Co najbardziej denerwuje Was w pokryciach ogólnodostępnych?

Proszę o wasze zdanie. :3

Szczerze mówiąc w tych pokryciach nie podoba mi się zbyt przeceniony koń - nie z powodu UM, PG, * wycenia się je często na 7500 Eq, ale z powodu wyglądu, maści. Młodsi gracze często nabierają się, że koń odziedziczy maść, a inni zarabiają na tym.

Co mnie denerwuje?
Nawalenie 5 stron tym samym koniem -.-
Rozumiem że ktoś chce zarobić ale bez przesady ;/

Ja się wypowiem z perspektywy hodowcy jednorożców: przeszkadza mi fakt, że wszystkie pokrycia są obłędnie drogie i że właściwie za bardzo nie mam z czego wybierać przy szukaniu ogiera. Jest jeden ogier, którego oferty ciągną się przez X stron, a każda z nich kosztuje 7500 equus i nie ma dla niego żadnej alternatywy. Ale z drugiej strony ciężko, żeby wystawiano pokrycia dziesięcioma rożnymi ogierami z takim samym PG

5 stron ? To mało. Swego czasu przez kwadrans szukałam krycia dla swojej różki. po 8 stronach przestałam liczyć. Z ilością kryć przesadzają i często idzie to w parze z ceną.
Ceny zresztą nieraz też kosmiczne. Zwykły koń bez wyblupowania, a cena tysiak. Nie wiem oni sobie chyba za wygląd liczą.