Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Dowcipy ;) | |
|
+28torontko zuzu_zozol avrilka ula348 zαbαvεcкαα karina127 kara250 alis90 koniara25000 felixnetnika8 Crusher gwiazda2002 Sweet Rabbit hanka1998 Rose666 playerxyz Piernikowa Mamba Philipek Ayame truskaweczkaa Falina Ewelinka0 Aki Pati...xd Nevarra Lubelak Ola Koniara poziomka22 32 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Pati...xd Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Pati...xd Liczba postów : 4498 Dołączył : 01/08/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Gru 09, 2011 10:23 am | |
| Do Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem: - O! ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem. - Bo ja chciałem pieska albo kotka! - Niestety zabrakło! ...inne dzieci też nie dostały. - Ale ja się boję tego bobra!
| |
| | | Pati...xd Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Pati...xd Liczba postów : 4498 Dołączył : 01/08/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Gru 09, 2011 10:24 am | |
| IKEA. Choinka składana: - Szkielet - 1 szt, - Gałązki - 46 szt, - Igły - 13543 szt, - Klej montażowy - 3 litry.
Mąż wraca nad ranem do domu. Żona pyta: - Gdzie byłeś? Cala noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka. Mąż zmęczonym głosem: - A myślisz, że ja spałem?
Świąteczny instynkt samozachowawczy podpowiada: 1. Kupić wszystkim swoim dzieciom jednakowe zabawki. 2. Kupić żonie i kochance jednakowe perfumy. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Gru 10, 2011 7:18 pm | |
| Pewna kobieta, mówiąc niedelikatnie, strasznie śmierdziała. Zatrzymała jednego stopa i kierowca przejechał kawałek, nie mógł wytrzymać i ją wysadził. Zatrzymała więc drugiego stopa i tutaj sytuacja była podobna. Kiedy zatrzymała trzeciego kierowcę, postanowiła go uprzedzić i powiedziała: - Wie pan, ale ja strasznie śmierdzę. Na to kierowca się uśmiechnął i powiedział: - Nic nie szkodzi, ja mam katar i nic nie czuję. Przejechali kawałek i facet się zatrzymuje i każe kobiecie wysiadać. Na to ona zdziwiona: - Ale mówiła pan, że nic nie czuje". A na to facet: - Tak, ale w oczy szczypie!.
Baca łapie okazję na drodze, wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa. Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta: - A co to panocku, za znacek z psodu? - To? - mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa - to taki celownik, jak kogoś złapie w ten celownik, to już na pewno trafię. - Aha. Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi: - A weźcie, panocku, tego cłowieka w ten celownik... Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się "w celowniku", ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty, chwilę potem baca się odzywa: - Iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie roztworzył drzwi to byśmy go w ogóle nie trafili. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sro Gru 14, 2011 4:57 pm | |
| Prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej Canal 106, na wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami, a Amerykanami 16 października 1997 roku.
Hiszpanie (w tle słychać trzaski): Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.
Amerykanie (trzaski w tle): Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji...
Amerykanie (inny głos): Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania. Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.
Amerykanie (ton głosu świadczący o wsciekłości): Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy sie w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia sie z drogi!
Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi, który za chwile rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.
Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuję. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Gru 16, 2011 3:38 am | |
| Amerykanin, Niemiec i Rusek mieli nakarmić kota ostrą musztardą. Amerykanin położył dwa kawałki wołowiny, a między nimi spodek z musztardą. - To przekupstwo! - krzyczy Rusek. Niemiec posmarował kawałek wołowiny musztardą, a drugi zjadł. - To oszustwo! - krzyczy Rusek. Rusek zjadł wołowinę, posmarował kotu pod ogonem musztardą. Kot zamiauczał żałośnie i wszystko wylizał do czysta. Na to Rusek: - Zwróćcie uwagę towarzysze, że kot zjadł musztardę dobrowolnie i z pieśnią na ustach. | |
| | | Sweet Rabbit ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Rabbitek Liczba postów : 1911 Dołączył : 04/11/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Gru 17, 2011 12:59 am | |
