Nasze końskie staruszki, czyli konie od 25 lat życia

Wlasnie na lake sie nie powinno, bo za szybko zdrowie traci
Wystarczy kliknac "wyslij konia do nieba" gdy ma ponad 30 i jest

No właśnie o to chodzi :p Chociaż to zależy też od konia.. Jest taki co spokojnie dożyje 30, a jest taki, który już po 24 leży.

U mnie konie do końca swoich dni udzielają lekcji i chodzą na łąki. Mimo to już dwie klacze przeżyły ponad 30 lat. Więcej starych koni nie miałam.

CzekoBoom napisał:

No właśnie o to chodzi :p Chociaż to zależy też od konia.. Jest taki co spokojnie dożyje 30, a jest taki, który już po 24 leży.

Ja z zadnym nie mialam problemu jeszcze przy mojej metodzie, a do 30. doprowadzalam juz rozne rasy, zarowno klacze jak i ogiery

Ja przed 60 dniami kupiłam klaczkę 26 lat, 100%energii, zdrowia i morali. Nie miała 1 treningu ukończonego. Postanowiłam ją trenować, choć wiedziałam że ryzykuję kuponem. Wytrenowana na maxa z 3 pogrubionymi umiejętnościami Maxima odeszła w wieku 35 lat i 10 miesięcy.(Odsprzedałam ją mojej koleżance bo potrzebowała kuponu, a ja kasy. Maxima właśnie u niej spoczywa)

U mnie koniśki również spokojnie dożywają do ponad 32 lat. Jakoś specjalnie się z nimi nie ckackam. Po prostu traktuje je tak samo jak i konie w wieku np. 6 lat. Spokojnie na lekcje (zazwyczaj wtedy konie mają ukończone treningi), jak ogier to pokrycia, łąka

A ja dzis wysylalam do nieba klacz. Miala 2% zdrowia i myslalam, ze po postarzeniu zdechnie. A tu zyla ze zdrowiem 0%
i mi wiekszosc koni umiera w wieku 32 lata i 2 miesiace

ja mam klaczke w wieku 54 lata bez KF

aria, na CO?

bo ma duże pg i dużo zarobiłam na jej źrebakach, a teraz ją sprzedaje może ktoś się skusi ;p
jak nie to ją wyśle do nieba.

54 latka to naprawdę dużo! Ale pewnie dostała kilka orchidei po drodze. No nie

testowałam wiele sposobów i wyszło mi że koń traci 1 % zdrowia gdy ma wodę, zadne karmienie po 1 kg itp nie działa. Ja starym koniom daję tyle siana ile chcą, woda, głaskanie, marchewka i sen i tu też czy w boksie czy na łące nie ma znaczenia, no chyba że koń nie ma derki i położysz go zimą na łące spać Niektóre konie trenuje sobie jak mają nie skończone paski i to też nei wpływa na utratę zdrowia, ale i też nie ma sensu bo koń po 25 roku życia i tak traci umiejetnosci Przedwczoraj wysłałam do nieba klacz która kryłam do 29 lat, tez tylko kryjąc dając siana ile trzeba, woda marchewka głaskanie i sen i też nie miało wpływu na utratę zdrowia.

Jeden z moich staruszków osiągnął 48 lat 6 miesięcy. Była to jednorożka Cobka. Wystarczyło jej dawać od czasu o czasu Czarną Orchideę.
Ja mam limit więc nie posyłam emerytów na kupon.

Ja ostatnio sprzedałam jednoróżkę której wiek wynosik 17 lat za 1 kupon ^.^

Ja hoduję teraz konika do 91 zadania, ma już 19 lat
Ktoś po osiągnięciu przez mojego konika 25 lat jest chętny na zamianę za "to samo" aby zaliczyć dokonanie?

Ciaa.. Wszystko byłoby pięknie,gdyby nie to że nie ma już lizawek,a jabłko można podać tylko cudzemu koniowi. -.-

Ja tam nie narzekam - spada mi max. 5% zdrowia dziennie. Po prostu nie daję lekcji. Mój plan wygląda mniej więcej tak:
Oporządzenie
Karmienie na łące
Pogłaskaj
Boks
Marchewka
Pojenie
ew. rzepa.

Guzikowa, staruszków nie wysyłamy na łąkę, to je męczy. Należy karmić je poprzez ikonkę służącej do tego =).

Ja ośmielę się wstawić mój krótki samouczek:

Podoba się

Nie, sama energia na zero wystarczy. Próbowałam i działa

Ja się ograniczam do wersji wyczyść-lekcja-nakarm-spać. A i tak potem na siłę je głodzę by zdechły po 30.