Jakie są wasze przezwiska?

Tylko nie pytajcie czemu tak...

-Chuck Norris
-Jackie Chan
-Lilith
-Asasyn
-Zabójca
-Stalin

I jeszcze kilka sympatycznych.

Ja posiadam dwa:
Wstrętko (nie pytać czemu, ale to wszystko przez księdza...)
Frugoholiczka - jak wiadomo piję za dużo frugo.

na mnie mówią -kościelna,
-bandzior,
-żancia,
-pasztet,
-szkieletor
i -zeza od Zuzanny
no i zdrobnienia mojego imienia typu - Zuza, Zula, Zena, Zołza xd.
przezwiska wypisane od myślników wymyślił mój kolega z ławki, który oprócz przezwisk mówił ciągle że znaleźli mnie pod biedronką w rowie z butelką wódki....

Olka ,
Gapa ( Jak się wywalam )
Pszczoła ( Czesto nosz ebluze w paski jak u pszczoły )

A co ja mam powiedzieć. No dobra.
- Pan Admin: koleżanka tak mnie nazwała, bo prowadzę bloga o psach
- Aleksander: też mnie tak nazwali
- Olek: tak jak wyżej
- Jagoda: Od nazwiska, mało używane (Piękne imię. Czasami żałuję, że mnie tak nie nazwali. Albo chociaż takie 2 imię. Aleksandra Jagoda. Ładne brzmi XD)
- Luna: raz tak do mnie koleżanka powiedziała i się przyjęło
A chłopcy jak chcą mnie zdenerwować to mówią na mnie cukir lub cukireczka. Czyli cukiereczeek bez E to cukireczeek.

Kajka
Od siostry

Koń Rafał.
Fajne co nie?

Cóż, do końca podstawówki moja paczka mówiła na mnie"Kredzia"
ponieważ raz usiadłam na Kredzie i miałam cały tyłek w kredzie
Odpłaciłam się oczywiście nazywając jedną z nich pudlem
Teraz mówią na mnie Nay lub Kim.

A jam jest Dariusz xD i Daria Nic ciekawego, czasem koń, czy inne cuś

Nat (od imienia)

zazwyczaj Aha lub Aźga xD

Janusz,i tak jestem dziewczyną. :3

Teraz mam:
-Lolek, Wiolek (od imienia, kumpela mnie tak nazywa)
-Smerf (nie mam pojęcia od czego to)

Ja mam znienawidzone Zuzia. Czemu? Na pewno nie od imienia. Kiedyś w czwartej klasie jak skład skład się zmienił to jak chłopacy wybierali drużyny do gry w nogę to taki jeden (przezwisko Lewy od nazwiska) nazwał mnie Zuzią i potem się zaczęło... Masakra. Do 6 klasy jeszcze nie wyszło z mody. (Jeśli to wszystko przeczytaliście to możecie mi współczuć xD)

Teraz się zmieniło na:
- Jigsaw (z "Piły")
- Slender (gra, w którą gram nie bojąc się jak cała reszta poza tym mogę o niej niawijac i nawijac)

Póki co mam tylko jedną ksywkę na Zagrodzie - Ryszard

I jeszcze, ostatnio się ulitowali i wymyślili coś 'normalnego'

- Alkuś papieru
- Alkuś, tak po prostu

Soł..
- Baśka - od imienia,
- Pysia, Pyś, Pyśka - ponieważ w 3 klasie podstawówki przyniosłam ptysia do szkoły, jakiś debil mnie popchnął a ptyś upadł mi na chodnik.. :>
- Rogal - od nazwiska,
To chyba wszystko. Czasem jeszcze jest blodni, patyk, takie tam.

Teraz jestem ...Wieśiu.
Oczywiści koledzy mnie tak zaczęli nazywać.

Ejli napisał:

Janusz,i tak jestem dziewczyną. :3

tak samo mówią na moją koleżankę w klasie ;>
No, a na mnie mówią Hanka. Albo jeden kolega Pałka xD

Nasza pani od przyrody mówi na nas 'skarby' mnie koleżanka kiedyś znazwała szklanką xD.

Kiedyś mówili na mnie Shaiya. Tak, Shaiya od gry, chociaż w życiu w to nie grałam ^^

Haha, czemu akurat od Shaiyi? A tak poza tym, grałam, kiepska gra, chociaż wciąga.

Ja mam:
- Młoda
- Żaba
- Sierota
- Pani Bank
- Nelka
- Ksieżycek >D

Ostatnio koleżnki zaczęły mnie przezywać ,,Łapa". Za to ja je przezywam ,,śmiechu", ,,parwatti" i ,,Marchmilka". Wszystkie mego autorstwa.

Linea2010 napisał:

Haha, czemu akurat od Shaiyi? A tak poza tym, grałam, kiepska gra, chociaż wciąga.

Bo to było tak, że grałyśmy w Metina (taak, wiem xD) i tam jedna dziewczyna nazywała się Shaiya i koleżanki uznały, że to do mnie pasuje i tak zostało C:

Przezwisk raczej nigdy nie miałam jakos tak nie pasowałam. Ale kumpel którego znam od podstawówki, mówi na mnie "wiedźma". Jak się pytałam czemu to stwierdził, ze potrafię być dla niego wredna. Na szczęście nie przyjęło się w szerszych kręgach.

Zośka, Bośka, Zosia, Zofi, Wariatka

Moje przezwiska to: Unek, Ogórek, Kaka Kuraka (wiem, że głupie i bez sensu).

Na mnie kilku kolegów mówi Berta, Berciszka ;-; Wymyślili to kiedyśw pociągu na zieloną szkołę i teraz mi spokoju nie dają ;-;