verni pisze!

Pierwszy niby-rozdział, a może jakiś wstęp do tego, co zamierzam pisać. Nie jestem w stanie określić, co to jest, ani jakim stylem piszę. Po prostu piszę. Nie umiem, ale piszę.

Cytat :

Za oknem właśnie budził się nowy, sierpniowy poranek. Mimo tej słonecznej pory roku, jaką jest lato, pogoda od kilku dni zawodziła gdańszczan. Na nic nie zdały się nawet prośby, czy modlitwy - słońce nawet na moment nie zechciało wyskoczyć zza chmur i chociaż chwilowo rozjaśnić starych, wysokich, skrywających wiele tajemnic kamienic ustawionych w równym rzędzie, jedna za drugą w pobliżu gdańskiego rynku. Niskie temperatury i ponura atmosfera panująca na zewnątrz skutecznie zniechęcały większość mieszkańców do aktywnego spędzenia ostatniego weekendu wakacji, nic więc dziwnego, że przez ulice Gdańska przetaczało się zdecydowanie mniej osób, niż zazwyczaj. Mimo wszystko spotkać można było sporo turystów, którzy chcąc nie chcąc, jeśli przyjechali tutaj zachwycić się urokami Trójmiasta, musieli podziwiać je w towarzystwie tak paskudnej pogody. Całe szczęście, że nie padało, choć wystarczyło jedno małe spojrzenie na krajobraz miasta i jasnym było, że to pod osłoną nocy rozegrał się największy koncert kropel deszczu.
Było zupełnie inaczej, jak rok temu.

Wiem, że to wszystko mało Wam mówi, po prostu nagle odczułam jakąś taką dziwną chęć podzielenia się kawałkiem tego, co już stworzyłam. Nie oczekuję opinii, krytyki, czy czegokolwiek, bo cieszy mnie już sam fakt, że tekst jest tutaj wstawiony. Żadne opinie raczej nie zmienią tego tekstu, a będą jedynie drobnymi wskazówkami na przyszłość.

Nie zdradzę, czego dotyczą kolejne fragmenty, po prostu musicie na nie poczekać. Wiem, że jeśli to zrobię, po prostu wypalę się i nie będę w stanie dokończyć tego wszystkiego.

Z pewnością wielu z Was nie dorównam słownictwem i paroma innymi drobiazgami, które czynią cały tekst naprawdę wartościowym, ale... Mam wenę, a grafika mnie już nudzi, więc dlaczego by nie?

nudne >.<

To co napisałaś świetnie nadaje się jako wstęp. Podoba mi się. Zbyt wielu błędów nie zauważyłam, jedynie "było" w 3 zdaniach pod rząd (końcówka tekstu). W przyszłości staraj się unikać tego typu powtórzeń.

Zaczarowana.x3 napisał:

nudne >.<

Nie ma to jak konstruktywna krytyka C:


Jest ciekawy i wyczerpujący opis, brakuje nieco akcji jak dla mnie, ale to dopiero początek. Ba, liczę na więcej.

Vernisiu, pisz więcej, podoba mi się *o*'

Grzecznie proszę. c:

Mnie się bardzo podoba. Moim zdaniem można dodać jeden dramatyczny szczegół pod koniec. Taką, ot małą tajemnicę, coś czym można zachęcić do przeczytania całości.

Tak, też uważam, że to nudne, może dlatego, że na samym początku po prostu chcę opisać melancholię panującą w mieście. Wybaczam taki tok myślenia, nie powiem Wam dlaczego, bo zdradzę dalszą część, którą mam właśnie pod ręką. ;>

Basia, nie mogę dodać dramatycznego elementu. Nawet jeśli pomysł bardzo by mi się spodobał, nie zmienię takiego tekstu na zasadzie "bo czytelnik sądzi inaczej" i nie, nie dlatego, że chcę, by był to tekst "mojego autorstwa" ;d

Myślę, że może rozwinąć się fajnie, ale czas ponarzekać C:
Ja na ogół nie przepadam za takowymi opisami, to znaczy.. chodzi mi o długość. Chociaż ja, kiedy pisze to opisy są takie same albo nawet dłuższe xD Wolałabym ciut krótsze, a, żeby było coś... no aż mi słowa brakuje I na początku jakoś za dużo mi było gdańskości, ale może się po prostu czepiam
Tak czy inaczej, liczę na więcej i, że ciekawie się rozwinie

Tak jak mówiłam na doggi - nie oczekujcie Bóg wie czego, fajerwerków nie będzie, tym bardziej brak tu zbrodni, intrygi i innych takich... Jak wspominałam, a może i nie - piszę dla siebie.

No i poprawnie. Ważne, żeby Tobie to sprawiało przyjemność

Tasiemiec, tasiemiec wszędzie XD
Ale w zasadzie gdyby zdania były krótsze (tasiemieeeec) to byłoby super, widzę coś skrywanego, niż rok temu, verni nam tu tajemicę skrywa:)