| Kynologia | |
|
+11koziorożec Sakura Aglyss tinolandia Philipek Nevarra Malto EREIS Sabula Arbuzek_10 blueberry. 15 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Kynologia Pon Lip 02, 2012 9:30 am | |
| Temat do rozmówek kynologicznych. Kynologią interesuję się dosyć długo, bo ok. 6 lat. Gdy zaczynałam znałam podstawowe rasy typu owczarek niemiecki, labrador retriever czy doberman. Teraz, jak w rodzinie są jakieś niewiadome dot. ras psów - pytania wędrują do mnie. Wczoraj przyjechał kuzyn ze Szwajcarii z dziećmi, które uczą się mówić po francusku. Gdy powiedziały słowo "Pappillon" i przetłumaczyły to szybko na słowo "motyl", Mama przyleciała do mnie z pytaniem: "Ania jest taka rasa psa?". Sprawa została szybko wyjaśniona. Co do wystaw... W Lesznie są tylko 2 razy w roku, a niestety po Polsce za psami nie jeżdżę. Może kiedyś. Psa nie mam, ponieważ odszedł pół roku temu. Nie wiem niestety czy w najbliższym czasie (rok - 2 lata) będę mieć jeszcze psa. Moim marzeniem jest owczarek niemiecki. Nie wiem czy krótko- czy długowłosy. Bardziej przemawia do mnie krótka sierść, ponieważ fanem czesania to ja nie jestem. Zapraszam do rozmowy! | |
|
| |
Arbuzek_10 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arbuzek_10 Liczba postów : 1241 Dołączył : 19/04/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 9:59 am | |
| Moimi ulubionymi rasami jest Shih Tzu, Dog Argentyński oraz Dog niemiecki, za owczarkami również przepadam, są silne i piękne. Co do tej rasy bardziej podobają mi się długowłose. Sąsiad ma takową sukę, jest śliczna, czekoladowo-czarna z jasno-rudymi przejściami. Również lubię Dobermany, Boksery, ogólnie raczej groźniejsze psy, mające charakterek xD | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:04 am | |
| Oprócz owczarka to lubię wspomniane boksery, pinczery miniaturowe oraz yorkshire terriery. Do bokserów mam szczególny sentyment, bo moi rodzice mieli takowego psa. Niestety musiał zostać uśpiony miesiąc przed moim urodzeniem. A pinczerki lubię, ponieważ do niedawna psa w typie pinczerka miniaturki miałam. Sunia od pseudohodowcy, ale nie miałam wpływu na pochodzenie psa - rodzice sami wybrali. Trafiła nam się taka mała, ślepa kruszynka. Za bardzo jej szczerze mówiąc nie kochałam, ale teraz strasznie za nią tęsknię. Wręcz chwilami byłam o nią zazdrosna, sama nie wiem dlaczego. Brakuje jej i to strasznie... Jednak wszystkich uprzedzam - pinczerki uwielbiają szczekać. Tak samo yorki. | |
|
| |
Arbuzek_10 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arbuzek_10 Liczba postów : 1241 Dołączył : 19/04/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:10 am | |
| aniawis - jak można nie kochać przyjaciela? Nie warto być zazdrosnym, trzeba było pokochać ją taką jaką jest, bo to nie jej wina. Ja mam 2 psy i myszkę i bardzi je kocham, mimo że suczka zachowuje się jak pies z ADHD, pies boi się burzy i uwielbia przytulać a mysz mi dzisiaj nasikała na ramię ( ) Mi się bardzo Argentyny podobają | |
|
| |
Sabula Przyjaciel Zagrody
Liczba postów : 1203 Dołączył : 08/08/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:13 am | |
| Też się interesuję kynologią, odkąd pamiętam, a od 2006 regularnie kupuje psie miesięczniki Na wystawy też jeżdze, jako widz, robię zdjęcia, najczęściej Kraków i Katowice, raz byłam w Rzeszowie Ale mam nadzieje się wybrać na jakąś światówke | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:16 am | |
| Wiem teraz żałuję swojego zachowania wobec Majki. Jednak co się stało to się nieodstanie niestety. Osobiście nie rozumiem, jak można uznać doga niemieckiego, czarnego teriera bądź hovavarta za rasę agresywną. Jeszcze trochę i yorka na tą listę wciągną... Szkoda mi również trochę dobermanów czy rottków, które przez większość ludzi uznawane są za niebezpieczne. Można i nawet po 100 razy powtarzać, że wszystko zależy od wychowania psa, ale nie, bo dorośli wiedzą swoje. Gdyby nie przekonanie mojej Mamy o niebezpieczeństwie, jakie stwarzają dobermany - takiego psa właśnie bym miała, a nie pinczera. Lubię pinczery, ale mam nadzieję, że dobrze mnie zrozumiecie. | |