| Wizyta w Zoo: - Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?! - Uspokój się synku, to dopiero kasa… Para wybrała się do Zoo pooglądać zwierzaczki. Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka. Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka: - Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział? - Łee... przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu. W ZOO przed klatką z małpami zatrzymuje się szkolna wycieczka. W pewnym momencie para małp zaczyna się kochać. Nauczycielka nie może odciągnąć dzieci od klatki, więc idzie po dozorcę i mówi: - Niech pan coś zrobi. Przecież nie wypada, żeby dzieci przyglądały się temu. Może da pan małpom herbatnika? - A pani dla herbatnika przerwałaby w takim momencie? Małżeństwo wybrało się do ZOO. Przed klatką z gorylem żona mówi: - Popatrz tylko: tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna! Te bicepsy, taki dziki wzrok, ta postura... Nagle goryl wysuwa zza krat łapę, wciąga kobietę do klatki i zdziera z niej bieliznę. Kobieta wzywa męża na pomoc: - Ratuj mnie! - Powiedz mu to, co zwykle - że cię boli głowa. Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej. Jeden mówi do drugiego: - O. I to jest obsługa. Ładnie podane, na tacy, z serwetką! W sklepie spożywczym ekspedientki słuchają komunikatu radiowego: - Dziś rano uciekł z ZOO głodny goryl. Uwaga, może być niebezpieczny! W tej chwili wchodzi do sklepu jakiś dziwny osobnik ubrany w dres. Wyjmuje rewolwer i chowając ogon w kieszeni, mówi: - Dawać worek wiórków kokosowych, ale już! | |
| | | gwiazda2002 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : gwiazda2002 Liczba postów : 1473 Dołączył : 19/12/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Wto Gru 20, 2011 7:21 am | |
| krotki kawał
idą dwa koty przez pustynie nagle jeden mówi: stary ale duża kuweta... | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pon Gru 26, 2011 9:42 am | |
| Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą: - Spadaj pan - i trzaska mu drzwiami przed nosem. Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi: - Może pani najpierw kotka zabierze...
Chirurg wychodzi po operacji Pinokia i oznajmia Dżepetto: - Mam dla pana dwie wiadomości - złą i dobrą. - Niech pan zacznie od złej. - Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale nie wiele dało się zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują. - A ta dobra? - Ma pan nowe, fajne korytko.
Rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia... ...proponuje, żeby głodni zjedli bezrobotnych!
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona: - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję! Na to morderca: - No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
Pijany, idąc koło cmentarza, wpadł do świeżo wykopanego grobu. Kiedy otrzeźwiał, zaczął głośno narzekać: - Zimno mi, zimno mi... Usłyszał to Wicek, spokojnie wracający do domu po pracy. Idąc obojętnie dalej odpowiedział: - Dobrze ci tak. Po coś się rozkopał? | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Sty 08, 2012 2:42 pm | |
| Jasiu marudzi ojcu: - Tato ja chcę na sanki! - Jestem zmęczony - odpowiada ojciec - Nie ma mowy. - Tatusiu chodź! Wszystkie dzieci chodzą na sanki. Po dziesięciu minutach ojciec się poddał i poszedł z synem na sanki. Minęło pół godziny a dziecko znowu marudzi: - Tato chodź do domu, ja już nie chcę, już nie pójdę więcej na sanki, ale chodź do domu. - Nie gadaj tyle, tylko ciągnij! | |
| | | Crusher Jedną nogą w ZM
Liczba postów : 513 Dołączył : 10/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sro Sty 11, 2012 6:43 am | |
| Nie wiem, czy taki już był:
Przy stole siedzi sobie: chrześcijanin, niewierzący, satanista i żyd. Chrześcijanin mówi: Jestem bardzo bogaty, kupię sobie Microsoft. Niewierzący mówi: Mam bogatego teścia. Daje mi kasę. Wkrótce kupię sobie General Motors. Satanista mówi: Mam mnóstwo pieniędzy. Kupię sobie Apple. Żyd siedzi spokojnie: upija łyk kawy, oblizuje łyżeczkę, kładzie ją na spodku, unosi głowę, patrzy na wszystkich pozostałych i mówi: Ale ja nie sprzedaję. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Sty 13, 2012 4:06 pm | |
| 6 najbardziej absurdalnych dowcipów primaaprilisowych w mediach
1. W 1976 r. znany brytyjski astronom Patrick Moore oznajmił w radiu, że dokładnie o 9.47 rano nastąpi jedyne w swoim rodzaju wydarzenie astronomiczne. Wyjątkowy układ planet miał spowodować zmniejszenie siły przyciągania. Moore powiedział słuchaczom, że jeśli podskoczą dokładnie w tym momencie, to przez chwilę będą unosić w powietrzu. Do radia zadzwoniły setki osób, które potwierdziły, że udało im się unieść.
2. W 1957 r. telewizja BBC ogłosiła, że dzięki łagodnej zimie szwajcarscy rolnicy zebrali pierwsze plony spaghetti. Informacji towarzyszył materiał wideo, pokazujący uśmiechniętych farmerów zrywających makaron z drzew. Do telewizji zadzwoniły tysiące Brytyjczyków z pytaniem, jak wyhodować spaghetii w przydomowych ogródkach.
