Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Zarejestruj się, lub zaloguj, jeśli posiadasz już konto by uzyskać możliwość wypowiadania się na forum
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksPortalSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj
Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse!
Wymień się pocztówką! Klik!
Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik!

 

 Kejtowe wypociny.

Go down 
+3
Danonek
Kepler99
Kejt
7 posters
AutorWiadomość
Kejt
W skromnych progach Zagrody
avatar


Nick w grze : Latarka
Liczba postów : 334
Dołączył : 11/04/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 11:06 am

Witaj przybyszu!
Przeczytałam kilka książek z serii Assassin's Creed. Jedna z nich popchnęła mnie do napisania opowiadania. Planuję zrobić z niego krótką (albo długą) książkę. Proszę o wyrozumiałość w komentowaniu oraz krytyce. Miłego czytania! c:

--------------------------------------------
Krótki prolog

Alice jest córką Charlesa Lee, templariusza. Jej ojciec nie pozwoli światu dowiedzieć się o jej istnieniu. Przynajmniej na obecną chwilę. Do czego jest mu potrzebna? Żeby zabiła Connora, asasyna, syna Haytama Kenwaya, Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy rytu kolonialnego. Jednak ona nie potrafi go zabić. Zabija bez mrugnięcia okiem, ale przed zamordowaniem tego jednego człowieka coś ją powstrzymuje.
Czy Alice poradzi sobie z wykonaniem tego zadania?
Czy zechce je wykonać?

-----------------------


13 września 1770:
 
2 października 1782:

6 grudnia 1782:

14 grudnia 1782:

------------------

Pewnie zjadłam duuużo przecinków, bądź kropek. Proszę mnie o tym informować.
Jeżeli ktokolwiek chciałby dalszych części, proszę o pozostawienie komentarza.
Z góry dziękuję.


Ostatnio zmieniony przez Kejt dnia Nie Sie 24, 2014 9:28 am, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=4634193
Kepler99
Już coś wie
Kepler99


Nick w grze : Kepler99-Nie gram!
Liczba postów : 140
Dołączył : 08/04/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 11:38 am

Wzrusza...
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=4272540
Danonek
VIP
Danonek


Nick w grze : Danonek
Liczba postów : 48
Dołączył : 19/08/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 1:44 pm

" że przygotowywanie posiłku, jest poniżej jego godności." -Usunęłabym przecinek.
"Gdy byłam sama w domu, siedziałam w ciszy, i chcąc dotrzeć do swojego wnętrza. Starałam się zrozumieć sens mojego istnienia." -Połącz ta zdania przecinkiem lub usuń "i" przed "chcąc", bo to nie ma sensu.
"Powiedział mi, że gdy matka mnie urodziła, wysłała mu list, informujący o moim istnieniu." -Przed "informujący" jest, chyba, nie potrzebny przecinek.
"Weszłam do pokoju, sięgnęłam po pierwszą książkę z półki, i zaczęłam czytać." przed "i" usuń przecinek.
"Zaśmiał się gdy nieudolnie starałam się stanąć prosto."-brak przecinka przed "gdy".
Chyba tyle C: Ogół bardzo mi się podoba i czekam na ciąg dalszy.
Powrót do góry Go down
https://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=801775
Kejt
W skromnych progach Zagrody
avatar


Nick w grze : Latarka
Liczba postów : 334
Dołączył : 11/04/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 1:53 pm

Dzięki Danonie. Błędy poprawione. C:
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=4634193
Gość
Gość
Anonymous



Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 2:10 pm

Pamiętam to jak przez mgłę ale pamiętam - po co dwa ostatnie wyrazy? to tylko bezsensowe powtórzenie słowa "pamiętam".
Tak niewiele wystarczyło by moją matkę opuściło życie - może lepiej "Tak niewiele wystarczyło żeby moja matka straciła życie".
Jedyną moją rodziną był on - "Z rodziny pozostał mi tylko on"
Powrót do góry Go down
Tiamat
Przyjaciel Zagrody
Tiamat


