Greenrose - nieuczciwa.

Nie rozpisując się zbytnio.
Graczka Greenrose, powszechnie znana liderka hodowli DEA tuż po moim odejściu otrzymała w depozyt kilka - kilkanaście koni, które miała oddać jak tylko PG wejdzie na rynek - PG na rynku jest dawno, o konie doprosić się nie mogę...
Konie oddałam dokładnie 28 maja, mamy początek sierpnia...

Do Green pisałam 3-4 razy, gdybym mogła przedstawiłabym wiadomości sprzed 1 lipca, ale niestety poczta howrse ich nie zachowuje... 
Ciągle słyszałam jakieś wymówki - a to brak czasu, a to komputer w naprawie, a to problemy rodzinne - czy znalezienie kilku koni to taka trudna rzecz? Nie wydaje mi się.
Wiadomość z 15 lipca 

Spoiler:

Screeny z wczorajszej rozmowy mojej z Agnieszką w której powiadomiłam ją, że mam dość czekania i jeżeli nie odda moich koni (jak i kuponów Oli, o których mowa w dalszej części posta) zostanie umieszczona na czarnej liście ZM - w odpowiedzi przeczytałam, że jej grożę i tak dalej, a najlepiej jakbym ją wyręczyła i sama podała jej linki i tak dalej. No ludzie...
Czy to jest mój obowiązek? Jakoś inni liderzy oddają konie bez problemów, potrafią zrobić zakładkę dla danej osoby (sama tak robiłam), poza tym dlaczego miałabym ją wyręczać? 
Zamazane "prostokąty" to fragmenty, które mojej zdaniem nie powinny być czytane przez osoby postronne, dotyczą spraw Agnieszki.

Spoiler:

Spoiler:

Drugą sprawą jest fakt, iż w/w graczka nie chce oddać 6 kuponów graczce Zasobniaczka , za które ta kupiła jej 3 sztuki OM(mi Agnieszka wisi 2 kupony pożyczone na dzikiego konia - oczywiście ich nie zobaczyłam  ). Ola tak samo jak ja od dwóch miesięcy stara się doprosić o to, co swoje - bez skutku.
Agnieszka była na tyle "miła", iż zablokowała Olę na Howrse jak i na Facebooku, gdyż w jej mniemaniu Ola była zbyt "nachalna" po raz setny prosząc się o zwrot kuponów.

Screen z Howrse - zablokowanie przez Greenrose 

Spoiler:

Screeny z rozmowy na FB, po której Ola została zablokowana

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Screeny pokazujące rozmowę o tym, że Ola kupuje OM dla Agnieszki
[You must be registered and logged in to see this link.]

Screeny z niedawnych jeszcze rozmów na skype (tam też Ola dostała blokadę)
[You must be registered and logged in to see this link.]

I to chyba tyle w temacie, dowodów nieuczciwości jest dość jak dla mnie.

Czemu mnie to tak bardzo nie dziwi?
Veya nie zazdroszczę sytuacji i współczuję.
Graczka Greenrose w wielu kręgach jest już skończona i myślę, że ten temat to już ostatni gwóźdź do jej trumny w tej grze.

Milka a czego ty się po niej spodziewałaś? To jest Zielona... Jak już pożyczysz to więcej nie zobaczysz... Heh te piękne widoki jak Green błaga o OMki ^^ Ciekawe od kogo teraz bierze.

Jak ja dobrze znam tę sytuację. "Nie mam czasu, bo to, bo tamto" Ale czas żeby wejść na howrse, pogadać na skype to jest... Ale przecież my jesteśmy dziećmi, jakim my prawem w ogóle śmiemy do niej pisać o coś co do nas należy. Przecież przedział wiekowy jest tu najważniejszy  

TON pamiętaj byliśmy dla niej partnerami do rozmowy do momentu kiedy nie pisaliśmy z Iza  
Odejście z DEA sprawiło że jesteś nic nie warta. Pamiętaj o tym... xD

I jesteśmy przecież dziećmi ;P Nie znamy się na życiu i wgl ^^ O tym też pamiętaj !