3. W 1998 r. Burger King opublikował reklamy, w których ogłosił wprowadzenie na rynek "Whoppera dla Leworęcznych". Kanapka miała mieć te same składniki, przesunięte o 180 stopni względem wersji dla praworęcznych. O nowego burgera prosiły tysiące klientów.
4. W 1985 r. magazyn "Sports Illustrated" opublikował artykuł o młodym graczu w baseball, który tak mocno rzuca piłkę, że osiąga ona prędkość 270 km/h. Niesamowite umiejętności chłopak miał zdobyć w tybetańskim klasztorze. Magazyn twierdził, że gracz trafi do teamu New York Mets. Kibice nowojorskiej drużyny byli wniebowzięci - dopóki nie okazało się, że to żart.
5. W 1962 r. Szwecja miała tylko jeden czarno-biały kanał telewizyjny. W Prima Aprilis "ekspert" ogłosił na antenie, że dzięki najnowszej technologii widzowie mogą uzyskać obraz kolorowy. - Wystarczy tylko nałożyć nylonową pończochę na telewizor - powiedział.
6. W 1995 r. magazyn "Discover" ogłosił, że znanemu biologowi Aprile Pazzo (po włosku: "kwietniowy dureń") udało się odkryć nowy gatunek zwierząt na Antarktyce: gorącogłowe, nagie świdry lodowe. Na głowach stworzenia miały mieć kościane płytki, które po rozgrzaniu umożliwiały sprawne przedzieranie się przez lód. Technika ta miała być używana do polowania na pingwiny. | |
| | | felixnetnika8 Już coś wie
Nick w grze : felixnetnika8 Liczba postów : 114 Dołączył : 19/11/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Sty 28, 2012 4:34 pm | |
| Diabeł spotyka Polaka ,Niemca i Czecha. -Przynieście za pięć minut tu jakąś roślinę.-mówi. Polak przynosi tulipana ,Niemiec różę ,a Czecha nie ma.Diabeł nie czekając na trzeciego każe zjeść im roślinę ,którą przynieśli.Polak zjada bez problemu. Niemiec je,śmieje się i płacze jednocześnie. -Czemu płaczesz? -pyta diabeł. -Bo jem różę ,a jej kolce wbijają mi się w podniebienie. -A czemu się śmiejesz? -Bo Czech niesie półtorametrowego kaktusa. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Wto Sty 31, 2012 4:04 pm | |
| | |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Lut 03, 2012 5:21 am | |
| | |
| | | Sweet Rabbit ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Rabbitek Liczba postów : 1911 Dołączył : 04/11/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Lut 03, 2012 9:15 am | |
| Przychodzi zając do sklepu i pyta: - Są śledzie w czekoladzie? - Nie ma! Na drugi dzień: - Są śledzie w czekoladzie? - Nie ma! Po kilku takich wizytach sprzedawca postanowił zamówić taki produkt. Kolejny raz przychodzi zając: - Są śledzie w czekoladzie? - Są. - Ciekawe, kto kupi takie paskudztwo! | |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pią Lut 03, 2012 11:24 am | |
| 2 blondynki grają w karty, jedna rzuca karty na stół i mówi: -Szach-mat! Na to druga: -Zoźka przecież nie gramy w ping ponga! _____________________________________________________ Jaś pyta się nauczyciela: -Prze pani, sprawdziła pani nasze sprawdziany? Na to nauczycielka: -Nie, bo miałam innych ucznów. Po paru minutach Jaś mówi do nauczycielki: -Nie odrobiłem pracy domowej. -Dlaczego?! -Bo mam innych nauczycieli. _____________________________________________________ Co robia transformers po imprezie? Składają sie na taksówkę. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Czw Lut 16, 2012 9:26 am | |
| | |
| | | alis90 Raczkujący
Liczba postów : 81 Dołączył : 06/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Lut 18, 2012 5:39 am | |
| Najlepszy chiński budowniczy?
Pękmutynk | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Lut 18, 2012 2:49 pm | |
| Chłop skarży się psychologowi: - Mi zdaje się, że u nas w lodówce ktoś żyje. - Dlaczego tak myślicie? - Żona tam nosi jedzenie! | |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Sob Lut 18, 2012 2:55 pm | |
| Babcia mówi do wnuczka: -Wnusiu, co ostatnio dostałeś z religii? -3 6tki babciu!
| |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Lut 19, 2012 9:09 am | |
| Chłop wyhodował dwutonowe jabłko, wsadził je na wóz i zawiózł na targ. Cały dzień nie miał klientów, ale pod koniec dnia przychodzi facet i pyta się: - To pana jabłko? - No. - To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zżarł.
