Dlaczego ludzie nie lubią chodzić do szkoły?

Mika_TLR napisał:

bo taka jest mentalność polskiego społeczeństwa: najpierw narzekają na naukę, potem za wszelką cenę chcieliby się cofnąć do tych lat.

Ajtam, od razu polskiego. To powszechny pogląd, zwalenie tego tyko na Polaków jest trochę niesprawiedliwe. c;

Moim zdaniem mówi się, że się nie chce iść do szkoły, ale to nieprawda. No bo serio - nie macie tak na wakacjach, że czasem już nie ma się co robić z wolnym czasem i tęskni za tymi pogawędkami na przerwach? Mówimy, że "nie lubimy" dla zasady, z przywyczajenia. Do szkoły fajnie nie iść od czasu do czasu - bo wiadomo, stres. Ale nawet bez testów nie mielibyśmy wrażenia, że mkniemy przez życie. c;

To jest moje zdanie. Howgh. C;

Dzieciaki nie lubią szkoły bo jest przymusem. Muszą sie uczyć to czego nie chcą. jeden woli matme, a każą mu czytać Potop albo krzyżaków. I odwrotnie.
Kolejna sprawa to relacje miedzy ludźmi w szkole. Jeden sobie poradzi, jest typowym luzakiem, a inny kozłem ofiarnym.
Dalej: dzisiaj chcesz pracować to miej papierek. Uczysz się tego co już wiesz, tracisz tylko czas, ale trzeba bo nie ma roboty. 

Co do polskiej mentalności to zawsze tak jest. Masz czarne włosy: chcesz blond. Jesteś dzieckiem: chcesz dorosnąć. Nigdy nic sie nie dogodzi

Szkoła- pobudka o szóstej... Ledwo wstaję...
Wolne- o ósmej...
Brak uwag... ;p
Brak krzyku rodziców...
Nie musisz siedzieć w tłumie ok. 800 ludzi...
Nie kontaktujesz się z osobami, których szczerze nie lubisz... W moim przypadku jest tego wiele.

Czemu nie lubię szkoły:
- wredni nauczyciele (u mnie akurat matematyczka i od geografii)
- cho*ernie dużo zadań
- ciągłe sprawdziany i kartkówki
- połowa chłopaków z mojej klasy to cioty ;_;

Ale są też dobre strony:
- codziennie spotykasz się z przyjaciółmi
- są przerwy ;D
- są wycieczki klasowe
- bardzo dużo zabawnych sytuacji
- powroty ze szkoły ze znajomymi 
- SMS'y na lekcjach
- rysunki na lekcjach
- godzina wychowawcza
- WF z moją klasą *.*


Pozostaję więc neutralna wobec szkoły!