TrONku pamiętaj że skoro nie masz tych 18 lat to jesteś naiwny i nawet w pikselach da się ciebie oszukać... 
No bo przecież zielona taką mądra ^^ Taka uczciwa *,* Ona jest ideałem, I JEST NAJLEPSZYM TOWARZYSZEM DO ROZMÓW.

Eh, rozumiem, że Green może mieć problemy prywatne, ale to nie znaczy, że ma się tym tłumaczyć i odwracać kota ogonem. Minęło sporo czasu, więc nie wiem czemu Green nie mogła znaleźć chociaż odrobiny czasu, aby poszukać konie. Myślę, że nawet jakby ratalnie je oddawała, to lepiej by to o niej świadczyło niż trzymanie wszystkiego. Mając tyle osób w hodowli mogła kogoś poprosić - myślę, że ktoś na pewno by się na to zgodził. Druga sprawa - dlaczego nie ma zakładek, jeżeli ma tyle koni z przyrostkiem? To tylko świadczy o olanie drugiego gracza i jego pracy. Upominanie się to nie żaden szantaż, a walka o swoje. "Pożyczenie" kuponów i nie oddanie. To takie naciąganie trochę. Nie jestem w stanie oddać? Nie pożyczam, takie jest jak dla mnie logiczne myślenie. Poza tym śpiewka, że Green czegoś brakuje i potrzebuje jest już taka stara i oklepana... Pozostaje mi jednak trzymać kciuki za Zaso i Veye żeby odzyskały co swoje. Green ma już strasznie nadszarpniętą reputację, więc te zabiegi tylko ją jeszcze bardziej pogrążają. Odda to, co powinna i może chociaż trochę ją naprawi.

Destin gdyby Green miała oddać wszystko co kiedyś dostała i pożyczyła to by musiała konto zminusować i jeszcze zapewne by nie starczyło. Sama wiesz jak to jest po własnych przeżyciach. Co do Green... jak dla mnie to jest to osoba z pewnymi problemami wewnętrznymi, które próbuje wyładować na innych. Nie przyjmuje krytyki, sobą się chełpi i zawsze to ona jest w takiej sytuacji najbiedniejsza. Wszystko odbiera jako atak na swoją personą. Z całym szacunkiem, ale normalne osoby tak nie robią. Mniejsza jednak z tym, trzymam kciuki by wszystko się powiodło i żebyście dziewczyny odzyskały to co wasze.

Co do Green - powinna się wstydzić! Swoim lenistwem, zakłamaniem i wywijaniem kota ogonem. Masz problemy i nie masz czasu? Nie pożyczaj, nie bierz.

Ja oczywiście swoich koni również nie otrzymałam, co prawda nie upominałam się o nie, ale regulamin chyba obowiązuje w dwie strony. Poza tym w życiu realnym Aga też lubi narażać innych na koszty i udawać, że nic się nie stało, czego jestem przykładem, ale nie będę się tutaj o tym rozwodzić.

veya nie jesteś lepsza. tylko jak miałaś okazję to robiłaś konie u kogoś , żeby u Siebie nie robić np:
Udostępniałam swoje konto słabszym graczom , którzy nie mają PD jak nie mogłam blupować. U mnie robiłaś konie i nie patrzyłaś, że ja mam mniej PD i CR od Ciebie. A i nie oszukuj że u mnie nie  robiłaś , bo robiłaś i to dużo. A i każdy konik co u mnie robiłaś jest u Ciebie.To były moje zapasy i się nie kłócę o kilka koni Jak ty !!!
na początku popatrz się na Siebie !!!!! a nie gadasz na innych 
A zapominałaś jak u wiguś byłaś na koncie i złapałaś u niej +2 kupony i beż jej wiedzy sobie kupiłaś jej i Sobie wystawiłaś ? ( Jak można to nazwać uczciwość to brawo )
Pewnie o tym zapominałaś, bo o swoich rzeczach to się szybko zapomina