Nick w grze : Tiamat
Liczba postów : 749
Dołączył : 03/08/2011

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 2:14 pm

Endurance napisał:
Pamiętam to jak przez mgłę ale pamiętam - po co dwa ostatnie wyrazy? to tylko bezsensowe powtórzenie słowa "pamiętam".
Tak niewiele wystarczyło by moją matkę opuściło życie - może lepiej "Tak niewiele wystarczyło żeby moja matka straciła życie".
Jedyną moją rodziną był on - "Z rodziny pozostał mi tylko on"
1. Wielu pisarzy stosuje powtorzenie i nie jest to nic zlego. Dziewczyna powtarza, zeby pokazac, ze pamieta ja slabo, ale jedak.
2. Metafora pasujaca, nie wiem po co kasowac.
3. Moze i tak, ale jest to bezsensowne zmienianie tekstu pisarza i nadawanie mu wlasnej osobowosci.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=13215
Pati...xd
Przyjaciel Zagrody
Pati...xd


Nick w grze : Pati...xd
Liczba postów : 4498
Dołączył : 01/08/2011

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 2:29 pm

Cóż.... piękne <3

Naprawdę miło i fajnie się czytało ;3

Oczywiście czekam na następne części!
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3288
PlaybackJunkie8
Przyjaciel Zagrody
PlaybackJunkie8


Nick w grze : Julis
Liczba postów : 1483
Dołączył : 07/12/2012

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSob Sie 23, 2014 3:33 pm

Okej, na początku przypomnę, że jestem niepewna swojego poprawiania, więc jakby coś to bez gejtów ((c) Pati...xd), jeśli poprawię coś, co było dobrze. ^^' Okej? Okej. ;-;

"Żeby zabiła Connora, asasyna, syna Haytama Kenwaya, wielkiego mistrza zakonu templariuszy rytu kolonialnego" -> "Żeby zabiła Connora, asasyna, syna Haytama Kenwaya, Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy rytu kolonialnego"
-  brakujący przecinek + wydaje mi się, że tytuł i pełna nazwa zakonu powinna być pisana z dużej litery.

"Jednak ona nie potrafi go zabić. Zabija bez mrugnięcia okiem, ale przed zamordowaniem tego jednego człowieka coś ją powstrzymuje" - "Jednak nie potrafi wykonać zadania (...)" (?)
- hm, nawet jeśli powtórzenie było zamierzone, wydaje się nie pasować. ._.

W rozdziale pierwszym, co rzuciło mi się w oczy był źle zapisany dialog. Nie tak dawno temu sama źle je zapisywałam, no, ale dobrze by było, gdybyś poszukała w Google poradnika co do tego. Źle zapisane dialogi nie psują opowiadania, ale zdecydowanie odejmują mu uroku. :3 W dalszej części nie będę poprawiać dialogów, skupię się na reszcie

"Potrzeba ci czegoś panie ojcze?" -> ""Potrzeba ci czegoś, panie ojcze?"
- brakujący przecinek.

"odpowiedział, po czym dodał z naciskiem na ostatnie słowa – To tyle. Możesz, a właściwie powinnaś odejść. Naucz się wreszcie" -> "odpowiedział. – To tyle. Możesz, a właściwie powinnaś odejść. Naucz się wreszcie - dodał po chwili z naciskiem na ostatnie słowa"
- myślę, że to by brzmiało tak... Wyraźniej. ^^'

"To mówiąc usunęłam się w cień korytarza, i z wielką niechęcią ruszyłam do mojego pokoju, który był oddalony o około dwadzieścia metrów od gabinetu mojego ojca" -> "To mówiąc usunęłam się w cień korytarza i z wielką niechęcią ruszyłam do mojego pokoju, który był oddalony o około dwadzieścia metrów od gabinetu mojego ojca"
- niepotrzebny przecinek, dodatkowo reszta zdania o tych dwudziestu metrach wydaje mi się zbędnie przedłużać opis, ale zostawiam to tak, jak jest. c:

Co do następnego opisu, takie pamiętnikarskie opisy nigdy mi się nie podobały, bo to wszystko powinno być rozłożone na opowiadanie, a nie podane z góry - ale jednak ja to ja, niczego Ci nie narzucam. :3

"Wcześniej obiecywała mu, że z tej jednorazowej przygody, nie pozostanie jej nic" -> "Wcześniej obiecywała mu, że z tej jednorazowej przygody nie pozostanie jej nic"
- niepotrzebny przecinek.

"Ojciec ją zastrzelił, nie miała szans na przeżycie, celował między oczy"
- wydaje mi się, że skoro napisałaś już, że "zastrzelił", to fragment o braku szans na przeżycie jest zbędny.

