Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Forumowa historia | |
|
+13ZetkaEmka Kraviec Bartol676 Aki Rose666 Koralikowa. wierszownik wizna1 amorkowa Lubelak Simma MysticsDream Star-x3 17 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Forumowa historia Nie Maj 29, 2011 12:11 pm | |
| Myślę że nie będziecie źli Na wielu forach już to widziałam, może przyjmie się to i tu Zasady są jasne: każdy pisze jedno zdanie naszej własnej historii Nie można pisać dwóch postów pod rząd. Zacznę: Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. | |
| | | MysticsDream Już coś wie
Liczba postów : 214 Dołączył : 27/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Nie Maj 29, 2011 12:56 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Nie Maj 29, 2011 1:45 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy.
| |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Nie Maj 29, 2011 1:51 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 5:37 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 7:43 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 8:17 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 9:03 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 10:10 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! | |
| | | amorkowa ZAGRODZIANIN
Nick w grze : amorkowa Liczba postów : 2307 Dołączył : 02/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 11:46 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 12:24 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 12:52 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 1:04 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. | |
| | | wizna1 Raczkujący
Liczba postów : 65 Dołączył : 24/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Pon Maj 30, 2011 1:40 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 5:36 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 7:31 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka.
Ostatnio zmieniony przez Lubelak dnia Wto Maj 31, 2011 7:41 am, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 7:33 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 9:07 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 9:10 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 9:12 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 10:19 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. | |
| | | wierszownik Już coś wie
Nick w grze : Rademede Liczba postów : 231 Dołączył : 28/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 10:52 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał
| |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 1:16 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. | |
| | | wizna1 Raczkujący
Liczba postów : 65 Dołączył : 24/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Wto Maj 31, 2011 2:03 pm | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 7:30 am | |
| PisanieTemat: Re: Forumowa historia Yesterday at 9:03 pm Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki | |
| | | Koralikowa. Już coś wie
Liczba postów : 181 Dołączył : 25/02/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 7:44 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki. Polował nawet na dżdżownice. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 8:28 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki. Polował nawet na dżdżownice. Wcinał je jak spaghetti. | |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 9:18 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki. Polował nawet na dżdżownice. Wcinał je jak spaghetti. Zuzia mu często towarzyszyła. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 10:25 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki. Polował nawet na dżdżownice. Wcinał je jak spaghetti. Zuzia mu często towarzyszyła. Raz nawet górnika z ziemi wydłubali. | |
| | | Simma Już coś wie
Liczba postów : 106 Dołączył : 29/04/2011
| Temat: Re: Forumowa historia Sro Cze 01, 2011 10:52 am | |
| Wcale nie tak dawno temu była sobie mała dziewczynka która pragnęła mieć konia. Obojętnie jakiego, byleby mogła go pokochać całym serduszkiem. Niestety, jej rodzice zgadzali się tylko na kupno anakondy. A jak wiadomo anakondy zieją ogniem i latają nocami po kuchni. Rozmyślali także nad kupnem 8-osobowej rodzinki żuczków gnojków. W końcu dziewczynka dostała jednak psa. Nazwała go Bobek. Bobek lubił skakać przez przeszkody w różowej czapce z pomponem. Ale pewnego razu, gdy Bobek sobie skakał, stało się coś niesamowitego ! Przeskakując przeszkodę zmienił się w konika, o jakim marzyła dziewczynka. Zuzia (bo tak dziewczynka miała na imię) Wsiadła szybko na Bobika i pojechali przed siebie. Niestety-Bobek się przestraszył i wrzucił Zuzię do rowu pełnego odpadów. Zuzia nie zraziła się tym i wdrapała się znowu na jego grzbiet. Było ciężko bo cała była w obślizgłym szlamie z rowu. Szczęśliwa jechała galopem, ale czuła, że w jej brudnej, prześmiardłej skarpecie coś się rusza.... Okazało się że to żaba, która zakochała się w Bobiku. Sięgnęła lewą ręką przez prawą kieszeń i wyciągnęła jajko smoka, tak, TEGO smoka. Niestety, Zuzia miała brudne ręce, jajko się jej wyśliznęło i zbiło na ulicy. Smoczek będący wewnątrz był już na szczęście gotowy do wyklucia i pofrunął wysoko w niebo! A ponieważ przetrawił już co wcześniej zjadł, strzelił wesołą kupkę na głowę Bobka. Bobik radośnie postawił uszy i zakopał się dwa metry pod ziemię. Jednak po chwili się odkopał. Ale gdy zrobił krok naprzód, to znowu wpadł pod ziemię. No ale dziewczynka przypomniała sobie, że ciotecznym stryjem psa ojca bobika był kret, więc zachowanie jej ulubieńca wcale dziewczynki nie zasmuciło. Bobek nawet wyglądał trochę jak kret-był czarny, trochę tłustawy a zamiast kopyt miał łapki. Polował nawet na dżdżownice. Wcinał je jak spaghetti. Zuzia mu często towarzyszyła. Raz nawet górnika z ziemi wydłubali. Ale wracając do tematu-Bobek się wykopał z ziemi i razem z Zuzią pogalopował w las, gdy nagle ujrzeli paranormalne zjawisko. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Forumowa historia | |
| |
| | | | Forumowa historia | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|