Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| ACTA - czyli koniec wolności w internecie | |
|
+42zαbαvεcкαα martika520 Uśmieszek Malto Julinda010 avrilka Clockvise koniki0099 Broszka Bogini_Grecka asiiix Frania26. mina stirit1 Kotek~ Lehla OneStepCloser Fanta :** Sweet Rabbit ardnasak Bezbarwna92 Asiaa. Hoping. Ejli Clue EveDallas xTikTakx LadyArvena MaltoN Athi Rose666 Nevarra ZetkaEmka KaVcia Aki Pati...xd mustang_z_filmu Guzik amorkowa Philipek hanka1998 Lubelak Sakura 46 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Pią Lut 17, 2012 3:34 pm | |
| Premier zmiennym jest, już nie chce ACTA
Jeszcze niedawno premier Donald Tusk mówił, że nie ugnie się przed "szantażem" przeciwników ACTA. A dzisiaj zaproponował przywódcom partii należących do frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim... odrzucenie ACTA w kształcie wynegocjowanym przez Komisję Europejską.
- Wysłałem dzisiaj list do wszystkich przywódców partii, które współpracują z PO i PSL w ramach tzw. Europejskiej Partii ludowej - to są wszyscy premierzy, pani kanclerz, prezydenci niektórych państw i szefostwo EPL - z propozycją odrzucenia ACTA w tym kształcie, jaki został wynegocjowany przez Komisję Europejską i pod którym także my złożyliśmy podpis i przeprowadzenie zdecydowanie głębszej debaty niż do tej pory, zanim podjęlibyśmy pozytywne decyzje o jakiś regulacjach - poinformował premier podczas dzisiejszej konferencji prasowej. - Dochodzimy coraz bardziej do wniosku, że podobnie jak nasz punkt widzenia i moje stanowisko sprzed miesięcy, tak i same ACTA nie odpowiadają rzeczywistości XXI wieku, że (...) chronienie praw własności, wywiedzionej - jeśli chodzi o metody - z doświadczeń XX-wiecznych, nie przystaje do rzeczywistości, w której internet stał się przestrzenią, jeśli nie dominującą, to współistotną tej przestrzeni realnej - dodał szef rządu na konferencji prasowej.
Trudno nadążyć za premierem, bo jeszcze 24 stycznia, czy niespełna cztery tygodnie temu, mówił:
"Chcę sprostować fałszywe wyobrażenia, mity i kłamstwa na temat ACTA. Cała procedura przygotowania, trwająca od lat, była jawna, podobnie jak w każdym innym tego typu przypadku". I zapewniał, że rząd podjął decyzję o podpisaniu ACTA "w poczuciu odpowiedzialności i pełnego bezpieczeństwa, dlatego że możliwość konsultowania i stosowania przepisów ACTA, będzie zależało od Polaków".
Zdaniem młodego posła PiS Mariusza Antoniego Kamińskiego ostatnia deklaracja premiera to "ruchy pozorowane" spowodowane spadkiem poparcia dla PO. "Gdyby intencje premiera były szczere, to wycofałby podpis Polski pod ACTA. Tego od premiera oczekujemy" - powiedział.
PAP | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Sob Lut 18, 2012 9:47 pm | |
| Tusk uznał, że rację mają internauci, opinia publiczna oraz opozycja i stwierdził, że ACTA, które do tej pory były cacy, teraz już są be. Lepiej późno niż później – jak brzmiał tytuł znanego filmu USA. Swoją drogą, musiało szefowi PO wyjść z sondaży, że lepiej wejść pod stół i odszczekać, niż brnąć w wojnę z młodzieżą.
Jednak Donald Tusk nie byłby Donaldem Tuskiem, gdyby nie wymyślił pewien „myk”, który chce zdyskontować za parę dni czy tygodni. Otóż, obwieścił, że wyśle list do premierów krajów, w których rządzą ugrupowania zrzeszone z EPP, czyli Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie jest PO i PSL). Lider ma przekonać kolegów - premierów, aby również uznali, że ACTA już są passe. No i wtedy zapewne pan premier ogłosi, że znów ma sukces, bo udało mu się przekabacić tylu to, a tylu polityków. Ale ten „myk” ma krótkie rogi, oto bowiem już na początku tygodnia w Strasburgu, podczas sesji Parlamentu Europejskiego, szef frakcji EPL w PE – Francuz Joseph Daul oświadczył, że Europejska Partia Ludowa ACTA nie poprze. Zachowawczy polityk, jakim jest Alzatczyk Daul nie powiedziałby czegoś takiego bez konsultacji z szefami głównych rządów głównych krajów, w tym zwłaszcza bez konsultacji z Sarkozym. Z tego widać, że Donald Tusk wyważył otwarte drzwi: decyzja EPL już zapadła. Albo pan premier o tym nie wie – co źle świadczy o jego zapleczu – albo wie, ale chce sobie przypisać sukces zmiany stanowisk szeregu rządów w tej sprawie. Potem oczywiście zrobiłby z tego kolejny show i kolejny swój wielki, międzynarodowy sukces...