"Wziął mnie na ręce, i dosłownie wpakował do powozu" -> "Wziął mnie na ręce i dosłownie wpakował do powozu"
- niepotrzebny przecinek.

"Pytam czy tego chcesz?! Odpowiadaj!" -> "Pytam, czy tego chcesz?! Odpowiadaj!"
- brakujący przecinek.

"Przepraszam panie ojcze" -> "Przepraszam, panie ojcze"
- brakujący przecinek.

"Czy odbędziemy dzisiaj lekcję szermierki panie ojcze?" -> "Czy odbędziemy dzisiaj lekcję szermierki, panie ojcze?"
- brakujący przecinek.

"Zwykle ćwiczyliśmy mieczami ćwiczebnymi, ale cóż, przez twoją niekompetencję, i  jak to określiłaś? Ach, roztargnienie, te czasy się skończyły" -> "Zwykle ćwiczyliśmy mieczami ćwiczebnymi, ale cóż, przez twoją niekompetencję i... Jak to określiłaś? Ach, roztargnienie, te czasy się skończyły"
- niepotrzebny przecinek, co do drugiej poprawki - nie musisz się zgadzać, ale wydaje mi się, że brzmi naturalniej.

"Jesteś tego świadoma" -> "Jesteś tego świadoma?"
- zgubiłaś znak zapytania.

"(...) że należy mi się kara za moje dotychczasowe postępowanie panie ojcze" -> "że należy mi się kara za moje dotychczasowe postępowanie, panie ojcze"
- brakujący przecinek.

"Lekcja rozpoczęła się jak zawsze. Przećwiczyliśmy kilka pchnięć. Później rozpoczęła się walka" -> "Lekcja rozpoczęła się jak zawsze. Przećwiczyliśmy kilka pchnięć. Później zaczęła się walka"
- chyba będzie brzmiało odrobinę lepiej. ^^'

"Widząc furię w moich oczach, uśmiechnął się przeciągle i kopnął w łydkę" -> "Widząc furię w moich oczach, uśmiechnął się i kopnął w łydkę"
- "przeciągle" to dosyć dziwne określenie uśmiechu. ;-;

"Podniosłam rękę, i rękojeścią uderzyłam go w kark" -> "Podniosłam rękę i rękojeścią uderzyłam go w kark"
- niepotrzebny przecinek.

"Był ciężki – to prawda, ale ja byłam dosłownie „trenowana”, pod kątem wytrzymania każdego (...)" -> "Był ciężki – to prawda, ale ja byłam dosłownie „trenowana” pod kątem wytrzymania każdego"
- niepotrzebny przecinek.

"Psychiczny – ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to mój ojciec gdy oprzytomnieje" -> "Psychiczny – ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to mój ojciec, gdy oprzytomnieje"
- tego nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że zabrakło przecinka.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=438422
Kejt
W skromnych progach Zagrody
avatar


Nick w grze : Latarka
Liczba postów : 334
Dołączył : 11/04/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostNie Sie 24, 2014 1:04 am

PlaybackJunkie8 napisał:
Okej, na początku przypomnę, że jestem niepewna swojego poprawiania, więc jakby coś to bez gejtów ((c) Pati...xd), jeśli poprawię coś, co było dobrze. ^^' Okej? Okej. ;-;

"Żeby zabiła Connora, asasyna, syna Haytama Kenwaya, wielkiego mistrza zakonu templariuszy rytu kolonialnego" -> "Żeby zabiła Connora, asasyna, syna Haytama Kenwaya, Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy rytu kolonialnego"
-  brakujący przecinek + wydaje mi się, że tytuł i pełna nazwa zakonu powinna być pisana z dużej litery.

Tak tytuł ma być z dużej litery, już poprawiam. Tylko powiedz mi, gdzie brakuje tego przecinka bo żadnego nie dodałaś...

"Jednak ona nie potrafi go zabić. Zabija bez mrugnięcia okiem, ale przed zamordowaniem tego jednego człowieka coś ją powstrzymuje" - "Jednak nie potrafi wykonać zadania (...)" (?)
- hm, nawet jeśli powtórzenie było zamierzone, wydaje się nie pasować. ._.

Mi to pasuje. To trochę jak podkreślenie wagi słów.

