Spotkanie Zagrody

ZetkaEmka napisał:

Linea - radzę Ci ściągnąć Gimpa, bo tym Paintem się pochlastasz. Zagrodzianie rozsiani po całym świecie. xD

Zetka, mam Gimpa ale mi się nie chciało xDD

Zróbmy spotkania wojewódzkie, ja do Kielc mam kwadrans drogi:] Poza Kielce rodzice mnie nie puszczą. Chyba że Płock w chol... znaczy się, w określonym terminie, czyli w wakacje mam do dyspozycji koło 5 dni w Płocku :}

Pati...xd, skoro jesteś ze Swarzędza to mam do Ciebie bardzo blisko


mycha805, Zakopane z darmowym noclegiem toż to wymarzona miejscówka na zlocik, tym bardziej że ostatnio jakoś było mi tam nie po drodze

eclaireka napisał:

mycha805, Zakopane z darmowym noclegiem toż to wymarzona miejscówka na zlocik, tym bardziej że ostatnio jakoś było mi tam nie po drodze

Zapomniałaś jeszcze o darmowym papu Jajecznica z jajek prosto z kurnika, placek z malinami z ogródka, jakby coś 2 kilometry od schroniska mamy łąkę na której pasą się krowy więc będzie też świeże mleko... Mmm... Nie mogę się już doczekać lata Jeśli chodzi o spotkanie błagam, tylko nie zróbcie tego spotkania w sierpniu lub w ferie zimowe/świąteczne. W sierpniu schronisko zamykamy i jedziemy całą rodzinką nad morze A teraz w zimie ciężko by coś było załatwić, chyba sami wiecie dlaczego ;/

mycha805, robisz mi coraz większego smaka na to Zakopane teraz to chyba na pewno pojadę tam w te wakacje. Kiedyś jeździłam rok w rok

Ogólnie dobrym miejscem spotkania byłby jakiś obóz jeździecki, choć to wiązało by się na pewno z większymi kosztami niż jakikolwiek inny wyjazd.

eclaireka napisał:

Ogólnie dobrym miejscem spotkania byłby jakiś obóz jeździecki, choć to wiązało by się na pewno z większymi kosztami niż jakikolwiek inny wyjazd.

Jakby co mamy kilka koni na pastwisku

mycha805 napisał:

eclaireka napisał:

Ogólnie dobrym miejscem spotkania byłby jakiś obóz jeździecki, choć to wiązało by się na pewno z większymi kosztami niż jakikolwiek inny wyjazd.

Jakby co mamy kilka koni na pastwisku

czyli w sam raz na mały rajd konny

byłam parę razy na rajdzie w Bieszczadach, ale w Tartach jeszcze nie miałam okazji konno pojeździć

To przypuśćmy że ja jestem ok. tego. Czyli niezbyt daleko mysi *.* No i żeby było jasne - jestem tak jakby troszkę na granicy woj. podkarpackiego a woj. małopolskiego xD

Mógłby mnie ktoś dopisać w okolicach Olecka (warmińsko-mazurskie). Na północny-wschód od Olsztyna

No, więc u nie tak to wygląda.Anteek, skopiuj rysunek do pianta i sam dodaj, bo my chyba nieco gorzej wiemy skąd jesteś;]

[/URL]



Ja jestem tutaj.

Uśmieszek06 ja też mieszkam w Lubinie

Wiem, juz Ci napisałam na pw na howrse Nie sądziłam, że kogoś z Lubina spotkam na Zagrodzie.Niby małe miasto, a już 3 osoby na Zagrodzie są.

A kto dokładnie?
Wiem tyle, że ja, ty i Aparatka ^^

No właśnie o nas mówię. 3 osoby.

Hmm... Ale Lubin jest bardziej nad Wrocławiem, niż pod. Chyba, że to jakiś inny niż ten który znam...
Jakieś 40 min od Legnicy, prawda? I 20-30 min do Ścinawy...