|
| |
Arbuzek_10 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arbuzek_10 Liczba postów : 1241 Dołączył : 19/04/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:23 am | |
| aniawis - nie mówię o dogu niemieckim... Chodziło mi o groźniejsze psy, a nie niebezpieczne, a wiadomo że doberman będzie groźniejszy od np. Spaniela, nawet gdy je się tak samo wychowa. Te psy mają własny charakter i instynkty. | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:32 am | |
| Wiem, wiem, że nie mówisz o dogu niemieckim. Wiadomo, że doberman jest groźniejszy od spaniela. Jednak z drugiej strony. Źle wychowany owczarek niemiecki może być tak samo groźny, jak doberman. Nawet jeszcze bardziej, ponieważ owczarek jest cięższy. Po prostu dobermany czy rottki są uważane za istnych zabójców i wszyscy samego psa obarczają winą. Jak dla mnie jest to po prostu niesprawiedliwe. Niedawno w moim regionie dwa niebezpieczne rottki zagryzły kilka świń. Większość komentarzy, była typu: "To przez te psy! Od urodzenia powinny być przeznaczone na uśpienie" itp. Podam jeszcze jeden przykład... Moja znajoma mieszka na polach. Wyszła raz ze swoim psem na spacer. Jej seterkę szkocką zaatakował amstaff. Od tamtego czasu znajoma mówi, że wszystkie amstaffy trzeba, by było pozastrzelać. I jeszcze cały czas gadała, że ten amstaff mógł udusić jej ukochaną Tiję (wiem, że źle napisałam). A tak to tym psem pomiata, z resztą jej rodzice robią to samo. | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:39 am | |
| ja natomiast czekam na miot od upatrzonej suki - dopiero w przyszłym roku będzie i do sąsiadów zza Olzy trzeba się będzie wybrać ale co mi tam warto będzie na taką bestyję zaczekać | |
|
| |
Arbuzek_10 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arbuzek_10 Liczba postów : 1241 Dołączył : 19/04/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:41 am | |
| Śliczna Wygląda jak dziki wilk z lasu | |
|
| |
Malto ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Malto (konto skasowane), Malciak (do śledzenia poczynań Ow&Co) Liczba postów : 2378 Dołączył : 09/04/2011
| |
| |
Arbuzek_10 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Arbuzek_10 Liczba postów : 1241 Dołączył : 19/04/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:48 am | |
| Na pierwszy rzut oka miałam wrażenie że to wilczak | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:51 am | |
| Wilczak Czechosłowacki bo Saarlooswolfhond są kiepskie z charakteru ( nie chcę mieć psa który jak przyjdzie do obrony pani będzie salwował się ucieczką albo uda rzeźbę ) Zamówione małe już w zeszłym roku ale jedna z najlepszych hodowli więc nie ma co marudzić trzeba czekać a i tak zanim dostanę malucha to muszę przejść testy i będę mieć wizytację domu | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:53 am | |
| EREIS w takim razie dużo cierpliwości życzę. W dniach 2-3 czerwca w Lesznie była wystawa, więc z siostrą na 5 minut tam wpadłam. Widziałyśmy wilczaki siedzące na takich "obozowych" stołach (ławki połączone ze stołem) i błagające swoich właścicieli o jedzenie. Na moje oko to wilczak, ale pewności nie mam. | |
|
| |
Malto ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Malto (konto skasowane), Malciak (do śledzenia poczynań Ow&Co) Liczba postów : 2378 Dołączył : 09/04/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 10:58 am | |
| EREIS, no, to życzę powodzenia Ja bym się na takiego psa nie zdecydowała, już wolałabym Saarloosa salwującego się ucieczką - na 100% wilczak by mnie zdominował, niż ja jego Z Saarloosem bym sobie szybciej poradziła niż z tym uparciuchem wilczakiem. Ale jeśli masz predyspozycje i warunki - tylko cieszyć się z faktu, że będziesz zajmowała się "wilkiem" :> | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 11:04 am | |
| no Malto, że tak się wyrażę "stara d..a" już jestem więc choć jedno marzenie mogę sobie spełnić mam dom i ogród to warunki całkiem niezgorsze a i terenów do spacerów pod dostatkiem ( w końcu Bielsko-Biała to nie daleko od gór ) rozmawiałam już z behawiorystą odnośnie prowadzenia i treningów, więc mam nadzieję, że dam radę - inaczej muszę dać radę | |
