nie zgadza niż milczeć Z drugiej strony: wiele osób używa jej zdjęć, więc czemu nagle mi się nie zgadza... Nie wiem, ale dalej proszę o pomoc. Jeżeli znacie jakieś stronki oprócz Tapeciarnii i dA z ładnymi zdjęciami - napiszcie!

Jak chcesz z końmi to ja Ci mogę wykonać
Nie bedą pewnie tak dobre jak Karoliny no ale zawsze coś

aniawis39 napisał:

Też nad tym myślałam, ale uważam, że lepiej napisać iż się nie zgadza niż milczeć Z drugiej strony: wiele osób używa jej zdjęć, więc czemu nagle mi się nie zgadza... Nie wiem, ale dalej proszę o pomoc. Jeżeli znacie jakieś stronki oprócz Tapeciarnii i dA z ładnymi zdjęciami - napiszcie!

może inni nie koniecznie pytają o zgode...
wejdź na devianart.com wpisz sobie horse stock masz PÓŁ miliona fotek koni to manipulacji

Cytat :

wejdź na devianart.com wpisz sobie horse stock masz PÓŁ miliona fotek koni to manipulacji

pod warunkiem, ze autor zgodę wyraził
no chyba że działasz na zasadzie "rób swoje - ryzyko jest twoje"

od razu mówię że bywam upierdliwa i czasem takie złodziejstwa zgłaszam do autorów - a bywają wówczas bardzo zdziwieni i jeszcze bardziej wściekli

Dziękuję Miko!
Nevarra - będę zwracać na to uwagę!
Dziękuję dziewczyny!

Czasem naprawdę wystarczy, ze podasz link do gotowej pracy, nie usuniesz podpisu, ewentualnie podasz również link do profilu autora - i tyle. Zgodę zazwyczaj dostaniesz.
PS. Warto pisać po ang

Czyli, że np. dodam napis iż zdjęcie pochodzi z profilu danej osoby i będzie ok?

Nie wiem, czy to coś pomoże, czy zamąci bardziej, ale zgodę i niezgodę autorów znam trochę z innej dziedziny. Otóż przebywam sobie czasami na forach, gdzie ludzie tłumaczą zagramaniczne opowiadania na język polski. I tam przyjęła się taka zasada, iż brak odpowiedzi = zgoda w domyśle, chyba że autor się w końcu odezwie i poprosi o usunięcie swojej pracy. Wtedy nikt nie szemrze, nikt się nie jąka, natychmiast pisze do władz forum z prośbą o usunięcie takiego opowiadania. Oczywiście praca tak czy siak jest opisana zgodnie ze schematem: autor, link do oryginału oraz formułka "oczekuję na zgodę/brak odzewu autora". Dlatego wydaje mi się, że skoro tam działa to lat... ło... na jednym forum to będzie siedem z górką i nie było problemów, więc jeżeli zamieścisz odnośnik do profilu autora, nikt nie powinien krzyczeć. Najwyżej poprosi Cię o usunięcie pracy, gdy się odezwie.

Nevarra napisał:

Cytat :

wejdź na devianart.com wpisz sobie horse stock masz PÓŁ miliona fotek koni to manipulacji

pod warunkiem, ze autor zgodę wyraził
no chyba że działasz na zasadzie "rób swoje - ryzyko jest twoje"

od razu mówię że bywam upierdliwa i czasem takie złodziejstwa zgłaszam do autorów - a bywają wówczas bardzo zdziwieni i jeszcze bardziej wściekli

horse stock to dział poświęcony pobraniom

Jednak Karolina zaznaczyła iż jej zdjęć można używać tylko za jej zgodą

No to pozostaje Ci dobijanie się do niej, albo poszukanie innych autorów i innych zdjęć. :p
Z tym horse stock z deviantartu też trzeba uważać i czytać zasady autorów, bo niektórzy zgadzają się na używanie swoich prac jedynie w obrębie deviantartu. Niektórym owszem, wsio rawno, gdzie kto będzie używał ich zdjęć, ale nie wszystkim.

http://compfight.com/search/horse/1-3-1-1 jak się kliknie zdjęcie to trzeba z prawej sprawdzić jeszcze License na co pozwala.