Jest pod Wrocławiem.
Około 20-40 minut do Legnicy, 10-30 minut do Ścinawy i 1-1,5 godziny do Wrocka
tzn. na mapach pokazuje się Lubin gdzieś tam gdzie nasze "kropki", na mapie google jest po zachodnio-północnej stronie od Wrocławia ^^

W każdym razie niedaleko mnie Studiuję w Legnicy i tu wynajmuję mieszkanie z siostrą. Ogólnie mieszkam w wiosce 8 km od Wołowa (miasto powiatowe, na mapach musi być XD ).

W Lubinie zazwyczaj miałam przesiadkę wracając do domu/z domu. Tylko jamniki tam kojarzę Teraz Miki chłopak nas zazwyczaj do Ścinawy podwozi (tam mieszka), a stamtąd tato zabiera... Chyba, że kończę późno to wtedy nie będzie na nas czekał [chłopak]. A co drugi piątek do 19 mam zajęcia...

Ogólnie więc szansa jest, żebyśmy się kiedyś w Lubinie spotkały, ale to jak się cieplej zrobi. No i będę po sesji, bo teraz to z czasem krucho...

No widzisz
W Lubinie jest trochę do zobaczenia, jamniki też są nawet ciekawe, zaraz obok takich "typowych" przystanków gdzie zatrzymują się busy jest CK Muza, hufiec ZHP i park A nie daleko parku galeria Cuprum, a druga Srebrna Promenada jest obok przystanków busowych. No a trochę metrów dalej jest PKS i spożywczak, dalej skate park, cmentarz itd.
Dużo tego mogę wymienić, ale myślę, że nie będzie Wam się chciało czytać
Przynajmniej musisz kiedyś w Lubinie zobaczyć któryś park, Cuprum czy okolice Reala, bo na prawdę warto
Lubin niby taki mały, ale jednak aby zwiedzić cały (czyli wszystkie najpiękniejsze zakamarki) trochę czasu potrzeba

Ja chyba jedyna jestem z Bydgoszczy fajnie że koło mieszka Farabolxd ale się go trochę boje przez avek

No to kurna fajnie... o_O

Gdyby to były okolice Katowic, dla mnie żaden problem - rzut beretem i jestem.

A ja zawsze na drugim końcu Polski,no nie?...
Mieszkam mniej-więcej tutaj:

no to faktycznie kawałek Ja mogłabym się pod Lublinem podpisać ale chyba nie ma potrzeby

Ja jestem z Krakowa jak co

A ktoś jest spod Wrocławia?

z okolicy Mam koło godziny drogi do Wrocka... Jeśli samochodem.

Okolice to też Lubin - trzy osoby (guzikowa, uśmieszek, aparatka)

xTikTakx napisał:

A ktoś jest spod Wrocławia?

Ja jestem z Oleśnicy (30 km od Wrocka)

hanka1998 napisał:

xTikTakx napisał:

A ktoś jest spod Wrocławia?

Ja jestem z Oleśnicy (30 km od Wrocka)

Ooo. To max godz jazdy ode mnie
Wy tam macie taki fajny Aqua Park chyba.. Jak byłam mała to byłam XD

Mnie możecie dopisać do Lubina xd
Coraz więcej osób, z tej pozornie niewielkiej miejscowości, nieprawdaż?
Ogólnie chętnie bym na taki "zlot" przystała, ale raczej nigdzie poza miastem. Gdybym chciała teoretycznie mogłabym pojechać, ale wlec się autobusem, busem, pociągiem czy innym ustrojstwem do innego miasta by potem okazało się, że nikogo nie ma...? Poza tym jesteśmy z różnych grup i podgrupek, wiekowych i zainteresowania mamy różne... Nie mówię "nie", ale na prawdę jest duża szansa, że nawet jeśli zechcemy się spotkać to to nie wypali. A jak dojdzie do spotkania to co? Będziemy się gapić na siebie? Czasem zdarza mi się wyjść gdzieś ze znajomymi i zdarzy się jakaś jedna osoba, o której się tylko słyszało lub nawet to nie i cały czas panuje niezręczna cisza...

xTikTakx, Aqua Park to jest w Polkowicach Ale to rzut beretem od Lubina więc, mogło Ci się pomylić.