|
| |
Malto ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Malto (konto skasowane), Malciak (do śledzenia poczynań Ow&Co) Liczba postów : 2378 Dołączył : 09/04/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 11:12 am | |
| Jestem starsza od Ciebie, więc doskonale rozumiem potrzebę spełniania marzeń Ja również czaję się na psa, ale nie tak wymagającego jak wilczak. Myślę o goldenie, niemczurze lub owczarku szwajcarskim. Dałabym się pociąć za nowofundlanda (moja ukochana rasa), ale niestety - mieszkam w środku Gdańska, w bloku, psisko by mi cały pokój zajęło i tylko by się męczyło. Miałam kiedyś małego kundla i stwierdziłam, że jednak albo duży pies, albo wcale. | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 11:19 am | |
| Malto Ty też funka niemczurów? :3 Ja je wielbię normalnie, ale aktualnie zgody na takowego psa nie ma... Ale jeszcze dużo życia mi zostało także, przyjdzie czas na owczarka. Ludzie mają jeszcze tyle stereotypów na temat psów... Większość ludzi uważa, że duży pies (pokroju owczarka) w bloku się męczy. Moja przyjaciółka posiada owczarka niemieckiego i często jest z nim w bloku. Psiak wychodzi na 2 godzinne spacery i jest w świetnej formie! | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 11:26 am | |
| Ja na początku myślałam o adopcji psiaka ze schroniska ale jednak marzenia wzięły górę - ech się człowiek naoglądał filmów w młodości jedną "niechcianą" już mam, charakter ma kiepski ( nie lubi wielu ludzi/zwierząt ) i ma ADHD potwierdzone ale ją kocham a behawiorysta powiedział że jak wejdzie szczeniak to mimo sterylizacji przyjmie jak swoje, więc chyba najwyższa pora spełnić marzenie bo jak tak będę odwlekać to już się później nie nadam do opieki nad takim psem. | |
|
| |
Nevarra ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Nevarra Liczba postów : 2774 Dołączył : 26/03/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 12:18 pm | |
| Jak pies to tylko duży. Innych nie uznaję. Prywatnie ubóstwiam ONki (wyłącznie gładkowłose, te z długimi kudłami mi nie leżą - a jak jeszcze zupełnie czarne to już bajka), owczarki belgijskie, wilczaki (a po co lazłam na giełdę? po co? czego oczy na żywo nie widzą...), amstafy ( i pitbule niejako automatycznie), o i jeszcze haszczaki w takim umaszczeniu: | |
|
| |
Malto ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Malto (konto skasowane), Malciak (do śledzenia poczynań Ow&Co) Liczba postów : 2378 Dołączył : 09/04/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 12:29 pm | |
| Ja dla odmiany choruję na owczarki niemieckie długowłose... jak dla mnie to wcielenie psiej szlachetności i dostojeństwa. I im więcej ciemnego, zwłaszcza na kufie, tym lepiej. Cudo! | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 1:22 pm | |
| no czasem się zastanawiam do czego i po co są niektóre psiaki bo choćby obecny owczarek niemiecki za dużo z pierwowzorem nie ma wspólnego w dziwną stronę jak dla mnie pchają się hodowcy a związek kynologiczny to akceptuje. Poprzez kształtowanie takiej postawy krzywdzi się zwierzęta i sprawia im ból na starość. Tak nisko osadzany "zad" powoduje wiele chorób na porządku dziennym są problemy z kręgosłupem i stawami biodrowymi, wszelkie zwyrodnienia i kłopoty z miednicą. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 1:23 pm | |
| Moi wiernym oddanym mi psem,jest moja ukochana - Fiona.. Przepraszam za jej wygląd,ale fanem kąpania i czesania to ona nie jest.. :/ Mam oprócz tego jeszcze dwa,dość duze psy.Jest to Micky czyli bernardyn i Berta,która jest mieszanką owczarka,ze schroniska. |
|
| |
Philipek ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Philipek Liczba postów : 3748 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 1:39 pm | |