witam. wiem,ze nie ma juz wiekszego sensu pisac,ale jednak dodam cos od siebie rowniez.
Bardzo przepraszam za zwloke w uregulowaniu, jednak nie bylo tak jak ukazuje to Veya, niestety przekrecajac pewne fakty. Milene mialam za bliska osobe i jako jedna z nielicznych wiedziala co sie u mnie dzieje,wiedziala o moich problemach,a teraz nie wiem dlaczego zamazala to co w screenach bylo napisane,skoro i tak zdecydowala sie pokazac mnie w zlym swietle,wiec raczej mogla uczciwie pokazac calosc. Bylo tam napisane,ze doskonale wiedziala o moich problemach,mam ciezko chorego ojca,a niestety moje zycie potoczylo sie tak,ze mam tylko jego... leczenie jest drogie a latanie po lekarzach bywa czasochlonne. Rzucilam swiat wirtualny aby zajac sie ojcem. jesli ktos bedzie chcial dowodu,wystarczy,ze zapyta sie kogokolwiek z hodowli w ktorych jestem,bo nie dalam rady wyrabiac limitow.  Milena o wszystkim wiedziala,a nawet zaproponowalam aby linki podeslala owych koni, wtedy bedzie to jakis kompromis,bo niestety znalesc kilka koni na 1100-1200 z danym przyrostkiem nie jest latwo. odmowila. napisalam jej wiec,ze gdyby rzeczywiscie jej tak na tym zalezalo,to by je podeslala,tym bardziej,ze pomoglaby mi w tym przez wzglad na sytuacje. nieprawda jest takze,ze prosila sie o konie wielerazy. pierwszy raz upomniala sie 15 lipca,tam tez screena podala, a drugi raz byl na dzien przed tym watkiem. z powodu swoich problemow odizolowalam sie od ludzi, wiec przyznam sie bez bicia, wypadlo mi to z glowy. oczywiscie tu wina lezy tylko na mnie, jednak nie zrobilam tego celowo jak probuje mi sie to wmowic. rzeczy zostaly oddane, jedna osoba z hodowli pomogla mi koni wyszukac. ponadto,uprzedzilam ja,ze w godzinach 12 mnie nie bedzie,bede wieczorem,wiec wykazalam,ze chetnie to zalatwie, jak widac, nie mogla poczekac kilku godzin... co sie tyczy kuponow Zasobniaczki,to mialam z nia pewna umowe,i zablokowanie jej nie jest z tym zwiazane,tylko z powodu jej przekazywania informacji,czego jak wielu tu juz wie,bardzo nie lubie. dodam tylko,ze dziwi mnie,ze moga sie tu wypowiadac takie osoby,ktore same maja wiele na sumieniu... Milena... zuzylas nie powiem ile pd,pz i om z konta Agatki,wykorzystujac fakt,ze podala Ci w zaufaniu haslo,i tak... sprytnie wczoraj napisalas "macie dowody?",nie,nie mamy na cos takiego,ale z nikad sie to nie wzielo. a o klotni z Wigagiw zapomnialas? kolejny raz naduzylas czyjegos zaufania wchodzac przez haslo na jej konto i wykupujac kupon,ktory ona wlasnie miala zamiar kupic. tak,wiem, zaplacilas za niego,ale to bylo JEJ konto i nie mialas prawa nim dysponowac dowoli, sama Wiga powiedziala,ze to kradziez... napewno znalazloby sie tego wiecej, jednak nie chce wyciagac wszystkich brudow,bo to bezsensowne- chyba,ze poczuje sie sprowokowana. Jeszcze raz przepraszam za zwloke. pozdrawiam wszystkich.
p.s. LIStku... skoro tak mnie nienawidzisz,skoro taka jestem zla... moge wiedziec po co co chwila zapraszasz mnie do znajomych na fb?? jest to dla mnie nie zrozumiale. 
2 p.s dziekuje wszystkim za wsparcie i mile slowa zarowno czlonkow druzyny DEA jak i Rohanu <3

