Wiadomości, że ''boki zrywać''

Serio? ._.

Czy normą są wiadomości: "kupię tego konia, ale zmień/usuń przyrostek"? Kurde najtaniej wystawiony jednorożec z danej rasy i kopara mi opadła. Nigdy nie przyszło mi do głowy czepiać się przyrostka.
Klasyka: "ale lepszego kupiłem taniej"

Nie są normą, no chyba, że mowa o tym jednym konkretnym graczu, który chyba ma awersję do koni z przyrostkiem ^^

Nie wiem, czy kiedykolwiek coś na tym forum pisałam, ale po prostu musiałam przypomnieć sobie hasło, by wstawić tu to cudo:

"Mogę konia Haer Dailis? Ponieważ mnie okradziono! Zmieniłam już na szczęście hasło, ale się boję i chcę nadrobić. Zapłacę 2000! Dziękuję, jeśli się zgodzisz"


A oto ów koń: 
http://www.howrse.pl/elevage/fiche/?id=20320132
Co ciekawe, nadal się upiera przy kupnie, bo "Po prostu mi potrzebny  Proszę ;("

XD

Miałam chwilę temu dziwną sytuację. Zgłosiła się do mnie dziewczyna na sittera 88 dni stażu. Napisałam jej co i jak ma robić. Wspomniałam też, że ma 4 dni możliwej nieobecności. Jeśli nie przepracuje 30 dni, to papatki. Nie napisałam jej, że zapłacę jej po tych 30 dniach, ale wydawało mi się to logiczne.
Zawsze musi być ten pierwszy raz xD

Ponieważ ostatnio zostałam oszukana przez sittera, to nowego kandydata poprosiłam o potwierdzenie uczciwości (czym mi się pochwaliła). Napisałam do tych graczy i dostałam bardzo nietypowe odpowiedzi - w sensie podejrzane dla mnie. Poprosiłam, aby potwierdzili uczciwość gracza. Ok odpowiedzi po kilku dniach w odstępach nawet mniej niż 5 minut między wiadomościami od 3 graczy typu: potwierdzam uczciwość gracza. Poprosiłam o napisanie, czym gracz się zajmował. Odpowiedź typu: zajmowała się końmi, była sitterem i znowu krótki odstęp czasu między wiadomościami. Trochę dziwne, bo każdy gracz ma mniej niż 20 koni, więc przejrzałam hodowlę, bo może sprzedali konie... No, dużo ich nie ma. Czuć ściemą na kilometr, więc czekam na kolejne wiadomości... Multikonto i to jeszcze kiepsko kryte?

Czemu mi nikt takich "kwiatków" nie wysyła