| EREIS - mieszkam niedaleko Bielska Białej. Malto - ja też uwielbiam Owczarki Niemieckie, zwłaszcza te ciemne oraz długowłose Ogółem to śliczne psiaki macie. Ja mam dwa Yorkshire Terriery : Livia ( mokry szczurek ) - zdjęcie sprzed sierpnia 2009 roku No i Pipi: Pipi urodziła się 8 listopada, w tym roku skończy 7 lat. Jest jasnego umaszczenia ze ściętymi na grzbiecie włosami. Bardzo lubi wszelkiego rodzaju pieszczoty - zazwyczaj nie sprawia żadnych problemów. Druga to Livia, która znacznie różni się od Pipi. Ma dłuższy oraz ciemniejszy włos. Niektórych osób się panicznie boi. Uwielbia aportować i skakać,jest wręcz stworzona do tego. Dodam,że oba moje psy znają podstawowe komendy, typu siad, daj łapę, ukłon itp. Trenujemy od czasu do czasu "mini agility" ot tak, dla zabawy i przyjemności. A pomijając gadkę o moich psach, to w niedalekiej przyszłości planuję kupno Owczarka Niemieckiego, Bordera Collie lub Chichuachua. Ewentualnie Chow-chow. Ogólnie to nie mam swojej ulubionej rasy psa,bo wszystkie są piękne oraz jedyne w swoim rodzaju. | |
|
| |
blueberry. Jedną nogą w ZM
Nick w grze : blueberry. Liczba postów : 858 Dołączył : 06/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 1:41 pm | |
| Nev - ja również preferuję krótkowłose, ale kudłacza też bym mogła pod swoje skrzydła przygarnąć. :3 EREIS - najczęściej spotykaną chorobą u ONków jest dysplazja stawu biodrowego, jednak ta choroba jest częstym przypadkiem także u innych dużych psów. Według mnie hodowcy nie są tu niczemu winni - przynajmniej Ci aktualni. Pierwowzór owczarka nie zaginął teraz, zaginął już dawno. Bądźmy szczerzy. Owczarek to nie tylko pies policyjny czy wojskowy, ale także wspaniały przyjaciel rodziny. Wątpię, by człowiekowi z XXI wieku odpowiadał ONek z wieku XIX. Po za tym - nie mamy pojęcia czy pierwowzory ONka nie miały jeszcze groźniejszych chorób. Weterynaria poszła do przodu i dysplazję można uleczyć. Hodowcy również starają się jej zapobiegać, poprzez odpowiednie dobieranie par. A akurat zaniżony grzbiet u ONka jest jedną z jego charakterystycznych cech. Poczekajmy, a zobaczymy, jak ONki będą wyglądać za lat 10 czy 20. Może dysplazja całkowicie zniknie? Mi osobiście bardziej podoba się ówczesny owczarek niż pierwowzór. Malto - czarne ONki lubię, ale wolę takie "tradycyjne" typu Komisarz Rex. Ja w przeciwieństwie do Ciebie wolę, gdy owczarek jest mocno podpalany, a podpalanie ma intensywny kolor, a nie taki "wyblakły". | |
|
| |
EREIS Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : EREIS Liczba postów : 1094 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Kynologia Pon Lip 02, 2012 4:19 pm | |
| no ja tutaj podałam za przykład owczarka ale takich estetycznych dążeń można się doszukać u wielu ras [url]http://tuskulum-riannon.blogspot.com/2011_07_01_archive.html[/ulr] tu są wycinki ze starej książki hodowlanej i można zobaczyć jak bardzo się psy zmieniały bo się zmieniała moda | |
|
| |
Philipek ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Philipek Liczba postów : 3748 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Kynologia Wto Lip 03, 2012 2:12 am | |
| O,no i dodaję też aktualne zdjęcie (niepoczesanej) Pipi: Wcześniej miałam Rottweilera [*]... ale za dużo by tu mówić. | |
|
| |
tinolandia Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : tinolandia Liczba postów : 1555 Dołączył : 17/05/2012
| Temat: Re: Kynologia Wto Lip 03, 2012 2:32 am | |
| ja kocha,m dogi niemieckie i owczarki niemieckie długowłose | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Kynologia Wto Lip 03, 2012 2:41 am | |
| A mojego pieska wczoraj osa w pyszczek użądliła |
|
| |
Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Kynologia Wto Lip 03, 2012 2:45 am | |
| Ja mam pytanie, ale proszę o szybką odpowiedź, bo to pilne: co robić, gdy pies zachoruje na łuszczycę? Mój czteroletni Reksio złapał tę okropną chorobę i pośrodku pleców tak bardzo swędzi go skóra, że wygryzł sobie stamtąd sierść. Kiedy go czeszę, na całej sierści ma taki brązowy, tłusty łupież. W ogniskach tej łuszczącej się skóry, zamiast normalnego, białego koloru, jego skóra jest ciemnobrązowa. Bardzo proszę o pomoc, bo ilekroć go kąpię w specjalistycznych szamponach, choroba wciąż nawraca. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Kynologia | |
| |
|
| |
| Kynologia | |
|