Powitać..."Wsiech i wobec"  
Dobra....należe do ludków, którzy raczej nie "mielą ozorem po próżnicy"....Ci co mnie znają to już to wiedzą....
Jako..."stara baba"...wychowana za czasów, w których "człowiek brzmiał dumnie"....czyli ważne było jego wnętrze i etyka, a nie pozory i "prestiż"...., a do tego, niestety, ....były belfer (20 latek pracy z ludkami 14-18)...nie ZDZIERŻYŁA
1.Dołączając do DeA....czuła się zaszczycona zaproszeniem...wtedy jeszcze byli tam...Remrok, Kierro...Greenrose i agatkaa12...Ludzie, których podziwiałam za etykę gry właśnie:
nie bloczyli po zawodach, nie "zawalali" całych stronek "ubranymi w CR konikami", nie kierowali się tak popularną zasadą "po trupach (innych) - do zwycięstwa", nie stosowali..."wyścigu szczurów" tak ostatnio popularnego na howr
2.W drużynie poznałam innych....zaufałam "na dzień dobry"  - taki już jestem "jeleń"
Wydawało mi się, że Zas i Vey to osoby etyczne, godne zaufania, a ponieważ pełniły funkcję w zarządzie udostępniłam "w pełni" konto, by z powodów nieprzewidywalnych rodzinnych zdarzeń nie wstrzymywać pracy hodowli...Green i agatkaa12...do tej pory nie nadużyły mojego zaufania!!!!! -
natomiast Vey.......cóż, była promocja +2, nie miałam na koncie pay safe "zasobów" i czekałam do północy, aż zdobędę (dlatego nie łapałam tego woreczka    cały dzionek ). Jakież było moje zdziwienie i ...zniesmaczenie, gdy wchodząc na konto kole 3.00 zobaczyłam ....woreczek złapany, kupon zapłacony (owszem)...ale 3 kuponiki wyprowadzone z mojego konta .
I....jak myślicie...Kto był autorem tej niespodzianki....????
Dla mnie, to coś, co daleko dosyć wykracza poza etykę postępowania Człowieka....jak jestem u kogoś "na gościach"...to nie rządzę się w jego domku...tylko najwyżej pytam....czy można .
3.Jest takowe powiedzonko..."kto bez winy...może rzucać kamniami "....jak to sie ma do postu wyjściowego???
4.Dziwne....tyla było na "spamie" serduszków od Vey i Zas do Green....że aż muliło ....a potem....gdy przyszły trudności....te "ukochane" ?????....poszły....do konkurencji
Vey...nie powiem...nie bloczyła złośliwie (jestem obiektywna)...ale Zas???...bloczy dalej
to też....etyczne???...czy raczej...?????
5.Gdy mnie ...poniosło..i trochi "popyskowała" na PW z liderką konkurencji....nagle...straciła karmę...dziwne...
6.Gdy zaczęłam "nadawać" na Tamte Panie....to właśnie Green prosiła mnie o "wstrzymanie"....wciąż "wierzyła i ufała" im (przede wszystkim Vey )....i efekt???
7.Mam wyciągnąć "ze spama" i PW....wypowiedzi niektórych o innych....ciekawe, jak to sie mieć bedzie do teraźniejszych "sojuszy" ?????....a ja jestem...."archiwista"
To by było na tyla...w tym temacie....ode mnie.
Szkoda....że tak się potoczyło...to jeno gra...ale widocznie niektórzy, braki w realu....nadrabiają "na pikselkach"

Nuuu...i jeszcze mnia się "naszło" tak jeno...a propo
..."uderz w stół...a resztki obiadu zadrżą na jego blacie"....to dla Tych...."niedocenionych i   niedopieszczonych"
"głupota..budut orłem...potrafiłaby latać"...niektórzy "po ziemi" surfują

Greenrose napisał:

Milena o wszystkim wiedziala,a nawet zaproponowalam aby linki podeslala owych koni, wtedy bedzie to jakis kompromis,bo niestety znalesc kilka koni na 1100-1200 z danym przyrostkiem nie jest latwo.

