Zbiórka Poczuj Magię Świąt

Różo,jesteś niesprawiedliwa.Wielu ludzi się w to zaangażowało,i nie chcę Cię urazić,ale okazałaś skrajną bezmyślność najwidoczniej nie myśląc,że możesz nie mieć czasu na sterowanie tą akcją i totalny brak odpowiedzialności,gdyż powinnaś-wg mnie-przekazać tę akcję Pauli.Widzę,że zaczęła się bardziej angażować w tę sprawę niż ty.Czemu sama nam tego nie powiedziałaś?Jestem w stanie zrozumieć wszystko,ale nie to,że teraz piszesz Caps Lock'iem (co jest uważane w internecie za krzyk),zwalając wszystko na Paulę.I czemu zakryłaś część wiadomości?Czy mogę wiedzieć,co takiego wypisywałaś,że musisz to ukryć?Szczerze współczuję Pauli,że wykonała wszystko,o co prosiłaś,a mogła w tym czasie zająć się hodowlą koni,poczytać,lub chociażby odrobić lekcje,zamiast spełniać Twoje wymysły i polecenia.

Beauty Sunny napisał:

Różo,jesteś niesprawiedliwa.Wielu ludzi się w to zaangażowało,i nie chcę Cię urazić,ale okazałaś skrajną bezmyślność najwidoczniej nie myśląc,że możesz nie mieć czasu na sterowanie tą akcją i totalny brak odpowiedzialności,gdyż powinnaś-wg mnie-przekazać tę akcję Pauli.Widzę,że zaczęła się bardziej angażować w tę sprawę niż ty.Czemu sama nam tego nie powiedziałaś?Jestem w stanie zrozumieć wszystko,ale nie to,że teraz piszesz Caps Lock'iem (co jest uważane w internecie za krzyk),zwalając wszystko na Paulę.I czemu zakryłaś część wiadomości?Czy mogę wiedzieć,co takiego wypisywałaś,że musisz to ukryć?Szczerze współczuję Pauli,że wykonała wszystko,o co prosiłaś,a mogła w tym czasie zająć się hodowlą koni,poczytać,lub chociażby odrobić lekcje,zamiast spełniać Twoje wymysły i polecenia.

Bardzo ci dziękuję :** Aż mi się ciepło zrobiło na sercu, kiedy to przeczytałam
Ciesze się, że są jeszcze takie osoby.
A skoro chcecie wiedzieć co tam ukryła to jest treść 'zakrytej' wiadomości (mojej do Róży):
'Taka le oni chcą to kontynuować... może faktycznie komuś to przekaż? Ja bym się tym zajęła.. naprawdę poszłoby w dobre ręce. A piszą, że te osoby nie chcą pokryć'

le to literówka- miało być ale, a pisząc oni miałam na myśli was.

Róża-chodowca9 napisał:

NIE NIE CHCĘ ODDAĆ TEJ AKCJI I JEJ NIE ODDAM A ZA TAKIE "Może nie ma odwagi wam sama tego powiedzieć? " NUMERY TO MOGĘ SIĘ WKURZYĆ I JUŻ TO ZROBIŁAM PO ZA TYM PISAŁAM DO PAULI ŻEBY PRZEKAZAĆ MIKIMOWI OTO DOWÓD:


I POSTĄPIĆ ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ NA OBRAZKU!

Hm. Różo, jedno pytanie - do kogo Ty się zwracasz? Do psów, czy do ludzi? Nie nauczyli Cię w domu szacunku? Nie wiem, czy jesteś tego świadoma, ale rozkazy nie są mile widziane - zwłaszcza od osoby, która własnoręcznie coś zawaliła. Na przyszłość radziłabym Ci się zastanowić parę razy, nim zaczniesz ciskać się w ten sposób. To tylko świadczy o Twoim braku kultury - i w tym przypadku młody wiek Cię nie usprawiedliwia, bo nawet parolatki są uczone "magicznych słów".

Wszystko wyszła na moją niekorzyść. Ale przyznam, że mam jeszcze cichą nadzieję, że Róża zmieni zdanie.

Zgadzam się z Malto. Róża przesadziła. Jak można się tak do kogoś zwracać? My twoimi służącymi nie jesteśmy...

Paula na twoją niekorzyść wyszła tylko sytuacja spowodowana przez Różę. Uwierz mi, że to nie Twoja wina, Ty chciałaś dobrze i nadal uważam, że akcja powinna być oddana w Twoje ręce.

Dziękuję, że mam w was poparcie, ale to nie ode mnie zależy ;((
Róża raczej się nie zgodzi. Tylko zastanawiają mnie fakty:
*Czemu sama nie napisała?
*Dlaczego nawet nie pamiętała o tej akcji? (pytała skąd o tym wiem...)
*Dlaczego teraz nie chce jej oddać?
*Czemu zrzuciła winę na mnie?
Eh.. chyba nie dostanę odpowiedzi.

Paulax9 napisał:

Dziękuję, że mam w was poparcie, ale to nie ode mnie zależy ;((
Róża raczej się nie zgodzi. Tylko zastanawiają mnie fakty:
*Czemu sama nie napisała?
*Dlaczego nawet nie pamiętała o tej akcji? (pytała skąd o tym wiem...)
*Dlaczego teraz nie chce jej oddać?
*Czemu zrzuciła winę na mnie?
Eh.. chyba nie dostanę odpowiedzi.

1. Możliwe że bała się skutków - że ją zrównamy z błotem
2. Myślę że zorganizowała tą akcję bo chciała zwrócić na siebie uwagę.
3. Pewnie chce by o sprawie zapomniano
4. Niektórzy dopatrują się winy kogoś innego, zamiast szukać jej w swoim postępowaniu. W tym wypadku potraktowała Cię jak psa - przez kilka dni zabawka, po miesiącu wyrzucony na ulicę.

Przepraszam jeśli kogoś to uraziło -.-

Ehh -.-
Naprawdę chciałabym przejąć tą akcję. Teraz wolontariusze mają tak po prostu oddać pieniądze? Włożyli w to serce, część siebie- dla innych. A Róża to tak po prostu... zlekceważyła.
A co maja powiedzieć gracze, którym mieli pomagać i inni, że tak powiem 'przyjaciele' zbiórki?

Jak dla mnie sprawa jasna - zbiórka zamknięta. Firma padła.

Wolontariusze mają wybór - mogą zapisać się do Mikim7, lub założyć drugą akcję. Jeśli tylko znajdzie się ktoś chętny do poprowadzenia - a wstępnie jest, i jeśli co najmniej dwie osoby będą gotowe z nią współpracować.
Paula - jeżeli chcesz wymyśl nazwę, załóż drugi temat i kto będzie chciał to się do ciebie zapisze. No i działajcie. A Róża nie może mieć pretensji - w końcu sama zamknęła tą akcję

Dziękuję Arvena za wsparcie. Tak zrobię

Temat zamykam