Cóż, Donald Tusk uznał widocznie, że i tym razem łatwowierni Polacy dadzą się nabrać, bo nie wiedzą, jak się sprawy w Europie mają. Otóż, Panie Premierze, nabrać się nie dadzą!
Autor: Ryszard Czarnecki, | Źródło: Blog Ryszarda Czarneckiego | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Sob Lut 18, 2012 9:58 pm | |
| Unia Europejska tylnymi drzwiami próbuje wprowadzić restrykcyjne przepisy dotyczące kontroli towarów importowanych, które ingerują w prawa jednostki o wiele bardziej niz kontrowersyjne i oprotestowane przepisy ACTA - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Dziennik dodaje, że rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej ma dać Służbie Celnej możliwość kontroli małych paczek przesyłanych z krajów pozaunijnych bez względu na to, czy nadawca jest osobą fizyczną, czy przedsiębiorcą. W dodatku za naruszenie prawa własności intelektualnej będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności także przewoźnicy czy firmy kurierskie. Wystarczy, że celnicy odkryją, że przewożone przez nich towary to podróbki. Celnicy będą mogli zniszczyć takie paczki bez decyzji sądu - podkreśla gazeta.
"Dziennik Gazeta Prawna" dodaje, że obecnie w Parlamencie Europejskim toczy się ostry spór między europosłami uważającymi, ze rozporządzenie zbyt głęboko ingeruje w prawa jednostki, a zwolennikami walki z piractwem.
Eksperci zwracają uwagę, że nowe rozporządzenie, jeśli zostanie przyjęte przez Parlament Europejski, będzie bezpośrednio stosowane w całej Unii, bez konieczności implementacji czy ratyfikacji. Poszczególne państwa członkowskie miały bowiem możliwość wpływu na jego treść w trakcie procesu legislacyjnego. | |
| | | Lubelak Administrator
Liczba postów : 2816 Dołączył : 18/01/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Sro Lut 22, 2012 11:03 am | |
| Do Polaków dociera świadomość, że to nie tylko poszczególni ministrowie są słabi, ale także powołujący ich premier. Tusk został strącony z pozycji politycznego celebryty, a jego pomysły, by rząd wzbogacić kolejnymi popularnymi w kolorowych pismach postaciami, jak Joanna Mucha czy Sławomir Nowak, okazały się nieudane. Choćby zmiana decyzji w sprawie ACTA, zamiast ratować wizerunek, okazała się kolejnym dowodem słabości premiera. Zbyt świeże w pamięci Polaków były buńczuczne zapowiedzi premiera, że „nie ulegnie przed szantażem”, i że gdyby miał ustąpić w sprawie ACTA, musiałby się podać do dymisji. W umysłach wielu Polaków zrodziło się silne przekonanie, że premier nie bardzo nadaje się do rządzenia, skoro w tak ważnej sprawie umie zmienić stanowisko w ciągu kilku tygodni o 180 stopni. Zaufanie do premiera nawet najgorliwszych jego zwolenników musiało zostać nadwyrężone zwłaszcza kiedy przyznał, że zmienił decyzję po przeanalizowaniu dokumentów. Najwyraźniej więc zlecił podpisanie ACTA bez ich analizy.
Szef rządu postanowił ostatecznie stanąć po stronie krytyków jego gabinetu – jest ich w końcu więcej niż obrońców. Ogłosił przegląd ministerstw, bo on sam i Polacy mieli wyższe oczekiwania. „Ja sam i Polacy” – tak, tę frazę pewnie będziemy słyszeć dość często, dla podkreślenia, że premier, tak jak przeciętny Kowalski, ma dość posunięć rządu. Dość komiczna jest ta próba pokazania się w opozycji wobec samego siebie, ale dzięki troskliwej opiece znacznej części mediów mogłaby się i tym razem udać, choć trochę podnosząc pozycję Tuska, gdyby nie to, że parasol ochronny telewizji, radia i „Wyborczej” jest coraz bardziej dziurawy. Zwłaszcza że i sami politycy PO w obronie rządu i premiera potykają się o własne nogi.
Fragment Autor: Joanna Lichocka, | Źródło: Gazeta Polska, | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Sro Lut 22, 2012 11:04 am | |
| Lubelaku widzę szalejesz z postami..^^ |
| | | Star-x3 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Star-x3 Liczba postów : 2045 Dołączył : 21/03/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Nie Lut 26, 2012 3:49 am | |
| od Lubelaka | |
| | | Sakura ZAGRODZIANIN
Nick w grze : LadyTigra Liczba postów : 2211 Dołączył : 20/06/2011
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie Nie Lut 26, 2012 5:08 am | |
| W moim mieście manifestacji raczej nie będzie. Musiałabym w tym celu udać się do Katowic... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: ACTA - czyli koniec wolności w internecie | |
| |
| | | | ACTA - czyli koniec wolności w internecie | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|