Nie jest łatwo? Rzecz prosta jak konstrukcja cepa. Wchodzisz w zakładkę z końmi, klikasz Ctrl oraz F, w okienku na dole wpisujesz nazwę szukanego przyrostka, enter, i wyskakuje poszukiwany koń, enter, i wyskakuje kolejny koń, i tak dalej. Jeśli szukasz paru zwierzaków, ta niezwykle skomplikowana operacja zajmie Ci góra dwie minuty.

I rozumiem problemy osobiste, jednak, jeśli się z kimś na coś umawia, dotrzymuje się słowa w możliwie szybkim terminie, a nie traci się czas na wykręcanie kota ogonem. W czasie, kiedy dyskutowałaś z graczką, szybciej oddałabyś jej dług - chwilę na pisanie znalazłaś, ale chwili na wyczyszczenie swoich spraw już nie?

I jeśli w ramach ewentualnej odpowiedzi na mój post miałabyś zamiar wyskoczyć z argumentem wieku (widzę po screenach, że masz do tego tendencję), od razu poinformuję, że właśnie poznałaś opinię kobiety od wielu lat pełnoletniej.

Green wypominasz Milenie że BLUPiła 1/2 razy u Agaty? hyhy Dobre  
Jeszcze jak pamiętam jak kiedyś Ola się pytała
KTO MA WYMIANY ŻEBY GREEN PRZEKAZAĆ OMki? : ) 
Wiesz chorym ojcem to ty się tutaj nie wypieraj  Widać że siedzisz w grze... 
I tak trudno wystawić kilka koni widać że natwe na to jesteś zbyt głupia

Zielona teraz będziesz się zasłaniać wigagiw? By nikt na ciebie nic nie mówił. 
Powiem to żę Vey weszła na konto kupiła sobie kupony Oj Oj. I teraz już się dobrze czujesz? Już Zielona nie jest zła? 
Ym Po to by cię powkurzać i powiedzieć co o tobie myśle. Jeszcze się nie skapłaś że robie to po to by ci nawrzucać?

Witajcie!
Z tym tematem nie jestem związana, ale jestem obserwatorem.
Z tego co zdążyłam zauważyć, to nie chodzi o konie z hodowli, ale o to, by komuś/całej hodowli DEA zniszczyć reputację. Każdy każdego oskarża, ale swojej winy nie widzi. Każdy ma jakieś wąty do kogoś, kogo nie lubi.
Ludzie, pomyślcie, zanim komuś obsmarujecie tylek. Czy to warto pogrążć siebie i każdego innego?
Jeżeli kogoś nie lubisz to się nie udzielaj i tyle. Czasem sprawy rodzinne są ważniejsze niż piksele.
Nie każdy siedzi 24h/d, aby wszystko widzieć, wiedzieć i kontrolować.
Ahh te hodowle i rywalizacja.
Czy każdy pomyślał ile to spraw miał w życiu, że musiał odejść od komputera?
Zanim chcesz wypisac coś na ZW, to zastanów się 2 razy. Może to Ty powinieneś napisać o Sobie "oszust/oszustka"?!

A tak w ogóle pełnoletność nie świadczy o tym, że jest się dojżalszym i bardziej świadomym podejmowania decyzji.
Ten temat jest pośmiewiskiem howrse.
Pozdrawiam i radzę bardziej siebie nie ośmieszać. ( te słowa kierowane są do osób, które negatywnie wypowiadają się o Greenrose)...

Monika2010. napisał:

Pozdrawiam i radzę bardziej siebie nie ośmieszać. ( te słowa kierowane są do osób, które negatywnie wypowiadają się o Greenrose)...