P. Karolina Wengerek założyła konto na Howrse. Tam możecie się zapytać oto czy możecie użyć jej zdjęć.
KLIK - jej profil. Na czerwono podkreśliła,że osoby,które będą kopiować jej zdjęcia bez jej zgody zostaną ukarani.

Philipek napisał:

P. Karolina Wengerek założyła konto na Howrse. Tam możecie się zapytać oto czy możecie użyć jej zdjęć.
KLIK - jej profil. Na czerwono podkreśliła,że osoby,które będą kopiować jej zdjęcia bez jej zgody zostaną ukarani.

Już usunęła konto

Kiccia napisał:

Philipek napisał:

P. Karolina Wengerek założyła konto na Howrse. Tam możecie się zapytać oto czy możecie użyć jej zdjęć.
KLIK - jej profil. Na czerwono podkreśliła,że osoby,które będą kopiować jej zdjęcia bez jej zgody zostaną ukarani.

Już usunęła konto

Usunęła bo nie była prawdziwą Karoliną..

Miałam ostatnio kontakt z prawdziwą Kalinką - napisała mi z wielkimi wyrzutami, że do niej wogóle napisałam, że nie wyraża zgody, że dostaje tyiące takich wiadomosci miesiecznie i, ze ma dosyc odpowiadania na nie

ApplePie napisał:

Kiccia napisał:

Philipek napisał:

P. Karolina Wengerek założyła konto na Howrse. Tam możecie się zapytać oto czy możecie użyć jej zdjęć.
KLIK - jej profil. Na czerwono podkreśliła,że osoby,które będą kopiować jej zdjęcia bez jej zgody zostaną ukarani.

Już usunęła konto

Usunęła bo nie była prawdziwą Karoliną..

Tak...okazało się,że ta osoba się podszywała pod Karolinę. Więc jeśli nie macie pozwolenia na zdjęcie prawdziwej Karoliny - nie obrabiajcie jej fotek do swoich prezentacji. Nie warto też ją o to pytać,bo jak wynika z wypowiedzi Calmy,nawet nie ma najmniejszej ochoty wyrażać zgodę na używanie jej zdjęć.

Philipek napisał:

ApplePie napisał:

Kiccia napisał:

Philipek napisał:

P. Karolina Wengerek założyła konto na Howrse. Tam możecie się zapytać oto czy możecie użyć jej zdjęć.
KLIK - jej profil. Na czerwono podkreśliła,że osoby,które będą kopiować jej zdjęcia bez jej zgody zostaną ukarani.

Już usunęła konto

Usunęła bo nie była prawdziwą Karoliną..

Tak...okazało się,że ta osoba się podszywała pod Karolinę. Więc jeśli nie macie pozwolenia na zdjęcie prawdziwej Karoliny - nie obrabiajcie jej fotek do swoich prezentacji. Nie warto też ją o to pytać,bo jak wynika z wypowiedzi Calmy,nawet nie ma najmniejszej ochoty wyrażać zgodę na używanie jej zdjęć.

Ja spytałam na e-mailu i pozwoliła.

Ja czekam już 4 dni

Ja napisałam w Księdze Gości i też czekam.

i jeszcze może na e-mailu napisze, ale znów ta moja nieśmiałość.

Ja chyba sama niedługo zacznę jeździć po świecie i zdjęcia kuniom robić...
Jak pewnie widzicie pierwszy post pochodzi z 18 lutego - mniej, więcej wtedy napisałam do Pani Karoliny [nie fałszywej ]. Do dziś nie uzyskałam odpowiedzi.
Niedawno [około 2 tygodni temu] napisałam bodajże do Pani Gosi Mąkosy - również z prośbą o zgodę. Również do dziś cisza...
Także zazdroszczę wszystkim, którzy zgodę od fotografów posiadają... Jeżeli zna ktoś jeszcze jakichś fotografów, którzy na 100% zezwolą na przerabianie zdjęć proszę o info.
Nie rozumiem w takim razie po co na ich stronach itd. widnieją napisy typu: "używanie moich zdjęć bez mojej zgody zabronione". Uważam, że powinni kategorycznie napisać "moich zdjęć nie wolno przerabiać itd." czy chociażby coś w tym stylu... A nie, że biednemu człowiekowi nadzieję robią...