Jechał chłop wozem i uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi: - Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to ci tak z kopa oddam, że się w lustrze nie poznasz! Chłop zdziwiony: - Pierwszy raz w życiu słyszę - żeby koń mówił! - Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies.
Antek kupuje na targu konia. - Ile pan chce za niego? - Tysiąc złotych. - Przecież on jest ślepy! - Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy! Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi: - Mówiłem, że jest ślepy! - Może i ślepy, ale jaki odważny!
W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi. Jeden mówi: - Mój koń jest bardzo mądry. - Dlaczego? - pyta drugi. - Gdy gadam: "Idziesz, czy nie?", to on idzie albo nie.
|
| | | kara250 Już coś wie
Nick w grze : AC / DC Liczba postów : 103 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pon Lut 20, 2012 1:32 pm | |
| cześć, ja to właściwie chciałam ztąd konto usunąć, ale nie wiem jak.... pomoże ktoś? | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Czw Mar 22, 2012 3:22 am | |
| Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło: - No i cholera gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierońska wiosna ? Co za dziwny kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napiernicza jakby ich tam w górze powaliło... Niby ponoć wiosna już jest, - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku ... A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie: - Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz... | |
| | | karina127 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : karina127 Liczba postów : 500 Dołączył : 03/02/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Kwi 01, 2012 11:52 am | |
| Biały człowiek spotyka w Afryce lwa: Biały człowiek: Boże,spraw aby ta istota miała chrześcijańskie zamiary... Lew: -Panie,pobłogosław tę ofiarę,którą zaraz będę spożywał ...
Idzie blondynka z pudlem,a obok przechodzi pijak: Pijak: -Boże ,co za świnia ! A na to blondynka : -Panie,to nie świnia,to pies !!! Pijak : -Ale ja mówiłem do psa | |
| | | Rose666 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Alvienne Liczba postów : 546 Dołączył : 12/05/2011
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Kwi 01, 2012 1:04 pm | |
| Synek mówi do taty: - Tato, jak dasz mi 10 złotych, to Ci powiem, co listonosz mówi do mamy.- ojciec, który od wielu tygodni podejrzewał, iż jego żona ma romans z przystojnym, nowym listonoszem, podaje synowi banknot. -Masz i mów. - ,,Dzień dobry, pani Nowak. Oto pani listy. Proszę pokwitować". ___ Mąż pyta żonę: - Kochanie, dlaczego nosisz obrączkę na niewłaściwym palcu? - Ponieważ wyszłam za niewłaściwego mężczyznę. | |
| | | zαbαvεcкαα Przyjaciel Zagrody
Liczba postów : 1087 Dołączył : 08/02/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Wto Kwi 03, 2012 2:42 am | |
| Mama mówi do Jasia : - Jasiu, czemu nie wymieniłeś rybką wody? - Przecież one tej nie wypiły.
| |
| | | ula348 Nowy
Liczba postów : 13 Dołączył : 03/03/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Kwi 08, 2012 7:46 am | |
| Wchodzi farmer w Niedzielę Wielkanocną do stajni i mówi do konia: -Siwek! Powiedz coś! -Nic z tego. Ja mówię tylko w Wigilię. | |
| | | avrilka Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : avrilka Liczba postów : 2835 Dołączył : 30/01/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Nie Kwi 08, 2012 11:31 am | |
| Jak nazywa się duża osa? BIGOS. ;D *try dym >perkusja<* | |
| | | zuzu_zozol W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : Bośka Liczba postów : 326 Dołączył : 09/04/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pon Kwi 09, 2012 6:16 am | |
| Co jest zielone, szczeka, kwacze i gdaka? (odp.:Żaba na lekcji języków obcych.) jak rozpoznać czy kot jest samcem czy samicą? ( Odp.:Dać kotu miskę mleka. Jeśli wypiła to samica, a jak wypił to samiec.) | |
| | | zuzu_zozol W skromnych progach Zagrody
Nick w grze : Bośka Liczba postów : 326 Dołączył : 09/04/2012
| Temat: Re: Dowcipy ;) Pon Kwi 09, 2012 6:20 am | |
| Co mówi jedno jajko sadzone do drugiego?
(Odp.: Ale jestem dziś rozbite.)
A podłoga do sufitu?
(odp.: Co tak na mnie patrzysz z góry?!)
_______________________
Ja na Howrse | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dowcipy ;) | |
| |
| | | | Dowcipy ;) | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|