Hm, czyli gdy Greenrose wypowiada się o kimś negatywnie to jest okej? Fajnie wiedzieć.

Żeby nie robić offtopic.
Rozumiemy, że każdy ma realne życie i czasem nie chce mu się poświęcać czasu na pikselki, ale Green sama piszesz, iż skoro tak bardzo zależy komuś na koniach to niech znajdzie sam i Cię wyręczy. Jednak to Twój obowiązek jako lidera. 
A pozatym piszesz, że to tylko piksele, a sama wykłócałaś się, że WKL blokuje DEA, a to też piksele, hmm?
I jeszcze coś: co ma blupowanie koni u kogoś do oszustwa? Ja jakoś związku nie widzę.

Przepraszam za to, że wypowiadam się nie mając ukończonej 18 

Danonek
czytaj wszystko, a nie tylko końcówkę
Wiek nie ma nic do rzeczy, proszę czytać ze zrozumieniem.

Monika2010 napisał:

A tak w ogóle pełnoletność nie świadczy o tym, że jest się dojżalszym i bardziej świadomym podejmowania decyzji.
Ten temat jest pośmiewiskiem howrse.
Pozdrawiam i radzę bardziej siebie nie ośmieszać. ( te słowa kierowane są do osób, które negatywnie wypowiadają się o Greenrose)...

Jak dla mnie pośmiewiskiem (nie tylko howrse) są internetowi oszuści, czyli osoby dzielące mentalność na tę z gry oraz tę spoza gry - jeśli ktoś jest osobą uczciwą i rzetelną, jest taki zarówno w życiu realnym, jak i wśród wirtualnych współgraczy. Tłumaczenie się "jesteś śmieszna, bo upominasz się o swoje, to tylko gra" nie najlepiej świadczy o takiej osobie i osobiście komuś takiemu nie zaufałabym w realnym życiu

I śmieszą mnie też  samozwańczy adwokaci, obrażający wszystkich i wszystko, co tylko im się nasunie w pole widzenia

PS - "dojrzalszym", nie "dojżalszym"

Listek to nie było jeden lub dwa konie....tylko o wiele więcej... i każdy koń co ona u mnie robiła jest u niej.....
A jestem ciekawa co byś zrobił jak ktoś by Ci wszedł na konto i złapał+2 kupony na które długo czekałeś i je sobie kupił ?

Zaczyna się robić zabawnie

Agatko droga, owszem robiłam u Ciebie konie, bo na to pozwalałaś, nie widziałaś w tym problemów - teraz nagle tak? Przypomnę że na moim koncie także niektóre osoby robiły konie, jednak nie robiłam z tego problemu tak jak Ty, wszystko poszło na poczet hodowli - tym samym wspólnego jej dobra, prawda? Niesamowite jak człowiek potrafi zmienić zdanie po czasie, gdy tego potrzebuje do pseudo batalii

Agnieszka zamazałam pewne fragmenty wiadomości bo nie chciałam by każdy czytał rzeczy, które moim zdaniem powinny pozostać "anonimowe", ale skoro tak bardzo chcesz mogę odkryć screeny, mi to tam szczerze lotto.

Owszem, kupiłam na koncie Wigi kupon, przyznaję się bez bicia, przepraszałam za to sto razy chyba, nie jestem z tego dumna, przyznałam się do błędu.

Nie ma to jak odwracanie kota ogonem. A wyciąganie znowu pojęcia "Vey to zdrajca, poszła do wkl by zarobić" jest dla mnie śmieszne, dla wszystkich ciekawych - moim powodem przejścia do wkl był fakt, że miałam dość robienia koni za 5 osób, siedzenia po nocach od samego rana i prawie że liderowanie w tej hodowli. To ja trzymałam rygor, ja pilnowałam wydawania koni, ja pomagałam, cały czas byłam dostępna, wszystko było na moim barkach - ile można? Nie tylko ja stamtąd odeszłam jak widać, w sumie cały stary skład odszedł, została Agata. 