W rozdziale pierwszym, co rzuciło mi się w oczy był źle zapisany dialog. Nie tak dawno temu sama źle je zapisywałam, no, ale dobrze by było, gdybyś poszukała w Google poradnika co do tego. Źle zapisane dialogi nie psują opowiadania, ale zdecydowanie odejmują mu uroku. :3 W dalszej części nie będę poprawiać dialogów, skupię się na reszcie

"Potrzeba ci czegoś panie ojcze?" -> ""Potrzeba ci czegoś, panie ojcze?"
- brakujący przecinek.

Źle sprawdziłam w książce i byłam głodna, więc przecinki zostały zjedzone. ;-;

"odpowiedział, po czym dodał z naciskiem na ostatnie słowa – To tyle. Możesz, a właściwie powinnaś odejść. Naucz się wreszcie" -> "odpowiedział. – To tyle. Możesz, a właściwie powinnaś odejść. Naucz się wreszcie - dodał po chwili z naciskiem na ostatnie słowa"
- myślę, że to by brzmiało tak... Wyraźniej. ^^'

Ja tam nie wiem, mi to pasuje.


"To mówiąc usunęłam się w cień korytarza, i z wielką niechęcią ruszyłam do mojego pokoju, który był oddalony o około dwadzieścia metrów od gabinetu mojego ojca" -> "To mówiąc usunęłam się w cień korytarza i z wielką niechęcią ruszyłam do mojego pokoju, który był oddalony o około dwadzieścia metrów od gabinetu mojego ojca"
- niepotrzebny przecinek, dodatkowo reszta zdania o tych dwudziestu metrach wydaje mi się zbędnie przedłużać opis, ale zostawiam to tak, jak jest. c:

Teraz mi się przypomniało, że przed "i" nie powinno się dawać przecinków. ;-;
Z niechęcią, bo te dwadzieścia metrów to dla niej daleko.


Co do następnego opisu, takie pamiętnikarskie opisy nigdy mi się nie podobały, bo to wszystko powinno być rozłożone na opowiadanie, a nie podane z góry - ale jednak ja to ja, niczego Ci nie narzucam. :3

No wiesz co. Haytham tak pisze w Porzuconych.

"Wcześniej obiecywała mu, że z tej jednorazowej przygody, nie pozostanie jej nic" -> "Wcześniej obiecywała mu, że z tej jednorazowej przygody nie pozostanie jej nic"
- niepotrzebny przecinek.

Zgadzam się.

"Ojciec ją zastrzelił, nie miała szans na przeżycie, celował między oczy"
- wydaje mi się, że skoro napisałaś już, że "zastrzelił", to fragment o braku szans na przeżycie jest zbędny.

Jak dam postrzelił to mogę zostawić resztę? c:

"Wziął mnie na ręce, i dosłownie wpakował do powozu" -> "Wziął mnie na ręce i dosłownie wpakował do powozu"
- niepotrzebny przecinek.

Przed "i" nie daje się przecinków.

"Pytam czy tego chcesz?! Odpowiadaj!" -> "Pytam, czy tego chcesz?! Odpowiadaj!"
- brakujący przecinek.

Byłam głodna.

"Przepraszam panie ojcze" -> "Przepraszam, panie ojcze"
- brakujący przecinek.

Źle sprawdziłam dialogi w książce. ;-;

"Czy odbędziemy dzisiaj lekcję szermierki panie ojcze?" -> "Czy odbędziemy dzisiaj lekcję szermierki, panie ojcze?"
- brakujący przecinek.

Jw.

"Zwykle ćwiczyliśmy mieczami ćwiczebnymi, ale cóż, przez twoją niekompetencję, i  jak to określiłaś? Ach, roztargnienie, te czasy się skończyły" -> "Zwykle ćwiczyliśmy mieczami ćwiczebnymi, ale cóż, przez twoją niekompetencję i... Jak to określiłaś? Ach, roztargnienie, te czasy się skończyły"
- niepotrzebny przecinek, co do drugiej poprawki - nie musisz się zgadzać, ale wydaje mi się, że brzmi naturalniej.

Zgadzam się.


"Jesteś tego świadoma" -> "Jesteś tego świadoma?"
- zgubiłaś znak zapytania.

Jak już wspomniałam, byłam głodna. C:

"(...) że należy mi się kara za moje dotychczasowe postępowanie panie ojcze" -> "że należy mi się kara za moje dotychczasowe postępowanie, panie ojcze"
- brakujący przecinek.