O konie prosiłam się dwa miesiące, musiałam wyjść z takim wątkiem by je odzyskać - inaczej pewnie bym ich nie dostała, i jak widać Midare też koni nie otrzymała - to coś znaczy. 
Atakowanie mnie w tym momencie jest śmieszne i bezcelowe, nie mam sobie za wiele do zarzucenia, nigdy nikogo nie oszukałam.

Jak masz coś zrobić - zrób to od razu, prosta piłka.
Nie napisałam tego postu by kogoś szykanować, prowokować czy cokolwiek. 
Listku mój drogi, my wiemy o co chodzi  

I na koniec - konie odzyskałam, temat można więc chyba zamknąć, chyba że ktoś jeszcze chciałby coś dodać
Mój wątek mam nadzieje będzie przestrogą dla graczy, wielka szkoda, że niektóre rzeczy człowiek rozumie dopiero po czasie i gdy spojrzy na nie z dwóch perspektyw.

Aaaaaa... i co do bloczenia - gdybyśmy w WKL chcieli blokować specjalnie, to używalibyśmy do tego blokerów, a nie koni blupowanych - automat działa jak działa, i nikt nie będzie go unikał tylko dlatego, że DEA ma słabsze konie, sama go używam i niestety dopisuje mi on konie do koni z DEA, nic na to nie poradzę ani ja, ani inni.

agatkaa12 napisał:

Listek to nie było jeden lub dwa konie....tylko o wiele więcej... i każdy koń co ona u mnie robiła jest u niej.....
A jestem ciekawa co byś zrobił jak ktoś by Ci wszedł na konto i złapał+2 kupony na które długo czekałeś i je sobie kupił ?

Sama mi je dawałaś mówiąc coś na zasadzie - poświęciłaś na nie swój czas, więc są Twoje, jak chcesz to teraz ja wyszukaj - oddam Ci je, żaden problem jak dla mnie.

Veya 
Tylko chcę pokazać że nie zależy mi na tych koniach co u  mnie robiłaś i są u Ciebie 
A ty o parę koni robisz awanturę.... To jest tylko gra internetowa nie prawdziwe życie, ale dużo osób bierze tą grę na poważnie ....
Sorry ale ja jestem stanie zostawić tą grę dla rodzinny lub dla prawdziwych przyjaciół , bo to tylko się liczy a nie gra  
Veya każdy ma zalety i wady . Chodź już z Zas nie jesteś w DEA  to o was zadnia nie zmienia :p
Tylko nie wiem po co takie rzeczy robić (np wystawiać takie posty na tu ) ?
Dla mnie to jest śmieszne i dużo osób się śmieję

Milena ja Cie prosze... przestan klamac. u Agaty robilas sporo, potem u Julii,to fakt,ale najdziwniejsze,ze sama mialas wiecej zasobow niz Agata. i napewno nie liderowalas,bo wraz z Twoim przystopieniem do Rohanu najpierw a potem do kucow,to Cie praktycznie nie bylo,chyba,ze mam wyszukac rozmowy,w ktorych sama mowie,ze Cie ciagle nie ma i to jako zarzadu? wiec prosze,poprostu przestan... paranoja... a co sie tyczy koni Gosi,to wlasnie po jej komentarzu napisalam jej wiadomosc,bo jak ktos oddaje WSZYSTKIE konie jakich sie dorobil z przyrostkiem DEA a nie tylko ustalone pg,to wybacz,dla mnie komunikat jasny. Za kupony Wigi nie wiem czy przepraszalas,bo mi sama pisalas na priv,ze Wiga przesadza,ze to tylko kupon  wiec nijak to ma sie do tego co teraz piszesz,notabene poraz enty mianipulujac faktami. i nie prosilas sie o konie zadne 2 miesiace,pisalas 2 razy tylko  nawet 5-6 dni temu kiedy pisalas,ze tak Ci zle z powodu tego,ze ktos Cie znow wykorzystal nie wspomnialas o koniach  bo wlasnie TAK Ci na nich zalezalo,wykorzystalas poprostu moja trudna sytuacje aby udowodnic... no wlasnie,sama nie wiem co. i wierze,ze nie masz sobie nic do zarzucenia,bo jestes zbyt butna aby to dostrzec,mimo,ze Agatka cos napisala i Wiga takze a ja podkreslam... jesli poczuje sie sprowokowana,to takze zawziecie poszukam tego i owego... i nie bylas zdrajca bo poszlas do WKL,dla samego WKL w mniemaniu konkurencji,tylko dlatego,ze doslownie kilka dni przed odejsciem sama pisalas mi smsy,na skypie obrazajac WKL, i ich liderke, a zatem Wiga krotko skomentowala Twoje zachowanie,zreszta nie tylko ona i paradoksalnie to JA zabrobilam o tym mowic na konfie aby nie rozdrapywac ran  sama sie rzucalas o to jak DEA bylo blokowane, sama wyzywalas a kilka dni potem doszlas do konkurencji i wielkie LOVE,to wlasnie to czego nie rozumiesz a o co chodzilo mi i Widze. ZASADY. moglam zle mowic o WKL i owszem mowilam, ale ja stanowiska nie zmienilam, nie prosze aby sie tam dostac,nawet nie probuje,fakt... ostatnimi czasy staram sie o dobre lub chociaz poprawne stosunki z WKL,bo jestem przemeczona,wykonczona ta wojna,ktora zaszla za daleko. i takze podtrzymuje,ze zawinily OBIE strony. nie powiem jak na LISTka nadawalas^^ trudno wiec to nazwac... szczeroscia  ale zapamietam,nastepnym razem,kiedy bede w szpitalu,czekac az operacja bliskiej mi,chorej osoby sie skonczy, nie bede tego robic,nie bede czekac,rzuce wszystko,bo Veya nie moze poczekac do wieczora
co do reszty hejtow,to coz... komentowanie czegos co jest wyrwane z konktekstu,bo takowe jest... nie ma sensu,ale kazdy moze robic co chce wiec... powodzenia

Awanturę? Ja tylko napisałam jak jest, czy to zbrodnia? 
Upominam się o swoje, bo mi się to należy, poświęciłam na to czas - którego nikt mi nie zwróci.
Tak, śmieszne, śmieszne jest to że musiałam posunąć się do takiego czegoś by dostać coś, co było moje, najwidoczniej inaczej się nie dało
Zdanie ludzi na mój temat i na temat Oli jakoś niezbyt nas interesuje, osoby potrafiące ocenić trzeźwo całą sytuacje zrozumieją - jeżeli ktoś nie potrafi - jego sprawa. 

Coś jeszcze?

A Veya i nie będę ich szukać, bo nie mam czasu na takie rzeczy i niech zostaną u Ciebie te konie
Już mi nie zależy na tej grze, ale zostanę dla Agi , wigusi , jwp2002 , corny1998 i dla jeszcze kilku osób<3

Agnieszka przestań, błagam, odwracasz kota ogonem jak zawsze - starasz się teraz zrobić ze mną tą złą by siebie... oczyścić? 
Owszem mówiłam nieprzychylne rzeczy na WKL i na wirek, ona doskonale o tym wie, sprawy sobie wyjaśniłyśmy - i nie, nie prosiłam się o przyjęcie tam, nie znasz sytuacji więc dlaczego się wypowiadasz? 
Co do Listka - z nim także sobie wyjaśniłam to i owo, kolejna zbrodnia?
Co do Wigi to ja się nie wypowiadam, z doskonale wiesz jakiego powodu
Robiłam konie u ludzi, ludzie robili u mnie - idę się powiesić.
Normalnie zaczynam się śmiać z tego wszystkiego, jakkolwiek byś nie próbowała zmienić tematu rozmowy fakty są faktami.