Źle sprawdziłam dialogi w książce. ;-;

"Lekcja rozpoczęła się jak zawsze. Przećwiczyliśmy kilka pchnięć. Później rozpoczęła się walka" -> "Lekcja rozpoczęła się jak zawsze. Przećwiczyliśmy kilka pchnięć. Później zaczęła się walka"
- chyba będzie brzmiało odrobinę lepiej. ^^'

Jak dla mnie to brzmi tak samo. XD

"Widząc furię w moich oczach, uśmiechnął się przeciągle i kopnął w łydkę" -> "Widząc furię w moich oczach, uśmiechnął się i kopnął w łydkę"
- "przeciągle" to dosyć dziwne określenie uśmiechu. ;-;

Ale Charles potrafi. XD

"Podniosłam rękę, i rękojeścią uderzyłam go w kark" -> "Podniosłam rękę i rękojeścią uderzyłam go w kark"
- niepotrzebny przecinek.

Nie pisać przecinków przed "i". Nie pisać przecinków przed "i". Nie pisać przecinków przed "i". Nie pisać przecinków przed "i". Może się w końcu nauczę.

"Był ciężki – to prawda, ale ja byłam dosłownie „trenowana”, pod kątem wytrzymania każdego (...)" -> "Był ciężki – to prawda, ale ja byłam dosłownie „trenowana” pod kątem wytrzymania każdego"
- niepotrzebny przecinek.

Zgadzam się.


"Psychiczny – ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to mój ojciec gdy oprzytomnieje" -> "Psychiczny – ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to mój ojciec, gdy oprzytomnieje"
- tego nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że zabrakło przecinka.

Też się zgadzam.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=4634193
Gość
Gość
Anonymous



Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostNie Sie 24, 2014 1:43 am

Ogółem opowiadanie fajne Very Happy
Tiamat, ja PROPONUJĘ. A nie mówię że ma obowiązkowo poprawić na moją wersję...
Powrót do góry Go down
Pati...xd
Przyjaciel Zagrody
Pati...xd


Nick w grze : Pati...xd
Liczba postów : 4498
Dołączył : 01/08/2011

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostNie Sie 24, 2014 4:31 am

Cóż druga część też fajna (nie zwracam uwagi na literówki itp, bo sama święta nie jestem XD), nie potrafiłam zbytnio przewidzieć co za chwilę się stanie, nawet zaskakiwało mnie, wiec wielki plus c: A nawet jeśli przewidywałam to źle np. "- Wiesz na co mam teraz ochotę? – zapytał. ".... myślałam, że chodzi mu o coś zupełnie innego niż o zabicie Laughing

"Może to głupie, ale w tej chwili myślałam tylko o tym, że chciałabym go pocałować. " - tu to się zupełnie zdziwiłam, że takie myśli jej przez głowę przeszły XD



Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3288
Kejt
W skromnych progach Zagrody
avatar


Nick w grze : Latarka
Liczba postów : 334
Dołączył : 11/04/2014

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostWto Sie 26, 2014 11:12 am

Czy ktoś chciałby kolejną część? Może nie dodawać kolejnych części? Napiszcie, pisać dalsze części, czy nie?
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=4634193
Dżemik
Przyjaciel Zagrody
Dżemik


Nick w grze : JadeXDD
Liczba postów : 2112
Dołączył : 13/10/2012

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostWto Sie 26, 2014 11:15 am

Pisz. :>
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=1955976
Gość
Gość
Anonymous



Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostWto Sie 26, 2014 12:06 pm

Decyzja należy do ciebie Very Happy Możesz pisać ;3
Powrót do góry Go down
Pati...xd
Przyjaciel Zagrody
Pati...xd


Nick w grze : Pati...xd
Liczba postów : 4498
Dołączył : 01/08/2011

Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipostSro Sie 27, 2014 1:33 am

Pisz ;_____;
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3288
Sponsored content





Kejtowe wypociny. Empty
PisanieTemat: Re: Kejtowe wypociny.   Kejtowe wypociny. I_icon_minipost

Powrót do góry Go down
 
Kejtowe wypociny.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Wypociny weili ;D
» Casa i jej wypociny
» Wypociny Wilczycy
» pisemne wypociny gwiazdki
» Filcowe wypociny Vium

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: OFFTOPIC :: Rozmowy :: Twórczość zagrodowiczów :: Pisanie-
Skocz do: